Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Blubis jeśli chcesz jechać na jeszcze jedną betę to jutro, dziś nie ma to większego sensu.
    Wydaje mi się, że dobrze zrobiłaby Ci wizyta u psychologa, bo chyba nie uporałaś się jeszcze z poprzednią stratą (to zrozumiałe), ale powinnaś aby móc cieszyć się tą ciążą. Niestety ciąża to stan gdzie się martwimy od początku do końca, ale trzeba być pozytywnej myśli. Stres nie jest wskazany, szczególnie później, gdy dzidziuś odczuwa już Twoje emocje. Twoje dobre samopoczucie to dobrze rozwijająca się ciąża, więc może przemyśl wizytę u psychologa.
    Co do dźwigania to myślę, że nie mogło zaszkodzić, tak jak dziewczyny piszą wiele kobiet jeszcze nie wie że są w ciąży i dźwigają większe ciężary, a potem rodzą zdrowe dzieci. Ciąża to nie choroba o ile nie są stwierdzone zagrożenia, często do 5 miesiąca lekarze pozwalają biegać, jeździć na rowerze, itp. Moje znajome nawet konno w pierwszym trymestrze jeździły i nie miały problemów (choć ten sport już nie jest zalecany ze względu na upadki).
    Zrelaksuj się, idź do kina, teatru czy wypożycz komedie i oglądaj.
    Nie czytaj czarnych scenariuszy w internecie i nie doszukuj się negatywów. Lekarz i Ty robicie już wszystko żeby ciąża rozwijała się prawidłowo i musisz wierzyć, że tak będzie
    --
    •  
      CommentAuthormońka
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    blubis tez uważam że dla spokojności sumienia jeśli bardzo musisz to zrób tą betę ale jutro, dzisiaj nie ma sensu..
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Popieram misię-ludek. Przez całą ciążę nie unikniesz podnoszenia czegoś cięższego, czy podnoszenia rąk do góry. Ale oczywiście wszystko w ramach rozsądku.
    Myślisz tylko o tym jak wpływa podnoszenie cięższych rzeczy,a czas zastanowić się jak wpływa na dziecko twój stres.
    Jeszcze podam ci mój przykład. jestem sama, bo mąż cały czas w delegacji. codziennie robię sama zakupy, które czasem trochę ważą, podnoszę ręce do góry, bo mam kwiaty na samej górze regału i trzeba je podlewać, nawet ubikację myję domestosem (z zatkanym nosem) bo nie ma komu mi tego zrobić. Myślę, ze poprostu do wszystkiego trzeba podchodzić rozsądnie i nie denerwować się każdą podniesioną butelką.
    --
  2.  permalink
    blubis zrób sobie tą betę jutro jesli już koniecznie musisz:wink: ale szczerze, moim zdaniem, nie wydaje mi się żeby miało Ci to pomóc w uzyskaniu spokoju, bo Twój problem tkwi zdecydowanie gdzie indziej. Wyjdzie Ci wyniki zapewne w porządku, a za dwa dni znów sobie coś wkręcisz, że zrobiłaś coś co mogło zaszkodzić dziecku etc...NAJLEPIEJ udaj się do psychologa, bo sama sobie raczej z tym nie poradzisz, my na forum tym bardziej nie jesteśmy w stanie przekonać Cię do uspokojenia się, więc jeśli nie pomoże Ci specjalista ciąŻą zamiast radością będzie dla Ciebie męczarnią...a to niestety ani Tobie ani dziecku nie służy. Trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze - pozytywne myślenie to już połowa sukcesu! :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    dziękuję, tak zrobię. dzisiaj sobie odpuszczę i pojadę jutro. I chyba psycholog to konieczność, a miałam nadzieję, że sama z tego wyjdę.

    misia-ludek: Lekarz i Ty robicie już wszystko żeby ciąża rozwijała się prawidłowo i musisz wierzyć, że tak będzie


    lekarz jeszcze nic nie robi, bo nie byłam. ostatnio poszłam wcześnie na usg i wg innego lekarza dlatego mogłam poronić, bo usg osłabiło i tak bardzo słabą ciążę. Więc jeszcze lekarz nie wiem, pójdę za jakiś czas. Biorę luteinę i chyba to wszystko co mogę zrobić teraz.
    --
  3.  permalink
    Myślałam, że lekarz telefonicznie zalecił Ci tę luteinę:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    misia-ludek: Myślałam, że lekarz telefonicznie zalecił Ci tę luteinę:wink:


    zalecił przy poprzedniej ciąży, więc teraz ją biorę bo pewnie to by mi powiedział.
    --
  4.  permalink
    W takim razie Ty robisz narazie wszystko żeby było dobrze, postaraj się unikać stresu i będzie dobrze:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeOct 12th 2012 zmieniony
     permalink
    misia-ludek: W takim razie Ty robisz na razie wszystko żeby było dobrze, postaraj się unikać stresu i będzie dobrze:tongue:


    uff spodziewałam się opieprzenia, że jestem nieodpowiedzialna, że nie skonsultowałam tego z lekarzem. Ale jak wszędzie wszyscy piszą, że do lekarza nie ma sensu iść wcześniej (tak naprawdę jestem 2-3 dni po spowiedzianym okresie) to uznałam, że nie będę przesadzać. Pójdę we wtorek i tak mam umówionego ginekologa z innego powodu to zapytam czy usg nie zaszkodzi, jeśli powie, że może to pójdę już do normalnego swojego pomiędzy 22 a 25 października
    --
  5.  permalink
    Nie wiem czy to nie będzie zbyt wcześnie na wizytę, może jeszcze nie być nic widać na usg, zajrzyj pod moje poprzednie dwa ciążowe cykle, pierwszy poroniłam (na podobnym etapie co Ty), a w kolejnym poszłam na usg w 23 czy 24 dniu fl i było widać jedynie pęcherzyk. Myślę, że na usg wybrałabym się dopiero ok 30-34dnia fl a teraz skonsultowała wszystko telefonicznie.
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Kurczę, nudzi mi się strasznie i z tych nudów co rusz chodzę do kuchni i coś podjadam :confused: Zaraz chyba zrobie sobie gofrów z bitą śmietaną, bo już od kilku dni za mną łażą :devil:

    I źle się czuje. Nos mam przytkany, w gardle drapie, co rusz pokasłuję i ogólnie jakoś mnie przymuliło :sad:

    Treść doklejona: 12.10.12 14:43
    Włączyłam ostatnie pranie. Jest słońce i duży wiatr, więc szybko mi to powinno wyschnąć i będę mogła poprasować. Przynajmniej przez chwilę będę miała zajęcie.
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Mnie gin powiedziała, że takie usg z bijącym serduszkiem, to najpewniej robić w trakcie 9 tygodnia, bo wcześniej może jeszcze nie być widać i tylko niepotrzebne nerwy. Więc robiłam dopiero tydzień temu, dzień po pierwszej wizycie.
    I tak mam poczucie, że rozsądny tryb życia i jakiś umiar w tym, co się robi, to wszystko, co można zrobić dla wczesnej ciąży. Mam wrażenie, że to jest na zasadzie wszystko albo nic, więc uznaliśmy z mężem, że nie ma co przedwcześnie biegać po lekarzach.
    --
    •  
      CommentAuthoragavva
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Hej ja się melduję w 3 paku :) widzę, że na liście jestem już w połowie - jak ten czas leci - masakra!!! W brzuszku siedzi u mnie Zosia i Bartuś, więc proszę o dopisanie płci na liście :bigsmile:
    Pozdrawiam wszystkie ciężaróweczki!!!!!
    --
  6.  permalink
    Agavva super że będzie parka:-)
    1. Dii 16.10.2012 (chłopiec)
    2. sensuall 26.10.2012 (chłopiec)
    3. Malisiek 3.11.2012 (dziewczynka)
    4. madziauk 10.11.2012 (chłopiec)
    4. isiula 10.11.2012 (chłopiec)
    5. Linden 12.11.2012 (chłopiec)
    5. violet_flower 12.11.2012 (chłopiec)

    6. spidermanka 16.11.2012 (chłopiec)
    7. lofbejbe 21.11.2012
    8. edzia503 23.11.2012(chłopiec i dziewczynka)
    9. basia_87 06.12.12(chłopiec)
    10. ruda03 09.12.2012 (chłopiec)
    11. acia20 12.12.2012 (dziewczynka)
    12. mooniia 21.12.2012(dziewczynka)
    13. gusiadm 25.12.2012 (dziewczynka)
    14. artystka80 27.12.2012 (chłopiec)
    15. Emenemss 2.01.2013
    16. lapa 03.01.2013 (chłopiec)
    17. misia-ludek 5.01.2013 (chłopiec)
    18. Anula85 12.01.2013 (chłopiec)
    19. kasia151288 16.01.2013 (dziewczynka?)
    20. mońka 19.01.2013 (dziewczynka)
    21. agavva 21.01.2013 (dziewczynka, chłopiec)
    22. igisowa 24.01.2013 (dziewczynka)
    23. marakuya 1.02.2013
    23. GaggataB 1.02.2013
    24. justyna883 2.02.2013 (dziewczynka)
    25. milena1984 3.02.2013 (chłopiec)
    25. Olenka79 3.02.2013 (chłopiec)
    26. ikamek 05.02.2013 (chłopiec)
    27. beagraf 12.02.2013 (chłopiec)
    28. sardynka85 15.02.2013 (chłopiec)
    29. Addictive 17.02.2013 (dziewczynka?)
    30. IzUk 19.02.2013
    31. andziaiw 22.02.2013
    31. milka 1984 22.02.2013
    32. sushi 5.03.2013
    33. venus87 14.03.2013 (chłopiec)
    34. niezalogowana0 15.03.2013
    35. MilagrosCud 18.03.2013
    36. DominiczkaA 19.03.2013
    37. venika 05.04.2013
    38. KARKO 03.05.2013
    39. AgulkaQlka 13.05.2013
    40. aravls 15.05.2013
    41. akirka 26.05.2013
    42. Kandyzowana 30.05.2013
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Na naszym wątku jakiś czas temu była mama której leciała krew z nosa, czy wiadomo jak się pozbyła tej dolegliwości?
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Acia, ja miewałam problemy z krwawieniami z nosa i obfitymi miesiączkami, jeszcze przed ciążą ;) i problem znikł, gdy zaczęłam brać preparaty żelaza. Teraz biorę Biofer Folic, normalnie po żelazie miałam problemy żołądkowe, a tutaj zamiast po prostu żelaza, jest od razu hemoglobina, więc jest łatwiej przyswajalne.
    Mnie to pomogło.
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    acia, mnie dolegliwość taka męczyła w ciąży i jedyne, co usłyszałam od lekarza, że nic na to nie poradzi i trzeba przeczekać. Pomagało trochę odpoczywanie....
    --
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Sorry że napiszę ale podczytuję Was i nie wytrzymam jak nie napisze

    blubis Wydaje mi sie że za bardzo panikujesz,TY nie jesteś chora tylko spodziewasz się dziecka,a jak tak będziesz szaleć z nerwów to faktycznie dojdzie do poronienia,bo niszczysz organizm nerwami,co ma byc i tak będzie.Uspokój się,czytam wątek i widzę że dziewczyny nie chcą Cię urazić ale je męczysz tymi postami,jest wszystko dobrze.wrzuć na luz,przemyśl sprawę że jak tak dalej bedziesz robić to nie szkodzisz sobie tylko dziecku,potem będziesz sobie pluć w brodę,ale to będzie tylko i wyłącznie Twoja wina,bo się zachowujesz tak a nie inaczej.Także uspokój się napij się melisy i przemyśl wszystko.Spokój i tylko spokój Cię uratuje.Jak uraziłam to przepraszam
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    aravls: jest od razu hemoglobina

    hemoglobina w zadnym preparacie (chyba, ze to krew) byc nie moze ;) tu sa inne rodzaje zelaza niz stosowane dotychczas + połaczone od razu z wit C ( zwieksza wchlanialnosc zelaza) i kwasem foliowym (działa m.in. krwitwórczo na nasz szpik )
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    sucharek83: widzę że dziewczyny nie chcą Cię urazić ale je męczysz tymi postami

    sucharek83: potem będziesz sobie pluć w brodę,ale to będzie tylko i wyłącznie Twoja wina,bo się zachowujesz tak a nie inaczej.


    miło, dziękuję...
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Mi całą ciążę krew z nosa leciała, pomogło dopiero urodzenie pchełek :) Można się przyzwyczaić :)
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 12th 2012 zmieniony
     permalink
    Witam sie piatkowo :))

    Juz po wizycie u gin. Byla krotka :) Gin pobrala mi wymazy na GBS, i posluchalysmy serduszka synka. :) Nic wiecej nie robilysmy.
    Wynik za okolo 10 dni. Ma do mnie dzwonic.

    Poza tym to przeszlam sie po sklepach, kupilam bluzke na jutrzejsza impreze ;) urodzinki 3cie coreczki dobrych znajomych.
    Plus poszlam do gapa i kupilam mojej juz prawie 4 letniej siostrzenicy sukienke sweterkowa, rajstopki i taka bluzeczke w kolorowa tecze z dlugim rekawkiem. Bylam rowniez na poczcie i wyslalam juz paczke do Polski.
    A! i jeszcze ogladalam zegarek, ktory mi sie podoba i chcialabym na gwiazdke dostac w prezencie ;)

    Jestem padnieta. Od 10:20 do 14 lazilam po sklepach w londynskiej dzielnicy City ;) musze odpoczac ;) i zrobic sobie cos do zjedzenia, bo glodna jestem jak wilk..
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Mi gin powiedział, że jeśli ciąża ma przetrwać, to przetrwa. A jeśli nie, to mimo brania luteiny i innych takich organizm się jej pozbędzie do 12tc.

    Treść doklejona: 12.10.12 16:44
    Ojej, mi się baardzo podobają te sweterkowe sukienki dla dziewczynek. Polowałam na nie w TK Maxxie, ale nic ciekawego nie znalazłam. Większy wybór mają na dziewczynki +1 :(
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 12th 2012 zmieniony
     permalink
    Malisiek - nie wiem czy dla malutkich dziewczynek maja rowniez w Gapie, ale ta co kupilam siostrzenicy kosztowala 22.95, ale mieli jakas przecene i zaplacilam 13.77 za nia :) - http://www.gap.eu/browse/product.do?cid=58406&vid=1&pid=000914553&scid=000914553000 takze wiem, ze jakies promocje maja na niektore rzeczy ;) poszlam bo chcialam dla synka cos kupic (mimo, ze juz wszystko mamy :shamed: ) , nie bylo nic dla chlopca ;) wiec od razu przeszlam na ciuszki dla dziewczynek :) lubie jej kupowac ciuszki w tym sklepie, sa takie fajne i kolorowe :)
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Ja też "smarczę" krwią, pomimo, że wyniki mam ok... trochę to upierdliwe ale co zrobić :)
    --
  7.  permalink
    ja mam tak samo z tą krwią z nosa, nie leci ciurkiem ale smarczę krwią i nic z tym nie robie bo czytalam ze to normalne

    myslicie dziewczynki, ze jak pocwiczę zmianę pieluch, kąpiel i noszenie dziecka na moim kocie to będzie zachwycony?:smile: nie mam zadnej lalki do poswiczenia:-)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    MilagrosCud - hehe na kocie? :) ja naleze do osob, ktore za kotami nie przepada ;) ale chetnie bym zobaczyla co z nim wyprawiasz jak sie zdecydujesz ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Czekam, aż wyzdrowieję, bo mamy z mężem jechać do Mamas and Papas na Brent Cross po tą książkę na pierwszy rok życia, skarpetki i muszle laktacyjne, więc przy okazji bym się przeleciała po sklepach. Też mimo, że już wszystko z ubranek jest :devil:
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    MilagrosCud - mój Groszek to na kąpiel by się na pewno niechętnie zgodził i niestety waży 6 km więc go nie noszę.
    --
  8.  permalink
    madziauk jak narazie prawie mnie ugryzła przy próbie cwiczen z noszeniem. Ale jak przyjda zakupione pieluchy tetrowe to bedzie miala przefikane:devil:
    -- [/url]
    • CommentAuthorjustyna883
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Witam w pochumurny i mega zimny dzien.
    Ja sie musze wam wyzalic gdyz w srode dostalam jak tu nie ktore z Was to nazywaja "ciazowego zacmienia". Mialam miec robione USG i nie dosc ze wyjechalam na osoatnia chwile to jeszcze mnie "olsnilo" i pojechalam do szpitala na nie a nie do przychodni. Dlaczego nie wiem. I w rejestracji okazalo sie ze jestem w zupelnie innym miejscu. I USG nie bylo, gdyz lekarz juz wyszedl. No myslalam ze mnie szlak trafi....bylam zla sama na siebie. Czekalam 3 tygodnie by zobaczyc moja corcie a tu przez wlasna glupote musze czekac jeszcze tydzien. M do teraz ze mnie sie smieje.
    Milena 1984 ciesze sie ogromnie ze u Ciebie wszystko jest ok. I Danelek zdrowo rosnie :bigsmile:
    blubis NIE PANIKUJ!!!! Wszystko bedzie dobrze, grunt to pozytywne myslenie. Negatywne emocje tez wplywaja na rozwoj plodu. Zajmij sie czyms. Ja tez sie balam, denerwowalam i szczerze jak chodzilam do ubikacji za kazdym razem zerkalam nerowo na bielizne czy nie ma tam czasami krwi. Oczywiscie od razu zaczelam sie oszczedzac ale tez bez przesady. Moze teraz kazdy stwierdzi ze jestem nie odpowiedzialan czy co ale do teraz jak trzeba podnosze cos ciezkiego (owszem uwazam), sprzatam lazienke roznymi srodkami, robie reczne pranie i to wszystko z umiarem, ostroznie. Bulbis zacznij zdrowo sie odzywiac, wiecej spacerowac i odpoczywac. Ja w poczatkach mega duuuzo spalam. Nie pamietam dokladnie ale chyba od 6 tygodnia zaczelam brac kwas foliowy i witaminy. Bedzie dobrze :wink:
    -- . [url=http://www.suwaczki.com/][/u
  9.  permalink
    acia no tak 6 kg to juz takie wieksze dziecko, nie nadaje sie do cwiczen:bigsmile:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Moja Belka (sierściuch) też waży ok 5 kg ale ja tam ją noszę (co oczywiście nie wzbudza w niej zachwytu :p) ... jednak przewijania nie spróbuję, bo coś czuję, że mogłabym wyjść z tego nieźle podrapana :)
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    MilagrosCud ja do SR zapisywałam się w 24 tc właśnie powinnam być w drodze na zajęcia ale padam na ryjek ze zmęczenia więc nie jadę .Od g.12.00 szukałam z mamą ciepłego płaszcza na zimę chodziłyśmy po sklepach w Warszawie i udało mi się taki śliczny kupić w sklepie z odzieżą ciążową.
    --
  10.  permalink
    a ja zrobilam zakupy, odkurzylam, poprasowalam i teraz chcialabym umyc podloge ale nie chce mi sie jak cholera:-)

    Anula super ze znalazlas fajny plaszcz tymbardziej ze zima sie zbliza wielkimi krokami:-)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeOct 12th 2012 zmieniony
     permalink
    Witam :)
    Ja po wizycie :)
    Wiec dalej nic niewiem :D ,dzis gin,tylko zbadal brzuszek ,nozki czy niemam zylakow i na tyle .
    Wyniki ok ,tylko cukier w moczu mu sie niepodoba i kazal powturzyc .
    Usg bede miala 100% na nastpnej wizycie czyli 29.10.
    I bardzo mnie to cieszy bo dzis maz chcial ze mna jechac ,ale wyskoczyl nam stomatolg dla malej ,wiec maz do stomatologa ,a ja do lekarza :)
    A na nastepna wizyte jedziemy razem :)

    Blubis- moze jestes z 3-miata to wpadaj do mnie na kawe bo oszalejesz kobieto :devil:
    Bedzie dobrze ,niemozesz sie katowac takimi myslami ,jak pisalm kazda z nas bala sie na poczatku to normalne ,sama zobaczysz jak wejdziesz w 2 tc ,bedzie lepiej .A jezeli potrzebujesz pozbyc sie lekow ,moze wizyta u psychologa by ci pomogla ,to zaden wstyd :)
    --
  11.  permalink
    Cześć dziewczyny :bigsmile: jak byłam wczoraj na wizycie to się ważyłam i przytyłam tylko 1 kg :bigsmile: ważę 64,4 kg a byłam po obiedzie:bigsmile: a jeżeli chodzi o krew w nosie to mi też leci krew ale w momencie kiedy smarknę :smile: też czytałam, że to normalne, a mówiłam mam, że moj maluch waży już 360 g :shocked: i czuję go coraz bardziej i nie tylko jak leże ale też jak siedzę czy stoję :bigsmile:

    BLUBIS PROSZĘ CIĘ USPOKÓJ SIĘ BO NAPRAWDĘ MĘCZYSZ PRZEDE WSZYSTKIM SIEBIE PSYCHICZNIE I TO ŹLE WPŁYWA NA DZIDZIĘ TWOJĄ, KTÓRĄ NOSISZ POD SERCEM. WYLUZUJ!!!!!!!!!! PIJ DUŻO HERBATY MELISY
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeOct 12th 2012 zmieniony
     permalink
    MilagrosCud: a ja zrobilam zakupy, odkurzylam, poprasowalam i teraz chcialabym umyc podloge ale nie chce mi sie jak cholera:-)


    Niedziwie sie :))
    Ja wrocilam od lekarza i moje mieszkanko lsni ,mezus posprzatal ,tylko zostawil mi podlogi do umycia ,a mi sie niechce:devil::shamed:

    Treść doklejona: 12.10.12 18:47
    Niezalogowana: Cześć dziewczyny :bigsmile: jak byłam wczoraj na wizycie to się ważyłam i przytyłam tylko 1 kg :bigsmile: ważę 64,4 kg a byłam po obiedzie:bigsmile: a jeżeli chodzi o krew w nosie to mi też leci krew ale w momencie kiedy smarknę :smile: też czytałam, że to normalne


    Jezu to ja dzis weszlam na wage i waze 74:shocked:masakra...juz mam +9 kg
    Z krwia mialam tak samo ,ze czulam ,jakbym miala katar ,i tylko przy smarkaniu byla,pytalam lekarza czy wszytsko ok,mowil ze tak ,cos tam z przekrwieniem sie zmienia ,niechce mi sie teraz szukac w necie :)
    --
  12.  permalink
    z tą krwią to ja czytalam ze organizm musi przepompować więcej krwi w ciąży co skłania do wiekszego wysilku i wystarczy ze male naczynko peknie...
    Emenemss: Ja wrocilam od lekarza i moje mieszkanko lsni ,mezus posprzatal ,tylko zostawil mi podlogi do umycia ,a mi sie niechce


    moj jedyne co potrafi to powiedziec jak jest najwiekszy syf, że przeciez jest bardzo czysto. I sukcesywnie zabublac mieszkanie, a ja chodze i po nim sprzatam, bo przeciez on pracuje a ja na L4.

    bulbis ale wywołałaś zamieszanie wokół swojej osoby:-) nie ma komentarza bez wspomnienia o Tobie:-)))
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    A ja poprasowałam i znów mnie plecy bolą. W ogóle nie mogłam ogarnąć baldachimu, wielkie toto jak nie wiem. Chyba z pół godziny się z nim męczyłam :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Milagros ,a przynajmniej gotuje ???
    Bo ja mam kolezanke ,jej maz placem nietknie w sprzatniu a w garch siedzi i cos upichci zawsze :))
    A moj posprzata ,a jedyne co zrobi to herbate :D

    wow -wlasnie umylam podlogi i po odpoczywam z lapkiem w lozku :D
    --
    •  
      CommentAuthormońka
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    ja tez smarkam krwią:( ale to chyba faktycznie norma...
    dobra laski ja już dziś nie zajrzę, bo M wróciła na weekend więc stęskniona jestem i będę się przytulać..także do jutra i dobrej nocy:)
    --
  13.  permalink
    Emenemss - gotuje ale jak nasyfi przy tym gotowaniu to zgroza:cool: i kto sprząta? oczywiscie, że ja

    ja dalej nie moge tych podlog pomyc a jutro jedziemy po szafe do ikei i na pewno mi sie nie bedzie chcialo

    mońka: dobra laski ja już dziś nie zajrzę, bo M wróciła na weekend
    - wrociła? mmmm:devil:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Ja na szczęście do tej pory nie mam krwi z nos i oby tak zostało bo nienawidzę widoku krwi.Jak tam mija wieczorek u was ? bo u mnie super , udało mi się zapisać na jeden dzień do innej grupy która w poniedziałek będzie miała zajęcia które właśnie mnie ominęły :bigsmile:
    --
  14.  permalink
    Anula, ja czekam na "Na Wspólnej", dręczę kota i sprzątam:-)

    Treść doklejona: 12.10.12 20:00
    zapomnialam ze dzis nie ma serialu bo juz jest piatek, wiec teraz to juz musze umyc te podlogi:-P
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    A ja to chyba wejdę już pod prysznic a potem obejrzę Got to dance.Może po tym programie tutaj zajrzę jak mi syn pozwoli.
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    mooniia: hemoglobina w żadnym preparacie być nie może

    Mooniia , proponuję sprawdzać to, co piszesz, szczególnie jeśli podważasz prawdziwość wypowiedzi kogoś innego.
    Według informacji w ulotce, Biofer folic zawiera sproszkowaną hemoglobinę (pozyskaną z krwi prosiąt) w dawce 350mg i 25mg innego preparatu żelaza. Właśnie dzięki tej hemoglobinie jest dobrze tolerowany i przyswajalny.
    Pozdrawiam!
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    hej ja właśnie skończyłam sprzątać, wyjść z pieskiem i się wykąpałam :bigsmile: właśnie wcinam rybkę i barszczyk piję :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    A ja siedziałam sobie na łóżku przed telewizorem i oparłam lekko łokieć na brzuchu po czym dostałam dwa porządne kopniaki od syna . Wiecie co ten mój skarb to chyba nigdy nie śpi skąd on ma na to wszystko siłę?
    --
    •  
      CommentAuthormońka
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    MilagrosCud:
    - wrociła? mmmm

    oj czepialska :wink: literówka no...:shamed:
    toż to wiadomo że wrócił, ale aktualnie do zmywania zagoniony to mam chwilę żeby zajrzeć hehe:devil:
    a wiecie mam straszna zachciewajkę na budyń czekoladowy, ale już chyba za późno na takie jedzonko...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.