Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeAug 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Venika -mi paczka niestraczyla ( mialam mala paczke pampersow )bylam z mala 5 dni .
    U nas cale szczescie niedjaesz personelowi pieluch .sama mialam caly czas przy lozku .

    U nas tez goraco ,ale ja sie ciesze ,bo wyjezdzam w poniedzialek i oby pogoda sie utrzymala :)
    Wiec jakbym dziwczynki niewchodzial na forum ,znaczy ze nic sie niedziej ,tylko mnie niema :)))

    Ulcia ,nie upal niewywoluje porodu ,mozesz poczuc sie" tylko "slabo :)
    Moja siostra rodzila w kwietniu i przenosila malego tydzien :)wiec moze niuni sie niespieszy :)
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Ul_cia: a właśnie, upał wywołuje poród? :cool:
    --

    Ulcia u mnie wywołuje puchnięcie :devil:
    Wyglądam i czuję się wtedy jak wieloryb :devil:

    A Twój mężuś się wczoraj skusił na naturalną metodę wywołania porodu ?:tongue:
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    :wink: judka a jak tam u Ciebie? Dzieje się coś czy tak jak u mnie?

    Treść doklejona: 19.08.12 09:37
    judka25: A Twój mężuś się wczoraj skusił na naturalną metodę wywołania porodu ?

    Tylko mnie ostro wyprowadzając z równowagi......:crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Ul_cia: :wink: judka a jak tam u Ciebie? Dzieje się coś czy tak jak u mnie?

    u mnie bez zmian:confused: zero jakichkolwiek objawów, wygląda na to, że urodzę w listopadzie albo grudniu :tongue:
    mój mąż też się wykręca , drugi wieczór próbowałam go namówić, ale on się boi :devil:
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Wczoraj to tak mnie wkurzył, ze nawet jakby coś chciał podzialac to bym go pogonila :devil:
    A potem, ze niby mnie kocha .... :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    to chyba wczoraj cos wisiało w powietrzu bo mnie moj wkurzyl do tego stopnia, ze poszłam spac do innego pokoju ;)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Ul_cia: A potem, ze niby mnie kocha .... :wink:
    --

    Kocha, kocha :bigsmile:
    A co do nosidełek, to pozostały mi dwa do wyoboru: Tula i Bondolino.
    Mojemu mężowi bardziej podoba się Tula (bo ma fajne wzory, kolory), ale jeszcze nie zdecydowałam :wink:
    Wątpliwości mam, bo nie wiem jak z tą wkładką od 3,5-7 kg.
    •  
      CommentAuthorleneczka8484
    • CommentTimeAug 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Witam sie po tygodniowej nieobecności odpoczywałam u teściów bo tu z 4 pietra cięzko schodzić a o wejściu juz nie wspomne;/
    Przez 3 dni miałam mega skurcze co chodzić nie dały więc przeleżałam płacząc z bezsilności:(
    Wczoraj wieczorem wróciłam do domu.Żebra cholernie bolą tak mały uciska mi na nie:( nie ma juz gdzie się ruszać więc te przeciągania są najgorsze,że czasem zginaja mnie w pół.Zaraz zaprezentuje Wam na BRZUSZKACH mój brzusio troche urósł,ale nie wiele.Za tydzień wizyta a za 2 ściągnięcie pessaru no i tylko czekać na szybki poród:)a ja już na liście 15 nieźle
    -- ,
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    leneczka8484: Zaraz zaprezentuje Wam na BRZUSZKACH mój brzusio troche urósł

    No to czekamy na brzuszek :wink:
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeAug 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Leneczko-bardzo ladny brzuszek ,ale jaki juz duzy :shocked:
    Zaraz bedzie po wszystkim ,jeszcze pare tygodni :)

    A ja dziekuje Bogu ze tak przechodze ciaze ,jak narazie nic sie niedzieje ,lekkie wymioty na poczatku i to wszystko ,teraz gdyby nie to ze sie budze i dzidzius kopie ,brzuszek wiekszy ,to zapomnialabym ze jestem w ciazy:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Pomarańczka też tak mam ;)czasem rano budzę się i macam po brzuszku zdziwiona, że jest :wink:
    A dzisiaj (przynajmniej na razie) mój dzidziuś jakoś sie nie rusza ..... :confused: zawsze jest taka wiercidupcia, a dzisiaj wyjątkowo spokojna, jeszcze trochę i zacznę sie martwić.......
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Ulcia ,niedenerwuj sie napewno spi ,poczekaj troszke ,jak sie nieporusza ,zjedz kostke czekolady i gwarantuje ci ze bedziesz miala takie kopniaki ze hej :)))
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Ul_cia: zawsze jest taka wiercidupcia, a dzisiaj wyjątkowo spokojna, jeszcze trochę i zacznę sie martwić.......

    jeszcze na SR na "rozruszanie" fizjoterapeutka pokazywała, żeby położyć się na lewym boku, trochę podkulić nogi, głowę na boku i odchylić blizej klatki piersiowej i oddychać głęboko- wdech nosem, wydech ustami- i tak kilka razy i często to pomaga (że niby dziecko wtedy jest najlepiej dotelnione i zaczyna się ruszać)
    ja próbowałam tak dwa-trzy razy i u mnie działało :wink:

    Ula jak się mniej rusza to może poród się zbliża :tongue: tak dziewczyny tu pisały kiedyś, że dzidzia staje się mniej aktywna przed porodem :tongue:
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Ze niby zbiera siły? :wink:
    Zaraz spróbuję Twoich rad Judka, bo czekolady nie mogę przez cukrzycę :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeAug 19th 2012 zmieniony
     permalink
    A-ch Ulcia ja zapomnialam ze masz cukrzyce :hugging:
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Witam się w rozpoczętym 30 tygodniu :swingin: Jeszcze 8 tygodni i mogę rodzić! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Malisiek gratulacje ;)
    Ale dzisiaj tu cisza, wszystkie cieszą sie piękna pogoda? :cool:
    Ja zaczynam wpadać w panikę (może to za mocne słowo), zenic nie wiem o noworodkach i generalnie z niczym sobie nie poradzę, i ze wszystkim jestem sma (co nie jest prawda) itp itd....l wiem, ze to tylko taki etap, ale jakoś mnie bierze :smoking:
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeAug 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Przejdzie ,jak tylko wezmiesz mala na rece :)))

    Ja sie musze wziasc ,za sprzatanie ,pakowanie ,a tak mi sie neichce ze szok :d
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Ul_cia: Ja zaczynam wpadać w panikę (może to za mocne słowo), zenic nie wiem o noworodkach i generalnie z niczym sobie nie poradzę,

    Ula ja też nic nie wiem, bo niby skąd :cool: ?
    Wszystkiego się nauczymy, nawet jeśli popełnimy kilka błędów.
    Jeśli będzie wsparcie męża, to damy radę. A nawet jakby nie było (co myślę, ze raczej niemożliwe jest) to i tak damy sobie radę, bo nie mamy innego wyjścia :)))))))))
    Ale doświadczone już dziewczyny pisały, że z chwilą pojawienia się dziecka na świecie mamy matczyną intuicję i tyko tym się pocieszam :tongue:
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeAug 19th 2012 zmieniony
     permalink
    judka25: Ale doświadczone już dziewczyny pisały, że z chwilą pojawienia się dziecka na świecie mamy matczyną intuicję i tyko tym się pocieszam :tongue:


    Kiedys pisalam ,jak sie obawialam ze skad bede wiedziec ze mala jest glodna ,ze sie boje ze ja zaglodze ,ze niedam sobie rady .
    Moja przyjaciolka mi wtedy powiedziala madre slowa : Macierzynstwo rodzi sie wraz z dzieckiem :)
    I uwiezcie mi dziewczyny ze jest to prawda ,jak tylko wzialam mala na rece to jakbym miala juz 3-ke conajmniej wychowana:)))

    Jedyne ,co przyszla do mnie polozna ,kiedy przyniosla dziecko i pyta sie czy wiem jak karmic ,odpowiedzialm jej ze nie ,bo to moje peirwsze dziecko ,usmiechnela sie i powiedziala ze zaraz mi wszystko pokaze .
    Pokazala co i jak mala zalapala cyca i bylo juz wszytsko dobrze :)
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Pomarańczka25: Ja sie musze wziasc ,za sprzatanie ,pakowanie ,a tak mi sie neichce ze szok :d

    Pakowanie? Wyjeżdżacie gdzieś na urlop ?:bigsmile:
    • CommentAuthorNatalia122
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    <strong> leneczka8484 </strong>- brzusio tydzień młodszy od mojego a wydaje się sporo większy :bigsmile:
    Ja od wczoraj nie czuję że żyję. Wróciły upały, jest nie do wytrzymania po prostu. Leżę plackiem i oglądam tv. Do tego raczę się wodą z cytrynką i natką pietruszki - pycha.
    Od jutra zaczne się pakować, normalnie mam takie przeczucie że to już lada moment. Byle by wytrzymać jeszcze tydzień. Czuję się jakoś tak inaczej gniecie mnie w podbrzuszu i bóle jak na @ odczuwam jak by mocniejsze. Chyba zaczynam się bać :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Hej dziewczyny, u mnie noc koszmarna, skurczybyki mnie łapały takie, że zaczęłam odliczać, ale były co 15-20 minut, poszłam o 4 pod prysznic, żeby ogolić co nie co, bo już miałam wizję porodu:cool:, zapodałam nospę i jakimś cudem ze 3-4 godzinki przekimałam. Bieguna u mnie hula na całego, niedobrze mi, czekamy do wieczora na tatusia (mam nadzieję, że Gosia mnie zrozumiała co to znaczy do wieczora) i możemy rodzić. Jakieś mam przeczucie, że to chyba niedługo...
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormagic1984
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Witam się niedzielnie:bigsmile:. U mnie cisza, Mały tylko się kręci i wierci. Opuchnięte mam stopy i kostki, tak jak wczoraj, ale poza tym spokojnie.
    Madzinka chyba to już niedługo. Objawy typowo przedporodowe:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Dziewczyny, mam nadzieję, ze macie rację i to wszystko mi minie jak tylko malutką zobaczę :wink: na razie (pewnie przez te ostatnie nieporozumienia z m) jestem jakaś poddenerwowana, a jeszcze fakt, że przy Julce trzeba trochę udawać, że wszystko wspaniale i cudownie (nawet ja humoru nie mam) trochę mnie rozwala, no nic.... Dobrze będzie, ja nie z tych co narzekają :wink:
    Madzinka - Ty to chyba mnie wyprzedzisz z tym rodzeniem :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormagic1984
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Ulcia wczoraj pytała o Twoją wagę, jestem pod dużym!!! wrażeniem. A na jaką wagę oceniają Małą?
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    judka25: Pomarańczka25: Ja sie musze wziasc ,za sprzatanie ,pakowanie ,a tak mi sie neichce ze szok :d


    Pakowanie? Wyjeżdżacie gdzieś na urlop ?:bigsmile:


    Tak ,jade nad jezieorko :)
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Ul_cia: Madzinka - Ty to chyba mnie wyprzedzisz z tym rodzeniem

    Ulciu niewykluczone :devil:. A tak poważnie, to wcale bym się nie zmartwiła, gdyby Gosia już wyszła, byle tatuś zdążył na czas. Czuje się jak w komedii "Zanim odejdą wody" :wink:. Zmęczona już jestem tymi skurczami :neutral:.
    Odmeldowuje się do mamy na obiad.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Hej , ja też mam dość . Skurczybyki zmalały ale leżeie mnie dobija . Wczoraj pojechałam po ciacho i owoce i efekt przyszed wieczorem - stawianie brzucha i ból podbrzusza . A tu jeszcze 1.5 tyg pasowałoby wytrzymać . Choć jakoś czuję że i tak donoszę :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    magic1984: Ulcia wczoraj pytała o Twoją wagę, jestem pod dużym!!! wrażeniem. A na jaką wagę oceniają Małą?

    Właśnie tego bałam się najbardziej czy ten mój mały smrodek rośnie odpowiednio, ale tydzień temu miałam USG i lekarz ocenił na ok 3200 więc nie wielkolud, ale taki normalny dzidziuś :wink: także odetchnęłam.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Moja smrodka półtora tygodnia temu ważyła 3300, teraz pewnie koło 3500, mam nadzieję, że nie więcej :shamed:
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormagic1984
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Ulcia waga Martynki jest książkowa super. Według mnie lepiej, jak będzie mniejszy dzidziuś bo po co się męczyć przy porodzie:cool:. Ja też się odmeldowuję do rodziców. Zajrzę wieczorem, spokojnej niedzieli:bigsmile:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 19.08.12 12:23</span>
    Mój synuś dwa tygodnie temu 3200, no ale ja te pomiary traktuję na wyrost.
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Mój synek w 37 tydz+ 4 dni (czyli prawie 38 tyg) ważył 3050 g, ale ja też nie biorę tak do końca na serio tych pomiarów. Lekarz mówił, że teraz będzie przybierał około 150g tygodniowo, czyli gdybym urodziła w terminie i ta waga byłaby wiarygodna to około 3500-3600, no ale się okaże :cool: mam nadzieję, że nie wyjdzie 4 albo 4,5 kg, bo jak ja urodzę :shocked::devil::tongue:
  1.  permalink
    Natalia122: Od jutra zaczne się pakować, normalnie mam takie przeczucie że to już lada moment. Byle by wytrzymać jeszcze tydzień. Czuję się jakoś tak inaczej gniecie mnie w podbrzuszu i bóle jak na @ odczuwam jak by mocniejsze. Chyba zaczynam się bać

    Natalciu ja już spakowana gdyż czuje,że jednak do terminu nie doczekam.Bóle takie same mam;/ale zaczełam je olewać bo już mam dość
    -- ,
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 19th 2012 zmieniony
     permalink
    leneczka8484: Natalciu ja już spakowana gdyż czuje,że jednak do terminu nie doczekam.Bóle takie same mam;/ale zaczełam je olewać bo już mam dość
    --

    Oddajcie mi dziewczyny jakieś skurcze :tongue: (tzn. nie teraz, ale od czwartku już przyjmuję wszystkie :tongue: )

    Zrobiłam mężowi listę, co ma załatwić i zrobić, kiedy ja będę w szpitalu, trochę tego wyszło, nie będzie się nudził :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Judka jeszcze pamiętaj, ze pępkowe musi ogarnąć :wink: bo ja wogóle zapomniałam o tym, że tatuś to jeszcze opić potomka musi :devil:
    --
  2.  permalink
    No ja na szczęście odciążyłam męża wszystko ja załatwiłam,przygotowałam Jutro tylko łóżeczko i bedzie FINITO:)
    judka25: Oddajcie mi dziewczyny jakieś skurcze

    Mogę oddać Kochana ale za 2 tyg poproszę o zwrot:):fingersear:
    -- ,
  3.  permalink
    Czesc Dziewczyny!
    U mnie cisza....Jutro musze zrobic badania moczu i skontaktowac sie z ginem co dalej....Bo czuje sie nienajlepiej i cisnienie mi skacze....Trzeba podjac decyzje co dalej no i koniecznie usg bo miesiac temu juz byly zlogi starzejacego sie lozyska az sie boje co moze byc teraz...Mam nadzieje,ze jutro sie wszystkiego dowiem,bo od wczoraj naprawde dobrze sie nie czuje:sad:
    Trzymajcie kciuki zebym szybko trafila na porodowke:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Czesc Dziewczyny :) witam sie niedzielnie.

    Dzis pospalismy znowu do 10 :) z jedna pobudka do toalety o 4 rano :)
    Poza tym to zrobilismy odprawe i w czwartek wieczorem lecimy do Polski :)

    Co do pakowania torby do szpitala, to kiedy jest odpowiedni czas by to zorbic? Zastanawiam sie kiedy zaczac :)
    Plus jeszcze jedno pytanko, o pranie ciuszkow. Tak po 30tyg skonczonym chyba juz tez powinnam to zrobic ? :)

    U nas dzis upalu ciag dalszy, na szczescie wlasnie zaczelo lac w Londynie :) wiec bedzie czym oddychac ;)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Cobraczku, kciuki za Was !!!!
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Cobraczku - ja rowniez 3mam kciuki mocno, mocno !
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Cześć dziewczyny!!! Bardzo wam dziękuję za kciuki i modlitwę za moją Lusię. Od wczoraj jesteśmy w domu, uczymy się siebie i staramy się oswoić z nową sytuacją. Jutro być może dostaniemy wyniki rezonansu i dowiemy się, czego możemy spodziewać się w przyszłości. Było bardzo ciężko, ale teraz wiem, że damy radę. Najważniejsze, żeby obie nasze dziewczynki były szczęśliwe.
    --
  4.  permalink
    Ul_cia: Cobraczku, kciuki za Was !!!!


    Jestem juz zmeczona:cry:Noce nieprzespane bo kazda pozycja niewygodna,w moczu znaleziono erytrocyty...Oby sie wszystko jutro wyjasnilo.Wole nie spac p nocach opiekujac sie maluszkiem niz z bolu.W dodatku ciagle mi slabo i pobolewa brzuszek tylko to napewno nie skurcze....:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Od wczoraj jesteśmy w domu

    Pepper jak dobrze że się odezwałaś .. super ze już w domku i nadal trzymamy kciuki za małą - zeby wszystkie badania wyszły dobrze . Mam nadzieję ze już wszystko będzie dobrze :hugging:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Pepper - super, ze jestescie juz w domciu :) 3mam kciuki za wyniki :)
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Cobraczku już tuż tuż :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 19th 2012 zmieniony
     permalink
    madziauk: Co do pakowania torby do szpitala, to kiedy jest odpowiedni czas by to zorbic? Zastanawiam sie kiedy zaczac :)

    Ja zaczęłam pakować się około 33-34 tygodnia, ale do tej pory nie mam w niej kilku rzeczy :devil: W poniedziałek ostateczna mobilizacja, już sobie obiecałam:wink:
    madziauk: Plus jeszcze jedno pytanko, o pranie ciuszkow. Tak po 30tyg skonczonym chyba juz tez powinnam to zrobic ? :)

    Prałam i prasowałam w 32 tygodniu, może to za wcześnie, ale w sumie dobrze zrobiłam, bo patrząc z perspektywy czasu, nie wiem czy bym się zabrała później do tego, bo stałam się leniuchem :wink:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Pepper, cudownie, że już jesteście w domku :)
    wszystkie tu bardzo się martwiłyśmy o Was :*
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    Pepper powtrze sie , ale cudownie ze jestescie juz w domku .
    Trzymam kciuki za wyniki badan malutkiej .:hugging:
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeAug 19th 2012
     permalink
    judka25: Prałam i prasowałam w 32 tygodniu,


    Ja też tak koło 32 i cieszę się bo nie mam siły wystać przy desce żeby to wyprasować i jeszcze poukładać . Do tej pory prasuję i składam -ale to już resztki które babcia dosyła .
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.