Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    spidermanka: Trzeba było powiedzieć, że na TEN WEEKEND juz macie plany, bo chcecie sobie wyskoczyć do Paryża na 3 dni :cool:


    :rolling::tooth:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    Dziewczyny mam pytanie do Was, czy znacie jakieś metody na relaks, aby się uspokoić? nie denerwować się, nie stresować byle czym? bo ja chodzę strasznie nerwowa w tej ciąży, a wiem, że to źle wpływa na mojego synka :cry: mam ochotę się popłakać.... czy to przez te hormony?? :cry:

    Treść doklejona: 05.09.12 13:54
    CiastoMiłości a dlaczego musicie się wyprowadzić?? nie możecie przełożyć tego na później?
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    venus87: popłakać.... czy to przez te hormony?? :cry:


    jak najbardziej przez hormony... usiądź sobie w fotelu nogi na pufę lub połóż się na łóżku, zapuść jakąś muzykę którą lubisz i zamknij oczy.. i pomyśl o samych dobrych rzeczach może pomoże, albo idź na spacer, gdzieś do parku gdzie możesz sobie spokojnie posiedzieć i popatrzeć na wszystko dookoła :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormisia-ludek
    • CommentTimeSep 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Podczytuję Was, ale nie mam weny na pisanie. Chyba stresa mam przed wizytą:wink: szkoda, że mi dziś usg nie będzie robił, bo chętnie popatrzyłabym na tego małego Okruszka:bigsmile:
    A tak w ogóle to jakby liczyć miesiące kalendarzowe, to judka zaczęłaś jedenasty :shocked:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    Pije herbatkę Melise to też pomaga ale ile można pić? nawet pies mnie wkurza :angry::angry: mąż, siostra, ojciec..ehh
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 5th 2012 zmieniony
     permalink
    CiastoMiłości: Oby nie urodzic za wczesnie :confused:

    Ciasto, nie denerwuj się, pomyśl, ze i tak nerwami na nic nie wpłyniesz, jedynie możesz przyspieszyć poród :) Współczuję takich zmian na finiszu ale dasz radę Kochana :) Będzie dobrze :)
    venus87: mam ochotę się popłakać.... czy to przez te hormony?? :cry:
    --

    a płacz ile wlezie, tak na pewno dasz upust emocjom. Ja też fiksowałam w zasadzie przez całą ciążę, teraz żałuję, bo wszystko jest ok a nerwami mogłam zaszkodzić tylko Misi. Moze jakaś dobra książka? Tylko nie o tematyce ciąży :)


    Dziewczyny, tak teraz siedzę pod kocem po turecku, wyprostowana jakby mi ktoś kołek w plecy wsadził i pomyślałam, ze wyglądam nie jak słoń a jak budda :bigsmile:
    --
  1.  permalink
    venus zrób to co lubisz najbardziej, trochę przyjemności dla samej siebie i zbałamuć męża wtedy humor może się polepszy:bigsmile:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    Judka ty jeszcze w dwupaku?:shocked: biedna, pewnie się męczysz :hugging:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    katka_81: Dziewczyny, tak teraz siedzę pod kocem po turecku, wyprostowana jakby mi ktoś kołek w plecy wsadził i pomyślałam, ze wyglądam nie jak słoń a jak budda :bigsmile:


    świetne porównanie :tooth:

    misia-ludek: Chyba stresa mam przed wizytą


    to kciuki za wizytę :thumbup: ja też zawsze mam stresa :smile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeSep 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Czesc Dziewczyny :)

    Ja dzis troszke posprzatalam w mieszkaniu, zrobilam pranko i teraz czekam na kolezanke :) ktora rowniez jest w ciazy, poplotkujemy sobie :)

    Mam pytanko, czy mialyscie problemy z cera w ciazy?
    Mi od poczastku takie male czerwone chrostki/pryszcze na brodzie po prawej stronie wyszly. Teraz jakis miesiac temu przeszly rowniez na lewa strone. Ostatnio wpadlam na pomysl, zeby je zasuszyc pasta do zebow, ale pomysl do niczego. Tylko sprawe sobie pogorszylam, nie chca sie goic, wyschly i takie ciemniejsze sie zrobily..lacza sie w plamy i brzydko to wyglada. Bez korektora i mineralnego podkladu w tym miejscu z domu nie wychodze. Reszta buzki ok. Jak temu zaradzic? Co mozna stosowac w ciazy? Znacie jakies domowe sposoby? Bo chcialabym to jakos zalagodzic. A moze powinnam sie udac do lekarza pierwszego kontaktu? Tylko boje sie, ze oni tu w UK przepisza mi cos, czego nie powinnam w ciazy stosowac...:confused:

    A! jeszcze zauwazylam, ze mimo, ze sie wysypiam, to mam tzw. worki pod oczami.. znacie sposoby by je rozjasnic?
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    madziauk:

    Mam pytanko, czy mialyscie problemy z cera w ciazy?


    oj miałam, pełno krostek pod ustami na brodzie.... nic nie pomogło samo z czasem zeszło, i to były moje pierwsze krosty w życiu, to sprawka hormonów, chyba nic temu nie da się zaradzić.. po porodzie powinno zejść :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    sysiajaw - ja wlasnie przed ciaza czasem mialam pryszcze ;) no ale np. przed okresem. I w sumie bardzo rzadko na brodzie.
    Teraz sie zastanawiam czy ta pasta do zebow sobie krzywdy nie zrobilam. Bo wlasnie wyczytalam, ze nie powinno sie w ciazy wyszuszac cery. Z domowych sposobow to wyczytalam, ze cebula pomaga (dziala ponoc antybakteryjnie) , oraz rumianek.. nie wiem czy rumianek mam, ale z ta cebula sprobuje. Nie wiem co jeszcze moge zrobic, bo mam te pryszcze od poczatku ciazy.. teraz po pascie do zebow mi sie to nasililo..
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    Ja też miałam krostki. Tzn. był okres, że miałam idealną cerę, potem mnie wysypało na jakiś czas, potem znowu się poprawiło i tak w kółko. To hormony:wink:
    Płacz, to też hormony. W ciągu całej ciąży płakałam wiele razy, czasami z bzdurnych powodów i sama siebie nie rozumiałam :shocked:
    Ostatnio też ryczałam dwa dni po kolei i nie umiałam nad tym zapanować, mąż był w szoku co się ze mną dzieje :wink:
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    Uwaga sprawdzam czy udało mi sie zainstalować na stałe suwaczek

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.09.12 14:45</span>
    Jessst jupi :)
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    No to ja musze przyznac, ze w ciazy mam idealna cere. Zero pryszczy, cera gladka i jedrna, wszyscy pytaja co takiego stosuje ze taka mam cere:) a to "tylko" ciaza:bigsmile:
    Wiec jie pomoge na razie w kwestii krostek ale rzdczywiscie pasty w ogole nie wolno stosowac na twarz bo moze pogarszac problemy...
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    judka25: Ostatnio też ryczałam dwa dni po kolei i nie umiałam nad tym zapanować, mąż był w szoku co się ze mną dzieje

    O to to! Ostatnio też miałam takie 2 dni! Non stop miałam świeczki w oczach... A już najgorzej było, jak mąż zapytał: "o co chodzi"...
    --
  2.  permalink
    A mi właśnie mama powiedziała: oj cos ty źle wyglądasz :bigsmile: czyżby to już ?? :neutral: no może faktycznie już zaraz, bo od kilku dni czuję się jak bym imprezowała 2 tygodnie bez snu :devil:
    --
  3.  permalink
    Cześć dziewczyny:smile:

    ale produkujecie od rana:smile: ja dziś byłam na badaniach, ale jakaś niekumata Pani mi krew pobierała, bo tak się wkuła, że krew mi tryskała jeszcze z 10 minut po pobraniu (a żyły mam baaardzo widoczne - zawsze się wszystkie pielęgniarki podniecają, że stworzone do pobierania):confused:

    judka25 Ty się nic nie martw - nic nie trwa wiecznie - nawet ciąża :tongue: widocznie synkowi bardzo dobrze u Ciebie:wink:

    powiedzcie mi laski czy do porodu, w wynikach badań, będzie mi potrzebne badanie na cytomegalię? Bo zczaiłam dziś, że w karcie ciązy nie mam wyniku z takiego badania, a podobno w ciązy się robi....a moja pani doktor wyjątkowo "oszczędna" w skierowaniach na badania i raczej nie zanosi się na to, że mi jeszcze je zleci...:confused: co miesiąc robię tylko morfologię i mocz, przed porodem ma mnie jeszcze wysłać na HBs i odczyn Wassermana. Ale dziś już byłam u innego lekarza i zrobiłam od razu inne badania, które trzeba (różyczkę, grupę krwi, toxoplazmozę, kiłę, HIV) tylko o tą cytomegalię zapomniałam zapytać:confused:
    --
  4.  permalink
    violet_flower ja nie miałam tego badania.
    Miałam HBS, HIV, WR, toxoplazmoze, wymaz z pochwy i bialko crp jak byłam w szpitalu. I to tyle a Pani dr mówi że do porodu mamy komplet.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    Natalia122: A mi właśnie mama powiedziała: oj cos ty źle wyglądasz czyżby to już ?? no może faktycznie już zaraz, bo od kilku dni czuję się jak bym imprezowała 2 tygodnie bez snu
    to nie musi by wyznacznikiem. Ja jeszcze dzień przed porodem (w nowy rok) czułam się normalnie, nie wygladałam jakoś gorzej, ani samopoczucia nie miałam gorszego. W ogóle nie myslałam, że dzień później już urodzę ( tydzien przed terminem)
    --
  5.  permalink
    Witam :)ja jestem po godzinnym masazu sutków i jak narazie skurcze są nie nasilają się póki co i sa co 4-5 min jak tak zostanie jadę do szpitala:)
    -- ,
  6.  permalink
    Laneczka a jak po ściągnięciu pessara?
    jakie rozwarcie masz?
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Leneczka pytam z ciekawości :wink:
    Twoja karta ciąży wskazuje 36tydz+4 dni, Twój suwaczek 37tydz+ 4, nie masz ściągniętego pessara (tyle wyczytałam z Twojej karty) i robiłaś masaż sutków?
    Nie odbierz tego jako atak albo złośliwość z mojej strony, pytam bo jestem ciekawa dlaczego tak szybko rozpoczęłaś masaż, dlaczego tak szybko chcesz rodzić, skoro dopiero 36 tydzień, no za 3 dni 37 tydz :shocked: i masz jeszcze pessar :shocked:
    I na tym etapie Twoja dzidzia ma 3 kg czy ponad 3 kg, to normalna waga, wcale nie duża :wink:

    Może źle sobie o mnie pomyślicie,że napiszę szczerze co myślę, albo jestem jakaś dziwna, ale ja bym "nie wypędzała" dziecka z brzucha na tym etapie, skoro wszystko jest ok........ moja głowa nie może tego przerobić, po prostu :confused:
    Mimo wszystko, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :wink: Tzn. żeby było tak, jak chcesz:cool:
  7.  permalink
    Judka dokładnie jestem tego samego zdania co Ty. Ja też małej nie wypędzam tymbardziej że po tym co przeżyłam drżąc o nią w 29 tygodniu to chyba bym sobie tego już nie wybaczyła gdybym robiła coś celowo.
    Ja też trzymam kciuki żeby było wszystko po Twojej myśli Laneczka :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorBer1987
    • CommentTimeSep 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja jestem po przedostatniej wizycie dziewczyny, mała waży 2963g, przepływy ok, ilość wód w normie. Dzidzia miała tylko nieco powiększony pęcherz moczowy, ale gin nie kazał się tym martwić, dla spokoju sprawdził nerki i żadnych nieprawidłowości nie widział. Mi za to w moczu wyszło dużo czerwonych krwinek, ale skoro plamień żadnych nie mam to też martwić sie nie kazał. Zrobił mi posiew i kolejną wizytę mam 19 września
    chyba, że nie doczekam bo główka jest już dość nisko.
    -- g]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3msrqx5fbc.png[/img][/url]g]http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w9n735s5eicw3.png[/img] [/url][url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    Ber1987: 19 sierpnia chyba, że nie doczekam bo główka jest już dość nisko.
    --

    19 września ma się rozumieć :wink: Dobrze, że wsio ok :) Cieszą takie wiadomości :)
    --
  8.  permalink
    Natalia122: violet_flower ja nie miałam tego badania.
    Miałam HBS, HIV, WR, toxoplazmoze, wymaz z pochwy i bialko crp jak byłam w szpitalu. I to tyle a Pani dr m


    o dzięki! :wink: czyli nie będę się już stresować tą cytomegalią:wink:

    a co do teściowej, to też mam podobny problem - już nie mogę słuchać o karmeiniu piersia i dobrodziejstwachz tego płynących (jakbym co najmniej była młotkiem i sam o tym nie wiedziała:confused:) ehhh te teściowe:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    Jeejku, ale mnie przymuliło po obiedzie, spać mi się chcę jak nie wiem :neutral:

    Czas mi zaczął szybciej lecieć. Już 5 wrzesień, a nim się obejrzę będzie połowa i do porodu zostanie tylko półtora miesiąca :bigsmile: Już się psychicznie przygotowuję na to, że przy karmieniu piersią będę musiała zrezygnować z objadania się słodyczami i innym, dla mnie pyyycha, a szkodliwym dla bobasa jedzeniem. Ale pocieszam się tym, że na pewno przy tym schudnę :devil:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    Hej dziewczyny, pisałam , że sie odezwę po wizycie wiec jestem... nie wiem czy ja ogarnę ten wątek tyle piszecie :)
    Widzę , że Judka nadal w dwupaku :)

    U mnie wczoraj pęcherzyk 13 mm na usg , póki co jakby wszystko w porządku i cóż... czekanie na kolejną wizytę ;)
    --
  9.  permalink
    coś cisza wieczorkiem na forum....:wink:

    judka25 jak tam samopoczucie? Filip spokojny?:smile: ja właśnie wcinam jogurt z muesli i Jasiek dostaje szału - chyba mu smakuje :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    dzięki dziewczyny, o ja głupia pooglądałam pęcherzyki ciążowe i już mi sie zdaje , że coś nie teges... no głupia ja jestem
    --
  10.  permalink
    Moje dziecko jest tydzień starsze niż wg karty więc wiem co robić...pytałam tez lekarza-pessar nadal jest szyjka nadal długa bo 4,5cm a chce przygotować ja do porodu mojego dziecka które na dzień dzisiejszy ma ok3,5kgi jest co najważniejsze po CELESTONIE...a ja chce rodzić SN,więc niepotrzebnie sie bulwersujecie.Rozwarcie miałam i nadal mam na 1cm z szyjką długa i nadal twarda;/
    Skurcze po godz odpuściły więc na mnie to napewno nie działa ze wzgledu na nie przygotowaną nic a nic szyjkę
    -- ,
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Leneczka a co to jest ten celeston i jak to działa na dzidzię ? Rozumiem, że Twój lekarz wie, że chcesz sobie skurcze wywołać czy jak ?
    Chcesz przygotować szyjkę masując sobie sutki ???
    A tą wagą to sie tak nie przejmuj, bo ona jest i tak orientacyjna, dzieć może być i mniejszy i większy od niej.

    Edit

    Ten celeston jest na rozwój płucek ? Kurde no nie kumam, po co chcesz na siłę wcześniej rodzić , boisz się że mały będzie duży ?
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKasiaTasia
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    a ja jestem po odwiedzinach w szpitalu w którym mam zamiar rodzić, i drugie wrażenie OK (pierwsze też, ale to było w maju :bigsmile: i po znajmości :devil:) a dziś byłam z sis mojej przyjaciółki i się razem wypytałyśmy

    ciąży mi brzucho co raz bardziej, ludzie się oglądają za mną na ulicy :neutral: wrr, niektórzy zaczepiają i pytają czy syn będzie :shocked: i przedstawiaja teorie na temat kształtu brzucha.... czuję się dziwnie z tym :confused:

    wyprawka prawie skompletowana, mamy tylko problem z wózkiem, ale to wynika z mojej dziwności w podejsciu do niektórych spraw, a ostatnio do tematów dzieciowych głównie

    i udało mi się męża przekonać do imienia dla Juniora :bigsmile: będzie jak chciałam - Tadeusz
    -- 6.X.2012 Tadziulek 4.VIII.2014 Zygmuś
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    Ja też nie kumam, próbuję zrozumieć wszystkie powody,o których Leneczka piszesz, ale do mnie to nie dociera.
    Nie bulwersujemy się, tylko po Twoich wielu wcześniejszych komentarzach wiemy, bo sama to pisałaś, ze chciałabyś już rodzić (np.bodajże tydzień temu pytałaś o masaż i Ci odradzałyśmy ten pomysł).
    Waga dziecka jest orientacyjna i jest normalna- w dalszym ciągu tak uważam.
    Jeśi lekarz wie o próbie przyspieszenia porodu i uważa, że to jest ok, to rób jak chcesz :wink: Jeśli lekarz nie wie, a skoro masz nadal pessar to przypuszczam, że nie wie, to już Twoja decyzja.

    Jeśli piszemy ze zdziwieniem, to tylko z troski a nie po to żeby się kłócić czy Tobie w jakiś sposób dokuczyć :wink:
    Każda z nas może mieć inne zdanie na ten temat :wink:
  11.  permalink
    leneczka8484: Moje dziecko jest tydzień starsze niż wg karty więc wiem co robić...pytałam tez lekarza-pessar nadal jest szyjka nadal długa bo 4,5cm a chce przygotować ja do porodu mojego dziecka które na dzień dzisiejszy ma ok3,5kgi jest co najważniejsze po CELESTONIE...a ja chce rodzić SN,więc niepotrzebnie sie bulwersujecie.Rozwarcie miałam i nadal mam na 1cm z szyjką długa i nadal twarda;/
    Skurcze po godz odpuściły więc na mnie to napewno nie działa ze wzgledu na nie przygotowaną nic a nic szyjkę
    Ja nie bardzo chcę się wtrącać ani pouczać - bo to nie moja sprawa. Ale prawda jest taka że nawet jeśli na usg wychodzi że dziecko jest do przodu o któryś tydzień ( u mnie bywały pomiary że nawet 2 tyg + 3 dni) to nie ma to nic wspólnego z jego dojrzałością bo waga i wzrost ma się nijak do dojrzałości rozwojowej i tak mi tłumaczono w szpitalu przy każdym usg. Jeśli dziecko nie jest w pełni dojrzałe do wyjścia to po prostu nie ma akcji porodowej wcześniej bo to ono wytwarza hormony działające na macice i informujące o jego gotowości przyjścia na świat. Dlatego ja mogąc już jechać do szpitala czekam cierpliwie do przyszłego tyg.bo najwidoczniej dziecko potrzebuje tego czasu.

    LENECZKO ABSOLUTNIE SIĘ NIE GNIEWAJ Ja wiem że już bardzo chcesz mieć maluszka przy sobie. Sterydy na płucka na pewno zadziałały ale wez pod uwagę że gdyby ciąża miała trwać 37 tyg.to tyle by trwała a nie 40 :bigsmile:

    Nikt Cię tu nie potępia a zwyczajnie próbuje zrozumieć.

    Z drugiej strony każda z nas jest dorosła i zrobi co uważa za słuszne.
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    violet_flower: judka25 jak tam samopoczucie? Filip spokojny?:smile:

    W dzień był spokojny, a wieczorem trochę poszalał. Jutro o 8.00 mam znowu badania (usg, ktg) w szpitalu, więc mam nadzieję, że czegoś nowego się dowiem :wink:
    Samopoczucie.... hmm już się tak przyzwyczaiłam, że nie rodzę, że już odpuściłam sobie, no bo tak czy siak za kilka dni na pewno już urodzę choćby przez wywoływanie, co wcale mnie nie cieszy, ale co poradzić :tongue:
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    NadziejaUmieraOstatnia: gdyby ciąża miała trwać 37 tyg.to tyle by trwała a nie 40

    Dla mnie sedno sprawy i tyle.
    NadziejaUmieraOstatnia: Jeśli dziecko nie jest w pełni dojrzałe do wyjścia to po prostu nie ma akcji porodowej wcześniej bo to ono wytwarza hormony działające na macice i informujące o jego gotowości przyjścia na świat.

    Amen. Można sobie sutki masować, okna myć, jeść ananasy i robić cuda na kiju, jak dziecko nie jest gotowe to nie wyjdzie, więc po co to wszystko...Ja wiem, że końcówka jest najgorsza, że ciężko, że wszystko boli itd, ale myślmy o dzieciach w brzuchach, że po coś tam jeszcze sobie siedzą, a nie o naszych niewygodach.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 5th 2012 zmieniony
     permalink
    NadziejaUmieraOstatnia: Ale prawda jest taka że nawet jeśli na usg wychodzi że dziecko jest do przodu o któryś tydzień ( u mnie bywały pomiary że nawet 2 tyg + 3 dni) to nie ma to nic wspólnego z jego dojrzałością bo waga i wzrost ma się nijak do dojrzałości rozwojowej

    Dokładnie, mój synek według usg był wiele razy do przodu nawet o 3-4-5 tygodni, ale to tylko usg.......... to tylko wyliczenia komputerowe z dużą granicą błędu. Waga też jest wyliczana na podstawie tych pomiarów, więc to że dziecko według usg jest o tydzień do przodu, to normalna rzecz, nie świadcząca o niczym. W ogóle dziwię się, że lekarze takie coś mówią kobietom, że dziecko jest tydzień starsze :shocked:
    •  
      CommentAuthormońka
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    tak Was czytam dzisiaj kochane, a jakoś weny do pisania za bardzo nie mam..ale coś w tym jest że jak dziecko donoszone to już by się chciało urodzić...mój gin przy pierwszej ciąży jak go zapytałam czy mogę zacząć po schodach biegać żeby przyspieszyć poród to mi powiedział że biegając po schodach to można kostkę skręcić a nie poród wywołać...i chyba coś w tym jest..przykład mamy tu na forum:) judka robi co może a Filip i tak woli jeszcze w brzuchu pomieszkać:)

    Treść doklejona: 05.09.12 22:03
    dobrej nocy:)

    Treść doklejona: 05.09.12 22:10
    p.s co do wagi...na usg było 3700g (wieczór przed porodem), a okazało się że mała ma 4390g...tak więc bardzo ta waga jest orientacyjna:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    judka25: W ogóle dziwię się, że lekarze takie coś mówią kobietom, że dziecko jest tydzień starsze

    Mi ciągle mówił, że jest o dwa tygodnie do przodu i że urodzę wcześniej i co dooopa zbita, urodziłam po terminie z wagą małęj 3110, więc można sobie czasem te pomiary wsadzić wiadomo gdzie. Tak więc Judka jestem dokładnie tego samego zdania.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  12.  permalink
    Witajcie Kochane... Wczoraj byłam u lekarza, wszystko niby w porządku bo badania z moczu i wymazu pochwy idealnie wyszły tylko jedno badanie wykazało mi toksoplazmoze... Ale będę powtarzać to badanie w piątek... Wiecie czym to dokładnie może być spowodowane? Czy któraś z Was to miała i czy zaszkodzi maluszkowi??? :cry:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeSep 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny mam pytanie czy detektor tętna można używać często czy też jest to szkodliwe dla płodu???Boję się ,że jak będę go często słuchać to mogę małemu zaszkodzić.
    --
    •  
      CommentAuthorLinden
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    Madziauk ja ma cere wrecz idealna...żadnych krostek ani pryszczy ale ja nigdy nie mialam powazniejszych problemów z cera ...

    Mam za to inny problem a mianowicie przepuklinę ciążową :cry: i od jutra na zwolnieniu aż do końca...lekarz był też zaskoczony wielkością mojego brzuchola i stwierdził ze wygląda na 36-38 tydzien ale na wadzę + 12 kilo więc nie najgorzej. Dzidzia sredniej wielkości bo 1600g i wszystko z nim w porzadku ale czy Wasze maluch też tak się wiercą????? Moj okrutnie sie wierci w brzuszku i juz sama nie wiem czy to dobrze czy zle...Jak to u was wyglada???
    -- ,
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    Linden - nasz synus tez ostatnio sie zrobil bardziej aktywny, coraz bardziej sie rozpycha, to chyba normalne na tym etapie ciazy. Z ta przepuklina to cos powaznego? Nawet nie wiedzialam, ze mozna ja miec w ciazy. Zdrowka zycze - wypoczywaj :)
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny wróciłam ze szpitala (około 1.00).
    Około 22.30 zaczęłam krwawić, ale nic mnie jeszcze nie bolało. Robiłam siku i majtki czyste, zdążyłam umyć zęby i chciałam wejść do wanny żeby się umyć i zobaczyłam krew (czyli bardzo świeżą)
    Pojechaliśmy do szpitala w ciągu 5 minut, a szpital mam blisko domu.
    Leżałam 1,5 godziny podłączona do ktg i tam dopiero pierwszy raz poczułam skurcze....... bolało jak cholera......... skurcze około 40-60 już mocno, były często ale trwały krótko i położna powiedziała, że to jeszcze nie są skurcze porodowe. Szyjka cała bez rozwarcia. Nie wiem skąd ta krew była, ale położna powiedziała, że to normalne, skoro nie ma mega ilości i mieści się na wkładce to jest ok. Wystraszyłam się jak zobaczyłam czerwone majtki. Wróciłam do domu i skurcze jakby minęły, przynajmniej już nie boli. Jutro o 8.30 mam przyjść do szpitala na kontrolę.
    Cieszę się, ze coś się rozkręciło, ale boję się żeby to nie minęło i żeby nie trwało jeszcze kilka dni :devil: Idę pod prysznic i muszę spróbować zasnąć :wink:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 06.09.12 04:59</span>
    Edit.
    No już piszę z rana o 5.00 :wink: pospałam 3,5 godzinki
    Skurcze się wyciszyły, bo udało mi się zasnąć, ale wstałam siku i na majtkach znowu krew, tym razem są też 2 skrzepy. Tylko, że oni w szpitalu nic nie robią sobie z krwi, a ja się martwię, a w nocy nawet mi usg nie zrobili, bo lekarz był piętro wyżej, położna dzwoniła po niego, ale nie zszedł. Wysłała mu przez kompa na górę zapis ktg i powiedziała, co się działo i po obejrzeniu podjął decyzję, że mam wracać do domu i wrócić w nocy jeśli odejdą wody albo skurcze będą co 5 min (już były co 5 min. ale każdy trwał krótko, więc ciekawe jak mam je odróżnić, już zgłupiałam)
    Muszę czekać do 8.00.

    A jeszcze Wam zdradzę........ jak zobaczyłam tę krew na majtkach w domu, to się rozpłakałam :shamed: Mówiłam do męża "nie chcę już teraz rodzić, nie jestem gotowa, przecież po niedzieli miałam rodzić (w sensie - nastawiłam się już na wywoływanie)".
    Obleciał mnie strach, tak na poważnie :shamed:

    Po tej "nocnej akcji" mam nadzieję, że się coś rozkręci dziś albo jutro :tongue: (choć położna powiedziała, że może się to wyciszyć nawet na kilka dni- co wcale mnie nie pociesza)
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeSep 6th 2012
     permalink
    o judka własnie weszłam aby napisac, ze Ty w szpitalu i czekam na wiesci :)
    no nic, trzymam w takim razie kciuki zeby juz nie trwało to długo :) a krew moze byc z szyjki :)

    Leneczka dziecko niekoniecznie jest tydzien starsze, moze byc tydzien wieksze tylko. Moja córa zawzse była ok 2-3 tyg wieksza urodziła sie w 42 tc bez zadnych cech przenoszenia, z waga 4kg (na usg było prawie 5) wytrzymaj jeszcze tydzien , to jest wazne dla rozwoju maluszka. Ja wiem, ze kazda chce sie szybko pozbyc balastu i miec malca przy sobie, ale tez zadne nie bedzie uczyc chodzic 6 miesieczniaka bo tak jej bedzie wygodniej. Wszystko ma swój czas a Tobie juz naprawde niewiele zostało :)
    -- mama piątki :)
  13.  permalink
    Leneczka, mój synuś na usg też jest wiekszy o tydzień, generalnie jest duży. Na początku troche sie przestarszylam bo mam wąskie biodra i hiperlordoze (czyli jeżeli dzidziuś duzy to bardzo ale to bardzo boli dolny odcinek kręgosłupa). Ale z pokorą przyjmę to co los da i jeśli będzie chciał siedzieć dłużej to chyba jest to powód do radości :) znaczy że u mamy mu najlepiej ;)
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 6th 2012
     permalink
    Jadę do szpitala, nie czekam do 8.00 na tę wizytę kontrolną, bo mam co raz więcej krwi - głównie skrzepy i całe mokre majtki. Weszłam do wanny i chciałam się umyć i wypłynęło mi trochę wody (ale nie dużo, w sensie że nie chlusnęło) lekko zabarwionej na czerwono, może to wody płodowe??
    Skurczy nie mam.
    Jadę i dam znać dla monii gdybym miała zostać, a jak wrócę, to napiszę na forum.
    Trzymajcie kciuki żeby się rozkręciło :tongue:
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeSep 6th 2012
     permalink
    Judka trzymam kciuki :)

    I witam sie :))
    Niebede sie pokazywac z 6 dni ,dzis zaraz smigam nad jeziorko :)
    chyba ze wezme ze soba kompa ,ale maz odradza mi ten pomysl :)

    Babeczki pierwsze na liscie ,trzymam za Was kciuki .

    Leneczka -duzo juz napisaly dziewczyny ,wiec niebede sie powtarzac ,ale tez uwazam ze dziecko "wyjdzie" w swoim czasie i nic na sile sie niezrobi aby przyspieszyc :) trzymam kciuki jeszcze troszke i maluszek bedzie z Toba :))

    Buziaki kochane milego dnia :)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.