Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 28th 2012
     permalink
    Ja też myślę, że skoro samochodu nie macie, to zakup nosidełka nie ma sensu.
    I też bym nie korzystała z nosidełka jako do wózka.
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 28th 2012
     permalink
    A ja słyszałam, że jak się nie ma nosidełka to nie wypuszczają dziecka ze szpitala, ale nie wiem czy musi być z możliwością montowania w samochodzie, bo pewnie są i inne możliwości
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeAug 28th 2012 zmieniony
     permalink
    Jak się tak nad tym zastanowić, to macie racje. Wydawanie kasy na marne. Lepiej kupić za to coś innego, tym bardziej, że pożyczyć jest od kogo.
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeAug 28th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny mam pytanie czy takie krostki na całym brzuchu to są potówki??? Wklejam zdjęcie żebyście zobaczyły co mi dziś po południu wyskoczyło http://imageshack.us/photo/my-images/593/zdjcie4389.jpg/

    Treść doklejona: 28.08.12 21:19
    Teraz nie wiem czy należy się tym martwić czy jak???Nigdy wcześniej tego nie miałam a dziś założyłam na bluzkę pas ciążowy który zakrył ją pod spodem bo się podwijała.Nie wiem czy dobrze myślę ale czy w ten sposób mogłam przegrzać brzuch?

    Treść doklejona: 28.08.12 21:21
    Aha dodam wam jeszcze , że odwołuje to wszystko co pisałam parę dni temu,że mi się dziecko nie rusza bo rusza tylko że u niego to jest co drugi dzień np.jedengo dnia szaleje jak adhd a następnego odsypia.
    --
  1.  permalink
    Anula sama nie wiem, jeśli Cię nie swędzi to możliwe, że potówki, choć u dorosłych osób to nie wiem czy występują hmmm:shocked: A może uczulenie na proszek lub nowa koszula była bez prania. Przykryta pasem bardziej podrażniała brzuszek, organizm teraz różnie działa zarówno na proszki jak i materiał odzieży
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeAug 28th 2012
     permalink
    Te krostki mnie nie swędzą więc obstawiam,że to są potówki a uczulenie na proszek miałam ale poradziłam sobie z tym prasując moje ciuchy żelazkiem z regulacją temperatury.

    Treść doklejona: 28.08.12 21:33
    Może dla świętego spokoju jutro wybiorę się do lekarza.
    --
  2.  permalink
    jejku Dziewczyny ciężko Was nadrobić:shocked:

    ale dobrnęłam do końca :smile:

    Ul_cia zazdroszczę szybkiego powrotu do formy i zarazem rozkręcam się z piciem pokrzywy skoro takie cuda czyni :tongue:
    judka25 ja mam nadzieję, że wieczorny seans podziała - a jeśli nie, to Filipek wyjątkowo uparty: tongue:
    Anula85 ja to bym skonsultowała z lekarzem te twoje krostki
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeAug 28th 2012
     permalink
    I ja sie wieczornie witam
    Ulcia - dużo Zdrówka Dla Martynki i wytrwałości ,Ogarniesz się czasowo i już niedługo postawisz pyszny obiadek :wink:

    Anula -krostek nie mam ale mam mnóstwo plamek które z dnia na dzień robią się pieprzykami ( tłumacze sobie - hormony) ale z drugiej strony nasza skóra jeszcze b. podatna na uczulenia , dla spokoju pokaż się lek.

    A u mnie takie wieści byłam u okulisty i tak jak myślałam siatkówka się przykleiła :shocked::shocked::shocked: takie rzeczy tylko w hol.
    niby ciśnienie w oku ok, ale kiedy w pl miałam badanie to był 32/33 tydz. wiec później ,wtedy kiedy cieśnienie krwi wariowało , i lek. pow. mamy czas ale jak pociągniemy to w oku to w krwi plus słaba siatkówka , może wydarzyć się wszystko a on nie bedzie brał odpowiedzialności za moją ślepotę .
    A tu on nie ma się do czego przyczepić posypały sie oczy, okulary też do wymiany ale nie ma tragedii , ja mówie czy moje oczy wytrzymają bliźniaki a on się śmieje że przecież dwoje naraz się nie wciśnie najpierw jedno potem drugie i śmiech .
    WIec podsumowując mam pozwolenie na SN - aleja chyba podziękuje :shamed:

    I ja mam problem któraś noc z rzędu , kładę się i od razu duszno mi i nie ma czym oddychać - tak mi ciężko chyba będę sypiać na siedząco , tylko co na to mój kręgosłup.
    A tak wogóle to jutro gin. i teraz mam pytanie bo jak tylko coś porobię to zaraz mam to coś dziwnego w brzuchu ,jak by mnie ściskało, jak by któreś dziwnie się kręciło i fest wierciło - w momencie w przełyku ściska, potem schodzi w dół i aż w szyjce to czuje .I teraz czy to sa te skurcze przepowiadające , jeśli tak to mam opowiedzieć to ginowi jak wam teraz czy od razu pow. że to jest to , i co z tym dalej. BO jak wyjechałam z domu to w ciągu 3 godz. (z tego godz. siedzenia) naliczyłam 5 tego czegoś .Co myślicie poradźcie.
    Oki Mykam spac DObranoc
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    edziu to co opisujesz to na skurcze wyglada, pytanie jak sie szyjka przy tym zachowuje. Moze jakis magnez choc łykaj bo oni pewnie nic Ci nie dadza i powiedza, ze to norma ;)

    krostki moga byc potowkami, moga byc reakcja na pas ciazowy, wietrz ta skóre a jak nie przejdzie to pokaz lekarzowi :)

    judka trzymam kciuki, zeby jednak cos sie zaczeło juz :))
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    Witajcie dziewczynki :tongue:
    Dziękuję za kciuki :cool:, ale .... jestem NIEZWYKŁY PRZYPADEK :devil::devil::devil:
    NIC ZUPEŁNIE NIC mnie nie rusza:devil:
    Noc była jak zawsze, zero objawów :devil:
    Jest jeszcze jeden sposób, który muszę wypróbować :tongue: - UZBROIĆ SIĘ W CIERPLIWOŚĆ I CZEKAĆ :tongue:
    To już na pewno zadziała :tongue:

    Mąż mi zrobił rano kilka zdjęć, zaraz je przerobię i wrzucę na wątek z brzuszkami.
    Ps. Ostatnio pisałam, że chyba opadł mi brzuch- odwołuję to. Dziś po zdjęciach widzę, że nie opadł :confused:
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    ehhh judka ja Cie rozumiem, bo moja Marte siła wyciagali w skonczonym 42 tyg :/ i tak skonczyło sie cc bo szyjki nic nie ruszało zupelnie a skurcze niby sie zapisywały nawet spore ,ale ja nic nie czulam. :devil:

    Treść doklejona: 29.08.12 08:06
    to były najdłuzsze tygodnie w moim zyciu :devil:
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Zdjęcia wstawione :wink:
    Te z twarzą wieczorem usunę :wink:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 29.08.12 10:14</span>
    mooniia: to były najdłuzsze tygodnie w moim zyciu :devil:

    monia moje też są :devil:
    Jeszcze do niedzieli to wytrzymam, mimo że termin na piątek, ale w weekend mężuś w domu to zawsze inaczej czas leci.
    Gorzej będzie jeśli do poniedziałku nic się nie ruszy, a już będę po terminie :devil:
    Termin mam dobrze wyliczony, bo wiem kiedy była owulacja i tym bardziej będę się stresować.
    Wtedy chyba oszaleję :devil::devil:, ile to można czekać :shocked::devil:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    judka aleś ładniuchna :)
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    katka_81: judka aleś ładniuchna :)

    Robię się cała czerwona teraz :tongue:
    :flowers:
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    Melduję, że u nas nic się nie dzieje :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    Cześć dziewczyny,
    Gratulacje dla nowych mam:flowers: i dużo zdrówka!

    Ulcia ja też jestem miłośniczką pokrzywy już od kilku lat, ale u mnie niestety nie wpływa ona na wagę- ta raczej systematycznie wzrasta:devil:

    mooniia i katka, wczoraj pisałyście o bólu w okolicach pępka. Mnie właśnie dziś zaczęło tam coś pobolewać, nie cały czas -ból przychodzi jakby falami, potrzyma trochę i puszcza. Zastanawiam czy to może mieć związek ze wzrostem brzucha, bo wczorajwieczorem zauważyłam, że mój pępek zaczyna wychodzić na wierzch... Czy ten ból towarzyszy Wam codziennie?
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    lapa nie, mnie bolało 2 dni i przeszło tak samo jak sie pojawiło. Wczesniej cos takiego miałam ok 14 tygodnia. Ale to takie falowe własnie jakby skurcz tych zewnetrznych czesci miesn,i skory bo brzuch wtedy był miekki. Ja mysle, ze to am zwiazek ze wzrostem brzucha i naciaganiem poszczegolnych elementów naszego organizmu. Przelecialam neta i widze, ze to sporo dziewczyn ma wiec widocznie tak ma/moze byc :)
    -- mama piątki :)
  3.  permalink
    Dzien dobry..

    Witamy się w rozpoczętym 40 tygodniu :shocked:

    A tu nic......ehh
    --
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    dzięki mooniia! u mnie ostatnio zbyt wiele objawów na raz się pojawiło i stąd zaczynam się martwić, że coś może się dzieje nie tak:shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    Dziewczyny Madzinka83 była 2 dni temu na forum, może urodziła :tongue:
    Ktoś coś wie?:wink:
    Magic 1984 była wczoraj :wink:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 29th 2012 zmieniony
     permalink
    lapa: Zastanawiam czy to może mieć związek ze wzrostem brzucha, bo wczorajwieczorem zauważyłam, że mój pępek zaczyna wychodzić na wierzch... Czy ten ból towarzyszy Wam codziennie?
    --

    u mnie może to mieć związek z tym, że ja łożysko mam na przedniej ścianie macicy :) a bolało różnie... był czas, gdzie czułam to codziennie, później ustępowało i znów na parę dni się pojawiało :) teraz też czasem zaboli :)

    Treść doklejona: 29.08.12 12:39
    a ja chyba zaczynam okres narzekania - wybaczcie :/ jestem wykończona skurczami, niedobrze mi i w ogóle płakać mi się chce :/ Boże spuść nogę i kopnij... :cry:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    katka a narzekaj sobie narzekaj :) potem nie bedziesz miec siły na narzekanie ;)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    katka, ja nie Boże...ale kopnąć mogę :wink:

    Ciekawe to co napisałaś o łożysku, bo ja ostatnio leczę infekcję i lekarze właśnie nastraszyli mnie w związku z łożyskiem
    :confused: ale mam nadzieję, że u mnie to jednak wypychający się pępek!
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    lapa: ekarze właśnie nastraszyli mnie w związku z łożyskiem

    lapuś ale jak nastraszyli? bo łożysko na przedniej ścianie to co innego jak łożysko przodujące. Jak masz na przedniej ścianie, to wsio jest ok :)
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    Witaneczko u mnie rano zimno bo 12 st a teraz gorąco... nie wiadomo jak się ubierać :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 29th 2012 zmieniony
     permalink
    a ja chyba zaczynam okres narzekania - wybaczcie :/ jestem wykończona skurczami, niedobrze mi i w ogóle płakać mi się chce :/ Boże spuść nogę i kopnij... :cry:
    --

    Katka narzekaj. Masz do tego pełne prawo, bo nie masz spokojnej ciąży, ciągle jakieś dolegliwości, ból :hugging:
    Mi jest wstyd przy Was, bo tak się męczycie i dajecie radę,
    a ja nic i ciągle (no od tygodnia) zrzędzę jak stara baba :devil:

    U mnie teraz 27 stopni, a na weekend zapowiadają ponad 30 stopni w cieniu, czyli znowu będę puchła :cry:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 29th 2012 zmieniony
     permalink
    moonia, judka dziękuję. Ja własnie nie nauczona narzekać a już tym bardziej w ciąży. Mój P. strasznie mnie krytykuje i Jego zdaniem nie mam prawa narzekać. Szkoda tylko, ze teraz biedaka łopatka boli i od wczoraj stęka do słuchawki. A ja muszę udawać, że wszystko dobrze bo tak mnie nauczył :( nawet podczas porodu będę sią bała stęknąć i zastanawiam się coraz częściej, czy z Nim rodzić :(
    --
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    katka, u mnie łożysko było ( i mam nadzieję) że jest nadal położone prawidłowo! Zobaczymy w piątek na wizycie. Ale jako, że już od dwóch tygodni leczę bakterię w moczu i do tego doszła mi infekcja dróg rodnych, lekarz w szpitalu nastraszył mnie możliwościami powikłań i problemów z łożyskiem, jakby mi nie wystarczyło stresu:neutral:
    Stąd teraz jestem wyczulona podwójnie na każdy ból, skurcz itp:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    lapa ja swego czasu (24tc) też leżałam w szpitalu, bo niby kolka nerkowa, wyniki moczu słabe. Też mnie nastraszyli przedwczesnym porodem i takimi tam innymi... Bałam się bardzo. Rób regularnie badanie moczu i dużo pij wody - to na prawdę wiele daje. Ja dodatkowo rano i wieczorem piłam herbatkę z żurawiny. Od tamtej pory mam spokój. Uważaj na siebie.
    --
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    Dzięki Katka:winkkiss:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    witajacie dziewczyny, ja wreszcie nadrobilam po 10 dniowej nieobenosci ale bylo bardzo trudno i siedzialam po kilka godzin i czytalam was
    katka - mam pytanie w zwiazku z tym lozyskiem na przedniej scianie, bo ja tez takie mam i ponoc pozniej sie ruchy czuje i z mala intensywnoscia, to prawda? kiedy ty poczulas pierwsze ruchy i jakie byly? potem czulas mocno dzidzie w brzuszku?
    naczytalam sie naczytalam a teraz ide obiadek robic, milego popoludnia
    -- [/url]
    • CommentAuthorNatalia122
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    czesc dziewczyny
    ja dziś ledwo żywa. Boli mnie ucho i promieniuje na zęby. teraz juz troche lepiej niż w nocy.
    Judka faktycznie to Twoje dziecie uparte :bigsmile:
    ja dziś zamówiłam wózio i pościel, mamy już wsio :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    Natalia122: ja dziś zamówiłam wózio i pościel, mamy już wsio

    zazdroszczę... Ja bym chciała mieć już wszystko skompletowane... Ale nie mamy kiedy pojechać do sklepu. Chcemy wszystko kupić w jednym i to dość daleko od domu więc wyprawa na pół dnia :bigsmile:
    Z ciekawostek. Zauważyłam, że jak zaczęłam nucić pioseneczkę, którą puszczam małemu czasem z telefonu, żeby sobie posłuchał wieczorami, to zaczął normalnie reagować! A może nie lubi jej słuchać i chce mi dać to do zrozumienia... Cały brzuch mi latał. I tak samo jak się do niego zwracam po imieniu. Może to przypadek, ale reaguje i wygina się w każdą stronę :bigsmile: Niesamowite :wink:

    Treść doklejona: 29.08.12 15:26
    I nie mogę się doczekać kolejnej wizyty u mojego gina... Byłam ponad 2 tyg. temu i jeszcze 1,5 tyg. ... Chciałabym wiedzieć jak się ma mały, jak rośnie i czy wszystko ok z szyjką. Już nie wytrzymuję psychicznie a przez to czas zaczął mi wolniej lecieć...
    --
    • CommentAuthorNatalia122
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    Dii - ja wszystko zamówiłam praktycznie na allegro. Ciuszków mam dużo z lumpeksu ale to kupowałam na początku a później mama mi kupiła. Poszewki na kołderkę i podusię to teściowa poszyła a 2 komplety tez zamówiłam na allegro. Odetchnęłam dzis że będzie już wszystko w domu.
    Myslę że dzieci słyszą w brzuchach i mają swoje ulubione piosenki :bigsmile:
    w radiu często leci poisenka pit bul śpiewa to wtedy mam szaleństwo w brzuchu :bigsmile: cos w tym musi być :tongue:

    Treść doklejona: 29.08.12 15:29
    Dii nie denerwuj się. Ja też sie denerwowałam ale nie warto.W pewnym momencie uświadomołam sobie że jak sie denerwuje to wtedy mam skurcze. lepiej się wyluzować. Poczytaj coś, pooglądaj tv, wyluzuj się. Ja byłam pracoholikiem i wyhamowałam, było cięzko ale dało się. 2 miesiące jesteśmy już do przodu. bedzie dobrze
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    Wiem... Dam radę :bigsmile:
    A na allegro zamówię to czego nie kupię w tym sklepie, dlatego muszę się ze wszystkim wstrzymać. Mąż już też się niecierpliwi. Najchętniej spakowałby już torbę i postawił przy drzwiach. Boi się, że nie będzie gotowa na czas. Ale tak to jest na końcówce... Zaczynają się byle skórcze, nawet te bezbolesne, a on już panikuje i do końca dnia karze mi w łóżku leżeć, żeby mały za wcześnie nie wyszedł. A to przecież normalne
    :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    milka1984: katka - mam pytanie w zwiazku z tym lozyskiem na przedniej scianie, bo ja tez takie mam i ponoc pozniej sie ruchy czuje i z mala intensywnoscia, to prawda? kiedy ty poczulas pierwsze ruchy i jakie byly? potem czulas mocno dzidzie w brzuszku?

    ja ruchy zaczęłam czuć już jakoś w 16tc pomimo, że pierworódka jestem :) było tak, że poczułam jednego dnia, później parę dni przerwy i coraz częściej i częściej (tak jakby rybka złapała się w sidła i się trzepotała - tak ja czułam)... później puknięcia itditp :) czułam Małą dobrze, aż za dobrze :) teraz jestem już cała obolała od tych ruchów :)

    Treść doklejona: 29.08.12 15:52
    Dii: Z ciekawostek. Zauważyłam, że jak zaczęłam nucić pioseneczkę, którą puszczam małemu czasem z telefonu, żeby sobie posłuchał wieczorami, to zaczął normalnie reagować! A może nie lubi jej słuchać i chce mi dać to do zrozumienia...

    ja mojej Misi puszczam mozarta, spokojne kawałki. Zakładam słuchawki na brzuch i Ona się wtedy uspokaja :) i dokładnie wiem, kiedy muzyka się kończy, bo mała zaczyna kopać :) ponoć gwałtowne ruchy dzieci podczas słuchania muzyki świadczą o tym, ze się boją. Może za głośno puszczasz?
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    katka_81: aż za dobrze :) teraz jestem już cała obolała od tych ruchów :


    doskonale cię rozumiem :devil: czasem jak dostanę kopniaka to aż się prostuję :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    katka_81: Może za głośno puszczasz?

    Głośno raczej nie... Kiedyś puszczałam przez słuchawki faktycznie, ale ostatnio normalnie na głośniku w telefonie tak, że ja słyszałam bardzo cicho i miałam wrażenie, że maluch nie usłyszy w ogóle, a i tak reagował i się wiercił... Chociaż nie zawsze reakcja była taka sama. Albo on tak pokazuje, że się cieszy, albo w ogóle muzyki nie lubi... Nic z tego nie rozumiem...
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 29th 2012 zmieniony
     permalink
    ja mojej Misi puszczam mozarta, spokojne kawałki. Zakładam słuchawki na brzuch i Ona się wtedy uspokaja :)

    Ja też i zawsze tylko muzykę instrumentalną :wink:
    Oglądałam niedawno taki film (jak sobie przypomnę tytuł to dopiszę ale to było na you tubie), w którym pokazywali badania/ eksperyment jak patrzyli do środka brzucha matki i na brzuchu położyli słuchawki. Gdy puszczali dziecku spokojną muzykę to było spokojne - tu ujęcie dokładnie na twarz skierowane i oceniali mimikę twarzy, a gdy leciała taka ostra muza, to dziecko płakało :confused: Powiem Wam, że to było straszne, było mi szkoda tego maluszka :sad:, bo widać było wyraźnie jak dziecko odczuwa wszystkie dźwięki, emocje.
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    A puszczam mu z reguły KLASYKĘ DLA BOBASA

    Treść doklejona: 29.08.12 15:59
    judka25: judka25
    to przypomnij sobie bo chciałabym to zobaczyć
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 29th 2012 zmieniony
     permalink
    judka25: Oglądałam niedawno taki film (j

    to pewnie filmek "Cud narodzin" :) też to widziałam :)
    tu jest link do filmu :) :
    http://www.youtube.com/watch?v=FHKRb17i6is
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    cześć dziewczyny, nie piszę , bo w sumie jeszcze nie ma o czym, podczytuję...
    odebrałam dziś bete z 14dpo... 496,01 mlu/ml :smile:

    We wtorek wizyta u ginka i może bede mogła sie juz czesciej odzywać :D
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 29th 2012 zmieniony
     permalink
    bardzo ładna beta :) ja 15 dnia fl mialam 170 :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    evke to trzymamy kciuki za wizytę i odezwij się po ..:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    katka_81: to pewnie filmek "Cud narodzin" :) też to widziałam :)

    właśnie obejrzałam kawałek - niesamowite:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    Ja z ciekawości sprawdziłam u siebie jak miałam (jak to dawno było :wink:) i w 15 dniu fazy lutealnej (34 dzień cyklu) beta 1507, a 18 dniu już 5361 :shocked: u mnie leciała w górę jak szalona :wink:
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    mam nadzieję , że po usg juz sie tu wkręcę :D
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    mam nadzieję , że po usg juz sie tu wkręcę :D

    No jasne :wink: zawsze raźniej w naszym gronie i szybciej czas leci :bigsmile:
    To czekamy do wtorku na Ciebie :wink:
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    eveke wkrecaj wkrecaj bo sie dziewczyny rozpakowuja i jakos coraz mniej nas tu :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    eveke wkrecaj wkrecaj bo sie dziewczyny rozpakowuja i jakos coraz mniej nas tu :)


    Dokładnie, pamiętam że jak się zapisywałam to 60 któraś bylam...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.