No żesz kurde! Już drugi dzień sugeruję meżowi bara bara na rozruszanie akcji a on cały czas mysli, że ja sobie jaja z niego robię

ulcia dokladnie niesugeruj tylko dzialaj
Ja przed samym porodem jakies miesiac ,byl post bo panikowalam ze porod wywolam ,a teraz przed samym porodem sie bzykne
Znam taka parke co na Ip poszli i bara ,bara ,a ona rodzila 15 minut :D

Ulcia do gwałtu , maz na pewno bedzie zachwycony :)) ja tak Marte chciałam wywołac, ale skonczyło ie na tym ze M soebie pobzykał w dziwnych pozycjach po dłuuugim poscie i przed kolejnym postem ;) Młodej to nie ruszało, jakas oziebla chyba ;)

No i wyszło szydło z worka - boi się
Pytam sie, co moze sie stać strasznego, najwyzej poród się stanie, a on na to - no nawet mnie nie strasz
Ja się mało nie posikałam ze śmiechu - i weź tu sex uprawiaj w takich warunkach

Ul_cia: No i wyszło szydło z worka - boi się
Pytam sie, co moze sie stać strasznego, najwyzej poród się stanie, a on na to - no nawet mnie nie strasz
Ja się mało nie posikałam ze śmiechu - i weź tu sex uprawiaj w takich warunkach

Ulcia nie pytaj męża o zdanie jesteś żoną, weź sobie sama

venus87: Jak zaczynacie temat sexu to ostatnio się kochałam bo o bzykaniu to nie można powiedzieć ( Już nie pamiętam kiedy byłam tak porządnie !!) mój mąż ma takiego stresa, że jak zaczniemy i mamy już się rozbujać to on kończy nawet nie wiedząc, że to koniec nie czuł satysfakcji z tego bo się boi...jak zwykle, chyba czeka mnie 9 miesięczna abstynencja

U mnie pod wykresem do 13-14 tc byly zielone serduszka ,bo jak moj maz sie bal :D
I ile musialm tlumaczyc ze nic sie niestanie ,i dopiero sie "przelamal" a to droga nasz ciaza :D

venus87: A powiedzcie mi co ja mam zrobić?? bo czuje, że kiepsko będzie a ja nie ukrywam, że moja aktywność wzrosła
--

a może wspólna wizyta u lekarza i jego wyjaśnienia, że nic się nie stanie rozwieje Jego wątpliwości?

Ul_cia: wiec może mój mąż już zapomniał jak to sie robi i dlatego myśli, że ja sobie ciągle jaja robię

może jeśli Martynka nie zdecyduje się na sobotę to Go wtedy ruszy i dojdzie do wniosku, że musi pomóc - no chyba dziecku własnemu nie odmówi

Ul_cia: a tak liczyłam na tą osławiona chuć

Spoko, ja w pierwszej ciąży też nie miałam ochoty.
W drugiej nadrabiam

venus87: A powiedzcie mi co ja mam zrobić?? bo czuje, że kiepsko będzie a ja nie ukrywam, że moja aktywność wzrosła

Ja tłumaczę ciągle mojemu, że nic się nie stanie. Ciąża przebiega prawidłowo, a jakby coś było nie tak to byśmy dostali zakaz od lekarza..
No i że matka natura nie jest głupia i tak to zorganizowała, że na pewno dziecku dziury w głowie nie wystuka

I uwaga - dzisiaj nastąpił przełom i pierwszy zaczął się do mnie dobierać..

Zazdroszczę Tobie Isiula
Ooo Violet już byliśmy na wizycie, tłumaczę i mówię jak Isiula ale nie przegadam mu!! głuchy i uparty jak muł..

Jej no to ja bym się chętnie z Wami zamieniła na chwilę...u mnie libido wyparowało jak ręką odjął wraz z 2 kreskami na teście, za to mąż sie biedny męczy i prowokuje różne sytuacje czasem ulegam, ale sama jestem zła na siebie, że rzadko

acia20: już nie mówcie o tym seksie, bo my obydwoje mamy ochotę a jednocześnie zakaz od lekarza

czyli reasumując, jak to mawia mój dziadek; " są zęby - nie ma chleba, jest chleb - nie ma zębów"

milka1984: no jak jestesmy przy temacie sexu to ja wam powiem ze moj maz to tez ma lekkie opory i w zasadzie ja musze inicjowac i tak raz na tydzien sie uda, a ja to mam taka chcice ze tak powiem i jest mi duzo lepiej i jakbym wiecej czula i w ogole jest extra no ale niestety czasem ciezko do czegokolwiek doprowadzic bo on ma jakies opory... ehhh....

to możemy się mężami na tydzień zamienić

Treść doklejona: 16.08.12 20:48

isiula: Hyhy, no pare dni go przetrzymałam i podziałało

biedny

Treść doklejona: 16.08.12 20:53

venus87: Ooo Violet już byliśmy na wizycie, tłumaczę i mówię jak Isiula ale nie przegadam mu!! głuchy i uparty jak muł..
--

no to może wystarczy, żeby się trochę "przegłodził" jak u isuli i sam zainicjuje jakąś akcję

venus87: Ooo Violet już byliśmy na wizycie, tłumaczę i mówię jak Isiula ale nie przegadam mu!! głuchy i uparty jak muł..

Mój też muł uparty z natury, ale jednak coś dotarło porozmawiajcie poważnie, zapytaj czego się obawia najbardziej..
Mój mówił, że ma blokadę wewnętrzną, bo się boi że coś zrobi dziecku i musi to sam przetrawić, a nasiliło się najbardziej jak poczuł przez brzuch pierwsze ruchy.. Teraz musi tylko obczaić czy Staś śpi w brzuchu i do dzieła, bo jak nie śpi to ma większe opory

violet_flower: poza tym odkąd wyczytał sobie w jakimś artykule że sex wpływa bardzo dobrze na dzidziusia - bo Go fajnie kołysze i dostarcza mu dawkę endorfin - o niczym innym nie mówi - że to dla dobra dziecka

O właśnie, to też był jeden z moich argumentów za!

Oj jaki dzisiaj seksualny wieczór

Znalazłam o tym artykuł skierowany bezpośrednio do panów..
Wyraźnie napisali, że dzieci to lubią!
venus87 może podsuniesz swojemu i coś do niego dotrze?

flavia: Ula, jak tam Łucja od Peper?!

Nic niestety nowego nie wiem... wysłałam jej sms-a dzisiaj, że jestesmy z nią, myślimy i pamiętamy. Na razie nic nie odpisywała - pewnie głowy nie ma do tego - oby to był dobry znak,

Hej dziewczynki ja po wizycie... ogólnie USG nie było bo się popsuło, a ponieważ się uparłam to idę jutro specjalnie do niego do szpitala na usg :), moje twardnięcia brzuszka spowodowały maleńkie rozwarcie, ale ogólnie szyjka długa, dostałam Luteinę 2x1 dopochwowo i 3x1 no-spę... serduszko bije miarowo, a wagęi wymiary jutro poznam około 12 :)

sysiajaw: a wagęi wymiary jutro poznam około 12 :)

To czekamy na newsy... A z tą szyjką- na tym etapie większość z nas ma już chyba jakieś przeboje
Jeszcze tylko 2 tyg. do donoszenia!

Czerwinka, super wieści! Najgorsze za Wami!

Witam
Chyba już nikogo nie zdziwi, że jestem o tej porze, ale dziś pobiłam swój rekord
3.15 wstałam siusiu i od tamtej pory było koniec spania.
Jak to możliwe, że wystarczy mi teraz 5 godzin snu na dobę i wcale nie snuję się po ścianach ze zmęczenia ????!!!
Chyba mój organizm, wie co mnie czeka niedługo i już mnie zaprawia do takich pobudek.
A wczoraj nie poćwiczyłam mężuś się bał .........., bo jak to mówił- urlop mogę mieć od soboty a jutro piątek, więc jak zaczniesz rodzić , to co?
Żeby to takie proste było w każdym przypadku, że od razu poród mi wróży......... heh
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 17.08.12 04:23</span>

sysiajaw: ogólnie USG nie było bo się popsuło, a ponieważ się uparłam to idę jutro specjalnie do niego do szpitala na usg :)

No to czekamy na relacje z wizyty

Witam sie z rana, ja za to spie cala noc, oczywiscie z pobudkami ale zasypiam szybko. Spie z wata w uszach wiec halasy sa stlumione.
No i dzs mija mi 20tyg i 20tyg przede mna. Ale mi pedzi ta ciaza

I ja się witam Za oknem szaro, głowa mnie boli... Paskudnie

Cześć dziewczyny
widzę że wczoraj wieczorem był gorący temat my niestety przez ten pessar nie możemy. Ja gdybym go nie miała może i bym chciała ale mój M pewnie by się bał bo tak było na poczatku
Dziś w prognozie pokazywali że od jutra wracają upały. Po jaką cholerę? BYło tak przyjemnie