Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Sysia gratulacje, a ja już druga Dziś rano pociekło ze mnie coś wodnistego i przezroczystego, ale nie wiele. Czekam na dalszy rozwój wypadków może sie coś rozkręci
--
mialam wczoraj dziwna sytuacje, tak bylam zdenerwowana przed ta wizyta i tym ze sie o malo nie spoznilam i usg ze przed wizyta mialam cisnienie 145/80 kiedy ja jestem raczej niskocisnieniowcem i mam przewaznie 110/70. moja lekarka sie przerazila i dala mi jakies tabletki, ale po powrocie do domu mialam juz normalne 115/75 i dzis rano mierzac 3 razy tez ok 115/70 wiec chyba sie wstrzymam z tabletkami na razie i bede monitorowac cisnienie
--
Nikt mi nie proponował cesarki. Zgodziłabym się od razu. Nie wiem, kiedy się zorientowali z tą pępowiną… Szczerze mówiąc, nie wiem nawet, kiedy zaczęli robić vacuum, w takim byłam stanie podczas porodu. Pamiętam tylko, że rozkładali łóżko, potem mnie nacięli, szarpali się z Ninką, potem krew rozprysnęła się po lekarzach- więcej nie pamiętam... ( Gdybyście uznały, że powinnam ten fragment skasować, żeby dziewczyn nie straszyć, dajcie znać)
Gdybym miała cesarkę, a nie vacuum, to dzisiaj nie siedziałabym i nie płakała
Ja fizycznie czuję się bardzo dobrze. Ginekolodzy dzisiaj kazali mi się pakować, bo idę do domu, a Ninka zostaje…
Później był obchód pediatrów i oni powiedzieli, że moje dziecko ma krwiaczki i nikt nie ma prawa wyrzucić mnie do domu. Nie mogę tulić Malutkiej, bo leży na fototerapii, a wyniki bilirubiny coraz gorsze, ponieważ krwiaczki nasilają żółtaczkę :( Na karmienie będę chodzić na oddział noworodków, żeby jak najmniej wyciągać Ninkę spod lamp.
Dzisiaj lekarze pytali o zgodę na nakłucie tych krwiaków. Boję się jak cholera! W końcu to jednak głowa…
Trzymajcie za nas kciuki!
Mnie łzy same ciekną…
drugie miejsce zoobowiązuje - trzymam kciuki, żeby się rozkręciło szybko i bezboleśnie jak u sysiajaw
oświadczam że mój dostojny synuś miał wczoraj wagę 3800gr . Pan popatrzył na mnie drobniutką i z litości zmierzył go jeszcze trzykrotnie aby uniknąć pomyłki.. No i nic, zostaje 3800gr. Chyba mi się zrobił spieszno do porodu więc dziś już nie leżę plackiem na łóżku tylko biorę się za intensywne porządki w mieszkanku.
jak dobrze licze to my z Isiula juz na 9 miescu
Dziewczyny, pije/piła któraś Was herbatke z liści malin? Daje to coś?
Dziewczyny, pije/piła któraś Was herbatke z liści malin? Daje to coś?
Witajcie, ja byłam wczoraj na usg ale wróciłam tak zmordowana po cieżkim dniu że nie miałam siły nic napisać. Ku przestrodze a właściwie ku pokrzepieniu serc oświadczam że mój dostojny synuś miał wczoraj wagę 3800gr . Pan popatrzył na mnie drobniutką i z litości zmierzył go jeszcze trzykrotnie aby uniknąć pomyłki.. No i nic, zostaje 3800gr. Chyba mi się zrobił spieszno do porodu więc dziś już nie leżę plackiem na łóżku tylko biorę się za intensywne porządki w mieszkanku.
ja pije ale nie wiem czy to coś daje czy nie Dziewczyny, pije/piła któraś Was herbatke z liści malin? Daje to coś?
ja nie słodze ani ziółek ani zwykłej herbaty A słodzicie ją, czy taką gorzką pijecie?