Cześć Dziewczyny! Nie było mnie przez weekend i miałam z 10 stron do nadrobienia! Wow!
Dii, ogromne gratulacje! Super, że Kacperek już jest z Wami.
Chyba nadszedł czas, żeby ogarniać się z wyprawką. Ile śpioszków kupujecie w danym rozmiarze? Już wiem, że nie warto kupować większej ilości tych najmniejszych, ale tych w rozm 62?? Jaka jest optymalna ilość? Jestem w takiej sytuacji, że wszystko będę musiała kupić, nie mam od kogo dostać używanych.
Sardynko85, wspomniałaś coś, że kupowałaś po cenach hurtowych - można spytać gdzie?

Dziewczyny moge Wam polecic butelki MAM z funkcją samosterylizacji.Wprawdzie karmie mala piersia i jak narazie nie wiem co to kolki ale z butelek korzystalam.

Madziauk, ja miala ten steryzlizator TT, a butle mialam dr.brown i pasowalo. A w PL miala sterylizator canpol babies i tez wszystkie butle pasowaly. Takze nie powinno byc problemu.
Z pierwsza corka mialam butelki dr.brown i tylko te jej odpowiadaly ( a mialam kupione jeszcze avent i TT)
Teraz z druga corka mialam TT i avent i uzywalismy je z powodzeniem do dokarmiania. Nawet chyba bardziej sprawdzily sie te avent.

Olenka79: Sardynko, widziałam właśnie przejeżdżając tamtędy wielki napis nad stoiskami. Ale mówisz, że tam tylko w hurcie? Orientujesz się może jaka jest minimalna liczba sztuk, którą trzeba kupić, żeby podpaść pod hurt? I jeszcze jedno pytanie: jakie są tam ceny?

Z tego co widziałam rzeczy pakowane były po 5 sztuk, ale od niebieskiego do różowego (czyli przykładowo np. 5 kaftaników 56 w kolorach: niebieski, zielony, żółty, różowy, pomarańczowy), chociaż mieli też rzeczy pakowane pojedynczo więc pewnie nie wszystko trzeba w hurcie, ew. może cena ulec zmianie...
ja miałam "ceny" po znajomości, ale normalnie nie powinny być większe niż 1-2 zł/ sztuce - oczywiście wszystko jest od polskich producentów bo chińszczyzna pewnie tańsza, no ale wiadomo
przykładowe ceny:
komplet: kaftanik, śpiochy, czapeczka - 22 zł
półśpiochy- 9zł
kaftaniki białe - 7,5zł
kaftaniki kolorowe - 9 zł
pajace - 19 zł
body z długim rękawem - 12 zł
ręczniki z kapturkiem- 14 zł
kocyk dwustronny - 30 zł
kombinezon zimowy - 45 zł

Sardynko, dzięki za info Wygląda na to, że opłaca się tam jechać. Rozumiem, że czynni są w weekend?

Dokładnie Ruda , też tak myślę:)

Idę spać dziewczyny, dobranoc

Treść doklejona: 15.10.12 22:47
Montenia odpisałam Tobie na gg

Cześć ja właśnie wróciłam z SR jestem nieprzytomna więc idę spać dobranoc :)

a my witamy po pracy i jednocześnie zyczymy wszystkim przyszłym i obecnym mamuskom i ich pociechom dobranoc:)




Treść doklejona: 15.10.12 23:25
monia również życze szybkiego powrotu do domQ:)

Witam o poranku :)
ja dostałam sterylizator ok psiapsiółki sama nie zamierzałam kupować-ale tutaj w irl jak położna przychodzi do domu na odwiedziny to pyta o sterylizator i się denerwuje jak nie ma karze kupić-ja w planie miałam kupić takie woreczki do sterylizacji dr browna w mikrofalówce żeby były i żeby się nie czepiała.
wczoraj mała miała bardzo leniwy dzień może mi się poruszyła ze 4-5 razy od rana do 18 już zaczynałam panikować lekko ale jak wróciłam do domku,zjadłam obiadek i usiadłam do zaczęła trochę brykać bardziej konkretnie także się uspokoiłam- w ciągu dnia nic nie działało ani lunch ani słodkie ani gazowane no kompletnie nic! taka mała psiutka!
Moja kuzynka weszła ze swoją małą do sklepu dopiero jak mała miała skończone 6 czy 8 m-cy!-szok bo o bakterie się bała! nie mam z nią zbyt dobrego kontaktu więc nie wiem czy nie odbiło się na jej zdrowiu to przesadne unikanie bakterii ale taki plan sobie wymyśliła.
dzisiaj zaczynamy 31 tc !

Ja z tygodniowym noworodkiem napewno bym do marketu nie weszla. Market to wieksze siedlisko bakterii nizeli toaleta.
Kandyzowana, u nas sie sterylizator TT sprawdzil.

Treść doklejona: 16.10.12 09:09
Venus, napisalam na gg.

Witam :)

Ja tez jestem

Witam się o poranku, u mnie dziś nastrój minorowy, bo żołądek daje w kość, czekam do południa i popijam herbatkę imbirową, powinno przejść.
Na szczęście dziś pracuję z domu, więc bardziej na luzie.
Ja bym malucha nie wzięła do hipermarketu, bo mnie męczy tam hałas i ilość ludzi dookoła, to po co dziecko ciągać. Na szczęście mąż robi zakupy, więc mnie omija ta wątpliwa przyjemność. A bakterii chyba więcej w szpitalu, co?

No dzień dobry dziewczyny Witam się i ja

dziewczyny na moim etapie ,jaka może być szyjka- jak długa. Nie mam porównania bo ostatnie badanie chyba z przed 7/8 tyg. i było 5cm.Wczoraj 12 mm

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 16.10.12 10:19</span>

Na bank woda, bo ledwo upchnęłam stopy w buty, ale aż tyle?? To oznacza, że już nawet pokrzywa nie pomaga:(( i jeszcze mnie ta rwa kulszowa dobija, nie mogę stanąć na prawej nodze, a jak muszę to mam łzy w oczach przy każdym kroku:(( ja chcę już rodzić!!!!!!

a też tak masz że budzisz już się z tym opuchnięciem ?

witam sie porannie w rozpoczetym 23 tyg i 6 miesiacu, ale ten czas leci. niestety chyba i mi sie przypaletalo jakies przeziebienie - obudzilam sie z bolem gardla i katarem i nie bardzo wiem jak sie leczyc. wypilam herbatke z czarnego bzu i leze pod koldra ale nie bardzo wiem co moge zazywac, mam nadzieje ze to przejdzie szybko
dii - spoznione gratulacje, jak tylko dasz rade to wrzuc fotke Kacperka
ja wreszcie w miare przespalam noc ale caly czas budze sie na plecach i nie bardzo wiem co zrobic zeby pozostac przez cala noc na ktoryms boku
milego dnia dla wszystkich

milka1984: witam sie porannie w rozpoczetym 23 tyg i 6 miesiacu, ale ten czas leci. niestety chyba i mi sie przypaletalo jakies przeziebienie - obudzilam sie z bolem gardla i katarem i nie bardzo wiem jak sie leczyc. wypilam herbatke z czarnego bzu i leze pod koldra ale nie bardzo wiem co moge zazywac, mam nadzieje ze to przejdzie szybko

Ja właśnie powoli z przeziębienia wychodzę, konsultowane z lekarzem:
- maliny, sok malinowy
- napar z imbiru i cytryn
- czosnek
- wit C, rutinoscorbin, paracetamol w dawce jednorazowej 1000
- jak mega boli gardło to Tantum Verde/ uniben
- no i ja polecam inhalacje miętą, szałwią czy też z dodatkiem sody
Temperaturę zbijać dopiero jak przekracza 38 stopni.

Ja jak położę się spać na którymś boku to przesypiam 2-3h i budzę się z bólem biodra, ramiona lub obu i wtedy się przekręcam. I tak każdej nocy zmieniam bok z 4 razy lub więcej. A jak na zdarzy mi się przysnąć na plecach i po obudzeniu okazuje się, że przespałam godzinę lub więcej, a dziecia nie czuję, to od razu panikuję, że jej odciełam dopływy i zrobiłam krzywdę

blubis, TZN? Nie widać zarodka, ale lekarz powiedział, że jest ciąża? Pęcherzyk ciążowy było widać?

Treść doklejona: 16.10.12 11:25

misia-ludek: Mi też ostatnio spina się brzuch coraz częściej,

MISIU, pamiętam, że z Gosią też miałam czesto spinania. Chyba tak musi być

Treść doklejona: 16.10.12 11:26
A MY DZISIAJ NA WIZYTĘ i USG IDZIEMY :) 12 tydz :)

KARKO: misia-ludek: Mi też ostatnio spina się brzuch coraz częściej,

MISIU, pamiętam, że z Gosią też miałam czesto spinania. Chyba tak musi być

To dobrze ze tak musi byc ,bo ja z mala niemialam nic takiego ...
I teraz juz zaczelam sie niepokoic ...
ale jak widze wezme nospe to jest ok ,ale niechce sie za bardzo faszerowac tabletkami .
Ta lekarka n Ip powiedzial ze mam brac 3x2 czyli 6szt dziennie ,narazie niebiore tylko jak cos sie dzieje ,jak np.wczoraj wieczorem wzielam dwie.

Treść doklejona: 16.10.12 11:30
Mysle ze pecherzyk ,mogl byc jeszcze niewidoczny ,zalezy ile tygodni ma ciaza blubis...
ale najwazniejsze ze ciaza jest stwierdzona :)

OM miałam 12 września, cykle 28 dniowe mniej więcej.
Powiedziała, że ciąża w macicy jest i to było dla mnie ważne, bo ostatnio było podejrzenie pozamacicznej. Ale powiedziała, że jest w macicy "ale płodziku jeszcze nie widać, co normalne". Kazała przyjść za 3 tyg. i mówiła tylko o tej torbieli. Ale że poza tym ok

emenemss i igisowa - bardzo dziekuje za rady na przeziebienie, zaraz zaczynam sie leczyc zeby sie nie rozlozyc
blubis - wszystko bedzie dobrze, wazne ze ciaza w macicy, ja pikajace serduszko zobaczylam dopiero w 7tyg2dniu wiec masz jeszcze troche czasu a za 3 tyg na pewno juz zobaczysz zarodek :)

Cześć Dziewczyny:-)

blubis Ty masz dopiero ok. 3 tygodniową ciążę, jeszcze duzo za wczesnie zeby bylo widac zarodek. Zaszlas w ciaze ok 25-27 wrzesnia, takze trzeba temu dac troche czasu.

A ja cała noc z głowy. Pokłociłam się z mężem tak mocno ze boję się ze zaszkodzilam dziecku. Zaczelo sie od ciazy i moich lęków. Bo tak naprawde ostatnie usg mialam w 13tc i nie wiem czy to dziecko tam zyje, czy wszystko jest w porzadku. Brzuch mam niezmienny od tygodni. W dodatku dokucza mi brak apetytu i boje sie o dziecko zeby nie mialo awitaminozy, zeby nie bylo wczesniakiem albo cos w tym rodzaju. Staram sie jesc ale to jest ostatnio za malo. Pozniej on sie na mnie wydarl, ze sobie wkrecam i ze ma mnie juz dosc. Do tego dodal, że przez moje zachowanie przestal na mnie patrzec jak na kobiete tylko jak na czlowieka ktorego trzeba nianczyc...Pozniej poszlo o prace, ze on mojej pracy nie akceptuje i nie wierzy ze sie w niej odnajde. Nastepnie nawrzucal na mojego psychologa, że tacy specjalisci sa tylko od tego zeby klamac i zgarniac kase. Generalnie nie jest ze mna na ten moment zbyt dobrze i musialam to z siebie wyrzucic, sorry ze na tym forum o problemach osobistych...

Hej Dziewczyny :)

Ja dzis pospalam jak nie wiem kiedy ostatnio ;) tylko w sumie 2 razy budzilam sie to toalety :)
Ogolnie leniuchuje :) musze sobie dzis zrobic wyprawke na poczte i do sklepu ;) moze po obiadku.

W Londynie dzis piekne sloneczko :) temperatura znosna ;)