mońka: bari a mieszkacie z ta babcią

No niestety razem zamieszkujemy na parterze domu i dzieli nas tylko ściana, ale ona mnie od początku nie lubi ale mnie to wisi bo z nią w zgodzie i miłości żyć nie muszę.

Trochę zmieniłam sposób żywienia i w ciągu tygodnia waga pokazuje mi 1,5 kg mniej, oczywiście się nie odchudzam i tak się zastanawiam czy dobrze robie na tym etapie ciązy...


Judka to może dziś nie zdążysz się już położyć...

dziewczyny co poradzicie na bolący kręgosłup i biodra? wstaje w nocy co godzinę na siku i robię przy tym mega akrobacje bo boli jak diabli przy każdym wstawaniu brzuszek twardnieje, ale później zaraz mięknie. jak zawsze lubiłam spać to teraz noc jest dla mnie zmorą i nie mogę się doczekać kiedy się skończy

Zapomniałam napisać, że mój klocuszek ważył po porodzie 3500 i miała 55 cm. Przy wypisie troszkę spadła z wagi na 3250, ale to podobno fizjologiczne.

1. magic1984 28.08.2012 (chłopiec)
2. judka25 31.08.2012 (chłopiec)
3. NadziejaUmieraOstatnia 06.09.2012 (chłopiec)
4. Pajacynka 07.09.2012 (chłopiec)
5. oranda 15.09.2012
6. katka_81 17.09.2012 (dziewczynka)
7. Natalia122 20.09.2012 (dziewczynka)
7. kapelusznick 20.09.2012 (chłopiec)
8. asia_ 22.09.2012 (dziewczynka)
9. sysiajaw 24.09.2012 (niespodzianka)
10. leneczka8484 25.09.2012 (chłopiec)
10. Olenkaka 25.09.2012 (dziewczynka)
11. ASulek 30.09.2012 (chłopiec i chłopiec)
11. monika 1205 30.09.2012 (chłopiec)
12. Ber1987 05.10.2012 (dziewczynka)
13. magdalenka2610 07.10.2012 (chłopiec)
14. łośćń 12.10.2012 (dziewczynka)
14. CiastoMiłości 12.10.2012 (chłopiec)
15. KasiaTasia 13.10.2012
16. Dii 16.10.2012 (chłopiec)
17. sensuall 26.10.2012 (chłopiec)
18. Malisiek 3.11.2012 (dziewczynka)
19. madziauk 10.11.2012 (chłopiec)
19. isiula. 10.11.2012 (chłopiec)
20. Linden 12.11.2012
20. violet_flower 12.11.2012 (chłopiec)
21. spidermanka 16.11.2012 (chłopiec)
22. lofbejbe 21.11.2012
23. edzia503 23.11.2012(chłopiec i dziewczynka)
24. basia_87 06.12.12(chłopiec)
25. ruda03 09.12.2012
26. acia20 12.12.2012 (dziewczynka)
27. mooniia 21.12.2012(dziewczynka)
28. artystka80 27.12.2012 (chłopiec)
29. lapa 30.12.2012 (chłopiec)
30. Pomarańczka25 2.01.2013
31. misia-ludek 5.01.2013 (chłopiec?)
32. kasia151288 16.01.2013
33. mońka 19.01.2013
34. agavva 21.01.2013
35. igisowa 24.01.2013 (dziewczynka)
36. marakuya 1.02.2013
36. GaggataB 1.02.2013
37. justyna883 2.02.2013
38. milena1984 3.02.2013
38. Olenka79 3.02.2013
39. ikamek 07.02.2013
40. beagraf 12.02.2013
41. Addictive 17.02.2013
42. andziaiw 22.02.2013
42. milka 1984 22.02.2013
43. sushi 5.03.2013
44. venus87 14.03.2013
45. venika 05.04.2013

Madzinka gratulacje
___
Coś mało przyszłych mamuś przybywa, zachęcajcie zaciążone koleżanki żeby do nas doączyły

Madzinka, gratuluję!

mońka: pamiętam jak mi mówiła że mam "ślepe" cycki

Że co? Pierwsze słyszę! Ech...

Ber1987: co poradzicie na bolący kręgosłup i biodra (...) przy każdym wstawaniu brzuszek twardnieje, ale później zaraz mięknie

Niestety też tak mam... Ciekawa jestem, czy któraś ma jakiś sposób... Ja po prostu zmieniam pozycję co jakieś 2 godz. W dzień częściej...
Wczoraj zaczęłam się więcej ruszać, bo do donoszenia już blisko i wiecie co? Dla odmiany kolana mi wysiadają... Bolą jak cholera Ale po takim czasie leżenia i przy 17 kg na plusie, to nie dziwne

Treść doklejona: 30.08.12 09:04
O Boziu!
Ja już 10-ta

Madzianka gratulacje
jejku jak ta lista gna nieubłaganie

witajcie z rana,
madzinka - gratulacje
niezalogowana - ja tez probuje sobie wmowic ze sa symptomy tego ze nosze dziewczynke ale taka prawda ze to sa bzdury, mozna jesc tone slodyczy, brzydko wygladac itd a urodzic chlopca, nie ma tu reguly. wiem co czujesz bo ja tez marze o dziewczynce i tez jzu sie nie moge doczekac jak poznam plec, na szczescie czas leci i juz niedlugo sie dowiemy, takze cierpliwosci :)
violet flower - ja tez myslalam o szkole rodzenia na ujastku ale tam strasznie marny ten program i jakies prezentacje firm i srednio mi sie podoba, poza tym krotki jest i w dziwnych porach ten popoludniowy. znalazlam szkole rodzenia Koala, tam bogaty program, wiecej zajec i godziny przystepne, choc sie bede tez nad weekendowym zastanawiac. ja koniecznie chce isc choc 400zl to troche duzo jak na szkole rodzenia no ale wydaje mi sie potrzebna, bede sie ejszcze dowiadywac o darmowych ale wiem ze zapisy sa czsami roczne hehe

dziewcyzny mam takie nietypowe pytanie - mowicie tak o tym masazu/stymulacji piersi przed porodem a ja sie zastanawiam jak to jest ze stymulacja piersi w czasie sexu, bo slyszalam ze nie powinno sie w ogole pobudzac piersi bo to mzoe porod wywolac i tu moje pytanie od kiedy powino sie unikac dotykania piersi? czy rzeczywiscie jest to grozne? mowili wam cos lekarze? bo nie wie czy sie juz wstrzymywac....

milka1984: tu moje pytanie od kiedy powino sie unikac dotykania piersi? czy rzeczywiscie jest to grozne?

Ja niestety nie wiem od kiedy trzeba unikać dotykania piersi, ale zaobserwowałam, że jak wyskubuję zaschniętą siarę z sutków, to mi brzuch twardnieje...
U mnie akurat twardnienie brzucha powoduje skracanie się szyjki, więc sądzę, że zabawa piersiami może być niebezpieczna- mnie już wszystko jedno, bo chwila moment i mogę rodzić

Treść doklejona: 30.08.12 09:43

katka_81: aż mnie zemdliło ze strachu :)

Nie bojaj, bo podobno adrenalina wstrzymuje poród- jeszcze się nam zablokujesz i będziesz chodzić w ciąży jak słonica

Dziękujemy dziewczyny! Trzymam kciuki za liderki .

madzinka i oczywiście czekamy na fotkę Gosi

Dziewczyny z ta plcia jest roznie ,mi lekarz powiedzial w 17tc ze chyba dziewczynka ,obie kolejne wizyty dziecko odwraca sie dupka do nas i za cholere niemoze lekarz go przekrecic ...
Wiec ja nadal niewiem ,a kiedy spytalam czy to prawda ze w 17tc lechtaczka i prostata ,wygladaja identycznie ,i ciezko stwierdzic plec ,odpowiedzil ze tak .
Wiec dalej draze temat :d to dlaczego stwierdzil dziewczynke ,powiedzial ze jak narazie nic niewidzial ,ale jeszcze wszystko moze sie zmianic ,wiec ja nadal czekam .
Kupilam jak narazie 7 pajacykow dla dziewczynki ,jak sie okaze ze jest chlopczyk ,to sprzedam :)
A narazie wstrzymalam sie w zakupach ,chociaz juz bym chciala " szalec" :)

madzinka83: meldujemy, że zwalniamy z Gochą miejsce na liście.

Madzinka gratuluję
A ja wiedziałam, że urodziłaś. Znaczy się- czułam to Nawet wczoraj dwa razy pisałam tu, że nie ma Cię od poniedziałku, więc pewnie urodziłaś

Ul_cia: Judka - kciuki trzymam aby używanie męża sie udało a powiedz jak tym laktatorem działasz to mleko Ci sie ściąga, czy nie?

Ulcia -Masuję różnie. Wczoraj 40 min wieczorem (20 min każda pierś) i zaczyna mi wypływać mleko/ siara po 5-10 minutach, ale nie jakoś tam wiele, tyle że jak wyciągam lakator przystawiam duży kawał papieru i się wchłania wszystko
Dziś podziałam ręką i potem laktatorem. Tylko zauważyłam, że jak ręką to brzuch mi twardnieje, a laktatorem nie, więc chyba w moim przypadku ręka skuteczniejsza.
Do niedzieli to jeszcze luzik, dam radę a od poniedziałku będę już tak marudzić, że sama ze sobą nie wytrzymam

A co z Magic1984 ??????
Bo może też już urodziła i okaże się, że już jestem pierwsza na podium

No ja też już czekam na ten szał zakupowy, niby może będzie chłopak, ale dopóki mi doktor nie potwierdzi na 100% to wstrzymuję się z kupowaniem.
Co do wyglądu i płci to w ogóle się to nie sprawdziło u moich koleżanek, które na dziewczynkę piękniały a na chłopca brzydły, ja zarówno z Mają też podobno ładnie wyglądałam i teraz też same komplementy. Myślę, że każda z nas wygląda tak jak się czuję, bo jeśli dolegliwości ciążowe odbiorą nam radość bycia w ciąży to nie będziemy pięknie wyglądać. Ja mam np tak, że w ciąży lubię się stroić, chcę się podmalować delikatnie, każdy ruch dzidzi powoduje banana na mojej twarzy więc czuję się promiennie i mówią że wyglądam promiennie
Więc kochane dużo uśmiechu i każda z nas będzie kwitnąco wyglądać

violet_flower: chociaż u mnie, zgodnie z przesądami niby się sprawdziło - przed ciążą uwielbiałam słodycze, a wraz z jej początkiem zupełnie mnie od nich odrzuciło. Poza tym bardzo poprawiła mi się cera, włosy i paznokcie (niby wypiękniałam), a do tego dochodziło moje bardzo silne przeczucie że to będzie synek. No i się sprawdziło (mam nadzieję, że w dniu porodu nie przeżyję szoku jak kuleczka, albo na usg jak sysiajaw)
--

Ja od 5 do 16 tyg. też nie jadłam słodyczy (a przed ciążą były moim stałym posiłkiem dnia)i schudłam 2 kg przez to, a wszystko inne jadłam w ogromnych ilościach (zresztą teraz też). Po prostu odrzucało mnie na sam widok , ale po 16 tyg. jakby wszystko mi wróciło i znowu miałam mega ochotę na słodkie i zaczęłam ich bardzo dużo jeść. Teraz myślę, że gdyby nie one, to przytyłabym nie 10 kg w ciąży a 5 kg i po porodzie bie byłoby co zrzucać , ale to hormony mi tak działały, bo nie mogłam się powstrzymać.
Cera i włosy tez mi się poprawiły i przeczucie na synka też miałam.
Czyli jakby przesądy się sprawdziły

isiula: Ta ciąża mnie niedługo wykończy psychicznie

Ojjjj, mnie też

Jeszcze chciałabym Wam napisać newsa na przyszłość, jak dojdziecie do 36 tygodnia
Obalam mit krążący po necie i wszystkich forach
Jest dokładnie tak, jak tłumaczyła mi położna, mówiła, że to mit a ja trochę jej nie wierzyłam.
Otóż chodzi o herbatę z liści malin. Piję już 6 tygodni, po 3-4 szklanki dziennie (zgodnie z zaleceniami położnej).
Nie wywołuje ona skurczy, nie przyspiesza terminu porodu, jedynie przygotowuje macicę do porodu, przez co sama akcja porodowa przebiega szybciej-
takie słowa usłyszałam od położnej i jest to prawda, przekonałam się sama na sobie.
A na innych forach piszą, że wywołuje skurcze przed porodem i że zalecają picie, jak chcesz wcześniej urodzić.
Jeśli ktoś ma skurcze, to na pewno nie przez tę herbatę

Dziewczyny a od kiedy można pić herbatki laktacyjne?
Wy ciągle tu piszecie że piersi bolą , że siara itp itd
a u mnie nic, ani bólu ani siary nawet kropelki. Zaczęłam się bać o pokarm

bry
madzinka gratulacje!!!!
ja po wizycie :) wsio ok , szyjka długa zamknieta, mała jest dalej Marysia (pieknie cipke prezentowała) i wazy 580g, ma drobna główke i dłuugie nogi ( wdała sie w najstarsza siostre :) )ja mam troche za twardy brzuch mimo fenoterolu, ale skoro mnie nie boli i nie odczuwam za zcestych twardnien to mam sie nie przejmowac, w razie w dołozyc no-spe :)

madzinka83 - gratulacje

Olenkaka: że to już taaaki kawał dziecia

no ja tez sie smiałam, ze juz kawał dzidzi :) ciesze sie, ze przekroczyła to magiczne pół kg, teraz kazdy tydzien to tydzien do przodu :))

Madzinka - wilekie gratulacje!!
Eveke - super beta:):) zamierzasz sprawdzić sobie jeszcze jej przyrost?
Ja w moim udanym cyklu betę zrobiłam tylko dwa razy, raz w ok 16 dpo i wtedy wynik był 880 a potem po wielu dniach i wynik był ponad 18000 więc postanowiłam już nie robić

Jak tak czytam o waszych zakupach ciążowych, to sama chyba powoli zacznę je już robić:).
Myślicie, że to nie za wcześnie?
Takie rzeczy jak butelki, pojemniki, podgrzewacze itp to już chyba zacznę kupować , poza tym rozglądam się za wózkami no i marzy mi się kupno jakiś ciuszków dla noworodka...

co do duphastonu, to ja też brałam od samego początku dupka 2x1, a teraz od 12 dni biorę 1x1 a jestem w trakcie 16 tyg. i zostało 8 tabletek, więc wnioskuję że moja ginka nie przepisze mi już więcej.
Z resztą zobaczymy bo lekarze często przepisują gdy macica jest twarda i są skurcze, lub gdy niski jest poziom tego hormonu.
W poniedziałek mam wizytę więc ię wszystkiego dowiem.

NadziejaUmieraOstatnia: Już podium - trzecie miejsce zobowiązuję więc postaram się nie blokować listy

Kochana - Magic1984 nie ma na forum już 2 dni, więc sądzę, że już urodziła, w związku z tym zajmujesz już 2 miejsce.
Ja pewnie to 1 miejsce trochę przyblokuje

judka25: Kochana - Magic1984 nie ma na forum już 2 dni, więc sądzę, że już urodziła, w związku z tym zajmujesz już 2 miejsce.
Ja pewnie to 1 miejsce trochę przyblokuje

Wiesz mam wrażenie że urodzę koło 10 września dopiero hahaa - lekarz mówi że dopiero 5 dni po terminie pójdę na wywołanie jeśli nic się nie będzie działo, więc tego pobędę jeszcze troszkę

judka25: Bardzo duży nacisk kładą, by nie ingerować w naturę, co podoba mi się bardzo,
ale taka perspektywa min. 10 dni mnie przeraża
--

Lekarz mi mówił że w ,,normalnej ciązy ,, między 7 a 10 dni po terminie. Ale u mnie ze względu na ,,przebieg,, raczej po pięciu pojadę do szpitala.
Wierzę jednak że nie będzie to konieczne i lada chwila będę się zbierać

sysiajaw: moja Kinga prawdopodobnie zamieniła się w Jasia ale jeszcze czekam na kolejne USg w celu potwierdzenia..

a kiedy masz usg ?
ale jestem ciekawa, co się okaże

no moja gin u mnie sie jeszcze nie pomyliła wiec licze na to, ze teraz tez tak bedzie :) drugi spec ma opinie, ze nie myli sie nigdy wiec licze na to, ze jednak Marysia bedzie Marysia i po porodzie ;)