napierw musisz zdjęcie "wrzucić" do internetu, czyli np na stronie www.imageshack.us tam wrzucasz zdjęcie, zaznaczasz opcję resize image i wybierasz 320x240 i wciskasz host it. Potem kopiujesz sobie ostatni link (direct link to the picture) i tutaj nad okienkiem, w któym wpisujesz komentarz masz: adres obrazka - klikasz to, potem wklejasz adres, który skopiowałaś i wciskach ok (2 razy będziesz musiała wcisnąć) i już gotowe

prosze instrukcja.

kurcze to nie wiem bo chcialam sie jakos uwiarygodnic

Najłatwiej się uwiarygodnisz prowadząc spokojny żywot forumowy

w sumie to fiufiu masz racje tylko ja na nikogo nie naskoczylam a stalam sie podejrzana

no moge zaraz spróbuje

no moze juz teraz jest dostepny

sikorko ale nawet na wykresie nie ma zaznaczonej daty Twoje ostatniej @
Więc nie rozumie gdzie ją zaznaczyłaś

ten drugi komplecik bardzo mi sie podoba-nadaje sie na Twoja okazje.bedziesz fajnie w tym wyglądać poza tym widać ze wygodne wszystko bo ciazowe:)

23.09 to jest pierwszy dzień cyklu

a możesz wskazać mi gdzie go na wykresie zaznaczyłaś bo tam nawet data figuruje 2006

hehe nie to nie ja to zdjecia z internetu ja jestem blondynka i wygladam tak :)


to zdjecie do nowego dowodu.

Mam nadzieje ze moglam je tu wkleic.

no mysle ze skopletuje kroj bluzki od spodni i spodniece ta czarna ale w innym kolorze kupionym materiale ze sklepu.

Oj ja tez lubie takie:) chociaz kolorowe tez moge byc :)

Dziewczyny pomyślałam sobie czy nie zaszeleć i nie zrobic sobie usg 3 D , własnie dzwoniłam do przychodni, koszt 200 zł ! Dam sobie spokój.

'sikorka dostępny ale w tym wykresie nic nie wporwadzałaś Ty tylko to jest wzornik wykresu...
więc pytam tylko grzecznie gdzie jest Twój z wprowadzoną @ ???

Zuza - może i drogo, ale naprawdę warto, szczególnie jeśli masz możliwość nagrania na dvd. Super pamiątka. Moi znajomi znaleźli usg 4d z nagraniem i komentarzem lekarza - bomba pełna, są ich pytania, odpowiedzi lekarza, wszystko opisane - moim zdaniem warto

czesc dziewczynki, ile tu czytania!!! ewelina - mnie sie podoba ten pierwszy komplecik :))) zasmucilam sie dzisiaj bo mialam jutro isc do ginki na usg ale moj maz musi jutro pracowac i przelozylam wuzyte na nastepna sobote bo on chce isc ze mna :((( trudno musze sie nauczyc cierpliwosci. Zreszta moze to i dobrze bo szanse na rozpoznanie plci troche wzrosna, jak myslicie??

Magda to szybciutko lecisz na zwolnienie Ja mam nadzieję iść miesiac przed porodem bo tak to zwariuje w domu. Już ten tydzień choroby był dla mnie okrucieństwem. Sama w domu bo m ciagle gdzieś biegał.
Kaczusia ja myślę, że to trochę wcześnie na rozpoznanie płci. Ja idę 7 listopada i wątpie, żebyśmy cos zobaczyli, no ale mam taką cichutką nadzieję

czasem przy dobrym sprzęcie można już w 14tc rozpoznać płeć, a w 18-19 to już prawie każdy gin powie jaka płeć - pod warunkiem oczywiście, że maluch zechce się odpowiednio odsłonić

a moja dzidzia spi w brzuchu,dobrze ze o 5 mam wizyte ,bo sie martwie,chociaz po czekoladzie na goraca przewròcila sie to znaczy ze jest ok... pzdrowionka...podrodze do gina zagladne do ikea ,moze cos kupie do pokoiku bimby...

a mi dzisiaj lekarz mówił, żeby przed 20 tc lepiej nie robić USG 3d/4d
tylko w sumie nie zapytałam dlaczego
są jakies konkretne przeciwwskazania?
bo ja sie dopiero na 7 listopada umówiłam czyli w pierwszy dzień 20-go tygodnia) już sie nie mogę doczekac

Ewa koniecznie się odezwij.
Magda wiem coś na temt tego siedzenia 8 godzin przy kompie bo mam to samo. A problemy z kręgosłupem to i przed ciążą były Ale mam nadzieję, że nie dadzą mi sie za bardzo we znaki. choć muszę przyznać, że jak wracam z pracy i zrobie obiadek to myśle tylko o tym, żeby się położyć bo już mnie pobolewają.
A skoro lekarz twierdzi, że powinnaś szybko uciekać z pracy no to bądź posłuszna, szybko wdrażaj nową osobę i leć odpoczywać.

co do kręgosłupa, to ja się okropnie bałam, półtora roku po kilkutygodniowym stałym bólu w okolicy lędźwiowego i serii badań w kierunku nerek, rwy, itd.. w końcu zrobili mi rtg i się okazało, że mam pogłębioną lordozę i skrzywienie lędźwiowego i jeszcze coś tam. A ciąża i brzuch obciążają właśnie ten odcinek kręgosłupa, ale póki co odpukać jest super, nie mam tamtych strasznych dolegliwości, choć przyznam, że prawie od początku ciąży pracuje nad tym. Dziewczyna z aplikacji 28dni - rehabilitantka poleciła kilka rzeczy. POwiem główne - wstawanie z łóżka zawsze bokiem, nie leżenie płasko na wznak, i nie wypinanie brzucha, jakby przyciąganie brzucha do kręgosłupa - z początku jest ciężko, i trzeba ćwiczyć, ale teraz to już chodzę w takiej pozycji, brzuszek tak schowany do środka.

Ja dziewczynki mam od zawsze problemy z kręgosłupem, przed ciążą tez mi doskwierał, ale teraz to daje czadu wyjątkowo, nie wiem czemu.
Będąc na praktykach dźwignełam stertę segregatorów, coś mi nagle strzeliło, lekarz stwierdził wgniecenie kręgu lędźwiowo coś tam, ogólnie naciska na nerw i mam sparaliżowane częsciowo udo, nie tak że go nie czuje ale mogła bym sobie igły wbijać, bo skóra jest jakby znieczulona ech, sypię się hehe, zobaczymy jak mi brzuch urośnie.

Jak to Fiufiu na 3 d się nic nie mierzy i nie bada? Lekarz nie podaje wielkości, wagi i tej całej reszty ? To mam wybulić az 200 zł żeby tylko dzieciaczka zobaczyć ? Ty byłaś to napisz nam jak to wyglądało, plis