Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Ul_cia: Na razie cisza :confused: ale jeszcze dzisiaj używanie męża będzie :devil:

    Się biedny nie wywinie tym razem, życzę skuteczności! :tooth:
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Venus, ale u mnie to już nawet przymus i wskazanie lekarza -to chłopak nie ma wyjścia :tooth:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    I tak zazdroszczę:devil::devil::devil::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    A ja mam takie pytanie odnośnie laktatora, lepiej go mieć kupionego wcześniej czy lepiej po porodzie?
    I jeszcze jedno, odciąga się mleko przy nawałach między karmieniami (jeżeli dobrze rozumie), ale jak przewidzieć czy zostanie odpowiednia ilość dla dziecka na następne karmienie?
    Może pytania banalne, ale nie mam kogo zapytać i może głupie:shamed: ale mnie nurtują...
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Bari, ja myślę że lepiej wcześniej, mi się udało trafić w promocji taki zwykły aventu, później może nie być na to czasu.
    Z tego co wiem to najlepszym laktatorem jest własne dziecko i w nawale trzeba jak najczęściej przystawiać do piersi i w różnych pozycjach.
    A laktatorem odciągasz tylko do uczucia ulgi, żeby sobie jeszcze bardziej laktacji nie rozkręcić.

    Poczytaj wątek o karmieniu piersią, tutaj dziewczyny fajnie radzą :)
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Tak się zastanawiam, co ten mój dzieć cuduje, bo mi całym brzuchem szarpie na boki :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Mój Dziabąg od wczoraj bawi się w zajączka - odpycha się nóżkami od prawego boku waląc głową w lewy i tak se skika pół dnia:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 20th 2012 zmieniony
     permalink
    Malisiek: Tak się zastanawiam, co ten mój dzieć cuduje, bo mi całym brzuchem szarpie na boki :crazy:
    --

    ja sobie właśnie wygodnie usiadłam i dostałam kopniaki pod żebra - chyba bym się nie garbiła, bo wyprostowało mnie momentalnie :)
    Kochane te Nasze Maluchy :)))
    --
  1.  permalink
    Malisiek: Tak się zastanawiam, co ten mój dzieć cuduje, bo mi całym brzuchem szarpie na boki


    isiula: Mój Dziabąg od wczoraj bawi się w zajączka - odpycha się nóżkami od prawego boku waląc głową w lewy i tak se skika pół dnia

    a mój od wczoraj ma taką zabawę, że stuka tam gdzie przyłożę rękę - jakby chciał ją strącić :tongue:

    czyli dzieci na tym etapie są bardzo pomysłowe biorąc pod uwagę zakres ruchu:smile:

    Treść doklejona: 20.08.12 20:06
    katka_81: chyba bym się nie garbiła, bo wyprostowało mnie momentalnie :)


    no dzieciaczki nawet o nas myślą w tych swoich ruchach - mój np. jak za długo śpię rano to stuka, stuka dopóki się nie obudzę :tongue: czyli tak do 8:15 mam zawsze pobudkę gwarantowaną:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    violet_flower: czyli dzieci na tym etapie są bardzo pomysłowe biorąc pod uwagę zakres ruchu:smile:

    zobaczycie na dalszym etapie :bigsmile: każdy nawet najmniejszy ruch będziecie odczuwały bardzo dokładnie w każdej części brzuszka :) i nie koniecznie będzie wiązało się to z miłym uczuciem - czasem zasyczycie z bólu ;) Ale i tak jest to najpiękniejsze... tak sobie myślę - najpiękniejsze uczucie, jakiego można doświadczyć w życiu... Faceci na pewno są o nie ubożsi...
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    violet_flower: a mój od wczoraj ma taką zabawę, że stuka tam gdzie przyłożę rękę - jakby chciał ją strącić :tongue:

    Mój to samo, broni swojego terytorium chyba:wink:
    violet_flower: no dzieciaczki nawet o nas myślą w tych swoich ruchach - mój np. jak za długo śpię rano to stuka, stuka dopóki się nie obudzę :tongue: czyli tak do 8:15 mam zawsze pobudkę gwarantowaną:wink:

    A mój zawsze wykorzystuje moją poranną pobudkę na siku, jak wracam do łóżka i chcę jeszcze dospać to kopie dopóki nie zejdę na śniadanie:smile: jak zjem to się uspokaja i mogę spać dalej, może burczenie w brzuchu mu przeszkadza:devil:
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    W zajączka też się bawi, szczególnie jak leżę na lewym boku - wtedy szaleje :bigsmile:

    Katka - mi już się zdarza zasyczeć z bólu, jak mnie maluch kopnie. Ale wiem, że to jeszcze nic w porówaniu do tego, co mnie czeka za kilka tygodni :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    katka_81: najpiękniejsze uczucie, jakiego można doświadczyć w życiu... Faceci na pewno są o nie ubożsi...

    Też tak myślę! :bigsmile: właśnie mi brzuch podskakuje, bo Synuś ma czkawkę:cool:
  2.  permalink
    katka_81: Faceci na pewno są o nie ubożsi...


    dokładnie! dlatego tez inaczej "czują" nasze ciąże...
    Malisiek: Katka - mi już się zdarza zasyczeć z bólu, jak mnie maluch kopnie. Ale wiem, że to jeszcze nic w porówaniu do tego, co mnie czeka za kilka tygodni


    no to chyba zacznę się psychicznie nastawiać na bolesne kopniaki...
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Ulcia noooo ja juz myslam ze jestes w trakcie :-)

    Wiecie co moj Maluch jest tak spokojny i tylko dlatego jestem wstanie cos zrobic w domu czy kolo siebie :-) Hmmm chyba trzeba przeniesc sie na inny watek :-) ale jakos nieumiem sie z Wami rozstac :-)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 20th 2012 zmieniony
     permalink
    Hej dziewczyny, witam sie z domciu :)

    Ul_cia widze, ze jeszcze w dwupaku jestes. ;)

    U mnie synus tez ciagle kopie z prawej, i glowka uderza od wew z lewej.. mam nadzieje, ze sie przekreci. Chyba wczoraj cos kombinowal, bo pod piersiami cos mocniej mnie zaklulo. Ale nic sie nie przekrecil robaczek maly ;) widocznie mu tak najwygodniej.

    Violet_flower - z ciekawosci zapytam, i co zmierzylas sie w brzuszku? mnie troszke zaskoczylo te 91cm wczoraj w najszerszym miejscu ;) no ale synus potrzebuje miejsca.. ;)

    Pytanie do dziewczyn w koncowce 3ciego trymestru: jak to jest z kilogramami na tym ostatnim etapie? duzo przybralyscie na wadze?
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    NadziejaUmieraOstatnia

    ja nie miałam akurat takiej potrzeby, ale dziewczynie z sali w pierwszą noc po porodzie wzięli dziecko na noworodki - miała problemy z przystawianiem małej i nie miała pokarmu no i pierwszą noc jej córeczkę dokarmiały pielęgniarki. Mi Mateuszka wzięły w trzecią noc na 2-3godz. bo go przekarmiłam mm i musiały mu przetykać jelita :sad: Generalnie opieka po porodzie jest ok, rodzącą się "przejmują" (w każdym razie takie jest moje odczucie bo co chwila po porodzie ktoś przychodził, badał, oglądał choć czasem trzeba chwilkę poczekać bo faktycznie dużo tam się dzieci rodzi i mają za***prz. Choć im dłużej po porodzie tym rzadziej zaglądają, ale to chyba normalne :wink: No i czasem lepiej zapytać niż zrobić tak jak Ja, że nie wiedziałam, że noworodek nie może MM zjeść na każdą dobę życia więcej niż 10ml (czyli w trzeciej dobie max 30ml) no i przekarmiłam dziecko :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    czerwinka: Wiecie co moj Maluch jest tak spokojny i tylko dlatego jestem wstanie cos zrobic w domu czy kolo siebie :-)

    Jeju, tylko pozazdrościć i życzyć sobie takiego samego spokojniaka! :smile:
    czerwinka: Hmmm chyba trzeba przeniesc sie na inny watek :-) ale jakos nieumiem sie z Wami rozstac :-)

    Przecież nikt Cię nie wygania! :smile:
  3.  permalink
    madziauk: Violet_flower - z ciekawosci zapytam, i co zmierzylas sie w brzuszku? mnie troszke zaskoczylo te 91cm wczoraj w najszerszym miejscu ;) no ale synus potrzebuje miejsca.. ;)


    nie przejmuj się - dziś rano zmierzyłam się zaraz po wstaniu i w pępku mam dokładnie tyle samo-91 cm :wink: więc chyba dobrze te nasze dzieci rosną:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    madziauk: Pytanie do dziewczyn w koncowce 3ciego trymestru: jak to jest z kilogramami na tym ostatnim etapie? duzo przybralyscie na wadze?

    ja mam 8kg na plusie narazie ale we wcześniejszych miesiącach przybierałam mniej... teraz zdarza się przybrać z 1,5kg na miesiąc - gdzieś od 2 miesięcy jakoś...
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    A ja już się nie mogę doczekać ruchów Dziecia :smile: Na razie tylko obserwuję jak brzuch mi rośnie :devil: Codziennie coraz więcej tego kremu przeciw rozstępom muszę nabierać, żeby ogarnąć brzuch-piersi-pupę...
    Dzięki za info o ubezpieczeniu z NFZ, warto to załatwić, ale przed tym wyjazdem nie dam już rady...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaTasia
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    madziauk: Pytanie do dziewczyn w koncowce 3ciego trymestru: jak to jest z kilogramami na tym ostatnim etapie? duzo przybralyscie na wadze?


    ja na ten moment mam 14kg na plusie i blisko 100 cm w obwodzie w okolicach pępka a do końca jeszcze mi względnie daleko :confused:
    -- 6.X.2012 Tadziulek 4.VIII.2014 Zygmuś
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    katka_81: ja mam 8kg na plusie narazie ale we wcześniejszych miesiącach przybierałam mniej...


    Ja na + mam 16 kg , ale na początku przybierałam w zastraszającym tempie , 1 kg tygodniowo :shocked:
    teraz dużo mniej , tak około 0.5 kg
    Myślę że początki miałam takie bo rzuciłam palenie , a u mnie to przerzuca się na jedzenie :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 20th 2012 zmieniony
     permalink
    asia_: Myślę że początki miałam takie bo rzuciłam palenie , a u mnie to przerzuca się na jedzenie :confused:

    ja na początku 4 kg zrzuciłam przez nudności... później mi jakoś apetyt odszedł, musiałam wciskać w siebie jedzenie, na słodkie w ogóle nie miałam ochoty... teraz znów nudności się pojawiły... ciągle coś :)
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 20th 2012 zmieniony
     permalink
    madziauk:
    Pytanie do dziewczyn w koncowce 3ciego trymestru: jak to jest z kilogramami na tym ostatnim etapie? duzo przybralyscie na wadze?

    Ja startowałam przed ciążą z wagi 58kg, dzisiaj było 67,3 kg., czyli wychodziłoby + 9,5 kg
    12 tydzień- 56 kg (schudłam)
    27 tydzień było już 63 kg
    I obecnie już prawie koniec 39 tydz 67,3 kg
    Ogólnie na początku nie tyłam w ogóle a chudłam (nie mogłam patrzeć na słodycze bo na samo spojrzenie wymiotowałam), najwięcej przybrałam w drugim trymestrze aż do 32 tygodnia
    Po 32tyg. jakoś mi waga przystopowała do 35 tyg,
    niestety po 35 tyg. znowu idzie w górę :confused: ale ja bardzoooo dużo jem, słodycze też i czasami puchnę :wink:
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 20th 2012 zmieniony
     permalink
    Dzieki dziewczyny, ja mam plus 6,9kg na plusie. Po wieczornej kolacji (niestety) zostalam zwazona u ginki ;) plus sobie ostatnio dogadzalam jak nigdy, ciagle frytki, lody i francuskie pastry z rana z budyniem i rdzynkami (codziennie) i wyszlo szydlo z worka ;)
    Wydaje mi sie, ze nie jest najgorzej, boje sie tylko zebym nie zaczela duzo przybierac w tym ostatnim trymestrze, bo sama dzidzia teraz szybko wagi nabiera ;) zobaczymy co to bedzie dalej.


    Violet_flower, to lecimy rowno z brzuchami ;) mi sie wydaje, ze rano mam mniejszy.. wieczorem jestem najedzona i ostatnio jakas chyba opuchnieta troszke przez te upaly.. zauwazylam po kostkach, jak zapinam sandaly..musze oczko wyzej zapinac.. :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    WIADOMOŚĆ Z OSTATNIEJ CHWILI OD ULCI:
    Dziewczyny, jadę do szpitala ale nie rodzić (chyba), bo nic się nie dzieje tylko dzidziuś mi się nie rusza i słodkie, leżenie na boku, gorący napój i prysznic oraz pukanie wychowawcze w brzuch nie pomagają ....
    więc jadę niech podłączą ktg i zobaczą leniwca czy wszystko ok. Ulcia
    :wink:
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    teraz mam brzuch 105 cm i wagę 82 kilo a zaczęło od marzec brzuch 107 cm było 90 kilo, nie pomyliłam kolejności ciągle czekam kiedy zacznę przybierać na wadze i nie mogę się doczekać, chyba dobrze że już nie spada waga
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    judka25: Dziewczyny, jadę do szpitala ale nie rodzić (chyba), bo nic się nie dzieje tylko dzidziuś mi się nie rusza i słodkie, leżenie na boku, gorący napój i prysznic oraz pukanie wychowawcze w brzuch nie pomagają ....

    Pewnie się Martynka wyciszyła przed porodem, może już Ulcię zostawią na porodówce:smile: kciuki!
  4.  permalink
    Ooo to trzymam kciuki zeby na KTG malutka pobuszowala

    Co do wagi to ja z corcia tylam sporo na poczatku, a ostatnie 2mies przybralam moze ze 2kg tylko, na plusie mialam 13,5kg, zostalo mi 2kg, ktorych nie zrzucilam. Waga wyjsciowa teraz byla 61 i obecnie waze ok 65kg, wiec mniej przybralam w tej ciazy, choc na tym etapie mialam podobna wage.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Oj... To się chyba Ulka zdenerwowała skoro na IP się wybrała. Tez miałam podobna akcję z synusiem. Rano się obudziłam, zero ruchów, a z reguły on mnie kopniakami budził. Niczym go nie mogłam rozruszać, jak w końcu skakałam, trzęsłam brzuchem to tylko czułam jak bezwładne ciałko w środku "lata"... Po jakiejś godzinie jak juz dostałam zawału, mówię jadę na IP... Ubrałam się, zeszłam ze schodów obudzić mamę i ii ii było "puk", "puk"... Młody chyba dostał moja adrenalinę i zaskoczył hihihihi. tak diabelec twardo usnął hihihihi... Ale wiem co Ula za stres przezywa gdy dziecko "milczy"...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    oj byle by tylko nie zaczęli Martynki na siłę wyganiać oksytocyną itp.......
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Uwielbiam oksytocynkę :P... jak mi zapodali to od razu wiedziałam jak wygląda poród :P... Żartuję oczywiście... Lepiej jak samo ruszy, ale jeśli będzie taka konieczność to ta oksytocyna jest jednak czasami niezbędna... Choć jeśli Martynka będzie taka leniwa to może cc zrobią, żeby szybciej sprawdzić co królewna taka apatyczna???? No, ale może to tak jak u mnie, że se dziewczyneczka zasnęła twardo... ULCIA! Dawaj znać jak się dowiesz, bo tez się martwię....
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Dziewczynki potrzebuję jakieś cięte teksty, bo nie zniosę więcej pytań, czy już urodziłam i jak się czuję :devil: pomocy, która ma cięty język?
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Madzinka, miałam to samo!!! od 36 tygodnia ciąży czy nawet wcześniej!!!! Nie pomogło nawet to, że zasugerowałam pewnym osobom, że dam znać jak urodzę.. Jak do ściany... Było już tak, że jak dzwonił telefon to nie odbierałam. Czułam się popędzana...
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Wyłączyć telefon. Na niektórych nie ma innej rady :devil:
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Ja mam tak z siostrą , ale to moja ukochana siostrzyczka wiec jej to wybaczam . W końcu uzgodniłyśmy że jak będę rodzić to jej wyślę sms R , albo U - urodziłam :bigsmile: Bo już mam dość za każdym razem jak dzwonie pyta " juz "
    Gorzej z teściową , chcę być miła bo kobieta zawsze nam dużo pomagała , ale codzienne telefony zaczynają mnie denerwować :devil:
    --
  5.  permalink
    madzinka83: Dziewczynki potrzebuję jakieś cięte teksty, bo nie zniosę więcej pytań, czy już urodziłam i jak się czuję pomocy, która ma cięty język?


    czytałam ostatnio fajny artykuł na ten temat i doradzali eksperci by już na samym początku ciązy do daty porodu ustalonej wg OM przez lekarza, od razu na starcie dodać sobie 10 dni i taką datę porodu sobie zapisać w kalendarzu (i podawać do wiadomości rodziny i znajomych). Teraz po tym co piszesz, widzę, że ma to sens...:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 20th 2012 zmieniony
     permalink
    Jestem już w domu - w dwupaku, ale obolała.....
    Martynka wogóle się nie chciała ruszać, lekarz popatrzył na usg -serduszko wali aż miło :bigsmile: potem ktg -tętno od 120 do 160, no i nowość (!) zapisały się 3skurcze takie do 65, ale trwające :wink: bezbolesne, ale czułam je ewidentnie ! Potem lekarz wziął mnie na fotel i wsadził swoją lapkę i mówi "o, ciąża trwa, będzie pani plamiła po badaniu", ja wstaję a tu żywa krew :shocked: no i mówię, że zapisana jestem na ktg na środę, a on na to do środy pani nie dotrwa i przyjedzie pani do nas we wtorek...... Potem do mojego męża, żeby już sobie piwka na wieczór nie nalewał :wink: no i pojechaliśmy .... A teraz wszystko mnie boli i chyba zaczynają się skurcze, ale już bolesne.... Wow, normalnie chyba coś się zaczyna dziać. Zastanawiam się skąd on wiedział, że do środy nie dotrwam. Co on mi tą rączką zmajstrował (bardzo krótko to trwało -takie wiecie: wsadził - wyjął) :wink:
    --
  6.  permalink
    Ul_cia: Co on mi tą rączką zmajstrował (bardzo krótko to trwało -takie


    może szyjkę sprawdzał i coś się tam zaczyna z nią dziać - skracać, rozwierać na tej podstawie stwierdził, że to tuż tuż...no bo co innego - czyli u Martynki cisza przed burzą - dziewczynka chce mieć WEJŚCIE!:tongue:

    dobrze, że wszystko z Małą ok - teraz tylko musicie pomóc skurczom w naturalny sposób:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    a moze Ci masaz szyjmi zrobil i ja troszke otworzyl dlatego mysli ze zaraz wrocisz :wink:

    rano pierwsze co zrobie to tu wpadne sprawdzic co sie dzieje :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Ulcia coś czuje, że to już :)... Mała w bezruchu, ty masz skurcze... Jak nic poród nadchodzi :)
    --
  7.  permalink
    Oj gorąca noc się zapowiada :wink: na brzuszkach wrzuciłam domek Jasia z dziś :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    TEORKA: a moze Ci masaz szyjmi zrobil i ja troszke otworzyl dlatego mysli ze zaraz wrocisz

    Też coś mi się tak wydaje, że poruszył tam sprawę :wink: masaż to może nie był, bo trwa troszkę dłużej, ale ta jego pewność siebie .. ;)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    No no, Ulcia - zaczyna się jak nic.. :bigsmile:

    TEORKA: rano pierwsze co zrobie to tu wpadne sprawdzic co sie dzieje :bigsmile:

    To tak jak ja! A teraz już mogę iść spać:wink::wink:

    Dobranoc!
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Ul_cia - no prosze, chyba lekarz cos Ci tam pomogl :) jak sie czujesz? bardzo bolesne masz te skurcze? czy da sie zniesc ? no i zapowiada sie jutro wielki dzien :D
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    No właśnie, jestem przejęta jak mały mops, że to już się zaczyna :tooth: chyba dzisiaj w nocy jeszcze nie, ale jutro faktycznie - więc coś tam musiał mi zaczarować ....
    Normalnie nie wierzę, na razie siedzę w łazience bo wydaje mi się, że tu mniej boli :shocked: ale zaraz wrócę do łóżka to zobaczymy .... Wow, wow, wow :wink:
    --
  8.  permalink
    Ul_cia trzymam kciuki za rozwój akcji - być może rano będzie już po, a ja to prześpię...:tongue: będę w nocy sprawdzać forum przy pobudce na siku:devil::devil:

    ja uciekam spać - życzę Wszystkim dobrej nocki:wink:
    --
  9.  permalink
    Czytam was dziewczyny regularnie, tylko pisac nie mam jak, bo cycozwis moj mi tak czas absorbuje.

    Ulcia, dobra rada dla Ciebie. Ty wyjdz z tej lazienki i idz sie poloz, wez moze paracetamol (nie wiem jak w Polsce ale w Uk polecany przy slabej akcji skurczowej) przyluz glowedo poduszki i spij spij spij. Nie wiesz kiedy bedziesz miec nastepna przespana noc... Moze za ladnych pare miesiecy. Wiem co mowie :)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Ul_cia -3mam kciuki za lekki i szybki porod :) ja tez znikam. Jutro w porze lunchu bede sprawdzac co u Ciebie. I moze jak sie uda rano wejde na chwilke na forum. Powodzonka !
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.