Ej, dziewczyny teraz chyba zuważyłam u mnie tą linię biegnącą od pępka w dół :) Ale nie jestem pewna czy mam może jakieś zwidy heh...

dzięki venus widze to te za którymi patrzyłam wydaja się fajne jak na żywo??

dziewuszki my spadamy do pracy...prosze was nie piszcie aż tyle bo do jutra nie przeczytam tych postów heheh:) heheh pewnie i tak nie posłuchacie czuje że bede miała długa lekture na dobranoc no to do później ppapapap:*

Monikha, alez ja nie che nikogo dokształcać, tylko pisze i wypowiadam to, co wiem, a wiem również wiele, bo jak sama napisałaś:"Proszę, nie każ nikomu się dokształcać, nie znając jego wykształcenia i doświadczenia "
nie znasz również mojego wykształcenia a własnie tak się złożylo, że jestem chemikiem i wiem to i owo, więc nie oceniaj póki nie masz pewności :)
Moje zdanie na w/w temat się nie zmienia, w drobiu również jest chemia, którą spożwamy, groźne są, antybiotyki, dodawane do karmy w celu zapobiegania masowym zachorowaniom drobiu i bydła. I o to mi chodzi. To co działa na jedno - niszczy drugie. To tak jak z podawaniem chemii choremu na nowotwór - niszczy raka ale sieje tez spustoszenie w całym organiźmie. Ja mam swoje racje, Wy macie swoje i niech tak zostanie. Ja wyraziłam się grzecznie i mam prawo do tego, aby oczekiwać grzecznych odpowiedzi. Wy wiecie, jak się hoduje, ja natomiast mam wiedzę, co bywa stosowane w substytutach służącym np. hodowli, leczeniu itp:)
Nie obruszajcie się tak, nie ma powodu, to nie jest forum do nerwów:)

Migotynko - odniosłam się do Twojej konkretnej wypowiedzi, w której sugerujesz mooni potrzebę dokształcenia w sprawie hodowli kurczaków.
Więc odpowiedziałam Ci, że kto jak kto, ale to ona jest znawcą!
Przyznaj, że chemik raczej mniej wie w kwestii hodowli niż weterynarz opiekujący się takowymi fermami!
Nie oceniałam natomiast Twojego doświadczenia i wiedzy, dlatego nie doniosłam się do meritum tamtej wypowiedzi, lecz do jej formy Tak samo nie wnikam w temat Waszej dyskusji i argumentów, jakie obie podajecie.

Dominika link byl podany wzyej ) ten niebieski napis butelki - trzeba na to kliknac ;p

Na zywo super wygladaja ,dla malej mialam te porzednie i tommee tippee,ale jakos przypasowaly mi lepiej avent :)
obeszlo sie u nas bez kolek :)

DominiczkaA - pisząc "@" mamy na mysli okres

Boze dziewczyny przestancie ,teraz bedzie kto ma wieksza wiedze weterynarz czy chemik ...plisssssssssss

Treść doklejona: 15.10.12 15:04
Madziu ,dokladnie jak pisze montenie w Anglii ,Irlandi podaja jeddnorazowe butelki z mleczkiem :)
Co do polskich szpitali ,kumpela dokarmiala swoje i codziennie po kazdym karmieniu zabierali butelke do strylizacji i prznosili nowa -w czsie karmienia dziecka ,wystrczylo zamowic u poloznej :)
Tak samo laktator ,miala swoj i jej styrylizowali po kazdym uzyciu :)

Ciekawa jestem jak te butelki Dr Browns'a,tych nigdy nieuzywalam :)

a ja bardzo lubie kueczaki i będe jeść:)

Ja przyzwyczaiłam się do butelek avent i takie kupie teraz też. Mają nowe mofele, które przypominają smoczkiem tomee type.

Treść doklejona: 15.10.12 15:40
miało być modele

Dziewczyny chyba nie nadrobie nigdy tego wszystkiego. Pewnie do srody bede w szpitalu..
Chcialabym tylko wprowadzic zmiane, bo jedna z was wspomniala ze duzy chlopak z mojego Kacperka. Zle zrozumialam polozna. I on wcale nie wazy 3500 tylko 3050g a teraz na drugi dzien to nawet 2925g. Az jestem w szoku bo usg sprzed 2 tyg.pokazywalo 3400g.

Dziewczyny, nie nadrobię wszystkiego, bo naprodukowałyście postów przez weekend, nie ma co ;)
Dii, serdeczne gratulacje dla Ciebie i Kacperka! Trzymajcie się mocno
My wróciliśmy z weekendowych wojaży, zabalowaliśmy na porejsowej imprezie w sobotę i odwiedziliśmy mojego chrześniaka w niedzielę. Pamiętam go, jak wyszli z Olą ze szpitala, kruszynka taka, a teraz rezolutny 4,5 latek. Dostałam kolejną pakę ubrań ciążowych i teraz to już mam chyba wszystko na każdą porę roku i w każdym rozmiarze. Nawet nie chcę liczyć, jakie to oszczędności...
W ogóle jestem mega pozytywnie zaskoczona, tak dobrze się czuję w tym osławionym pierwszym trymestrze, że z mężem się śmiejemy, że jak tak dalej pójdzie, to będziemy mieć dużo dzieci, bo najlepiej się czuję w ciąży
Oby tak dalej! Pozdrawiam poniedziałkowo i życzę dobrego tygodnia!

Migotynko wlasnie teraz avent wypuscil na rynek cos na wzor tt i medeli clamy :)
A ja do tt niemoglam sie przekonac przez to ze mleczko do konca nieschodzilo ,tylko zostawalo w tym zgieciu na gorze ,chyba wiesz o co chodzi :)
Wkleilam link z 1-2 stronki wczesniej :)

Ja tez wypadlam ,odkrylam je na fb :D

Jasne ze sie zazieleni :)) tego ci zycze :)

A mnie naszło na kotlety mielone z cebulką wcześniej podsmażaną.. mniam mniam

Treść doklejona: 15.10.12 18:28
_____

Kandyzowana: aleee mam smaka na kwaszona kapusteee... tez tak mialyscie??? :o

Ja miałam w tym czasie smaka na barszcz czerwony czysty z uszkami. Mój mąż musiał o godzinie 22:30 jechac do restauracji i zakupic go dla m nie na wynos. Ale byl PRZEPYSZNY!!!!

spidermanka: Ja miałam w tym czasie smaka na barszcz czerwony czysty z uszkami. Mój mąż musiał o godzinie 22:30 jechac do restauracji i zakupic go dla m nie na wynos. Ale byl PRZEPYSZNY!!!!

Pewnego czasu ,tez tak mialam tylko uszka w barszczu bym jadla :D
A jutro chce zrobic krokiety z mieskiem na obiad i barszczyk do tego ,ale kupny kupie bo sama niegotowalam jeszcze takiego czystego barszczu :)I tez do krokietow dodaje podsmazana cebulke na maselku :D


mooniia -to zdrowka zycze :)i trzymam kciuki :)

mooniia będzie dobrze, z tego co słyszałam sporo osób ma problem z ilością wód, ale po odpowiednim nawodnieniu im się poprawia, więc tak pewnie będzie i u Was :)

A mi trochę średnio bo nasz samochód rozkraczył się za 1,5 k (a myśleliśmy, że naprawią to za 300-400 zł), do tego czekam na przelew kasy z zus i chyba się nie doczekam...wiecie może czy zasiłek chorobowy przesyłają na konto jakiegoś konkretnego dnia danego miesiąca czy w dowolnym czasie w ciągu 30 dni od momentu kiedy pracodawca dostarczy zwolnienie do zus?

tylko u mnie jest ten dodatkowy problem, że mam 2 pracodawców, więc np. pierwsze pieniądze przyniósł mi listonosz (z jednej firmy) chyba 9-tego września, a drugie (za ten sam okres) dostałam przelewem na konto 29 września (to były wyrównania do wypłat za okres od 20.08-06.09)... no i teraz gdy złożyłam w drugiej firmie oświadczenie aby przesyłali mi pieniądze na konto to już zupełnie nie wiem kiedy i jakiej kwoty się spodziewać... no ale wyjścia nie mam i czekam :)

Sardynka ,ruda ma racje ,ja dostaje przelew od pracodawcy ,czyli na to wyglada ze to oni sie rozliczaja z zusem .

Ruda ,ja robilam tak przy pierwszym dziecku ,mialam specjanie kupiona miseczke tylko do butelek ,zalewalam je wrzatkiem ,kilka minut sobie plywaly i wjmowalm je na recznik papierowy :)

Moonia - zdrowka zycze :)

Czyli co dziewczyny buteli wyparza sie raz dziennie tak srednio ?
Moge kilka dni przed terminem zalac je wrzatkiem z czajnika w misce i wylozyc na recznik do wyschniecia? Pozniej raz dziennie wystarczy wyparzac, tak?

Kandyzowana: aleee mam smaka na kwaszona kapusteee... tez tak mialyscie??? :o

tez i na sok z domowych ogorkow malosolnych:-)

monia - kurcze, na pewno bedzie wszystko ok, trzymaj sie

Kandyzowana: a od czego zalezy czy placi pracodawca czy ZUS?

od tego ile osób zatrudnia pracodawca, do 20 płaci zus, powyżej 20 pracodawca

Kandy - ja nie jestem przesadna :) w ogole przez cala ciaze nie mialam zadnych zachcianek :) na kwasne , slodkie itd. Nie mieszalam potraw ;) czesto zdarzalo mi sie to przed ciaza ;) hehe, takze nie ma reguly.

Jakto.. to jak plavi ZUS bo zatrudnia mniej niz 20 (ja tak mam) to ile placi? Tyle co pracodawca czy sa to mniejsze kwoty??