Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    judka25: Jak wrócę, to dam znać :wink:


    no czekamy z niecierpliwością :bigsmile:
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Witam dziewczyny:) dopiero teraz pisze bo jakoś wcześniej nie umiałam się ogarnąć. Czuje się dobrze. Mały urodził się 27.08.2012r. o godz. 10:20 z wagą 3450 i 55 cm, w naszą 7 rocznice ślubu. Zdjęcia mam pod kartą ciąży i pod nowym cyklem także zapraszam tam bo na forum nie umiem wstawić. A porodu jakoś źle nie wspominam bolało bardzo ale już tego nie pamiętam.
    Zaraz po tym jak trafiliśmy na porodówke leżałam pod KTG i skurcze się nie zapisywały ale ja je odczuwałam. Rozwarcie było tylko na 1 palec więc po 2 godzinach i USG, w którym wyszło że nie mam praktycznie wód płodowych położyli mnie na oddział żebym się przespała i rano mieli zdecydować co dalej. Nawet nie zdążyłam się drzemnąć jak poczułam dwa stuknięcia w brzuchu i automatycznie zaczęły się silne skurcze. Jak się ruszyłam wylały się ze mnie wody. Skurcze były co 5 minut. No i musiałam znowu iść na porodówkę, i dzwonić po męża. Na KTG zapisywały się skurcze rzedu 20 a ja myślałam że będę wgryzać się w łóżko. Wody odeszły mi o 3:30. Koło 6 miałam tylko 3 cm rozwarcia wiec podali mi czopki i kroplówkę. Po tym się zaczęło. Mąż bardzo mi pomagał. Praktycznie cały czas dopingował a poród spędziłam praktycznie na stojąco kręcąc biodrami. koło 7:30 były już 7 cm rozwarcia a o 9:45 zaczęłam przeć. Ludwik Wyszedł na świat po 35 minutach parcia. Niestety musieli mnie naciąć bo skurcze były za krótkie. Nie miałam żadnego znieczulenia przez cały poród tylko do szycia znieczulili mnie miejscowo.
    Jak narazie Ludwiś jest grzeczny muszę go budzić na jedzenie i jest małym żarłokiem. Od wczoraj jesteśmy w domu. Nie mam wystarczająco pokarmu wiec go dokarmiam MM.:bigsmile:
    no to powoli trzeba się odmeldować ale będę do was zaglądać. :bigsmile:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Anecia84: Mały urodził się 27.08.2012r. o godz. 10:20 z wagą 3450 i 55 cm, w naszą 7 rocznice ślubu.

    Kurcze ale się wstrzelił w tą rocznicę:bigsmile:
    Swoje przeżyłaś, ale dobrze, że już jesteś po i cieszysz się synkiem :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Anecia Gratulacje, ważne że nie było źle :cool: niech mały Ludwiś rośnie zdrowo :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    witam sie piatkowo,
    Anecia - slodki maluch, dobrze ze juz w domku jestescie
    Judka - trzymam kciuki zeby wreszcie sie cos ruszylo, ale niestety przy 1 porodzie norma to i 2 tyg przenoszenia
    violet - ja slyszalam od moich przyjaciolek ze jesli sie nie ma zamiaru mleka odciagac wiele razy dziennie to starczy reczny, moja jedna przyjaciolka kupila elektryczny i mowila ze tak mocno sie zasysal ze ja strasznie piersi bolaly i musiala odciagac recznym, ja kupuje na pewno przed porodem bo moze sie jeszcze w szpitalu przydac, a wole miec pod reka zeby sie nie denerwowac, ale na pewno kupie reczny
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorBer1987
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Eh... muszę sobie troszkę ponarzekać tutaj bo w domu to nic nie daje i mojego męża nic nie rusza :cry: Do porodu został praktycznie miesiąc, a remont stoi w rozsypce:confused: Wszędzie pełno kurzu, sprzątanie nic nie daje, a z reszta ja nie daje rady wszystkiego zrobić :cry: W pokoju dziecięcym bałagan, meble nie poprzenoszone, salon bez podłogi i niepomalowany :confused: W sypialni, kuchni biało na meblach, klatka schodowa zakurzona :confused:

    Ja zaczynam popadać w nerwicę jakaś, a mężowi bałagan nie przeszkadza, zabiera się za to wszystko jak sójka za morze ;/ Wszytko rozumiem, że pracuje fizycznie i jest zmęczony popołudniami ale w weekend pasowałoby ruszyć ile się da bo nie zdążymy w końcu. Zobaczymy co będzie jutro, dziś wiecha na budowie u szwagra, u którego mąż tynkował w tym tygodniu, więc jutro znając życie nie będzie nadawał się do niczego tylko umierał będzie cały dzień ;/ A tu tyle roboty, na zakupy pasuje pojechać, meble do salonu w końcu oglądnąć, wybrać i zamówić, kolor do pokoju i tapety wybrać i oczywiście pomalować te cholerne ściany w salonie w końcu i meble poprzenosić. Bo przez te meble nie mogę nawet rzeczy sobie posortować dla maleństwa i poukładać tak jak ma być. wszędzie mam torby i pudełka poustawiane z ciuszkami:confused:

    To sobie ponarzekałam....
    Poza tym czuje się dobrze tylko noce są najgorsze i to wstawanie ciągle :confused:
    -- g]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3msrqx5fbc.png[/img][/url]g]http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w9n735s5eicw3.png[/img] [/url][url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeAug 31st 2012 zmieniony
     permalink
    mońka: Pomarańczka to Ty się byc może dowiesz 3 dni przede mną:)
    ja dla córci to mam większość po pierwszej małej, tylko pościel muszę zakupić i nowe tetry:)a dla syna to od 68 mogę szaleć z ubrankami, bo malutkie mam w kolorach uniseks raczej, może ze 4 sztuki różowe, ale są też i niebieskie:)ale tez mam ochotę już coś kupić, cokolwiek a tu nie ma jak..


    Ja tak samo po pierwszej corci mam duzo ,oprocz bielizny ( body pajacyki ) poniewaz oddalam naprawde potrzebujacym osoba :)
    Dla chlopca jak cos mam wszytsko po sisotry synku bo urodzila w kwietniu :)
    wiec wolabym droga wersje :)))

    Obysmy sie dowiedzialy wkoncu ::))
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Cześć co do laktatora to ja mam ręczny Lakta Plus ciekawe czy się sprawdzi?
    Czy mogę się do pisać do listy Anula85-12.01.2013r chłopiec Piotruś.
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Anecia84 - gratulacje
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Ber1987: To sobie ponarzekałam....

    To chyba jesteśmy na podobnym etapie... My się urządzamy od początku sierpnia. Dopiero kładą się płytki w łazience, a gdzie do malowania i kładzenia podłóg... Tyle, że mój mąż jest taki napalony na te urządzanie, że aż się rwie do roboty, tylko czeka aż robotnicy skończą te płytki :) Mam nadzieję, że zdążymy ze wszystkim, bo i farba musi na ścianach wyschnąć i musi się porządnie mieszkanie wywietrzeć... W zasadzie pewnie po porodzie będą dopiero nasze pierwsze nocki w nowym mieszkaniu... Nie mogę się doczekać...

    Treść doklejona: 31.08.12 11:31
    Proszę bardzo :bigsmile:

    1. magic1984 28.08.2012 (chłopiec)
    2. judka25 31.08.2012 (chłopiec)
    3. NadziejaUmieraOstatnia 06.09.2012 (chłopiec)
    4. Pajacynka 07.09.2012 (chłopiec)
    5. oranda 15.09.2012

    6. katka_81 17.09.2012 (dziewczynka)
    7. Natalia122 20.09.2012 (dziewczynka)
    7. kapelusznick 20.09.2012 (chłopiec)
    8. asia_ 22.09.2012 (dziewczynka)
    9. sysiajaw 24.09.2012 (niespodzianka)
    10. leneczka8484 25.09.2012 (chłopiec)
    10. Olenkaka 25.09.2012 (dziewczynka)
    11. monika 1205 30.09.2012 (chłopiec)
    12. Ber1987 05.10.2012 (dziewczynka)
    13. magdalenka2610 07.10.2012 (chłopiec)
    14. łośćń 12.10.2012 (dziewczynka)
    14. CiastoMiłości 12.10.2012 (chłopiec)
    15. KasiaTasia 13.10.2012
    16. Dii 16.10.2012 (chłopiec)
    17. sensuall 26.10.2012 (chłopiec)
    18. Malisiek 3.11.2012 (dziewczynka)
    19. madziauk 10.11.2012 (chłopiec)
    19. isiula. 10.11.2012 (chłopiec)
    20. Linden 12.11.2012 (chłopiec)
    20. violet_flower 12.11.2012 (chłopiec)
    21. spidermanka 16.11.2012 (chłopiec)
    22. lofbejbe 21.11.2012
    23. edzia503 23.11.2012(chłopiec i dziewczynka)
    24. basia_87 06.12.12(chłopiec)
    25. ruda03 09.12.2012
    26. acia20 12.12.2012 (dziewczynka)
    27. mooniia 21.12.2012(dziewczynka)
    28. artystka80 27.12.2012 (chłopiec)
    29. lapa 30.12.2012 (chłopiec)
    30. Pomarańczka25 2.01.2013
    31. misia-ludek 5.01.2013 (chłopiec?)
    32. Anula85 12.01.2013 (chłopiec)
    33. kasia151288 16.01.2013
    34. mońka 19.01.2013
    35. agavva 21.01.2013
    36. igisowa 24.01.2013 (dziewczynka)
    37. marakuya 1.02.2013
    37. GaggataB 1.02.2013
    38. justyna883 2.02.2013
    39. milena1984 3.02.2013
    39. Olenka79 3.02.2013
    40. ikamek 07.02.2013
    41. beagraf 12.02.2013
    42. Addictive 17.02.2013
    43. andziaiw 22.02.2013
    43. milka 1984 22.02.2013
    44. sushi 5.03.2013
    45. venus87 14.03.2013
    46. venika 05.04.2013
    --
  1.  permalink
    "Anula85: Cześć dziewczyny mam pytanie jak nazywa się urządzenie służące do słuchania serduszka dziecka ??? Takie coś co lekarz przykłada do brzucha i dzięki temu się słyszy serduszko.Jak myślicie czy częste używanie czegoś takiego szkodzi maleństwu czy warto to kupić???

    Anula. To detektor tetna. Ja sobie go kupilam jak skonczylam 11 tc. Wtedy aby sie nie denerowac, czy wszystko jest ok uruchamialam ten sprzet i słuchałam bicia serduszka malenstwa. Dzieki temu potrafilam sie wyciszyc i nie nakrecac negatywnie. Ja uzywalam tego bardzo czesto i raczej nic zlego sie nie dzialo przez to.
    -- ___
    •  
      CommentAuthorBer1987
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Dii: To chyba jesteśmy na podobnym etapie... My się urządzamy od początku sierpnia. Dopiero kładą się płytki w łazience, a gdzie do malowania i kładzenia podłóg... Tyle, że mój mąż jest taki napalony na te urządzanie, że aż się rwie do roboty, tylko czeka aż robotnicy skończą te płytki :) Mam nadzieję, że zdążymy ze wszystkim, bo i farba musi na ścianach wyschnąć i musi się porządnie mieszkanie wywietrzeć... W zasadzie pewnie po porodzie będą dopiero nasze pierwsze nocki w nowym mieszkaniu... Nie mogę się doczekać...


    Dii tyle tylko, że ja jestem jakieś 2 tygodnie do przodu niż ty i kurczę muszę funkcjonować jakoś w tym całym remoncie ;/ Ty przynajmniej nie siedzisz w tym bałaganie. Już jestem taka tym zmęczona , że szok...:sad:
    -- g]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3msrqx5fbc.png[/img][/url]g]http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w9n735s5eicw3.png[/img] [/url][url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeAug 31st 2012 zmieniony
     permalink



    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 31.08.12 11:50</span>
    Anula. To detektor tetna. Ja sobie go kupilam jak skonczylam 11 tc. Wtedy aby sie nie denerowac, czy wszystko jest ok uruchamialam ten sprzet i słuchałam bicia serduszka malenstwa. Dzieki temu potrafilam sie wyciszyc i nie nakrecac negatywnie. Ja uzywalam tego bardzo czesto i raczej nic zlego sie nie dzialo przez to.

    Wiesz ja też go właśnie kupiłam bo nie wyrabiam ze strachu jak mi się dziecko jeden dzień nie odzywa.Jak chodzę na wizyty do gina i mu o tym wszystkim mówię to ostatnio on sam mi coś takiego polecił.
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeAug 31st 2012 zmieniony
     permalink
    Co do laktatora ,ja bym sie wstrzymala,rowniez kupialm przed porodem ,a jak sie okazalo wcale nibyl mi potrzebny ,mala karmilam do 3 miesiaca i niemialm wiecej pokarmu ,pod koniec tylko sciagnelam z 2 razy po 15ml ...i pokarm calkiem zanikl...
    W razie czego jezeli bedzie nawal pokarmu ,to maz lub ktos z rodziny zawsze w pierwszej lepszej aptece moze zakupic :)

    Anecia84-gratuluje :)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 31st 2012 zmieniony
     permalink
    Ber1987: Eh... muszę sobie troszkę ponarzekać tutaj bo w domu to nic nie daje i mojego męża nic nie rusza

    Kochana, doskonale Cię rozumiem. Mój to ostatnio jak był w domu (miesiąc jest w pracy, tydzień w domu) to osadzał drzwi w stołowym pokoju. Osadził je ze swoim tatą i pozostało mu zatynkować minimalne dziurki koło ościeżnicy, wygładzić to i pomalować. Biedaczek tak się zmęczył, ze zatynkował tylko a resztę będzie robił następnym razem. Więc w okół ościeżnicy mam piękną tynkową białą "falbankę". Zastanawiam się tylko, jak On będzie to robił, jak już Michalinka będzie z Nami - przecież musi to wygładzić a to się kurzy... ech brak słów.
    A jak odkurzał mieszkanie - bo ja musiałam jeszcze wtedy leżeć z pupą w górze - to jak zaczął po 12 to o 17 skończył, bo po każdym pomieszczeniu musiał się położyć i odpocząć :/ Dodam, że mamy całe 47m kwadratowych mieszkania, czyli niewiele. A jak już skończył o tej 17 to resztę dnia przeleżał, tak był wyczerpany. Odkurzył wtedy pierwszy raz mieszkanie i przyrzekłam sobie, że ostatni!!! Teraz umiera, bo Go łopatka boli i stęka co dzień.
    Nie denerwuj się Kochana choć wiem, jak łatwo się mówi a w rzeczywistości człowieka szlag trafia normalnie :*
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    laktator - ja kupie przed avent isis reczny bo taki miałam juz i super mi sie sprawdzil, miałam tez elektryczny chicco i był beznadziejny . Najstarsza corke ktora spedzila 8 tygodni na oiomie w inkubatorze karmiłam własnym mlekiem sciagajac pokarm przez pół roku systematycznie co 3-4 godz. Nigdy nie nauczyła sie ciagnac cyca niestety. Treaz kupie bo rodze w grudniu a od stycznia musze wrócic juz na jeden dzien do pracy (niestety na cały od rana do wieczora) i chce aby niania karmiła mała moim mlekiem wiec musze je odciagac :)fajnie sie tez sprawdza przy nawałach :)

    zakupy - ja pomalutku cos tam kupuje, ale bardzo niewiele tego mam, zamierzam wsio kupic/zamówic w październiku :) jakos wydaje mi sie ze mam jeszcze tyyyle czasu a jak przekrocze 30 tydz to juz bede spokojna ( w miare) o dzidzie to poszaleje :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorigisowa
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    A mnie dziś od rana próbuje dopaść jakieś przeziębienie i walczę czosnkiem, naparem z imbirem i miodem i wszystko przykrywam kocem:PP
    Jeszcze rosół wstawię i mam nadzieję, że kurna przegnam drania!
    --
    •  
      CommentAuthormońka
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Pomarańczka25: Obysmy sie dowiedzialy wkoncu ::))


    o tak! mam nadzieje że maluchy będą współpracować na następnym usg:)
    _____
    co do laktatora ja miałam Tommee tippee ręczny z butelka i pojemnikami do przechowywania pokarmu, ale kupiłam dopiero w dniu wyjścia ze szpitala, miałam mało pokarmu, a wręcz wcale i położna doradziła, żeby kupić i ściągnąć parę razy oprócz przystawiania malej to pobudzi się laktację...podziałało, potem parę razy tez się przydał jak musiał wyjść np do lekarza a mala zostawała z babcią to mleko ściągnęłam i do lodówki...babcia dała jak mała była głodna, a mama jeszcze nie zdążyła wrócić:)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Ber1987: Dii tyle tylko, że ja jestem jakieś 2 tygodnie do przodu niż ty i kurczę muszę funkcjonować jakoś w tym całym remoncie ;/ Ty przynajmniej nie siedzisz w tym bałaganie. Już jestem taka tym zmęczona , że szok...


    No tak - ten szczegół pominęłam w mojej wypowiedzi :wink:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Witam dziewczyny, nie odzywam się bo nie mam co pisać, nic się nie dzieje:smile: w poniedziałek idę na pierwsze badanie genetyczne:neutral: zobaczymy jak to będzie!
    Gratulacje nowym rozpakowanym mamusią, życzę dużo zdrowia, cierpliwości i wsparcia od strony rodziny :clap:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Ja nie planowałam kupna laktatora, ale akurat był w zestawie z koszem mojżesza, który kupiłam na allegro. Taki najprostszy ręczny z tomee tippe, do tego dokupiłam 4 pojemniczki na mleko. I wczoraj już się przydał, bo po pierwszych dniach posuchy zaczął się nawał, Gosia nie nadążała opróżniać i musiałam trochę sobie ulżyć.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 31st 2012 zmieniony
     permalink
    Hej Dziewczyny.

    U mnie dzis drugi dzien kuracji przeziebieniowej, juz jest troszke lepiej. Pospalam dzis do 10 :) wprawdze mialam 3 pobudki do totalety :) ale jest git. Wlasnie jeszcze leniuchuje w pizamie.

    Co do laktatora to ja narazie nie zamierzam kupowac :)
    Pod koniec wrzesnia planujemy kupic lozeczko, wozek no i wanienke (jak juz maz wybierze).

    Poza tym to opuchlizna z kostek mi zeszla ! Jupii!! odpoczynek i herbatka z mieta i pokrzywa zrobily swoje :) bardzo sie ciesze, bo strasznie mnie przez ta opuchlizne przy chodzeniu stopy bolaly..nawet mialam pierwszy raz skurcz w stopie wczoraj :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 31st 2012 zmieniony
     permalink
    Wróciłam :wink:
    Z synkiem wszystko ok :)
    ale co do porodu -bez dobrych wiadomości, niestety :confused:
    Chyba prędko nie urodzę. Lekarka już mi wyznaczyła kolejne terminy na badania w szpitalu: wtorek i kolejny piątek (na ktg i usg).
    I powiedziała, że najpóźniej urodzę 14 września:devil:, bo to ostateczny termin, kiedy będą wywoływać, jeśli będzie wszystko ok, to na pewno nie wcześniej.
    Mam się stawić wcześniej jeśli by odeszły wody, bym krwawiła, skurcze byłyby co 7 min, albo nie czułabym ruchów dziecka.
    Na ktg skurcze zerowe.
    Muszę się uzbroić w cierpliwość, tylko to mi pozostało teraz :cool:
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    niezaznaczylam tez mialam laktator TT.
    Teraz chyba bede miala avent ,bo akurat upatrzylam zestaw start z butelkami + laktator :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    judka25: Z synkiem wszystko ok :)
    ale co do porodu -bez dobrych wiadomości, niestety

    Oj to się biedulko jeszcze namęczysz trochę...:sad: To jeszcze całe 2 tygodnie... ale oby wcześniej coś się ruszyło.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    judka, ale się nakulasz jeszcze z tym słodkim ciężarem :) ale najważniejsze, ze wsio ok z Maluchem :)
    co do laktatora, to ja mam avent isis reczny - nie wiem, czy się sprawdzi a boję się tego, że nie, bo ja od początku będę potrzebować a mianowicie... rok temu miałam usuwany guzek (niezłośliwy) z piersi i uprzedzono mnie, że od początku pierś będzie bardzo boleć, będę musiała ją masować, ściągać pokarm i pewnie borykać się z zapaleniami... :/ więc w ogóle nie wiem jak to będzie z karmieniem u mnie, czy ten ból i problemy z tą jedną piersią mnie nie zniechęcą. A bliznę mam wokół brodawki, także pewnie kanaliki będą pozatykane przez bliznę. Jeśli któraś korzystała z tego laktatora ręcznego avent isis - proszę o opinię. Szczerze powiem, że bardzo się obawiam jak to będzie... bo jak tu zajmować się i cieszyć Maluchem, jak będzie gehenna z piersią...?
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    katka_81: bo jak tu zajmować się i cieszyć Maluchem, jak będzie gehenna z piersią...?


    Kochana nic na siłę :wink:, mama też musi być w miarę spokojna i zadowolona jak karmi żeby dziecko było, a jeśli będzie to dla ciebie okropnie bolesne i męczące wtedy nie warto się męczyć i bez żadnych wyrzutów spokojnie podać mm, wiadomo spróbować warto ale nic na siłę
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    katka ja dzieki niemu karmiłam 6 m-cy moja wczesniacza córke - miałam tez jakies inne (chicco elektryczny, canpolu reczny), ale avent był najlepszy - teraz tez taki kupie :)

    Treść doklejona: 31.08.12 14:01
    zawzse mozesz tez karmic tylko jedna piersia :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Ja przy córce używałam laktatora Medeli Mini Lactaset i bardzo się sprawdził - teraz już jest spakowany w torbie do szpitala,żeby działać jak znowu nawał przyjdzie w nocy :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    sysiajaw: Kochana nic na siłę :wink:, mama też musi być w miarę spokojna i zadowolona jak karmi żeby dziecko było, a jeśli będzie to dla ciebie okropnie bolesne i męczące wtedy nie warto się męczyć i bez żadnych wyrzutów spokojnie podać mm, wiadomo spróbować warto ale nic na siłę

    tak też myślę ale bardziej obawiam się komentarzy innych, że wyrodna matka czy cuś... szczególnie teściów. Będę robić, co w mojej mocy, mam nadzieję, ze aż tak źle3 nie będzie. Dziękuję Sysia :)
    mooniia: katka ja dzieki niemu karmiłam 6 m-cy moja wczesniacza córke - miałam tez jakies inne (chicco elektryczny, canpolu reczny), ale avent był najlepszy - teraz tez taki kupie :)

    o jak fajnie, jest jakaś opinia pozytywna :) laktator już w gotowości, spakowany czeka :) Też myślałam o tej jednej piersi ale co, jeśli ta druga okaże się niedrożna? Czy wtedy będę musiała brać tabletki na zanik mleka? Ja się obawiam, ze ta pierś mi w ogóle nie przepuści mleczka i zrobi się mega zastój :/
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Judka - no to jeszcze troszke pochodzisz z brzuszkiem, zycze Ci by jednak malenstwo szybciej przyszlo na swiat :) bo jak to mowi moja ginka, w ciazy wszystko jest mozliwe :) 3maj sie cieplo.

    Ja ostatnio sie dowiedzialam, ze moja tesciowa bedac w ciazy z mezem termin miala na 04.03 a urodzila 09.03, zaczela mi opowiadac, ze chlopaki zazwyczaj pozniej sie rodza. Troszke mnie nastraszyla, bo nie ukrywam chcialabym urodzic najpozniej w terminie, a najlepiej tydzien badz dwa przed ;) no ale to nie ode mnie zalezy..tylko od malenstwa ;)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    mi też wszyscy mówią, ze dziewczynki rodzą się wcześniej ale jak widzę po znajomych, to reguły nie ma. Dwie niedawno przenosiły niemal o 2 tygodnie swoje córreczki (poród wywoływany oksy) a kumpela urodziła przedwcześnie synka... Zabobony i tyle :)
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeAug 31st 2012 zmieniony
     permalink
    katka_81: mi też wszyscy mówią, ze dziewczynki rodzą się wcześniej ale jak widzę po znajomych, to reguły nie ma.

    moja mama urodzila 3 corki - wszystkie jakies 2 tygodnie po terminie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Mój syn urodził się sporo po terminie.
    Moja mama natomiast ukuła teorię odnośnie tego, ale już raz ją przytaczałam, więc nie chciałabym się powtarzać:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 31st 2012 zmieniony
     permalink
    A jak myślicie (tzn. wiem, że to pewnie bajki), ale jak się ma poród dziecka do porodów waszych mam? Mnie mama urodziła 4 dni po terminie i jestem ciekawa jak to u Was było.
    Znowu moja koleżanka urodziła 2 dni przed terminem swoich dwóch synów, jej siostra też 2 dni przed, a ich mama obie dziewczyny- czyli te córki też 2 dni przed i właśnie kilka dni temu mi o tym opowiadała, dlatego jestem ciekawa czy to się jakoś w życiu sprawdza :tongue:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    _sushi_: Moja mama natomiast ukuła teorię odnośnie tego, ale już raz ją przytaczałam, więc nie chciałabym się powtarzać:wink:


    powtórz powtórz bo ja nie czytałam ! :wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorigisowa
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    madziauk: U mnie dzis drugi dzien kuracji przeziebieniowej, juz jest troszke lepiej.

    A jak się kurujesz, może coś podkradnę?:)
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    No, że chłopcy nie kwapią się do wyjścia, bo nie maja pewności, kiedy znów wejdą:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    aaaaaaaaaaaaaaaaaa no to czytałam, tak tak :crazy::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    _sushi_: No, że chłopcy nie kwapią się do wyjścia, bo nie maja pewności, kiedy znów wejdą:cool:


    hahah za to ja nie, rewellllllka :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorigisowa
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    dobre:D
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Ja też o tym nie słyszałam
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 31st 2012 zmieniony
     permalink
    Hehe, dobre z tymi chlopcami ;) :crazy:

    Moja mama urodzila dwie corki (mnie i siostre ) w terminie wg. OM. Moja siostra urodzila coreczke rowniez w terminie wg. OM.
    Tesciowa meza wlasnie 5 dni po terminie OM ( z tego co wiem, byl dlugi 62cm i chudy - wagi nie pamietam), a jego brata to nie mam pojecia czy w terminie urodzila , musze sie zapytac. Wiem, ze brat meza wazyl 4,4kg :shocked: moj maz cos kolo 3,3 -3,4kg ;) mam nadzieje,ze nasz synek bedzie z tych o wadze kolo 3-3,4kg ;) po tatusiu ;)

    Igisowa - syrop dla ciezarnych Prenalen, odpoczynek w lozku i herbatka z cytrynka (duzo cytrynki) ;)
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    katka znam dwie dziewczyny które karmiły tylko z jednej piersi, fakt na poczatku bujały sie z zastojem, ale w w koncu pokarm sam zanikł i dały rade :) nie wiem do kona jakie miały problemy , co sie stało - jednje chyba zrobił sie jakis mega ropien dlatego zrezygnowała z tej piersi bo musiała ja doleczyc a druga nie wiem czmu - wydaje mi sie , ze chyba mały nie chciał jesc z tej drugiej - musiałabym sie dopytac jak je spotkam. dzis ich dzieci to juz szkolniaki :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeAug 31st 2012 zmieniony
     permalink
    igisowa:
    A jak się kurujesz, może coś podkradnę?:)

    Ja piłam gorące mleko z miodem i czosnkiem, do tego jeszcze dużo ciepłej herbaty z cytryną, a gdy miałam lekką gorączkę (około 37.5 czyli to nie gorączka, ale czułam się jakbym miała 39 stopni) to zimne okłady na czoła albo na całą twarz mokry, zimny ręcznik kładłam. Leczyłam się tak 3 dni i wszystko minęło i nawet lekarz mnie pochwalił, że takie domowe sposoby zastosowałam i nie wzięłam żadnych leków (ale to był 8 tydz. ciąży więc dlatego żadnych tabletek nie odważyłam się wziąć).
    Jeszcze kiedyś widziałam w Rozmowach w toku żeby wsadzić duże kawały cytryny w skarpetki- na gorączkę i właśnie to też robiłam. Nie wiem na ile to pomogło, bo w sumie wszystko na raz zrobiłam :tongue:
    Ogólnie w ciąży byłam tylko raz tak przeziębiona, czułam się tak źle, jakbym miała tej choroby nie przeżyć.
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    U mnie w domu- 5 dziewczyn wszystkie 2 tyg przed terminem się pojawiły. Mąż był przenoszony 10 dni po terminie (2550 i 51 cm) brat również, a siostra w terminie. Ale nie doszukiwałabym się zależności.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    dziękuję moonia. Myślę a raczej mam nadzieję, ze dam jakoś radę... :) to moja pierwsza ciąża i wszystko wydaje się takie straszne :)
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Jeżeli któraś z was ma blisko do sklepu netto to w fajnej cenie są płyny do prania i pukania z loveli.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    judka25
    ze mna na oddzale lezala dziewczyna w 42 tc(chlopiec),centymetr rozwarcia i zero skurczy.Oksy nie podawali bo powiedzieli ze nie ma sensu jak skurczy brak.Podawali jej jakies paski waginalnie i nic.W dniu mojego wyjscia polozna zrobila jej akupunkture i pomalu cos zaczelo sie dziac.
    Sama po sobie wiem ze brak skurczy nie oznacza ze urodzisz sporo po terminie.Trzymam kciuki zebys nie przenosila:wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeAug 31st 2012 zmieniony
     permalink
    Hej dziewczyny oj jak ciężko nadrobić, ja jeszcze tak egoistycznie troszkę... odebrałam dziś drugą bete i wygląda póki co , że jest ok tak wiec oby do wizyty i dam znać... ciężko na razie mi się tu wkręcic...

    i mam jeszcze pytanko przy jakiej becie można spodziewać sie widoku zarodka?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.