Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
zazdroszczę. Ja na dzień dzisiejszy mam 12kg na +
To i tak mało i bardzo ładny wynik jak na 37 tydzień
-
- CommentAuthorNatalia122
- CommentTimeAug 28th 2012
Mam nadzieję że teraz ta waga już tak nie będzie skakać do góry bo i apetyt mam mniejszy . Musze kupić baterię do wagi bo wysiadła tydzień temu
--
-
Judka
Natalia między 9 a 12 nie ma wielkiej różnicy--
-
Witam :)
A ja wczoraj doswiadczylam kopania po szyjce ...masakra jakas ...
Z niunia tego niemialm nigdy ,albo nikojaze .
Ale tak mi dziecko uciskalo ,ze co chwilke siusiu mi sie chcialo .
Najgozej jak chcielismy z mezem sie kochac ,myslam ze niewyrobie ,i du*a z tego wyszla ....
--
-
Pomarańczka kopanie po szyjce, skąd ja to znam. Czasami się na równie nogi potrafię zerwać, jak Mały mi główeczkę zaserwuje
-- -
Witanko
Anecia gratulacje
Pomarańczka kopanie po szyjce, skąd ja to znam. Czasami się na równie nogi potrafię zerwać, jak Mały mi główeczkę zaserwuje
o to to
--
-
-
CommentAuthormisia-ludek
- CommentTimeAug 28th 2012 zmieniony
A czyj to ślub? Kto będzie śpiewał i co?
Misia a Ty śpiewasz na ślubach?
Nie wiem czyj to ślub, jest w Opocznie (łódzkie) a śpiewa nasz mały zespół
Od kilku lat mamy taki zespół 4 lub 5 osobowy (jedna koleżanka nie śpiewa teraz bo robi aplikację sędziowską i ma sporo nauki). Gra nam nasz nauczyciel z podstawówki a my śpiewamy na 3 głosy, czasem na 2 pieśni ślubne. Śpiewamy m.in Psalm, Alleluja, pieśni: Ave Maria (Szuberta, Gounoda lub Dossa), To przykazanie, Dzwonki na Ave Maria, Zaufaj Maryi, O pełen Skarbów, Nawet gdybyś cały ziemski świat, Dzięki Ci Panie i wiele innych których tytułów nie pamiętam (młodzi wybierają repertuar a my się dostosowujemy). Dziś będziemy się uczyć Panis Angelicus (Francka) na 3 głosyMisia wieczorek z mężem brzmi bardzoooo romantycznie i tak pewnie musiało być!
Bardziej namiętnie--
-
-
Ja myslam ze zeswiruje ,ale do smiechu mi niebylo
misia-ja mialam zespol na swoj slub cos pieknego ... :)-- -
Misia wyobrażam sobie jak musi być pięknie, jak śpiewacie. Ja zawsze dostaję gęsiej skórki, jak słyszę takie piękne pieśni i wzruszam się niemiłosiernie. Teraz w ciąży miałam taką sytuację, że jak mała dziewczynka zaczęła spiewać pieśń w kościele to zaczęłam ryczeć i musiałam wyjść bo nie potrafiłam się pozbierać!--
-
ja mialam zespol na swoj slub cos pieknego ... :)
Ja nie miałam zespołu, który śpiewał, ale taki który grał- połączenie harfy i fleta- piękne brzmienie.
Uwielbiam te pieśni ślubne, wywołują taki magiczny nastrój
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 28.08.12 09:32</span>Teraz w ciąży miałam taką sytuację, że jak mała dziewczynka zaczęła spiewać pieśń w kościele to zaczęłam ryczeć i musiałam wyjść bo nie potrafiłam się pozbierać!
I od razu wiadomo, że kobieta w ciąży
-
a śpiewa nasz mały zespół
Od kilku lat mamy taki zespół 4 lub 5 osobowy
woow to pozazdrościć, u nas na ślubie w kościele śpiewała nasza sąsiadka, ciotka Makowieckiego, nie wiedziałam, że kobitka ma aż taki głos, i jak wchodziłam do kościoła, to tylko sama do siebie mówiłam "tylko nie płacz, tylko nie płacz"... sama ceremonia była ogromnie wzruszająca i ksiądz nam podziękował za to że nie myśleliśmy tylko o weselu ale i postaraliśmy się o klimat w kościele, bo i wystrój robiliśmy, specjalnie jechałam do hurtowni po białe lilje ach na wspomnienia mnie wzieło a to było już 7 lat temu...-- -
-
CommentAuthormisia-ludek
- CommentTimeAug 28th 2012 zmieniony
To prawda, zespół czy wokal inny niż organisty na ślubie to jest wspaniała pamiątka w tej wyjątkowej chwili. Dziewczyny u mnie śpiewały i aż ściskało mi gardło momentami, gdy brzmiał trójgłos i do tego wspaniały tekst pieśni, szczególnie tej:
Błogosław Boże tym, co dziś składają śluby swe
By tej miłości nie zdradzili ale wciąż kochali się (kochali się).
Bo miłość jedna nie przemija, lecz na wieki trwa,
Sam Chrystus wszystkim nam, to przykazanie dał
Bo miłość i wierność do wiecznych wiodą bram
Bo miłość i wierność do wiecznych wiodą bram-- -
-
Super są wspomnienia własnego ślubu i wesela
Ja wracam do filmu i zdjęć ze ślubu często i ryczę (jesteśmy dopiero 13,5 mca po ślubie, więc wiecie... jeszcze emocje są świeże )
-
- CommentAuthorNatalia122
- CommentTimeAug 28th 2012
Zazdroszczę dziewczyny. Ja miałam mieć ślub w czerwcu. W sumie jesteśmy 10 rok razem, ale nigdy nie było czasu. treaz chcieliśmy dla małej żeby miała rodzinę bo co dziecko winne że rodzice ciągle zapracowani i czasu nie mają. Niestety 1 maja zmarł teść tak więc nawet by nie wypadało cokolwiek robić. Mam tylko nadzieję że na wiosnę powrócimy do tego tematu. Ja i tak mówię mój mąż ale papierka nie mamy-- -
Dziewczyny ja zmykam do rodziców a wieczorem na wizytę do ginki. Zdam relację, jak wrócę, miłego dzionka
Treść doklejona: 28.08.12 09:44
Natalia jeśli tylko chcecie to na pewno ślub będzie, a teraz cieszcie się z Maleństwa to na pewno większe przeżycie niż ślub.-- -
Natalia jeśli tylko chcecie to na pewno ślub będzie, a teraz cieszcie się z Maleństwa to na pewno większe przeżycie niż ślub.
Ja się z tym zgadzam. Ślub jest pięknym przeżyciem, emocje są ogromne i warte tej całej organizacji, ale przyjście na świat dziecka to cudowniejsze wydarzenie
-
Ja się z tym zgadzam
. Ślub jest pięknym przeżyciem, emocje są ogromne i warte tej całej organizacji, ale przyjście na świat dziecka to cudowniejsze wydarzenie
popieram-- -
Wow, doczekałam się pogrubienia
U nas cisza póki co, a ponieważ z karty ciąży mam termin na 1.09 to gin chce mi na piątek wypisać skierowanie do szpitala ze względu na cukrzycę. Mam nadzieję, że to nie dojdzie do skutku, bo i ja i synek jesteśmy w dobrej formie.--
-
Dzień dobry
Anecia, gratulacje!
Rano stwierdziłam, że ładna data dzisiaj... Ciekawe,czy któraś urodzi?
Mońka,Tobie dzisiaj w nocy chcieli męża żenić z kimś innym... A mnie najpierw zostawili na gospodarstwie ze ZŁYM WILKIEM i bałam się okno otworzyć, żeby go nie wpuścić, chociaż w domu było okropnie duszno... (potem był pierwszy nocny sik). Później byłam w oborze i godzinny cielak wziął mnie za krowę, ponieważ miałam bluzkę w biało-czarne pasy. Byłam twarda, nie dałam się, zaprowadziłam go do krowy, ale nie umiałam jej wymion wymyć... A mleko z tych wymion tryskało po całej oborze (potem był drugi nocny sik). I w końcu uciekałam komuś z milionem złotych w torbie, przeskakując między piętrami bloku jak w tej grze mario...
Czy Wam też się takie głupoty śnią? Ja już nie wyrabiam...
Co do rozstępów, to odkryłam dzisiaj po dwa- na każdym udzie z przodu
Tam się ich nie spodziewałam--
-
-
CommentAuthormisia-ludek
- CommentTimeAug 28th 2012
Fajne sny są w ciąży nie ma co, ja też ostatnio miewam coraz częściej, hehe-- -
-
a ja się ostatnio z krzykiem obudziłam takim coM myłaś że śni mi się że rodzę, a mi się tylko śniło że spadam w jakąś dziurę która jest miedzy blokami a za mną biegną psy i szczekają a ja nie mam pojęcia co jest za mną oprócz czarnej dziury--
-
-
CommentAuthorNadziejaUmieraOstatnia
- CommentTimeAug 28th 2012
Dzień dobry
Anecia GRATULACJE!!!
Mam pytanie do koleżanek którym czop odchodził z krwią - jaka to krew ? świeża czerwona ? Czy taka brązowa bo nie wiem czy to jeszcze po wczorajszym badaniu.
Na liście czwarte miejsce - strach się bać--
-
-
tak probuje nadrobic co nieco przez ta moja dluga nieobecnosc i jakies 15 stron wczesniej poruszalyscie temat witamin - nie wiem skad wy macie te ceny femibion 2, ja w aptece kupuje za 44 a dzis widzialam za 38zl na allegro i to z przesylka, wiec w glowie mi sie nie miesci ze niektore z was placa 70zl, niezle zdzieraja niektore apteki
niektore dziewczyny pisaly tez o porodzie w krakowie na ujastku, ja chce tam rodzic, choc ostatnio zastanawiam sie nad porodem domowym bo szczerze przeraza mnie ta ingerencja w nature w wiekszosci szpitali, co druga kobieta ma cesarke czesto przez podanie oksytocyny bo lekarzom w szpitalu sie spieszy, dla mnie to nie do pomyslenia ze bede zmuszona lezec wiekszosc porodu , przeciez dziecko ma pod gorke w pozycji lezacej, a jeszcze nie slyszalam zeby w polsce urodzil ktos dziecko inaczej jak na fotelu, ja chcialabym rodzic w pozycji wertykalnej i chronic krocze i wole rodzic 20g niz przyspieszac oksytocyna, dlatego coraz bardziej zastanawiam sie nad porodem domowym jesli wszystko bedzie dalej super z ciaza, z jakas doswiadczona polozna powinno byc bezpiecznie, ale to jeszcze do przemyslenia--
[/url]
-
-
CommentAuthorNadziejaUmieraOstatnia
- CommentTimeAug 28th 2012
niektore dziewczyny pisaly tez o porodzie w krakowie na ujastku, ja chce tam rodzic, choc ostatnio zastanawiam sie nad porodem domowym bo szczerze przeraza mnie ta ingerencja w nature w wiekszosci szpitali, co druga kobieta ma cesarke czesto przez podanie oksytocyny bo lekarzom w szpitalu sie spieszy, dla mnie to nie do pomyslenia ze bede zmuszona lezec wiekszosc porodu , przeciez dziecko ma pod gorke w pozycji lezacej, a jeszcze nie slyszalam zeby w polsce urodzil ktos dziecko inaczej jak na fotelu, ja chcialabym rodzic w pozycji wertykalnej i chronic krocze i wole rodzic 20g niz przyspieszac oksytocyna, dlatego coraz bardziej zastanawiam sie nad porodem domowym jesli wszystko bedzie dalej super z ciaza, z jakas doswiadczona polozna powinno byc bezpiecznie, ale to jeszcze do przemyslenia
--
Milka ja będę rodzić na Ujastku wiem że jeśli akcja sama nie będzie się rozkręcać prawidłowo to dostanę kroplówkę na 100% ale najważniejsze jest dobro maleństwa. Powiem tak rozmawiałam z lekarzem na temat porodu w domu (tak wyszło sama nim nie jestem zainteresowana). Jest to bardzo niebezpieczne z kilku względów : - nigdy nie wiadomo jak poród będzie przebiegał , nawet jeśli cała ciąża przebiegała prawidłowo. Sama położna w razie komplikacji nie pomoże ani Tobie ani dziecku. Nie będę pisać w szczegółach co może się dziać bo nie chcę straszyć. Ale porozmawiaj lepiej o tym z lekarzem.-- -
-
nie wiem skad wy macie te ceny femibion 2, ja w aptece kupuje za 44 a dzis widzialam za 38zl
no kochana z apteki :) ja sobie tej ceny nie wymyśliłam - płacę równiuśkie 70zł :)
a czy Ty milcia dziś lewą nogą nie wstałaś? jakoś to pretensjonalnie wszystko zabrzmiało :)--
-
Hej...a ja już za bardzo szczegółów z mojego ślubu nie pamiętam-13lat to kawał czasu...tylko jak patrzę na nasze zdjęcie ślubne, to się śmieję ze swojej "wieśniackiej" sukni ślubnej-no cóż,widocznie taka była moda-koszmar. Dzisiaj w końcu się zmobilizowałam i zapisałam się do szkoły rodzenia-jutro już idę na pierwszy "wykład". Położna mówiła, że tak najlepiej zacząć od 20 tyg...troszkę jestem po tyłach,ale dołączę do grupy pań,które są na tym etapie ciąży co ja. U nas w końcu dzisiaj piękna pogoda-ale w powietrzu już unosi się zapach jesieni- brrr- nie cierpię zimna...pozdrawiam--
-
ruda03 - a mi mówili że najlepiej po 25 tygodniu się zapisać do szkoły rodzenia i zapisałam się od 26 września--
-
-
CommentAuthormisia-ludek
- CommentTimeAug 28th 2012
Ten chłód rzeczywiście jest już wyczuwalny mimo słoneczka. Też nie lubię zimna, no ale taka kolej, wiosna lato jesień zima...-- -
-
hehe sny są baaardzo ciekawe w ciązy...noc wcześniej znowu moją Zośke kosmici mi chcieli porwać i cała noc z nią przed nimi uciekałam, albo ją odbijałam z ich łapsk...
Olenkaka Twój sen mega schizowy, az strach zasnąć bo nigdy nie wiadomo co ta wyobraźnia podsunie ech..
[/quote]Mam pytanie do koleżanek którym czop odchodził z krwią - jaka to krew ? świeża czerwona ? Czy taka brązowa bo nie wiem czy to jeszcze po wczorajszym badaniu.
ja mogę tylko tyle powiedzieć że u mnie odszedł na raz i wyglądał jak duży skrzep, było trochę żywej krwi, ale generalnie taki brązowy jak czasami skrzepy podczas @ są.. tak było u mnie
Treść doklejona: 28.08.12 11:55
[quote=NadziejaUmieraOstatnia]Mam pytanie do koleżanek którym czop odchodził z krwią - jaka to krew ? świeża czerwona ? Czy taka brązowa bo nie wiem czy to jeszcze po wczorajszym badaniu.
ja mogę tylko tyle powiedzieć że u mnie odszedł na raz i wyglądał jak duży skrzep, było trochę żywej krwi, ale generalnie taki brązowy jak czasami skrzepy podczas @ są.. tak było u mnie
Treść doklejona: 28.08.12 11:56
kurcze powiela mi sie niechcący...sorry ale ja tu nowa to się ucze jeszcze:)--
-
acia...no nie wiem,ja też myślałam że tak 3 m-ce przed porodem wystarczy...ale jedna cena-czy pójdę w 25tyg. czy 30tyg.to tak 300zł...więc może lepiej wcześniej...ciekawe czy mój M.pójdzie ze mną-jeszcze nic nie wie że się zapisałam-ale pewnie nie pójdzie--
-
na szczęście w Warszawie jest program, że szkoła rodzenia może być za darmo i mój mąż ma ze mną chodzić--
-
-
CommentAuthormisia-ludek
- CommentTimeAug 28th 2012
A ja się nie mogę zabrać za te porządki, no ale do 16.30 jeszcze troszkę czasu mam. Za to poprasowałam ciuchy moje i męża na weselicho, dobrze, że mieszczę się w koralową sukienkę co byłam w lipcu na weselu to nie muszę kupować i do tego koralowe buciki:-)
Na poprawiny ubiorę białe spodnie 3/4, mimo, że się ledwo dopinam to i tak je założę; specjalnym ciążowym zapięciem na gumkę jak je zapnę to nic nie uciska, do tego tunika, która fajnie podkreśla brzuszek i do tego koralowe czułenka z wesela. Jak zrobię sobie fotki w sobotę i niedzielę to wrzucę.-- -
-
-
CommentAuthorNadziejaUmieraOstatnia
- CommentTimeAug 28th 2012
ja mogę tylko tyle powiedzieć że u mnie odszedł na raz i wyglądał jak duży skrzep, było trochę żywej krwi, ale generalnie taki brązowy jak czasami skrzepy podczas @ są.. tak było u mnie
Dziękuję - tak sobie myślę że może coś się wreszcie ruszy-- -
-
moze rózna ilosc tabletek :)
Aneci wielkie gratulacje :))-- mama piątki :)
-
a ja mieszkam na takim zadupiu, że za SN trzeba płacić-cały czas myślałam że 500zł, więc się ucieszyłam, że dwie stówki mniej
-za 500zł bym chyba nie poszła.
Nadzieja...to trzymam kciuki za szybkie i szczęśliwe rozwiązanie-- -
-
CommentAuthorNadziejaUmieraOstatnia
- CommentTimeAug 28th 2012
Nadzieja...to trzymam kciuki za szybkie i szczęśliwe rozwiązanie
--
Treść doklejona: 28.08.12 12:13
Jeszcze jedno co myślicie o znieczuleniu ? U nas jest za darmo ale mój lekarz mi odradza - że poród się wydłuży , że bliżej do cc itp. Z kolei koleżanka bardzo sobie chwali - sama już nie wiem. Mój Maluch już prawie 3,7 kg więc spory.......To może być traumatyczne przeżycie-- -
-
No niby znieczulenie moze dac powiklanie konczace sie cc, ale zdrugiej strony cały swiat jedzie na nim i jakos te dzieci sie rodza :)-- mama piątki :)
-
O ja NAdzieja tak czytam twoje posty jeszcze nie dawno przyszłość niepewna , a teraz piszesz o pytasz o rozwiązaniu .Niesamowite
U mnie noc dziwna obudziłam się z okularami na nosie, pilotem w reku tylko bluzka i podciągnięta pod brode było mi tak zimno może stad głupie sny.Ale musze się pochwalić że co raz częściej sni mi się że Maluszki są z nami :]]]
Teraz drugie śniadanie i zbieramy sie do lek. bo dziś okulista , ciekawe czy mi się przykleiła siatkówka z powrotem . tu wszystko możliwe więc wcale się nie zdziwię.--
-
A ja wczoraj zamówiłam staniki do karmienia i stwierdzam, że będę mogła na dniach spakować torbę bo chyba by wypadało wreszcie coś tam włożyć
-- -
-
CommentAuthorNadziejaUmieraOstatnia
- CommentTimeAug 28th 2012
No niby znieczulenie moze dac powiklanie konczace sie cc, ale zdrugiej strony cały swiat jedzie na nim i jakos te dzieci sie rodza :)
Dokładnie - moja mama mówi przez wieki kobiety rodziły bez znieczulenia to Ty też urodzisz
--O ja NAdzieja tak czytam twoje posty jeszcze nie dawno przyszłość niepewna , a teraz piszesz o pytasz o rozwiązaniu .Niesamowite
Edziu ja sama jestem zszokowana oczywiście tą całą sytuacją, nawet mój lekarz mówi że to wszystko jest ,, NIEPRAWDOPODOBNE,,. Już prawie ,,zapomniałam,, o tym wszystkim co się działo i cieszę się że jestem na takim etapie ciąży-- -
-
Ja tam idę na żywca i będę po raz drugi rodzić bez znieczulenia... poprzednio nawet by mi nie zdążyli podać, teraz jeszcze bardziej się obawiam bardzo szybkiego porodu, bo ponoć drugi jest szybszy--
-
Nadzieja a jak to w koncu było z Toba? bo mialas rozwarcie jakos wczesnie prawda?? i co pesar Ci załozyli czy jak?? oprócz tego ze plackiem lezalas w szpitalu :)-- mama piątki :)
-
Pewnie ja też zapomniałam o naszych przykrych sprawach teraz każdy dzień na wage złota i nowe zmartwienia
Ja tam idę na żywca i będę po raz drugi rodzić bez znieczulenia... poprzednio nawet by mi nie zdążyli podać, teraz jeszcze bardziej się obawiam bardzo szybkiego porodu, bo ponoć drugi jest szybszy
a ja jestem Siebie ciekawa czy dała bym rade snieśc ból porodowy , ale przy Dwójce wolała bym ni etestować mojej granicy odczuwania bólu , Ciekwae czy jutro u Gina uda się cos ustalić w sprawie terminu
Ja dalej bede się 3-mać swojego 31 październik , zob. co na to lekarz i Najważniejsi uczestnicy brzuszkowi
DO później buziaki-- -
-
CommentAuthorNadziejaUmieraOstatnia
- CommentTimeAug 28th 2012
Ja tam idę na żywca i będę po raz drugi rodzić bez znieczulenia... poprzednio nawet by mi nie zdążyli podać, teraz jeszcze bardziej się obawiam bardzo szybkiego porodu, bo ponoć drugi jest szybszy
Znając moje szczęście to albo nie zdąrzą mi podać albo będzie cc - nastawiam się już na wszystko
-- Po tym co przeszłam to mnie nic nie zdziwi Nadzieja a jak to w koncu było z Toba? bo mialas rozwarcie jakos wczesnie prawda?? i co pesar Ci załozyli czy jak?? oprócz tego ze plackiem lezalas w szpitalu :)
Miałam rozwarcie wewnątrz - nie miałam pesara - leżenie pomogło!
---- -
-
nie miałam pesara - leżenie pomogło!
super :) bardzo bardzo sie ciesze :)-- mama piątki :) -
-
CommentAuthorNadziejaUmieraOstatnia
- CommentTimeAug 28th 2012
super :) bardzo bardzo sie ciesze :)
Dziękuję
--
Kobieta to chyba nawet sama nie wie ile potrafi znieść i wytrzymać dopóki coś się nie dzieje. Mamy ukrytą siłę - wszystkie damy rade!!!!!!!!!-- -
-
-
CommentAuthorleneczka8484
- CommentTimeAug 28th 2012 zmieniony
KOCHANE a mnie teraz energia rozpiera choc nogi jak parówki i chodzić ciężko,ale co tam czuję się seksi z tym moim ogromnym brzuszkiem:)jestem szczęsliwa ,że wkońcu mogę normalnie funkcjonowac czasem brzuszek stwardnieje,ale to już norma...Teraz tylko zostało nam oczekiwanie na maluszki:)
Czas leci nieubłagallnie niedawno co byłam 53 a teraz już 12!!!--
,
-
-
Ja nie wykluczam znieczulenia ale też nie idę z nastawieniem, że na 100% je wezmę. Wszystko zależy od sytuacji i tego jak bardzo będzie bolało.
Być może stwierdzę, że dam radę sama urodzić bez zzo, a być może będzie tak, że ból będzie taki, że już na wejściu do szpitala będę krzyczała, że chcę znieczulenie
Nie ma co ukrywać- poród jest bolesny, a każda z nas ma inny próg bólu, dlatego nie wiem w jakiej sytuacji się znajdę
-
Ja zadecydowałam, ze nie biorę znieczulenia, bo panicznie boję się wkłucia w kręgosłup. I trochę się stresuje, że ten ból mnie przerośnie i zacznę świrować na porodówce...--
-
a mnie na 99 % czeka cc więc tam to chyba dają każdemu znieczulenie--
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.