Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    Dziewczyny melduje ze od poniedzialku jestesmy z Oktawia w domu,ale nie mialam czasu do was zajrzec bo tyle spraw na glowie i z malym dzieckiem to nie to samo co wczesniej.
    Gratuluje wszystkim rozpakowanym mamom:clap:
    Jesli znajde chwile opisze moj porod bo pomimo ze wszystko zaczelo sie bardzo szybko ,bo trzy pierwsze skorcze co 10 minut zaczely sie o szostej rano a o siodmej juz co trzy minuty.O osmej bylam w szpitalu a o 11 pelne rozwarcie i rodze,skurcze parte od 12 do 16 bez znieczulenia i tak moj porod zakaczyl sie CC.Ale jak zobaczylam mojego Aniolka zapomnialam o wszystkim.Malutka jest szczuplutka i ma dlugie nogi jak modelka.
    Maz pomaga mi i gdyby mogl karmic piersia to napewno by to robil,bo zakochal sie w corce po uszy:heartsabove:
    No i musze powiedziec ze dostalam najpiekniejszy prezen na urodziny,moja malenka wiedziala kiedy ma przyjsc na swiat
    Wszystkim u ktorych zbliza sie termin porodu zycze szybkiego i latwego rozwiazania

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 23.08.12 18:35</span>
    po porodzie spadlo mi juz 8kg,zostalo jeszcze 4 :wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    venus87: Wiem, że to nie jest forum dla rodzin alkoholików i nie musi Was obchodzić ale musiałam się wyżalić



    venus ja Cię rozumiem , tyle że u mnie skończyło się gorzej . Mama straciła dziecko i zmarła jak miałam 17 lat a tato ... ma drugą żonę ale niewiele sie zmienił .
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    venus..... troche Cie rozumiem, bo moja tesciowa jest alkoholiczka taka niby elegancka :devil: wyzsze wykształcenia stanowisko i co z tego skoro ostatnio jest masakra, nie mamy ze soba praktycznie kontaktu, ostatnio zaprosiła nas na obiad jak przyszlismy była nieprzytomna ....brak słów normalnie dzieci wnuki nie obchodza jej zupełnie, zero uczuc zero empatii nam juz rece opadły ...
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorikamek
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    ulcia gratulacje:)
    ja dalej czekam na te "inne" zdjecia:wink:
    .
    ja swoja pannę po cc (cc mialam o 12.00) dostalam dopiero po rano na drugi dzien i mialam juz na stałe, ale oddalam ja na noc do pielegniarek,
    mialam wielkie wyrzuty sumienia (do tej pory), a Mloda u nich przewyla pol nocy.:devil:
    Rano ja po nia poszlam to dowiedzilam sie ze panna z charakterkiem :shamed: i chyba przeczulam fakt ze nocka bedzie dla mnie ciezka, bo dziecko bedzie placzace.
    Tak bylo.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    Moja mama też rozwiodła się z tatą jak miałam 6 lat - a on jest strasznym materialistą i sknerusem... Nie chce mi się tego opisywać, ale podobnie mam super kochanego męża, dzięki któremu moje życie nie stoi do góry nogami. 9 lat razem... Twierdzę że trafiłam na ideał :heartsabove:
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeAug 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    Teraz jest super.
    Bardzo dużo pomogł mi mój kochany mąż-wziął 2 tyg. urlopu i zajmował się Hanią- do tego stopnia że uczył mnie pod koniec urlopu jak ubierać dziecko:shamed:.
    A teraz jest odwrotnie.:crazy:
    -- [/url]
  1.  permalink
    venus87 rozumiem Cię, chociaż problem alkoholizmu nie dotyczy mojej rodziny, jednak moja mama też nie ma z ojcem lekko (numery które odstawia nawet alkoholikom nie są w głowie...) więc, że tak powiem, wiem co czujesz:confused:
    --
  2.  permalink
    Judka ale ja Kochana wcale nie wyczekuję rychłego porodu ja tylko napisałam o porodzie po odstawieniu fenoterolu,że wcale nie nastepuję szybko:)ja ciesze się każdym dniem gdzie mój maluch siedzi w brzuszku
    -- ,
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    leneczka8484: Judka ale ja Kochana wcale nie wyczekuję rychłego porodu ja tylko napisałam o porodzie po odstawieniu fenoterolu,że wcale nie nastepuję szybko:)ja ciesze się każdym dniem gdzie mój maluch siedzi w brzuszku

    Wiem Leneczka wiem :tongue: dlatego napisałam, że korzystam tylko z Twojej wypowiedzi żeby nawiązać do tematu, a nie kieruję tego do Ciebie i do żadnej z dziewczyn, tylko tak ogólnie :wink:
  3.  permalink
    judka25: Wiem Leneczka wiem :tongue: dlatego napisałam, że korzystam tylko z Twojej wypowiedzi żeby nawiązać do tematu, a nie kieruję tego do Ciebie i do żadnej z dziewczyn, tylko tak ogólnie :wink:

    :)
    -- ,
  4.  permalink
    Ciekawe co u dorotki, mooniia miała nas informować, ale chyba sama nie ma wieści.
    --
    • CommentAuthorNatalia122
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    venus87 ja cie też rozumiem. Mój ojciec ciągle pił i ciągle robił awantury. Rozwiódł się z mamą jak miałam 21 lat teraz mam 27 i od 2 lat ma nową żonę. I wiesz co Ci powiem? potrafi nie pić, tzn wypije piwko dwa ale nie chleje wódy dzień w dzień, utrzymuje 3 obcych dzieci a teraz wnuczka w drodze to fajnie że jest ale że coś kupią to mowy nie ma. Wszystko idzie w jej dzieci. Jest mi przykro, ale do wszystkiego doszłam sama i chyba tak już pozostanie że nic nikomu nie zawdzięczam. Głowa do góry, wszystko będzie dobrze.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    misia własnie dostalam sms od dorotki :)

    " hej ja wciaz w dwupaku. Cofneli mnie na patlogie bo cala noc i dzien oksytocyny nic nie dały,mam sie najesc, napic i wyspac a od rana beda próbowali znow. Dziekuje za wszystkie kciuki i prosze o wiecej aby tym razem poszło sprawniej"
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    venus87: Wiem, że to nie jest forum dla rodzin alkoholików i nie musi Was obchodzić ale musiałam się wyżalić!

    venus ja też rozumiem - ale nie będę się tu rozwodzić ;) wiem, że gdzieś tu na 28dni jest wątek założony specjalnie dla DDA (Dorosłych Dzieci Alkoholików), napisz może dodatkowo na tamtym wątku...? Na pewno tam Cię miło przyjmą :) Choć i tutaj jesteśmy dla Ciebie - pamiętaj!!! Głowa do góry kochana :) Ważne, ze masz kochanego męża - pozazdrościć :*

    Treść doklejona: 23.08.12 20:02
    jeżynka: Teraz jest super.

    cieszę się - w babeczkach siła :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    mooniia: " hej ja wciaz w dwupaku. Cofneli mnie na patlogie bo cala noc i dzien oksytocyny nic nie dały,mam sie najesc, napic i wyspac a od rana beda próbowali znow. Dziekuje za wszystkie kciuki i prosze o wiecej aby tym razem poszło sprawniej"

    No to teraz mocniejsze kciukasy :bigsmile:
    będzie dobrze... :wink:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    Dorcia trzymam kciuki za Ciebie :hugging:

    Dzięki dziewczyny za wyrozumiałość i wsparcie :grouphug:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 23.08.12 21:05</span>
    Nawet nie spodziewałam się takiego wsparcia :bigsmile:

    Ja jem kolację mniam mniam:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    A ja po wizycie :smile:
    Młody (bo znów się potwierdziło:wink:) z prawej strony wypchał główkę wspierając się o mój pęcherz hehe
    Ładnie rośnie ma ok 850 g, za 3 tyg kolejna wizyta.
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    Venus, współczuję, bo wiem jak to jest, jako że u mnie w rodzinie byli alkoholicy. To straszna katorga, wieczne nerwy i smutki dla osób im najbliższych.

    A ja usnęłam na kanapie przed telewizorem i się okazało, że przespałam 2 godziny. Dobrze że mężuś przykrył, bo bym zmarzła. I teraz tak się obżarłam singapurskimi kluskami z kurczakiem i krewetkami, że zaraz pękne :tongue:

    I ostatnio jakoś dziwnie mi w ten brzuch. Nie usiedzę długo, bo mnie ciśnie pod piersiami i brzuch tam twardnieje, muszę się albo opierać, albo całkowicie kłaść, bo strasznie to nieprzyjemne. W dodatku brzuchol mam napompowany i ciągle czuje parcie na pęcherz. Momentami tak okropne, że mam wrażenie, że nie dotrzymam do kibelka :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    Malisiek: Nie usiedzę długo, bo mnie ciśnie pod piersiami i brzuch tam twardnieje


    ooo ja mam to samo, tylko obiad jem przy stole - resztę pół leżąc bo nie dam rady siedzieć .
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    Judka - dobre wieści po lekarzu :bigsmile: fajnie, moja mała też nie chciała z mamusią współpracować co do terminu :devil: ale nadal za Ciebie trzymam kciuki :wink:
    Dorotka - bidaku, kciukam mocno, cały dzień oxy to się wykończyć mozna!
    Venus - współczuję gorąco :kissing:
    Gina, jak dobrze, że się odzywasz i że wszystko już OK!
    Teo ma racje - "moja" pokrzywa jest dobra na wszystko i laktację poprawia!!! :whorship:
    I dzięki dziewczyny za słowa otuchy za to oddanie malucha na noc, bom się wyrodną matką czuła :devil: dzisiaj pierwszy raz próbujemy się w nocy same, więc zobaczymy jak to będzie :wink: a wogóle powiem Wam, ze mój mąż ma złote ręce do dziecka - przewija ją, kąpie, (ja ją dopiero raz przewijałam jak rano byłam jeszcze sama) i jest przy tym taki spokojny, taki opanowany, że ona w jego rękach jest jak plastelina, wogóle nie płacze :shocked::shocked: normalnie szok! Ja tak jeszcze nie umiem"
    Normalnie jest cudowny :heartsabove:
    --
  5.  permalink
    Dorcia kciukasy zaciskam mocniej.
    --
    •  
      CommentAuthorBer1987
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    dziewczyny poradźcie coś na spanie, bo jak ma być tak przez cały miesiąc to ja dziękuje :cry: znów nie mogę zasnąć :confused: i w dodatku mąż chrapie :confused:
    -- g]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3msrqx5fbc.png[/img][/url]g]http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w9n735s5eicw3.png[/img] [/url][url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    Od dwóch dni mam jakiś podły nastrój i nie chciałam pisać, żeby nie zamulać.

    Na dniach dwie moje koleżanki będą rodzić, jedna już tydzień po terminie, a druga w niedzielę kładzie się do szpitala z bliźniakami w 36tydz.
    Jakoś nie wiem czemu strasznie to przeżywam i chyba trochę im zazdroszczę, że już będą tuliły swoje maluchy, a ja jeszcze muszę poczekać 11 tygodni.
    Strasznie mi się zaczął teraz czas dłużyć, jakby stanął w miejscu..

    Z pozytywnych rzeczy w środę skończyłam SR, a dziś wieczorem zrobiłam sobie pedicure i jakby trochę mi się humor polepszył:wink:

    Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie :winkkiss:
    Dorotka - trzymam kciuki, żeby szybko poszło! :peace:

    Treść doklejona: 23.08.12 23:10
    Ul_cia: powiem Wam, ze mój mąż ma złote ręce do dziecka - przewija ją, kąpie, (ja ją dopiero raz przewijałam jak rano byłam jeszcze sama) i jest przy tym taki spokojny, taki opanowany, że ona w jego rękach jest jak plastelina, wogóle nie płacze

    Córusia tatusia:cool:

    Fajnie, że masz pomoc ze strony męża! Tylko pozazdrościć!:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorleneczka8484
    • CommentTimeAug 24th 2012 zmieniony
     permalink
    ha a ja wpadlam sie pochwalic,ze moja kochana siostra ur!!!
    o godz 00.51 przyszla na swiat cudowna ZUZIA ELIMAY WALTON 3350g i 52cm 2 dni po terminie
    -- ,
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    leneczko gratulacje dla siostry! :)

    ja wczoraj mialam mocne badanie ginekologiczne lekarz stwierdzil ze jestem maksymalnie gotowa i moge rodzic w nocy ( ale jak widac nie urodzilam) rozwarcie nie powiedzial na ile ale widzialam ze na koncu pchal trzy palce...wiec to chyba jednak mozliwe, po badaniu mialam plamic a krwawilam , brzuch bolal dosc mocno jak na @, a potem na dole dosc miocno ze nie moglam sie wyprostowac dziwne uczucie ...ale ustalo na chwile terazniejsza...moze cos ruszy w dzien....

    pozdrawiam
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 24th 2012 zmieniony
     permalink
    Witam Was dziewczynki :wink:
    Jak zwykle nie śpię- od 3.20 dzisiaj :devil:

    hopelight: ja wczoraj mialam mocne badanie ginekologiczne lekarz stwierdzil ze jestem maksymalnie gotowa i moge rodzic w nocy ( ale jak widac nie urodzilam) rozwarcie nie powiedzial na ile ale widzialam ze na koncu pchal trzy palce...wiec to chyba jednak mozliwe, po badaniu mialam plamic a krwawilam , brzuch bolal dosc mocno jak na @, a potem na dole dosc miocno ze nie moglam sie wyprostowac dziwne uczucie ...ale ustalo na chwile terazniejsza...moze cos ruszy w dzien....

    W takim razie mocno zaciskam kciuki, żeby jak najszybciej się ruszyło i żebyś tuliła Dominika :bigsmile:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 24.08.12 06:32</span>
    Ul_cia: wogóle powiem Wam, ze mój mąż ma złote ręce do dziecka - przewija ją, kąpie, (ja ją dopiero raz przewijałam jak rano byłam jeszcze sama) i jest przy tym taki spokojny, taki opanowany, że ona w jego rękach jest jak plastelina, wogóle nie płacze :shocked::shocked: normalnie szok! Ja tak jeszcze nie umiem"
    Normalnie jest cudowny :heartsabove:

    Ulcia pozostaje tylko pogratulować męża, że się tak angażuje i pomaga, bo dzięki temu będzie Ci dużo lżej :tongue:
    Dziś jak wrócisz do domu i już się ogarniesz po szpitalu, to pokaż nam swoją małą Królewnę:tongue:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 24.08.12 06:33</span>
    Ul_cia: dzisiaj pierwszy raz próbujemy się w nocy same, więc zobaczymy jak to będzie :wink:

    I jak minęła noc ?:wink:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 24.08.12 06:39</span>
    Dorotka - trzymam mocno kciuki żeby dziś się udało :wink:
    Venus- trudna sytuacja, ale jestem pełna podziwu, że masz w sobie dużo odwagi mówić o tym, na pewno to jakaś forma "terapii dla duszy". Ja również zachęcam Cię do wątku o DDA, nie będziesz czuła się z problemem sama, poza tym my również jesteście w razie co :wink:
  6.  permalink
    Ber proponuje na noc wypic melise a w uszy wate lub specjalne elastyczne stoperki, ktore mozna kupic w aptece. Duza piducha miedzy nogi i sen na lewym boku. A przede wszystkim trzeba wylaczyc myslenie;) ja jak wieczrem zaczynam myslec o roznych sprawach to koniec spania.
    Hope i Dorotka kciuki za szybki rozwoj akcji:D
    laneczka gratki dla siostry
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    bry :)
    wiesci dalszych od dorotki nie mam wiec sadze, ze noc przespała :)

    u mnie znów jesiennie - nie wiem co gorsze te mega upały czy ten listopad za oknem :devil:
    Ulcia nauczysz sie zaraz wszystkiego spokojnie :)
    miłego dnia wszystkiem
    i leneczka gratki siostrzenicy!!
    -- mama piątki :)
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    Witam się i ja, chciałam się pochwalić, że dziś mam urodzinki :jumping:
    Leneczko gratulacje dla siostry:flowers:
    Hopelight trzymam mocno kciuki za Ciebie, bądź dzielna kochana:winkkiss:
    Dotcia co tam u Ciebie? Trzymam kciukasy i za Ciebie :flowers:
    Pozdrawiam Was..

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 24.08.12 07:54</span>
    Ale chciałam się poradzić bo ucho mnie boli, musiałam przewiać sobie lub coś:sad: czy mogę krople do ucha zażyć? na razie włożyłam sobie watę aby sobie rozgrzać:confused:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 24.08.12 07:56</span>
    Mooniia październik czy listopad za oknem też może być pięknym dniem :bigsmile::cool: lubię jesień:smile:
    --
  7.  permalink
    Dzień dobry:wink:
    Venus87 sto lat!:smile:
    Hopelight, Dorotka, kciuki za Was!
    Laneczko gratulacje dla siostry-śliczna malutka
    :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    venus ja tez lubie, ale ta wczesna złota :) mieszkam w górach i uwielbiam jak za oknem góry sie lsnia kolorami , ale tej pluchy jesiennej ciemnosci zasnutych chmurami gór nie cierpie ;)
    -- mama piątki :)
    • CommentAuthorNatalia122
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    venus87
    najlepsze życzenia!
    ja dziś noc przespałam, ale zaraz zmykam do łózka ponownie bo wczorajszy dzień z bólami jak na @ mnie wykończył. Idę leżeć dziś wygodnie.
    Co najlepsze to jak mała śpi to brzuch mam ok, a jak zaczyna sie wypinać to zaczynają sie bóle. Normalnie nie wiem jak juz do tego dziecka przemawiać :devil:
    Miłego dnia Wam zyczę i kciuki trzymam za wszystkie rodzące dziś :bigsmile:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    Mooniia ale masz super, uwielbiam, kocham góry :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    [quote=venus87][/quote]
    venus no ja tez :) choc nic mnie tak nie uspokaja jak morze ;) ja bym mogła miec dwa domy jeden nad morzem a drugi w górach własnie :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    Hej, zaczęłam narzekać na męża i posypało się, ale ze mnie zołza :neutral:.
    Moja rodzinka jest w miarę fajna, mąż też nie najgorszy (ponad 10 lat razem, 3 lata po ślubie), ale wypisałam jego wady, które ostatnio mi dokuczały. Zobaczymy jak to będzie, jak dzidzia się urodzi. Jak się nie obudzi, to huknę :angry:.

    Wczoraj późnym wieczorem miałam wizytę, z Gosiulą wszystko ok, waży około 3600 wg usg, a ile naprawdę to się okaże. Szyjka miękka, skurcze są, łożysko jeszcze daje radę, przepływy jeszcze ma dobre. W sumie bez zmian, mogę zacząć rodzić a każdej chwili, mogę urodzić po terminie, wszystko możliwe :devil:. Czekamy aż coś się rozkręci, a jak nie to tydzień po terminie mam iść do szpitala - oby nie.

    Venus - wszystkiego dobrego!!!
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    No a ja się melduje nadal w dwupaku. Mały jakoś nie chce wyjść, ale dzisiaj mój mąż ma przyjechać więc może się zdecyduje:bigsmile:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeAug 24th 2012 zmieniony
     permalink
    Witam :))
    Czytam was od wczoraj wieczora ,jejjku zostawic was na 4 dni ,mialam 600 ponad postow do nadrobienia :d

    Nowym mausiom gratuluje :clap:

    A u mnie ,wiadomo tyle ze dzidzius zdrowy ,w glowce ,w brzuszku ,serduszko prawidlowe i to najwazniejsze :)
    Ale dzidzius odwrocil sie dupka znowu ,jak to mowil lekarz z tylu nic niewidzi .Wiec narazie zostawimay z 17tc dziewczynke ,ale jeszcze moze sie zmienic :))wiec sie nienastawiam ,dopuki niezobacze plci na monitorze :)

    Co do prania ciuszkow ,pralam w jelpie ,potem w lovelli ,a w koncu za namowa kolezanki pralam w dzidziusiu ,a plukalam w lovelli ,jakie bylo moje zdziwienie ze ten zwykly stary jak swiat proszek jest rewelacyjny,dopieral nawet jedzonko ,kiedy mala byla juz strasza i slicznie pachnie :)
    Dziewczyny i nietrzeba kupowac proszku do bialego i kolorku ,taki dzieciaczek sie niebrudzi niewiadomo jak ,ja kupowalam tylko do kolorow i pralam takie i takie :)))
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 24th 2012 zmieniony
     permalink
    Venus- 100 latek i dużo zdrówka:wink:
    madzinka83: W sumie bez zmian, mogę zacząć rodzić a każdej chwili, mogę urodzić po terminie, wszystko możliwe :devil:. Czekamy aż coś się rozkręci

    Madzinka może się rozkręci, trzeba być dobrej myśli:tongue:
    W końcu te skurcze i szyjka nie na darmo się już przygotowują. Może Cię złapać z zaskoczenia :wink:
    U mnie lekarz mówił, że mam się nastawić, że raczej po terminie (ale niby skąd on ma to tak serio wiedzieć :tongue:)
    a może nagle mnie skurcze wezmą, dlatego i tak mam nadzieję, że jednak uda się w sierpniu :bigsmile:
    do terminu wytrzymam w spokoju ducha i bez stresu- takie mam postanowienie
    po terminie :devil: będzie dużo gorzej :devil:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 24.08.12 09:37</span>
    Pomarańczka25: Dziewczyny i nietrzeba kupowac proszku do bialego i kolorku ,taki dzieciaczek sie niebrudzi niewiadomo jak ,ja kupowalam tylko do kolorow i pralam takie i takie :)))

    Ja potwierdzam to samo.
    Zrobiłam - moim zdaniem- błąd, że kupiłam do białego i do koloru. Teraz tak myślę, bo po wypraniu wszystkich ubranek proszku kolorowego prawie nie mam, a białego całe opakowanie. Będę kupowała tylko ten do koloru następnym razem.
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    judka25: do terminu wytrzymam w spokoju ducha i bez stresu- takie mam postanowienie

    Też póki co jestem spokojna, ale za tydzień pewnie zacznie się nerwówka :devil:. Mnie jakoś ciąża specjalnie nie dokucza, więc mogę się tak dalej bujać w dwupaku:cool:. Nawet mogę stwierdzić, że ostatnimi czasy czuję się lepiej niż kilka tygodni temu i jakoś więcej energii mam:bigsmile:. Na 3 piętro śmigam bez zadyszki szybkim krokiem :wink:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    Pomarańczka25: Pomarańczka25: Dziewczyny i nietrzeba kupowac proszku do bialego i kolorku ,taki dzieciaczek sie niebrudzi niewiadomo jak ,ja kupowalam tylko do kolorow i pralam takie i takie :)))


    Ja potwierdzam to samo.
    Zrobiłam - moim zdaniem- błąd, że kupiłam do białego i do koloru. Teraz tak myślę, bo po wypraniu wszystkich ubranek proszku kolorowego prawie nie mam, a białego całe opakowanie. Będę kupowała tylko ten do koloru następnym razem.


    Ja juz mam sprawdzone :)))
    Na poczatku tez kupowalm taki i taki ,a potem na "sile" zuzywalam do bialego :)
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    Na odpowiednim watku Franus :)
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    Witajcie.. Venus sto lat :clap::clap: a ja dzisiaj poczyniłam zakupy co by zmienić trochę kolorów w szafie na męskie :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    Ul_cia: ja ją dopiero raz przewijałam jak rano byłam jeszcze sama


    to mąż jest z tobą cały dzień ?? zazdroszczę.....mój wpadał na max 2godz/dzień
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeAug 24th 2012 zmieniony
     permalink
    Hej :bigsmile:
    Venus, sto lat!
    Hopelight, Dorotka, trzymam kciuki!
    Jakbyście się obie jednocześnie rozpakowały, to mnie i Leneczkę ominęłoby 13-te miejsce :bigsmile:
    Leneczko- gratulacje dla siostry. :smile: My też niedługo będziemy maluszki tulić :bigsmile:
    Teraz do mnie dotarło, że z proszkami do bieli i koloru faktycznie zawaliłam sprawę :shamed: Dobrze, że zaczęłam od "dzidziusia"- stwierdziłam, że zacznę od najtańszego, a gdyby się pojawiła alergia u małej, to dopiero będę zmieniać na droższe...
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    czop mi odszedl po tym krwawieniu, wielki brazowy galaretowato rozciagiwy glut bleee...
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    O kurczę!
    To faktycznie może się zacząć :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    hopelight: czop mi odszedl po tym krwawieniu, wielki brazowy galaretowato rozciagiwy glut bleee...


    :crazy::crazy:

    Treść doklejona: 24.08.12 11:33
    Aaaaa a ja mam kalendarzowo równo miesiąc do terminu!:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    Witam się i ja.
    Mój mały znowu bryka jak to zawsze z rana - szczególnie po kawie z mleczkiem :bigsmile:
    Czyżby go tak pobudzała? Ale w sumie jak zjem płatki na mleku to jest podobnie... a może mu szkodzi ta ilość mleka... Tak bryka, że aż się prostuję i spokojnie nie mogę zjeść śniadania:wink:
    Śmiechowy on jest. Ciekawe czy tak samo się zachowują dzieci po urodzeniu... Czy im ta ruchliwość tak zostaje... Bo w takim razie nie zaznam spokoju :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    Dii: Ciekawe czy tak samo się zachowują dzieci po urodzeniu... Czy im ta ruchliwość tak zostaje.


    Dii też się nad tym zastanawiam, bo u mnie mimo że ciąża jeszcze "młoda" a mały "malutki" to jednak brykać potrafi już nieźle a największe popisy daje po 23.00:wink:

    A tak przy okazji Witam się piątkowo:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    no ta godzina 23:00 jest chyba przeklęta - u mnie też o tej zaczyna fikołkować najbardziej no i z rana mnie budzi - a w nocy? Już nie wspomnę co za ewolucje odchodzą :bigsmile:
    Mimo, że często przeszkadza ta nadpobudliwość to i tak jest to takie słodziutkie... Nie wiem jak ja wytrzymam po porodzie, jak nagle ruchy ucichną... Smutno mi będzie...:cry:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.