Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    katka masz racje pojedź skoro tak Cię męczy....przytulam mocno, żeby mniej bolało:grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Katka kciuki zaciśnięte :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Oranda, gratulacje!
    Katka, trzymam kciuki!
    Dziewczyny, nie róbcie jaj, bo za chwilę będę ścisłej czołówce:devil:.
    Mnie dzisiaj wskoczyły do systemu wyniki badań na GBS-a. Muszę tylko jechać je odebrać i mogę rodzić w wodzie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Katka ale super,że się rozkręciło:bigsmile: Mocno zaciskam kciuki żebyś jak najszybciej tuliła córcię :wink:
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Jesoo Judka -Filipek ma już tydzień??? Jak to? Kiedy? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Ul_cia, a powiedz mi kiedy Martynce na liczniku wybiło 3 tygodnie :tooth: Przecież Ty wczoraj jechałaś na porodówkę :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    O to to!
    Normalnie szok jak ten czas gna!!! :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Oranda, gratulacje!
    Katka, trzymam kciuki! powodzonka :)))
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Katka :shocked::shocked::shocked: kciuki zaciśnięte!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Czas szybko leci :cool: aż mi szkoda, że tak szybko urośnie :cry: :wink:
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    My też już mamy tydzień :wink:
    Gratuluję wszystkim nowym mamusiom a wszystkim, co są jeszcze przed - powodzenia! :bigsmile:
    --
  2.  permalink
    no starsznie ten czas leci - po rosnących dzieciaczkach widać to najbardziej:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    oranda gratuluję serdecznie!!:cheer::clap:
    katka_81 kciuki, żeby szybko poszło! :peace:
    edzia503 najlepsze życzenia z okazji rocznicy!:flowers:
    madziauk powodzenia na wizycie!:thumbup:

    Ja pierwszy raz załamana po wizycie:cry:
    TSH podwyższone 3,18 a norma dla ciężarnych do 2,5.. Prawdopodobnie przez to tak dużo i szybko przytyłam, w pon moja pierwsza w życiu konsultacja u endokrynologa.

    Co do wielkości mojego synka to gin zaleciła powtórzenie usg na lepszym sprzęcie i u lepszego lekarza.
    Umówiłam się na 5 października, wtedy też mam wizytę na której zapadnie najważniejsza decyzja.
    Bo jeżeli synek nadal będzie taki duży to czeka mnie wywoływanie porodu:sad::sad::sad: jak tylko o tym pomyślę to ryczę jak bóbr:cry::cry::cry:

    Tak bardzo boję się wywoływania i komplikacji z tym związanych.. Chciałabym zaczekać aż synek będzie gotowy i sam zadecyduje o wyjściu:sad:
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    isiula: TSH podwyższone 3,18 a norma dla ciężarnych do 2,5.. Prawdopodobnie przez to tak dużo i szybko przytyłam, w pon moja pierwsza w życiu konsultacja u endokrynologa.


    Nie przejmuj się. Ja miałam TSH 3,7 i dostałam tabletki i teraz wyniki są na poziomie 1,2 więc nie ma co się przejmować.
    A z tym wywoływaniem to faktycznie fatalna sprawa, ale bądź dobrej myśli i się nie zamartwiaj na zapas.

    A i jak mojej pani endokrynolog powiedziałam ile łączni przybrałam na wadze to powiedziała, ze nawet nie dużo, że dla ginekologów to kobieta nie powinna przybrać więcej jak 5 kg, a na pierwszej wizycie u niej miałam 12 kg na +, na ostatniej 18 kg na + Powiedziała, że to normalne, bo i woda się zatrzymała, więc może mnie pocieszyć tym, ze po porodzie od razu na pewno większość zejdzie.
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    No dziewczyny pocisnęłyście :devil: zostawić Was na jeden dzień a już tutaj rodzą lub urodziły :tongue:
    No ale Oranda wielkie gratulacje :clap:
    Katka trzymamy kciuki za Was i daj znać:tooth:
    Madziauk wszystko będzie dobrze :thumbup:
    Pozdrawiam Was:kiss:

    Treść doklejona: 14.09.12 19:47
    http://trojmiasto.tv/W-Gdansku-urodzily-sieczworaczki-3918.html?najnowsze.
    Dziewczyny z innego wątku na naszym Forum urodziła BasikB swoje dzidzie, chciałam powiadomić osoby, które pisały z nią oraz tak pokazać, że są na świecie cuda natury :tooth::tooth:
    --
  3.  permalink
    Oranda, gratulacje!!!
    Katka, trzymam kciuki!!!

    Treść doklejona: 14.09.12 19:57
    Venus jak masz kontakt z basikiem pogratuluj :)
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    Popłakałam się ze wzruszenia :wink: Cudne Maleństwa!
    Dużo zdrówka dla nich i dla mamy!
    --
  4.  permalink
    w takim razie gratulacje dla mamy czworaczków :smile:

    madziauk czekamy na wieści po usg:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    niesamowite! gratulacje dla rodziców:)
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    oj Isiula widzisz tak to jest ... za dużo źle za mało też źle... wiem co czujesz, będzie dobrze ja w to wierze nic innego nam nie pozostało:grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Dii: Nie przejmuj się. Ja miałam TSH 3,7 i dostałam tabletki i teraz wyniki są na poziomie 1,2 więc nie ma co się przejmować.

    O to mnie pocieszyłaś. A odkąd bierzesz te tabletki to przestałaś tak szybko tyć? Bo ja na ostatniej wizycie miałam +13,5kg, a dzisiaj po równo 2 tyg już +15kg, więc leci mega szybko..
    sysiajaw: oj Isiula widzisz tak to jest ... za dużo źle za mało też źle...

    No właśnie, tak źle i tak niedobrze..:sad: ehh

    Już się troszkę pozbierałam do kupy.. Poczekam do tego usg, jeżeli faktycznie synek będzie za duży to najpierw poproszę o parę dni na wypróbowanie naturalnych metod wywoływania porodu. Nie zgodzę się od razu na oksy bez tych prób i już. Luby mnie poparł i mamy już nawet ustalony plan działania:wink:
  5.  permalink
    isiula: Już się troszkę pozbierałam do kupy.. Poczekam do tego usg, jeżeli faktycznie synek będzie za duży to najpierw poproszę o parę dni na wypróbowanie naturalnych metod wywoływania porodu. Nie zgodzę się od razu na oksy bez tych prób i już. Luby mnie poparł i mamy już nawet ustalony plan działania
    --


    i bardzo dobrze - plan mieć to bardzo dobry pomysł!:wink: a z tą wagą z usg to jeszcze różnie może być - może na innym sprzęcie wyjdzie jeszcze co innego. zresztą już nieraz tutaj historie dziewczyn pokazywały, że usg czesto zawyżało, a dzieciaczki rodziły się sporo mniejsze:smile: usg to tylko maszyna, która często sie myli:wink: będzie dobrze - trzymam za Was kciuki:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    isiula w sumie to nie przestałam... w zasadzie nie widać po mnie tych kilogramów... tyle, że nogi spuchnięte no i brzuszek się puścił ale to dzidzia :bigsmile:
    W sumie od 27 lipca czyli pierwszej wizyty przybyło mi łącznie 5,5 kg... a wcześniej to tak drastycznie nie tyłam.... tak mi się wydaje. Zajrzyj na moją kartę to sama ocenisz :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Isiula, nie sugerowalabym sie tak bardzo waga dziecka na podstawie usg. Jak chodzilam na ktg do szpitala, to lezala tam moja kolezanka(razem tez na patologi lezalysm) i lekarze mowili, ze maly ma prawie 4kg, ze trzeba wywyolac itp i wiesz co meczyli ja kilkanascie godzin(maly widocznie nie gotowy byl) i w koncu zrobili cc i wiesz ile wazyl 2600g.
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    Ciekawe jak tam Katka... Czy już prze...:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Też się właśnie zastanawiałam :tongue:
    --
  6.  permalink
    Oranda - wielkie gratulacje !!!! :bigsmile:

    ___

    madziauk - daj znać, jak na wizycie? Mam nadzieje, ze ginek potwierdziła Ci, że synek sie obrócił główką w dół... :bigsmile:
    -- ___
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Pilnie potrzebuję pomocy- dostałam luteinę (30tc), bo skraca mi się szyjka (26mm). Pani dr podkreśliła dwa razy, że ma być dopochwowo, a teraz przyszłam z apteki i patrzę napis na opakowaniu "podjęzykowe" :shocked: Pomyłka w aptece, czy to tak ma być? :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    Raczej pomyłka w aptece, ale tę podjęzykowe można też dopochowo zakładać.
    Z tego, co pamiętam, to ta pod język jest tańsza i mi gin powiedział, że tak można...
    Jeśli się mylę, poprawcie mnie...
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Oranda WIELKIE GRATULACJE niech się synuś zdrowo chowa
    Katka 3- mam za ciebie mocno kciuki :bigsmile:
    Wiecie co czuję synka ahh jakie to cudowne uczucie po tak strasznym stresie.
    --
  7.  permalink
    azniee: Pilnie potrzebuję pomocy- dostałam luteinę (30tc), bo skraca mi się szyjka (26mm). Pani dr podkreśliła dwa razy, że ma być dopochwowo, a teraz przyszłam z apteki i patrzę napis na opakowaniu "podjęzykowe" Pomyłka w aptece, czy to tak ma być?


    Azniee - luteinę podjęzykową możesz brać też dopochwowo. Dopochwowa jest droższa. Moj ginek tez czasem tak robil , ze dawal mi podjezykową, abym nie musiala o wiele wiecej placic, i mowil że obie stosuje sie zamiennie. Nie ma to tak naprawde znaczenia.

    Treść doklejona: 14.09.12 22:33
    Anula85: Wiecie co czuję synka ahh jakie to cudowne uczucie po tak strasznym stresie.


    To wspaniale. Wiem co wczoraj czulas, jak sie balas nie czujac synka. Tez to nie raz przechodzilam. Poglaszcz syncia od e-cioci! :bigsmile:
    -- ___
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Dzięki wielkie. Mąż dzwonił do apteki i mgr potwierdziła, że tak jest wypisana recepta, więc widać tak ma być. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Anula85: Wiecie co czuję synka ahh jakie to cudowne uczucie po tak strasznym stresie.

    Wierzę... Gdyby Twoja lekarka wiedziała, jaki stres Ci funduje wypuszczając Cię bez wysłuchania tętna:devil:
    A tak z ciekawości, to lekarka Cię skierowała na USG, czy sama poszłaś?

    Treść doklejona: 14.09.12 22:38
    azniee: więc widać tak ma być

    Gin dba o Twój portfel :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    montenia: Isiula, nie sugerowalabym sie tak bardzo waga dziecka na podstawie usg. Jak chodzilam na ktg do szpitala, to lezala tam moja kolezanka(razem tez na patologi lezalysm) i lekarze mowili, ze maly ma prawie 4kg, ze trzeba wywyolac itp i wiesz co meczyli ja kilkanascie godzin(maly widocznie nie gotowy byl) i w koncu zrobili cc i wiesz ile wazyl 2600g.

    Właśnie z takim nastawieniem poszłam na wizytę, że zawsze to może być błąd pomiaru albo ta duża główka zawyża wagę. Poszłam na luzie, a wyszłam ze łzami w oczach jak mnie gin postraszyła wywoływaniem. Dużo znam historii właśnie takich jak u Twojej koleżanki i tego się najbardziej boję, że będą go wypędzać na siłę i skończy się zabiegowo albo właśnie cc, bo synek najzwyczajniej w świecie nie będzie jeszcze gotowy..
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Olenkaka ja tam sama poszłam bo chciałam się przenieść do lekarza w mojej miejscowości a nie zasuwać taki kawał drogi na badania do Warszawy.To była moja pierwsza wizyta na której nie założono mi karty bo według nich po co jak mam taką założoną w Lux Medzie( to jest przychodnia w której do tej pory prowadziłam ciąże i już tam zostanę). Pani doktorzyna bo inaczej tego nie można nazwać zbadała mi tętno,zważyła mnie i mówi tak no to teraz posłuchamy dziecka i wtedy zaczął się cały koszmar.Po tym wszystkim ja zaryczana cały czas powtarzałam jej ,że to jest jakaś pomyłka a z dzieckiem na bank jest wszystko ok.Nie dopuszczałam do siebie żadnych złych myśli.Jak wstałam z łóżka to ta baba powiedziała mi proszę się nie denerwować na pewno jest wszystko ok.Dopiero później oprzytomniałam ,że ona nawet nie wysłała mnie na usg do sąsiedniego Piaseczna bo tam mają aparat.Powiem wam jeszcze gorszy cyrk jaki usłyszałam przed badaniem tętna na pytanie czy mogę do państwa przyjść i zbadać glukozę i krew i wogóle prowadzić ciąże , odpowiedziano mi tak niech pani robi sobie badania w tym Lux Medzie i tam zostanie bo my za wszystkie badania musimy płacić.Ja wtedy nie wytrzymałam i się zapytałam To za co ja płacę te składki na NFZ gdzie to wszystko idzie?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    ISIULA a ja popieram wypowiedź Monteni w całej rozciągłości !
    mi też od 30 któregoś tam tygodnia mówili, że duże dziecko
    dostałam nawet zaświadczenie BIG BABY coś tam [jakbym chciała rodzić w innym szpitalu]
    tydzień przed terminem gin orzekł, że dziecko ma 4,2 - 4,4 kg i że raczej nie urodzę więc on proponuje abym pojechała kiedy będzie miał dyżur i wywołamy
    no i pojechałam i do dzisiaj tego żałuję :neutral::neutral::neutral::neutral:
    bo ja na oksy i inne przyspieszacze zareagowałam super [po godzinie, po jednej kroplówce miałam skurcze co 2 minuty i ponad 5 cm rozwarcia] ale co z tego skoro Nina nie była gotowa i nie dość, że wycofała się z kanału to jeszcze zaczęło jej świrować serduszko [ze stresu pewnie bo jednak po oksy silniejsze skurcze] i mnie musieli ciąć
    a po wszystkim się okazało, że Mała ma 3,5 kg i bym ją spokojnie sama urodziła :cry:
    do dzisiaj tego żałuję na prawdę

    a najgorsze jest to, że mi jeszcze w momencie przyjmowania do szpitala dwóch innych ginekologów [w tym ordynator] robili USG i też takie duże dziecko im wychodziło....


    poza tym nawet 4,5 kilowe dzieci tu dziewczyny rodzą naturalnie więc jak widać się da !


    gdybym mogła dzisiaj cofnąć czas to czekałabym spokojnie na rozwój wydarzeń i niczego na siłę bym nie przyspieszała
    no ale dzisiaj to ja sobie mogę..... :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    Teraz wole płacić ciut większą składkę na opiekę medyczną którą zaoferował pracodawca i mieć święty spokój bo leczenie w Państwowej przychodni jest koszmarem.
    --
    •  
      CommentAuthorLinden
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    A ja dzisiaj taka obolała że się ruszyć nie mogę :cry:
    Wczoraj w salonie miałam wielkiego pająka a mąż był w pracy więc w panice poszłam po płyn do szyb z nadzieją że psiknę na pająka i on zniknie:shamed: ...ale niestety pająk zaczął uciekać a ja w panice pobiegłam założyć jeden but żeby intruza zdeptać i wpadłam w poślizg na tym płynie do szyb i runęłam z hukiem na podłogę na pupę i na plecy że aż nie mogłam tchu złapać :cry: ...tak się wystraszyłam że ryczałam jak dziecko...od razu zadzwoniłam do lekarza ale nie miałam żadnego krawawienia a dzidzia cały czas aktywna więc jestem z nim umówiona na poniedziałek...co mnie zastanowiło lekarz na samym początku jak mu powiedziałam o moim malym wypadku zapytał mnie o grupę krwi...czyżby to miało jakieś znaczenie???? Dziwne....no ale zapewnił mnie że z pewnością nic się nie stało , że upadki grożą odklejeniem łożyska ale przy tym występuje krwawienie ...
    Dzisiaj dzidzia również cały czas aktywna a ja skonsultowałąm się jeszcze z innymi lekarzami więc jestem spokojniejsza ...tylko pupa strasznie boli :cry: ...ouchhhh!!!!
    -- ,
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Jedno słowo ciśnie mi się na usta... PARANOJA... Nawet nie wiem, co napisać, w takim jestem szoku!
    Nawet pomijając kwestię Lux Medu, bojest Twoja sprawa, gdzie masz prywatnie abonament...
    W szoku jestem jak kobieta kobiecie może taki stres świadomie zafundować? :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    W szoku jestem jak kobieta kobiecie może taki stres świadomie zafundować?

    Mój mąż chce zaskarżyć tą przychodnie a ja nie chce takich nerwów w ciąży.
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    Linden: zapytał mnie o grupę krwi
    -na to bym nie wpadła, a teraz na szybko wyczytałam, że odklejenie łożyska powoduje konflikt serologiczny...
    Ja "mądra" ostatnio weszłam na taborecik, który się pode mną rozpadł... Na szczęście też się nic nie stało, ale z wrażenia poszłam spać, jak stres opadł.
    Anula85: Mój mąż chce zaskarżyć tą przychodnie a ja nie chce takich nerwów w ciąży.

    Pewnie też bym nie chciała nerwów, ale mężowi się nie dziwię... Gdyby mojej ukochanej osobie lekarz taki stres zafundował, też bym miała ochotę mu "dokopać".
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Mój synek wychodził na USG duży (okolice 4kg), a z kolei badania miednicy wykazały jej zwężenie i lekarz sugerował cesarkę, ale pojechałam do Bydgoszczy, bo tam rodziłam ze względu na cukrzycę i u nich na USG wyszło 3.500 czyli waga jak dla mnie dozwolona... Widmo cc odsunięte... Kazali rodzic SN... i urodziłam... Położyli mi synka na brzuch,a ja powiedziałam "ON NIE WAZY 3500", położna zapytała "a ile?"... Odparłam "bite 4!"... W końcu zabrali go na wagę, po czym przychodzi położna i mówi "Zgadła pani! 4040"... Była w szoku, że ta zwężona miednica go przepuściła (choć nie jak po maśle, bo ostatecznie lekarze go wypychali, ale obyło się bez kleszczy czy innych tego typu zabawek)... A sporo jest kobiet, które rodzą dzieci z waga poniżej 3kg i niestety nie dają rady... Tak więc ja tam waga bym się aż tak nie martwiła, bo to od warunków fizycznych rodzącej dużo zależy jak to się potoczy. Możesz mieć małe dziecko i mieć CC czy kleszcze, a możesz mieć duże i urodzić siłami natury... Moja koleżanka pierwsze dziecko rodziła dość długo, ale SN i była to córeczka 4200, a drugie dziecko dwie godzinki, nawet bez jakiś drastycznych bóli, pomyślała sobie, że chyba chuchro urodziła, a tam 4700... A dodam, ze ona drobna i dość niska... Tak więc nie martwic się na zapas ;)

    Treść doklejona: 14.09.12 23:07
    Oj Linden - aparatko... uważaj na siebie ;)
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Olenkaka: azniee: więc widać tak ma być


    Gin dba o Twój portfel :bigsmile:


    Nie wpadłabym na to, że w miejscu w którym za wizytę z USG płaci się ponad 400zł ktoś będzie dbał o mój portfel, no ale....:cool::bigsmile:
    --
  8.  permalink
    ORANDA OGROMNE GRATULACJE !!!!
    KATKA TRZYMAJ SIĘ I DAJ ZNAĆ JAK JUŻ BĘDZIESZ TULAŁA SWOJE MALEŃSTWO:bigsmile:
    A ja już 8, a jak Katka zwolni miejsce to 7, ale ten czas leci:shocked: A pamiętam jak jeszcze nie tak dawno zaczynałam od 63:shocked:
    --
    • CommentAuthormilena1984
    • CommentTimeSep 15th 2012
     permalink
    Witam!
    dzis wrocilam z m. z usg i urodze CHLOPCA! pieknie sie rozwija, bardzo aktywny i serce ma jak dzwon! Wazy 340g. My co chwila sie wzruszamy z tego szczescia razem z m. Od pocztku czula ze chlopczyka nosze i moja mama to samo mi mowila. No i patrzcie. Na koniec badania po calym mierzeniu lekarka najechala na jego dupke i tam takie klejnoty ze az szok:shocked:
    a ja na to: czy ja tam widze takiego duzego penisa? a ona: Tak, bedzie miala Pani, chlopca! Moj m. mowi ze normalnie taki ma miecz ze hej, i chodzi dumny jak paw:)
    Przy okazji gratuluje rozpakowanym mamusiom!
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeSep 15th 2012
     permalink
    venus87: Dziewczyny z innego wątku na naszym Forum urodziła BasikB swoje dzidzie, chciałam powiadomić osoby, które pisały z nią oraz tak pokazać, że są na świecie cuda natury

    no tak sie wlasnie zastanawiałam wczoraj czy to ona :) tylko nie wiedziałam, ze ma juz 3 dzieci w tym blixniaki w domu i to mi nie pasowało :)

    Anula - masakra to co opisujesz :devil:

    milena gratuluje chłopca :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 15th 2012
     permalink
    Isiula, dziecko musi byc gotowe. Jesli wywylaja to na 90% zakonczy sie to zabiegowo. W moim przypadku, oba porody potraktowane oksytocyna,mimo ze wody same odeszly(no ale lekarzom sie spieszylo, a dziecko chcialo sie rodzic w swoim tempie) i tak pierwszy porod zakonczony po 47h! przez cesarskie ciecie-waga corki 3130(wiec nie koks ), drugi porod tez na oksy zakonczony po 13h przez cc,gdzie ledwo zdazyli(mala niedotleniona juz byla), waga malej 2880g. Teraz w zyciu nie zgdzilabym sie na zadne wywolywanie.
    Moonia, mnie chodzilo w jaki sposob potraktowala lekarka Anule. Bo dla mnie to chore. Jesli nawet nie mialaby usg w gabinecie(choc ja osobiscie nie spotkalam sie z czyms takim,zeby w gabinecie usg nie bylo), to zasranym obowiazkiem tej lekarki bylo wystawienie skierowania na IP w trybie pilnym, aby wyjasnic co sie dzieje z dzieckiem. I dla mnie wyjasnienie,ze dziecko moze uciekac jest smieszne. Ma lekarz szukac, az do skutku. A nie wypuscic przerazona Matke do domu. Ja wiem,co czujesz Anula, bo mnie lekarka tez w taki stres wprowadzila,ze mala zawalu nie dostalam. Moja noga nie postanela nigdy wiecej w jej gabinecie. Bo dla mnie to nie lekarz,jesli nie ma podejscia do pacjenta. A niestety coraz wiecej lekarzy takich jest:confused:.
    Monia502, gdzi w Bydgoszczy rodzilas? w miejskim nr 2?
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeSep 15th 2012
     permalink
    Montenia ok zwracam honor bo ja myslałam, ze ta lekarka wysłała ja na usg bo w gabinecie nie ma - a sa takie uwierz mi i to całkiem sporo szczególnie na nfz ale nie tylko. Po dokładnym opisie Anuli sama osobiscie złozyłabym na nia skarge.
    -- mama piątki :)
  9.  permalink
    milena1984 gratuluję synka
    :smile:
    A ja witam się sobotnio w rozpoczętym 33 tygodniu:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 15th 2012
     permalink
    Monteina, u nas w żadnym państwowym gabinecie lekarze nie maja USG!!! Szok, nie?.. Tzn, żeby nie było - stoi jakieś stare pudło, o które kiedyś pytałam swojego ginekologa, a ten odparł, że to taki eksponat, że albo w ogóle się nie chce włączyć, a jak już się uda to obraz tak do dupy, że pomiarów nie da się zrobić... i serduszek bijących tez nie widać, a to wiąże się z tym, że pacjentka wychodzi bardziej zestresowana niż przed wizytą, a nie ukrywajmy, że dla nas to "BIJĄCE SERDUSZKO" jest kluczowe ;)...

    Niby teraz w innym ośrodku otworzyli gabinet z USG (państwowy), ale jak byłam w ciąży to ni chu chu... Moja ciąża była zagrożona i niestety chodziłam prywatnie, bo czekać na wszystko w kolejkach nie mogłam... A najpierw trzeba było umówić się do ginekologa (na termin), potem on dawał skierowanie na USG, więc trzeba było pójść na drugie czy trzecie piętro, umówić się na wolny termin, zejść, po czym czekać... wrócić... Ach... wnerwiające to było...

    A prywatnie, szłam i wszystkie badania porobione za jednym wyjściem...

    Natomiast na 100% gdyby położna nie wychwyciła serduszka, to nie wypuściłaby do domu... U nas jest tak, że zaraz wysyłają albo na KTG, albo na USG na oddział...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.