Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 8th 2012 zmieniony
     permalink
    katka_81: Chciałabym zniknąć :(((

    Katka przywołuję Cię do porządku :devil: !!!! Michalinka w brzuszku i nie wolno Ci tak myśleć:devil: A tak poważnie..... wiem ze cierpisz i że to nie minie szybko, bardzo współczuję
    :sad: Nie bój się pisać/ mówić co czujesz, to będzie Ci chociaż troszkę lżej :grouphug:

    Czerwinka guz ogromny...... trzema mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze i masz rację trzeba pilnować i badać się. Często właśnie kobiety w starszym wieku lekceważą badania (w sensie ogólnie, nie nawiązując do Twojej Mamy) i to jest dla nas przestroga żebyśmy pilnowały czy mamy i babcie się regularnie badają.
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    czerwinka: Jutro jade na KTG i sprawdzenia co i jak zobaczymy co pani dr zdecyduje

    A wytrzymasz z takimi skurczami? Może lepiej jakby Ci dziś jakoś dopomogli? Może to już?
    --
  1.  permalink
    Witam sie i ja z rana
    Cobraczek - bolało ściąganie pessara?? bo na samą myśl mam dreszczyk , tak się boje, chyba bardziej niż założenia
    katka_81 - wszystko sie ułoży, zobaczysz!!
    A Ulcia wczoraj coś wspominała o tym że zapasy pokrzywy jej się kończa więc może rzeczywiście biega od rana po sklepach :bigsmile:

    czerwinka
    - wiem że ciężko, ale będzie dobrze, nie denerwuj się!
    Trzymam kciuki za wszystkie rodzące!!
    --
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Ale o Ule to się powoli zaczynam martwić :neutral: Jaja sobie robi, jest 8.22!
    --
  2.  permalink
    Ula pewnie śpi :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    moze Ula spi poprostu jeszcze :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Jutro wszysko sie roztrzygnie...ja musze byc jak najszybciej na chodzie zeby mamie pomoc nie tylko w szpitalu co w firmie, wiec moze to jutro albo w piatek nastapi juz...Juz nawet narzekac nie mam sily...jest jak jest. ..
    --
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    mooniia: Ula spi poprostu jeszcze

    No ale jak może...!! :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormagic1984
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Dziewczyny ja się odmeldowuję do wieczora. Jade dzisiaj do rodziców a później na wizytę do ginki. Podobno ma to być ostatnia wizyta przed porodem, mam lekkiego stresa. Trzymajcie się :winkkiss:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Dzień doberek!
    jestem!
    ale dziekuję za to, ze o mnie pamietacie :-)
    Dzisiaj miałam szał pał i spałam az do 7:35 :tongue: Potem stwierdziłam, że jeszcze sie pokokoszę w łóżku z tabletem i z Wami popisze - ale okazało się, ze mój małżonek chciał wprowadzić jakiś program oduzależniania mnie od forum i mi tableta schował, wiec musiałam się zwlec do lapka :wink:

    Pokrzywy jeszcze nie uzbierałam, ale jak rano robiłam stwierdziłam, ze mam jeszcze tylko 2 torebki to wpadłam w panikę - więc zaczynam się martwic o stan mojej psychiki :devil:
    Na 13 mam gina - pogrzebie tam i zobaczymy co z ta moja szyjką - czy coś sie rusz, czy nie... na razie to mam wrażenie, że mała się zeber trzyma i na drążku ćwiczy - tak wysoko jest :wink:

    Ma_mi - a ja myslałam, ze Ty już się prujesz na całego, a tu tylko twardnienia? Czerwinka nas wyprzedzi jak nic - biedaczysko się męczy :sad: już tyle czasu.

    Treść doklejona: 08.08.12 08:27
    magic1984: Podobno ma to być ostatnia wizyta przed porodem, mam lekkiego stresa. Trzymajcie się

    Takie rzeczy to brzmią aż sie gęsiej skórki dostaje, nie?
    Ja ostatnio do mojego P mówię - jak nie urodzimy do weekendu (a nie zanosi się) to bedzie ostatni weekend w życiu bez dzieci! :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Nie da sie niedenerwowac...jak by mama byla zdrowa i to by sie przedazylo to spoko byla bym pewnie bardziej spokojna...ale w sytuacji jest dodatkowy problem i nie wiadomo jak sie to cholerstwo w kregoslupie zachowa to mnie to paralzuje. ..bo nie wiadomo czy nie porazi nerwow, czy oddychania, czy nie peknie, czy... to mnie najbardziej niepokoii i denerwoje...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Ja się też martwie o moja mamę - ona WOGÓLE nie chce isć do lekarza, a ginekolog to chyba wogóle jest jakiś potwór, przed kórym trzeba uciekać :confused: Na wszystkie moje ochrzany w tym względzie odpowiada - ja jestem zdrowa, a jak zaczne chodzić do lekarza to sie dopiero zaczna choroby. No poprostu jakby w lepiance mieszkała - ale tak z nia było całe życie :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Mam jeszcze jedna prosbe do Amazonki szanuje Twoje zangazowanie w uswiadamianie wszyskich w NPR i Twoja wiedze w tym temacie ale wkurza mnie niemilosiernie jak pojawiaja sie tu Twoje posty...chcesz cos przekazac napisz to w prywatej wiadomosci do danej osoby. Nie kazdy musi to czytac!
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    czerwinka: ..bo nie wiadomo czy nie porazi nerwow, czy oddychania, czy nie peknie, czy... to mnie najbardziej niepokoii i denerwoje...

    Kochana Czerwinko, ja wiem, ze taka niepewność jest najgorsza, paraliżująca wręcz. Trzeba być dobrej myśli pomimo, że tak ciężko czasem. Niedługo pojawi się Maleństwo i zobaczysz, że i mamie da to takiego powera, że wszystko finalnie skończy się dobrze... bo pozytywne psychiczne nastawienie jest najważniejsze :) Nosek do góry, będzie dobrze :*
    Dziękuję dziewczyny za wsparcie :*
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Ula gdyby nie to ze moja mama zaczela byc diagnozowana jakes 10 miesiecy temu to tez lekarz to samo zlo byl...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Ejjjj niech któraś dziś urodzi ;P... Mój synuś dziś kończy roczek i fajnie by było gdyby któraś rodziła w ten sam dzień co ja ;)...
    Pozdrawiam Was i spokojnego dnia życzę ;)...
    Będę zaglądać czy może.... Wiecie :P
    --
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Ul_cia: Ma_mi - a ja myslałam, ze Ty już się prujesz na całego

    Wdrożyłam wszystkie znane mi metody, poza nocnym myciem okien i dooopa, także tego :wink:

    Ul_cia: odpowiada - ja jestem zdrowa, a jak zaczne chodzić do lekarza to sie dopiero zaczna choroby

    O to, to moja jest identyczna, a ja chyba odziedziczyłam :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Cześć dziewczęta!
    witam się słonecznie!! aaaa!:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    ma_mi: Wdrożyłam wszystkie znane mi metody, poza nocnym myciem okien i dooopa, także tego

    :-) No to moze dzisiaj jednak te okna przy księżycu trzeba:devil::cool:
    A wogóle to gratuluję donoszonym dzisiaj! :wink:
    Fajne uczucie, nie? Odetchnać można ....
    --
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Ul_cia: jednak te okna

    Nienawidzę myć okien :devil: to jest mój zdecydowanie najsłabszy punkt, potem zaraz jest prasowanie. Postaram się rozpocząc akcję z pominięciem tych elementów :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    czytam was dalej, żeby nie było.
    u nas dziś mija miesiąc. ula u nas jakos leci zapraszam pod wykres, no i trzymam kciuki za pogrubione
    --
  3.  permalink
    Ul_cia: Na wszystkie moje ochrzany w tym względzie odpowiada - ja jestem zdrowa, a jak zaczne chodzić do lekarza to sie dopiero zaczna choroby

    Jakbym słyszała moją mamę:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Mam lenia giganta dzisiaj, nawet nie wiem czy chciałoby mi się rodzić :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Widac takie pokolenie...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    ma_mi: Nienawidzę myć okien to jest mój zdecydowanie najsłabszy punkt, potem zaraz jest prasowanie. Postaram się rozpocząc akcję z pominięciem tych elementów

    JA TEŻ :devil:

    A z tymi mamami to masakra jakaś - mozna tłumaczyć, straszyć, pokazywać na przykładach (bliższych, dalszych) a to nie trafia no..... :confused:

    Pogoda ładna sie robi - oby nie za ładna :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    katka_81 - ja tak miałam w ten poniedziałek, ale potem około 15 dowiedziałam się że nasze maleństwo to dziewczynka i trochę się poprawiło, a potem po 17 dzwonił M i mu powiedziałam co siedzi w moim brzuszku, był prze szczęśliwy, no i M około 3 razy dziennie do nas dzwoni no i może jakoś do tego 15 sierpnia się doczekam i on nareszcie wróci.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    czerwinka: Widac takie pokolenie...

    Też doszłam do takiego wniosku
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Ja dzis ide do kina ze starszakiem szkoda mi go ze ciagle w domu siedzimy...wiec na 11 idziemy na madagaskar...mi moze tez to dobrze zrobi....
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    czerwinka: ide do kina ze starszakiem szkoda mi go ze ciagle w domu siedzimy...wiec na 11 idziemy na madagaskar...mi moze tez to dobrze zrobi....

    O! Miłego dzionka, w takim razie :bigsmile: Oby Ci tylko w kinie wody nie odeszły! :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Gratulacje dla świeżo upieczonych mamuś :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Też Was podczytuje, chociaż produkcje macie taką, że ciężko nadążyć :tongue: Ja tam okna lubię myć, relaksuje mnie to :shocked:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    A ja właśnie zrobiłam zdjęcie brzuszka z okazji donoszonej ciąży i ....zauważyłam, że wcale ani troszkę mi się brzuszek nie obniżył :confused:, a ja myślałam, że obniża się na tym etapie :wink:
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Heh :-) bylo by smiesznie :-)
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    A ja dziś mam 4 rocznice ślubu, a moje pchły dały w nocy taki popis, że żyć się odechciewa.. Za rok oddamy je na cały dzień dziadkom, w tym roku odpada chyba nawet oddanie na jedno karmienie :( Ale tu się zaraz posypią porody aż miło :)
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    judka25: A ja właśnie zrobiłam zdjęcie brzuszka z okazji donoszonej ciąży i ....zauważyłam, że wcale ani troszkę mi się brzuszek nie obniżył , a ja myślałam, że obniża się na tym etapie

    Brzuch to się w ogóle obniżyć nie musi aż do porodu samego, więc luzik. A może się i obniżyć na dwa miesiące przed a dzieć wylezie po terminie, nie ma reguły :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  4.  permalink
    Kasiulciu moja wiem,że jest Ci żle samej,ale musisz niestety zacisnąć zęby i dać radę-już lada moment będziemy tulić nasze maleństwa:*
    -- ,
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    judka25: zauważyłam, że wcale ani troszkę mi się brzuszek nie obniżył , a ja myślałam, że obniża się na tym etapie

    Niektórym to wogóle sie nie obniża :wink:
    Ciekawe jak to bedzie u nas...
    Ma_mi chyba seks uprawia na rozruszanie akcji, bo sie nie odzywa :wink:
    Penny - przyszło moje wiaderko do kapania i mój mąż spękał ze strachu, ze nie da rady :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Ul_cia: Penny - przyszło moje wiaderko do kapania i mój mąż spękał ze strachu, ze nie da rady

    Hahah, my też spękaliśmy na początku, normalne, coś nowego, coś nieznajomego. Dacie radę, nie Wy pierwsi nie ostatni :tongue: Tam jest instrukcja jak wkładać dzidziusia, to może się wydawać trudne na początku, ale jest bardzo wygodne i bezpieczne.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    doti_p: Za rok oddamy je na cały dzień dziadkom

    Doti - tak czytam powolutku i czytam "za rok oddamy je..." i sobie myślę, nieźle dały popalić, ze już o oddaniu myślisz :crazy: (joke oczywisćie :tooth:)

    leneczka8484: Kasiulciu moja wiem,że jest Ci żle samej,ale musisz niestety zacisnąć zęby i dać radę-już lada moment będziemy tulić nasze maleństwa:*

    Podpinam sie pod Leneczkę! Dzięki maluchom zapomnimy o wszystkich smutkach :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Ul_cia: Ma_mi chyba seks uprawia

    Hehe, chyba z kołkiem drewnianym, bo mój wspaniałomyślny w terenie urzęduje. Zastanawiam się co tu nicnierobić :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    A ! No i oczywiscie wszysktiego najlepszego z okazji rocznicy - Doti :bigsmile:
    Cyknijcie jakąś piekna fotę z tej okazji - taką ładną, w Waszym stylu :smile:

    Treść doklejona: 08.08.12 09:27
    ma_mi: Hehe, chyba z kołkiem drewnianym, bo mój wspaniałomyślny w terenie urzęduje. Zastanawiam się co tu nicnierobić

    Też jakiś sposób :devil:
    Mój mąż wziął 2 dni urlopu zeby coś w domu porobić i mi zapomniał powiedzieć, ze to coś to jest leżenie na kanapie i ogladanie telewizji :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Ul_cia: No i oczywiscie wszysktiego najlepszego z okazji rocznicy - Doti

    Ot to, dołączam się, bo na samodzielne myślenie dziś chyba też nie mam siły :bigsmile:


    Ul_cia: ze to coś to jest leżenie na kanapie i ogladanie telewizji

    :rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling:


    Jak dobrze, że nie tylko mnie to dotyka. Dlatego właśnie zasugerowałam urlop tacierzyński po miesiącu, może nie będzie ofiar śmiertelnych :wink:

    Ty tu o wiaderku, a co z nalepkami??
    --
  5.  permalink
    Dzień dobry Wszystkim,



    czerwinka: Ja dzis ide do kina ze starszakiem szkoda mi go ze ciagle w domu siedzimy...wiec na 11 idziemy na madagaskar...mi moze tez to dobrze zrobi....
    :smile:

    na pewno Wam obojgu dobrze to zrobi - ja byłam w zeszłym tygodniu, super bajka:smile:

    a co do mam to tak to niestety z nimi bywa (że nie chcą się badać), moja mi takiego stracha 2 lata temu napędziła. Wylądowała w szpitalu z ostrym zapaleniem trzustki, gdzie od miesiąca pobolewał Ją brzuch i nic z tym nie zrobiła...na izbie powiedziano mi, że mogłoby być różnie gdyby jeszcze z tym pochodziła...ale już jest ok i od tamtej pory ładnie się bada :smile: szkoda tylko, że czasem dopiero takie wydarzenia mobilizują do większego dbania o siebie...

    Ja właśnie popijam pokrzywę do śniadania - chyba muszę zwiększyć spożycie do 1,5 litrowego dzbana Ul_ci, bo wczoraj wieczorem zauważyłam dziwny obrzęk jednej łydki, aż mnie to wystraszyło...na szczęście dziś już nie ma po nim śladu:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    violet_flower: muszę zwiększyć spożycie do 1,5 litrowego dzbana Ul_ci

    No kochana, prezesem już nie zostaniesz, ale na prawą rękę masz duże szanse :wink:
    --
  6.  permalink
    ma_mi: No kochana, prezesem już nie zostaniesz, ale na prawą rękę masz duże szanse


    nie no na to nawet nie liczę! w stosunku do Pani Prezes jestem do tyłu o jakieś 15 tygodni z namiętnym piciem cudownego naparu:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    violet_flower: nie no na to nawet nie liczę! w stosunku do Pani Prezes jestem do tyłu o jakieś 15 tygodni z namiętnym piciem cudownego naparu

    Hmmm, moja posada mi sie chwieje! :devil:
    Ale w sumie powinnam pomyśleć o przygotowaniu "następcy" :wink: wieć Fioletowy Kwiatuszku - pij, pij! :cool:

    aNalepki jeszcze nie przyszły :confused:
    Zagoniłam męża do koszenia trawy - no i oczywiscie jakis problem jest :confused: kosiarka mu się nie podoba :confused:
    Trzymajta mnie ludziska bo nie wytrzymię!:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Zastanawiam się czy może zjawić się ktoś kto mnie wykąpie, pomaluje i przebrnie za mnie przez dzisiejszy dzień :sad:
    --
  7.  permalink
    Ul_cia: Ale w sumie powinnam pomyśleć o przygotowaniu "następcy"


    oj nie śmiałabym zajmować tak zaszczytnego stanowiska - w końcu miesiące pracy


    :bigsmile:

    Ul_cia: kosiarka mu się nie podoba


    to na pewno tylko chwilowe zaćmienie ciążowe, napije się pokrzywy i mu wszystkie niedogodności miną...:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaTasia
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    Ul_cia: Zagoniłam męża do koszenia trawy - no i oczywiscie jakis problem jest kosiarka mu się nie podoba

    ale co, że kolor nie ten czy jak ?

    a ja mam z kolei męża który by chciał dużo zrobić a nie może bo mu kamyki z nerek schodzą i się bidak do niczego nie nadaje, to jest dopiero męczące patrzeć się jak cierpi i nie móc pomóc
    -- 6.X.2012 Tadziulek 4.VIII.2014 Zygmuś
  8.  permalink
    KasiaTasia powiedz mi, bo nie wiem czy dobrze kojarzę...jesteś z Krakowa? jeśli tak, to gdzie planujesz rodzić?
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    KasiaTasia: ale co, że kolor nie ten czy jak ?

    Cholera wie, wolałam nie wnikać, zeby mnie szlag nie trafił :devil: Ale przy moim mężu wszystko jest możliwe :wink:
    violet_flower: , napije się pokrzywy i mu wszystkie niedogodności miną...

    Nawet mu zaproponowałam :tongue: ale tylko na mnie dziwnie popatrzył :tooth:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.