Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    _sushi_: Mnie najbardziej wkurza, że za każdym razem, jak się trafi na jakaś położną, pyta o datę ostatniej miesiączki i wyjmuje to swoje magiczne kółeczko. Oblicza termin, który często jest "z czapy", bo nie bierze pod uwagę przesuniętej owulacji. Ja mam tak w obecnej ciąży i już widzę te ciągłe tłumaczenia:confused:

    Jeżeli bardzo różni się przypuszczalna data owulacji to ja bym chyba w takiej sytuacji (w przypadku lekarza, położnej którzy nie biorą tego pod uwagę, tylko swoje kółeczko) zmodyfikowała termin OM i podawałabym ten realny, bo jeśli różnica miałaby wynosić tydzień albo dwa to potem właśnie termin z kosmosu wychodzi.
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    U mnie mały średnio ostatnio się rusza, ale często ma czkawki i właśnie też sobie teraz czka. Ruchy już są takie jakby spowolnione nie ma już nagłych kopnięć jak kiedyś. I najgorzej jest jak chce się przeciągnąć bo moja szyjka wtedy cierpi i nie jest to za przyjemne, a robi to coraz częściej.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    gina1511: U mnie ten bol jest okropny,czesto lzy mi w oczach staja,zauwazylam ze nawet powietrze wstrzymuje z bolu

    A ja to odczuwam tak jakby drażnienie jakiegoś nerwu od środka, ukłucia, ale na szczęście trwa to chwilę, mija i za chwilę znowu, dlatego nie dokucza mi to jakoś bardzo.
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    _sushi_: Teoretycznie uspokajają się. Mój natomiast do samego końca się nie uspokoił. Tak mu zostało również po drugiej stronie brzucha

    No to u mnie też chyba tak będzie - ADHD całyc zas.... to chyba po mamusi :wink:
    venus87: Ale znów się wzruszyłam, mały ruszał rączkami, nóżkami, całym ciałem

    To sa momenty nie do opisania, nie? :bigsmile:
    _sushi_: pyta o datę ostatniej miesiączki i wyjmuje to swoje magiczne kółeczko

    Dokładnie, te ich kóleczka zawsze mnie rozwalały :cool: u mnie akurat wszystko w punkt sie zgadzało, ale zawsze się zastanawiam jak to jest jak ktos nie ma owulacji w "ksiązkowym" terminie... albo np okres był 70 dni temu, a nie 28 itp itd..... No ale one są zawsze madrzejsze
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    A mały ma prawie 3 cm :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    judka25: to ja bym chyba w takiej sytuacji zmodyfikowała termin OM

    No tak, to jest jakiś pomysł, pewnie, że można tak zrobić.
    Mnie jednaj doprowadza do pasji fakt, że osoby, które teoretycznie powinny znać się na tym najlepiej, robią takie cyrki.
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    ULCIA TAK JAK MÓWISZ!!!:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Teraz to mluchy jedynie moga sie delikatnie wypiac i przeciagnac,bo miejsca malo maja w tych swoich kawalerkach:bigsmile:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Ul_cia: u mnie akurat wszystko w punkt sie zgadzało

    U mnie w poprzedniej ciąży też się zgadzało, teraz mam prawie tygodniowe przesunięcie.
    Mój lekarz na szczęście wziął pod uwagę termin "z koncepcji" i USG (i się zgadzają), ale już widzę pozostały personel...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    judka25: A ja to odczuwam tak jakby drażnienie jakiegoś nerwu od środka, ukłucia, ale na szczęście trwa to chwilę, mija i za chwilę znowu, dlatego nie dokucza mi to jakoś bardzo.

    Ja to czasem czuję tak jakby mała "bawiła" sie moimi drogami moczwymi i sobie ciagneła za jakiś "wężyk" :wink: I tak mnie czasem zaboli, ze aż do góry na fotelu się podciagam.
    A mój mąż mnie wczoraj zaskoczył - mówię do niego, ze twardnienia brzucha mam, dotknał i w szoku, potem maca, ze juz mieciutko i mowi - "położna na szkole rodzenia uprzedzała, ze tak bedzie - to normalne" :shocked::shocked: a ja w szoku, że tak słuchał i zapamiętał WOW
    --
    •  
      CommentAuthormajka_85
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Ul_cia: dziewczyny na końcówce - a jak macie z ruchami maluchów? Bardzo wam sie wiercą, czy raczej nie?

    Mój ze średniego leniuszka, teraz na końcówce zamienił się w jakiegoś maratończyka, wczoraj mąż mi siniaka na brzuchu wypatrzył... się dziecię ułożyć nie mogło to matkę skopało. Zdecydowanie ruchliwy jest z dnia na dzień coraz bardziej. A podobno przed porodem się maluszki uspokajają... :confused:

    _sushi_: Mnie najbardziej wkurza, że za każdym razem, jak się trafi na jakaś położną, pyta o datę ostatniej miesiączki i wyjmuje to swoje magiczne kółeczko. Oblicza termin, który często jest "z czapy", bo nie bierze pod uwagę przesuniętej owulacji. Ja mam tak w obecnej ciąży i już widzę te ciągłe tłumaczenia

    Oj to to, moje kochane kółeczko magiczne i tłumaczenie, że cykle długie, owulacja późna i dzidzia młodsza 2 tygodnie... no i czasem do niektórych nie dociera, bo jest tylko jedna słuszna metoda "kółeczkowa" :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeAug 10th 2012 zmieniony
     permalink
    Ul_cia
    Ja mam taki bol jakby mi detysta nerwy z zeba na zywca wyciagal.
    I chyba za wczesnie pochwalilam moja mala bo wlasnie dostala ADHD:shocked:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Udało mi się wstawić zdjęcie :swingin: Wystarczyło, że Ulcia napisała jak i w ciągu kilku sekund załapałam :jumping:
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    :bigsmile:
    Wiecie, co ? Fajne są te nasze rozmowy o dzieciach w brzuchu - które co zrobiło itp, mam nadzieje, ze sie przeniesiemy potem na Rozpakowane i będziemy sie wymieniać spostrzeżeniami nt wyczynów naszych pociech po tejs tronie brzucha :wink:
    Ja czytam wątek Rozpakowanych koleżanek już tak od 6 miesiaca, i powiem Wam, ze to skarbnica wiedzy o rozwoju Malucha, kolkach, kupkach, karmieniach, spaniu itp.... na "żywych przykładach" a nie to co w ksiazkach piszą :bigsmile:

    Treść doklejona: 10.08.12 14:14
    judka25: Udało mi się wstawić zdjęcie Wystarczyło, że Ulcia napisała jak i w ciągu kilku sekund załapałam

    Super - ide ogladać!
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 10th 2012 zmieniony
     permalink
    Super - ide ogladać!

    Już je widziałaś :tongue:, ale wczoraj "walczyłam" z nim ze 2 godziny, czytałam jak to zrobić i nic mi nie wychodziło, a dziś kilka sekund i gotowe :tongue:
    Ja już od jakiegoś czasu podczytuję wątek Rozpakowane, czasami przeraża mnie ilość problemów jakie są z maluchami :shocked: ale co racja to racja- ten wątek to praktyczna skarbnica wiedzy :wink:
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Moj jest spokojny ale przez melise pewnie...
    Vevus wybacz ale moje samopoczucie opisalam na porzednich dwoch stronach i jeszcze wczesniej wiec nie bede sie powtarzac...
    Dzis ostani wieczor we troje...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 10th 2012 zmieniony
     permalink
    czerwinka: Dzis ostani wieczor we troje...

    Ale to brzmi!
    Zawsze ruszają mnie takie momenty w życiu, że ostatni raz.... cos tam....
    Pocelebrujcie te chwile, choć wiem, ze nie łatwo - ale moze tak sie razem we trójkę poprzytulajcie, zjedzcie coś co wszyscy lubicie?
    Ja tez coraz częściej myslę w ten sposób - ostatnie chwile gdy NIE JESTEM MAMĄ :shocked: W moim wieku (37) to trochę wydłuzyl mi sie czas "bezstroski bezdzietnej" i powiem szczerze, że zaczynam to przeżywać. Im człowiek starszy tym bardziej sobie zdaje sprawę z tego, jakie to wyzwanie BYĆ MAMĄ! :cool:
    judka25: czasami przeraża mnie ilość problemów jakie są z maluchami

    DOKŁADNIE! :smile: Moze dlatego mi sie nie spieszy do porodu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    No to chyba przechwaliłam sytuację, że to niby mnie nie boli, jak naciska na szyjke :devil::devil::devil: Teraz tak mnie bolało, że aż wgniata mnie w łóżko:shocked:, bo jeszcze do tego się kręci i wypina:confused:
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Czesc dziewczyny :)

    Ciekawe jak tam Rumba, 3mam kciuki :)

    Ja w pracy jeszcze, na szczescie juz weekend ;) za kilka godz.

    Co do klucia, to mnie czasami cos tam wlasnie kluje..chyba szyjka. Na szczescie rzadko. Czy to sie bedzie nasilas?


    Pozdrawiam i milego dzionku :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    judka25: No to chyba przechwaliłam sytuację, że to niby mnie nie boli, jak naciska na szyjke Teraz tak mnie bolało, że aż wgniata mnie w łóżko, bo jeszcze do tego się kręci i wypina

    Ja tak mam zawsze, jak na forum pochwalę sie, ze nic mi nie jest, albo mnie nic nie boli, albo , że np świetnie śpie w nocy :wink: Od razu mi sie potem zmienia :devil:

    Treść doklejona: 10.08.12 14:38
    madziauk: Czesc dziewczyny :)

    HEJ! :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    judka25: Ja już od jakiegoś czasu podczytuję wątek Rozpakowane, czasami przeraża mnie ilość problemów jakie są z maluchami

    Dokładnie ostatnio miałam takie same myśli :shamed:, nie wiedziałam, że tyle problemów może być, spanie, kupki, skóra i milion innych, ja nie wiem, jak to ogarnę. Niby człowiek kształcony, wcale nie młody :devil:, a w tych sprawach zielona jestem i głupia :devil:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Dokładnie ostatnio miałam takie same myśli :shamed:, nie wiedziałam, że tyle problemów może być, spanie, kupki, skóra i milion innych, ja nie wiem, jak to ogarnę. Niby człowiek kształcony, wcale nie młody :devil:, a w tych sprawach zielona jestem i głupia :devil:.

    I do tego na każdą sprawę (kupka, spanie itd.) kilka różnych rozwiązań i co dziecko, to inaczej :devil::devil::devil: właśnie zaczęłam się bać :shocked::shocked::shocked: już nawet nie samego porodu, a tego co będzie po porodzie :confused:
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    judka25: I do tego na każdą sprawę (kupka, spanie itd.) kilka różnych rozwiązań i co dziecko, to inaczej właśnie zaczęłam się bać już nawet nie samego porodu, a tego co będzie po porodzie

    Noooooo :wink:
    :beard:

    Treść doklejona: 10.08.12 14:54
    madzinka83: Niby człowiek kształcony, wcale nie młody , a w tych sprawach zielona jestem i głupia .

    Czuję się jak przed jakimś egzaminem, do którego wogóle się nie uczyłam, bo byłam cały weekend na imprezie :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    judka25: właśnie zaczęłam się bać

    dziewczyny nie ma czego sie bac, tzreba zaufac własnej intuicji, poszukac pediatry któremu bedzie sie ufac i to wystarczy. rady dobrych cioc traktowac z przymrózeniem oka i pamietac, ze to Wy bedziecie mamami, to Wy bedziecie znac y bedziecie wiedziec co mu odpowiada najlepiej. Reszta sie ułozy, same zobaczycie :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Wlasnie Ulcia mamy taki zamiar :-) Wiem ze to glupie ale tak naprawde cos sie konczy...Bylismy we troje od 7 lat wszystko razem a teraz wiele sie zmieni...na nartach juz razem nie pojezdzimy, kino razem odpada, plywanie yahtem tez...wiele rzeczy ktore trzeba narazie odstawic na polke...musimy sie przyzwyczaic do nowej sytuacji...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    mooniia: dziewczyny nie ma czego sie bac, tzreba zaufac własnej intuicji, poszukac pediatry któremu bedzie sie ufac i to wystarczy. rady dobrych cioc traktowac z przymrózeniem oka i pamietac, ze to Wy bedziecie mamami, to Wy bedziecie znac y bedziecie wiedziec co mu odpowiada najlepiej. Reszta sie ułozy, same zobaczycie :)

    No i dobrze, że mamy doświadczone, normalne i nowoczesne e-koleżanki na forum, które zawsze w razie czego pomogą! Mooniia Ty masz doświadczenie juz z trójeczką, a czwarte w drodze - wiec liczymy na Ciebie! :wink:

    Treść doklejona: 10.08.12 15:06
    czerwinka: Bylismy we troje od 7 lat wszystko razem a teraz wiele sie zmieni...na nartach juz razem nie pojezdzimy, kino razem odpada, plywanie yahtem tez...wiele rzeczy ktore trzeba narazie odstawic na polke...musimy sie przyzwyczaic do nowej sytuacji...

    Nooo, ale z kolei będzie coś nowego, nowe wyzwanie we czwórkę :tongue:
    Ja też przeżywam, bo u nas z kolei przyzwyczailiśmy się do zycia we dwójkę + Julka, kóra zawsze jak jest z nami to jest najważniejsza i jedyna - i tez sie zastanawiam nad tym jak bedzie, jak Julcia to zniesie, jak ja się bedę zachowywała, jak mój mąż..... sytuacja niełatwa - ale nikt nam nie obiecywał, że łatwo będzie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 10th 2012 zmieniony
     permalink
    czerwinka: Bylismy we troje od 7 lat wszystko razem a teraz wiele sie zmieni...na nartach juz razem nie pojezdzimy, kino razem odpada, plywanie yahtem tez...wiele rzeczy ktore trzeba narazie odstawic na polke...musimy sie przyzwyczaic do nowej sytuacji...

    Czerwinka ale tak jak napisałaś, nowa sytuacja nie będzie trwała wieczność :cool: dzidzia podrośnie i sami zobaczycie jak będzie cudownie we czwórkę :tongue: Nowy członek rodziny zrobi trochę zamieszania na początku, ale to będą na pewno cudowne chwile i szybko się przyzwyczaicie, będzie inaczej, ale to nie znaczy że gorzej niż wcześniej :bigsmile: na pewno będzie lepiej :wink:
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Ul_cia: - ale nikt nam nie obiecywał, że łatwo będzie

    ale bedzie dobrze :))

    ciekawe jak tam Rumba
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Hej witam sie lezakowo , staram się leżeć jak lekarz przykazał ale ja mam chyba ADHD bo mnie roznosi , tyłek boli od leżenia i mała szaleje . A jak chodzę to mam wrażenie że jest miedzy nogami - fatalny czas nastal a jeszcze nie poprasowałam ubranek

    czerwinka: wiele rzeczy ktore trzeba narazie odstawic na polke...musimy sie przyzwyczaic do nowej sytuacji


    czerwinka też mnie to czasem przeraża , my mam 17-letnią córcię więc już od dawna samodzielna a my jakby znowu sami we dwoje mogliśmy wychodzić gdzie i kiedy mieliśmy ochotę , więc teraz wszystko stanie na głowie . Ale odrazu sobie przypominam że przez 2 lata walczyłam o to maleństwo więc wszystko inne nie jest ważne :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    mooniia: dziewczyny nie ma czego sie bac, tzreba zaufac własnej intuicji, poszukac pediatry któremu bedzie sie ufac i to wystarczy. rady dobrych cioc traktowac z przymrózeniem oka i pamietac, ze to Wy bedziecie mamami, to Wy bedziecie znac y bedziecie wiedziec co mu odpowiada najlepiej. Reszta sie ułozy, same zobaczycie :)


    piękne słowa :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsinoma
    • CommentTimeAug 10th 2012 zmieniony
     permalink
    Czesc Dziewczyny! Rumbka jeszcze w dwupaku, czeka grzecznie na swoja kolej... bo dzis duuuzo porodow :bigsmile:
    Jak bedzie juz cos wiadomo, to dam znac co, jak i kiedy :bigsmile:
    Przesylam buziaki od Madzi :tooth:
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Ja już mam mocne postanowienie, ze to my jesteśmy rodzicami i nie pozwolę się wtrącać żadnym ciotkom, dziadkom i innym ludziom. Jeszcze nie urodziłam a już próbują mi "tłumaczyć i narzucać" jak powinnam wychowywać dziecko :devil::devil::devil: czasami aż się pienię z nerwów i pewnie będę miała problem żeby z tym walczyć. O tyle mam szczęście, ze mieszkamy daleko i gadanie przez telefon będę mogła olać:devil:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 10.08.12 15:18</span>
    sinoma: Rumbka jeszcze w dwupaku, czeka grzecznie na swoja kolej... bo dzis duuuzo porodow

    A ja myślałam, że już po :wink: W takim razie czekamy na dobre wieści :wink:
  1.  permalink
    sinoma: Rumbka jeszcze w dwupaku, czeka grzecznie na swoja kolej... bo dzis duuuzo porodow

    Ja tez myslalam, że juz spokojnie tuli swoją Nataszkę. Najgorsze jest chyba TO CZEKANIE... Lepiej przyjśc i żeby od razu zajęli sie Tobą, a tak to tylko siedzisz i tysiące mysli w głowie...
    SIMKA - pozdrów cieplutko Rumbcię!!!! :hugging:
    -- ___
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    sinoma: Rumbka jeszcze w dwupaku, czeka grzecznie na swoja kolej... bo dzis duuuzo porodow

    oj! to się bidna nadenerwuje trochę :confused: takie czekanie to masakra - a juz w pół do czwartej...
    Kciuki
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Kciuki zaciśnięte za Rumbcię oby szybko poszło i bezproblemowo :bigsmile:

    Treść doklejona: 10.08.12 15:33
    a ja dzisiaj mam chłodnik na obiad z ziemniaczkami okraszonymi :tooth: aż mi ślinka cieknie :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Boze na porodówce (TLC) dzisiaj będą rodzić sie czworaczki :shocked:

    Treść doklejona: 10.08.12 15:40
    sysiajaw: ja dzisiaj mam chłodnik na obiad z ziemniaczkami okraszonymi

    MNIAM:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Ul_cia: Boze na porodówce (TLC) dzisiaj będą rodzić sie czworaczki :shocked:


    Mnie jakoś nie ciągnie do oglądania porodówki.. może i dobrze :devil: wystarczająco tu się naczytam :devil::devil::devil:
    --
    • CommentAuthorruda03
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Hej...jeżeli chodzi o dobre rady naszych babć,cioć itp...to dzisiaj moja babcia zabłysnęła:"nie kupuj maluszkowi za dużo ciuszków,bo urodzi się zimą to się nie opłaca-kupisz mu na wiosnę, jak z nim wyjdziesz na spacer".Hm, no cóż-do wiosny moje dziecko będzie tylko w pieluszce i nakryte kocem-a co ,niech się hartuje:tooth:. Jak słucham te wszystkie dobre rady,to mnie trzepie-już zapowiedziałam mojej mamie,siostrze i "mądrym" koleżankom-że jak któraś przyjdzie jak już urodzę i zacznie mądrować to wyp...lę na zbity pysk:wink:...a wiedzą że ze mnie straszny nerwus,więc wszystko jest możliwe:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    ruda03: zacznie mądrować to wyp...lę na zbity pysk:wink:...a wiedzą że ze mnie straszny nerwus,więc wszystko jest możliwe:tongue:


    :clap::clap::clap:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Wróciłam od rodziców... odpoczęłam troszkę, pojadłam... i tak Was czytam i jak mi się mordeczka cieszy, że Was mam :)
    Czerwinko, to że się boisz, jest całkiem zdrowym objawem... jak mój psychoterapeuta kiedyś powiedział - tylko osobowości psychopatyczne nie odczuwają strachu :))) Będzie dobrze :)
    Co do zmiany terminów w Naszej pięknej liście Ber... podajemy termin porodu według OM, więc on nie ma prawa ulec zmianie. Gdybym ja miała wpisać termin według USG, to zmieniałabym go co miesiąc, co mija się z celem :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    O KAtka!
    Widzę, że nastrój lepszy! :bigsmile:
    fajnie, ze sie odzywasz!
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Ul_cia: O KAtka!
    Widzę, że nastrój lepszy! :bigsmile:
    fajnie, ze sie odzywasz!

    oj ciężko było, ale jest lepiej :)
    --
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 10th 2012 zmieniony
     permalink
    Ul_cia: jak na forum pochwalę sie, ze nic mi nie jest, albo mnie nic nie boli, albo , że np świetnie śpie w nocy Od razu mi sie potem zmienia

    To się czasem nie chwal, że nie rodzisz, masz to 3 miejsce okupować. Jeszcze mnie nie daj Boże zostawicie samą :shocked:

    Byłam pochodzić po schodach, ale jakoś nagłego szału z porodem ni ma :rolling:
    Kurde, najpierw się 9 miesięcy przejmowałam, że szew a teraz to chyba serio zarosłam :devil:

    A i kocyk dziecku kupilam - taki unisex, jakby co :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    ma_mi: A i kocyk dziecku kupilam - taki unisex, jakby co :tooth:


    Ja na wszelki wypadek większość rzeczy mam unisex ale część ciuszków to sukienki i różowe body :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    sysiajaw: Ja na wszelki wypadek większość rzeczy mam unisex

    Jesoooooo, ja właśnie jak dziś prasowałam to patrzyłam pod tym kątem i ten kocyk to jest właśnie jedyna rzecz, której płeć nie przeszkadza
    :confused: Wszystko z kwiatkami, groszkami, gwiazdkami, falbankami etc. :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    ma_mi:
    :confused: Wszystko z kwiatkami, groszkami, gwiazdkami, falbankami etc. :devil:


    no wiesz rzadko się zdarza żeby płeć się pomyliła, no ale się zdarza jak widać na przykładzie kuleczki :devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    sysiajaw: rzadko się zdarza żeby płeć się pomyliła

    No właśnie kuleczka mnie tak postraszyła, do tej pory jakoś nie było we mnie obaw :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Mężuś wrócił z pracy, różyczki przyniósł :flowers:
    --
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    Ul_cia: Mężuś wrócił z pracy, różyczki przyniósł

    Jaaaaaaasne, nie dośc że tak wygląda jak wygląda to jeszcze kwiaty od męża dostaje :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 10th 2012
     permalink
    ma_mi: Jaaaaaaasne, nie dośc że tak wygląda jak wygląda to jeszcze kwiaty od męża dostaje

    :rolling:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.