mnie dzis cos w brzuszku po prawej stronie kluje;/
pierwszy raz tak mam...
znaczy kluje mnie czasem jak poloze sie do lozka, i leze na wznak, a pozniej nie moge sie ruszac bo kluje bardzo po prawej stronie, wczoraj minelo 15minut zanim udalo mi sie przekrecic na bok.
Tez tak macie ?

Czesc Dziewczyny :)

Ja po sniadanku :) zjadlam 2 kanapki z wedlina :)

kasia151288 - ja pralam wszystko, oczywiscie w proszku dla niemowlat i osobno (nie pralam z naszymi rzeczami).

Ja mam dziewczyny wspolczuje tego wstawania do toalety we wczesnych tygdoniach ciazy, u mnie bylo zawsze 1 raz na poczatku, dopiero jak synus sie obrocil glowka w dol (w 32tyg) zaczelam chodzic 3-7 razy w nocy :) teraz od kilku dni chodze tylko raz w nocy i raz kolo 6-7 nad ranem, wiec nie jest zle ;)

Ja dzis planuje leniwy piatek :) maz w pracy. Mi sie wlaczylo macierzynskie od dzis :) takze do pracy bede wracac najwczesniej za 9 miesiecy + jeszcze urlop z tego roku sobie wykorzystam + z kolejnego co mi bedzie przyslugiwal + wszystkie banki holidaye co beda ( dni wolne od pracy) tez :) takze troszke tego sie nazbieralo.

Violet_flower - powodzonka na badaniach :) no i daj znac co gin Ci powiedzial o tym wstawianiu sie w kanal, wiem, ze u Ciebie juz jakis czas temu dzidzia sie wstawila, wiec ciekawi mnie to jak to sie ma do tego kiedy sie urodzi (pewnie nie ma reguly, ale zapytac mozna ;)).

Linden - staram sie nakrecac jak najbardziej pozytywnie do porodu :) bo jak wszyscy mowia to polowa sukcesu :) wiec mam zamiar sie tego trzymac. Z reszta ja zawsze tak sie nastawiam - jak mialam miec laparoskopie bylo to samo. Okazalo sie, ze maszyna sie popsula to na szybko lekarz zalawtil mi HSG w szpitalu i tez bylam pozytywnie nastawiona, nie chcialam znieczulenia ani nic ;) niestety mialam tak uparta pielegniarke (bardziej niz ja - co sie rzadko zdarza), ze mnie przekonala i skonczylo sie na glupim jasiu ;) bylo wesolo ;) ale za to ja postawilam na swoim i jeszcze tego samego dnia wyszlam na wlasne zyczenie ze szpitala i pognalam do pubu na spotkanie klasowe z podstawowki ;)

Treść doklejona: 19.10.12 11:36
IzUK - ja rowniez mialam takie klucia :) takze to normalne, tam sie wszystko rozciaga :))

A czy malenstwa czujecie w roznych miejscach, ja glownie w jednym po prawej dosc nisko,ale wczoraj jak sie polozylismy malenstwo bylo bardzo aktywne, tatus dostal pierwszego mocnego kopniaczka:)))
ucieszony ze spac mu sie odechcialo :)))

Treść doklejona: 19.10.12 11:57
sardynka85 tez mialam wyrostek,ale...z 15lat temu:P
moze masz racje :))
dzieki bardzo:)

Witam

Czy zgagą nazywacie takie uczucie, już drugi dzień wieczorem mam tak że mnie tak jak by drapie i kuje w przełyku i trochę nie daje mi to zasnąć, trochę też tak jak bym wtedy odkaszliwała.

U nas kot zrezygnował sam ze spania z nami w nocy, ale od rana już ze mną leży.

Linden - niektórym się wydaje, że na forum wszystko mozna powiedziec bo jest sie anonimowym i tak wychodzi wieś z czlowieka:-)

Hej, ja juz po II sniadanku - kanapki z szynka, serem, pomidorem i muesli z truskawkami

Dzis w Łodzi piękna pogoda na spacerek:-) ale najpierw kąpiel :-D

Sardynka, ja pisalam, ze nie bralam antybiotyku mimo zalecenia. Ale konsultowalam to z profesorem ginekologii z Bydgoszczy i on mi powiedzial, ze kategorycznie nie mam brac tego leku. Jest on przeciwskazany w ciazy. A ucho wyleczylam domowymi sposobami.
IzUK, ja tez mialam takie ciagniecia, ale po lewej stronie i u mnie to byly zrosty po poprzedniej cc.

Linden: A ja dzisiaj wdałam się w niepotrzebna dyskusje na watku ze zdjeciami i tak się zdenerwowałam ze szok

Linden ja się w tamtym wątku nie udzielam, bo nie mam czego jeszcze zaprezentować ;) ale Twoja córka jest tak piękna, że naprawdę trudno oderwać od niej wzrok. Nie pomyślałam ani razu o tym, że jest pomalowana i nie wiem jakim cudem ktoś się tego dopatrzył. Nie przejmuj się komentarzami, każda z Was wstawia tam zdjęcia, aby pochwalić się swoimi dziećmi - Ty niewątpliwie masz powód do dumy, nie tylko ze względu na jej urodę, ale jak piszesz jest grzecznym i kochanym dzieckiem.
Zdjęcia są przecudne, a profesjonalny fotograf ZAWSZE inaczej zrobi zdjęcie. Wiem to sama po sobie, bo moje ślubne zdjęcia, to jedyne, na których wyglądam ładnie i nie wstydzę się ich powiesić na ścianie ;)

Kandy - wczoraj miałam najgorsze mdłości do tej pory, zasnąć nie mogłam, bo wszystko mi do góry podchodziło;) Miałam straszne sny, że w dzieci z przedszkola wjechał samochód (co najlepsze mały fiat;). Dzieci szły na spacer chodnikiem. Masakra jakaś. A dziś też co chwilę mdłości jak tylko zrobi się pusto w żołądku. Nie powiem, że mnie objawy nie cieszą;) Lepiej, że są niż mam się denerwować, że nic nie odczuwam.

Linden, widziałam zdjęcia Twojej córy i rośnie Ci w domu piękna kobieta Moim zdaniem nieprzychylne komentarze często wynikają z jakiejś zawiści. Widać, że zdjęcia były obrobione w PS (ja sama nie jestem fotografem, ale też obrabiam zdjęcia w darmowym photoscape, bo to zupełnie inna jakość) i że intencją fotografa było uzyskanie cukierkowego efektu. Tak jak akirka, na zdjęciach ze ślubu wyglądam super, a w ogóle uważam się za osobę baaardzo niefotogeniczną.
Madziauk, w kwestii malowania się mam tak samo podkład - tusz - róż obowiązkowo, a z resztą jakoś sobie nie radzę... Kreska nad okiem od wielkiego dzwonu. Nawet chciałabym się nauczyć jakoś fajnie malować, ale... szkoda mi czasu

Olenka79 - ja mam to samo z nauka malowania, cos tam kiedys kilka razy ogladalam na necie, jak malowac oko, nakupilam pedzelkow i co? leza i pachna ;) nie mam sily i ochoty, bo jak sama probuje, to zawsze to pomalowane oko wyglada gorzej niz te bez cienia ;) no chyba, ze cien naturalny - ale wtedy to go nie widac ;) poddalam sie jak narazie. Moze kiedys jeszcze sprobuje. Albo pojde na jakis kurs wizazu ;)

Treść doklejona: 19.10.12 12:55
Linden - no ja tez rowniez odkad nie chodze do pracy to nawet podkladu nie nakladam :) tylko krem i sudokrem - bo nim wysuszam pryszcze, ktore mi w ciazy wyskoczyly na brodzie ;) taka jestem piekna :D bialobroda ;) hehe

Ja musze tez pomyslec co by tu zjesc na obiad ;) narazie weny nie mam. Pewnie fasolke szparagowa znowu bede wcinac ;) mam jeszcze zupe Minestrone z Waitrossa.. juz gotowa do podgrzania, ale ochoty na nia raczej brak ;)

Linden qx musialam odkopac zdjecia Twojej Laury i powoem tak : jest przepiekna i widac ze jest wyostrzona w ps bo to profesjonalne zdjevia ale wcale bym nie uwazala ze byla malowana itp. aparat wydobyl jej piekno i siw nie przejmuj. :)

a mnie dzis mega mdli :/ zaczelam 3 miesiac ;) jeszcze 3 tyg niepokoju do USG...

Ja dziś na lunch jem płatki sniadaniowe - ty MadziaUK będziesz wiedzieć jakie - wholegrain weetabix :) przywiozłam sobie z UK:). Są swietne na zaparcia.

Po południu umówiłam się z koleżanką na kawkę i może jakiś wypad do tkmaxxa.
Powiem wam, że jestem juz na zwolnieniu ponad miesiac i dopadł mnie z tego powodu jakiś dół. Po prostu ten brak wyzwań, brak pracy i spotkań z ludzmi spowodował, że czuję sie jak w puszce zamknięta. Najgorsze ;) że będzie jeszcze gorzej.
No bo ile można sprzątać i czytać książki, brakuje mi kontaktu z ludzmi a sama jakoś nie lubię chodzić na spacery.
Dzisiaj dla przykładu aż się popłakałam z tego powodu, że nic nie robię a powodem jest to, że mąż zaczyna własnie dzisiaj studia podyplowe....

Też tak macie może?

to ja z kolei bez podkładu raczej nie wychodzę z domu. chyba że po bułki na róg do sklepu Ale nakładam minimalną ilość, żeby wyrównać koloryt skóry. Czasem jak pomaluję oko cieniem, to mi się wydaje, że jestem ubrudzona Taki ze mnie mistrz make-up'u

violet_flower: Linden zdjęcia córci masz naprawdę śliczne i córcię też więc nie przejmuj się opiniami innych - czasem z ludzi wychodzi zazdrość

No nie wytrzymam
Zazdrość niby o co??
I kto powiedział,że Linden ma brzydką córkę? Przeciez wszytskie stwierdziły,że piękna jest! Tyle,że fajniej, jak niepodrasowana!!!
I warto dbac o wizaż dziecka?
O matko i córko
Ja chyba strasznie zacofana i staromodna jestem.
Zapewne z tej wsi, o której wspomniała któras z Was

wiecie co...z ta moją córcią to taka sprawa...że wg mnie ona nie zachwyca urodą...jest zupełnie przeciętna...i to nie kokieteria z mojej strony ...ma dosyc duży nosek i takie oczka smutne...ale wygląd to nie wszystko, to rzecz absolutnie nieistotna...najcudowniejszy jest jej charakter...i to nie tylko moja opinia...powiem Wam że jako matka słysząc jak inni ją wychwalają nie bardzo wiem jak się do tego ustosunkować i czuję się zakłopotana...i do końca moich dni będę dziękować Bogu za to jaka jest i mam nadzieję że zawsze taka będzie ...

A że w życiu i w przyrodzie musi być równowaga teraz nastawiona jestem na małego łobuziakaaaa i już się boję

Linden - ja czytalam o tych zdjeciach ze Smolenska, ale nie natknelam sie na nie i nawet jakbym przez przypadek gdzies zobaczyla, to bym szybko wylaczyla. Nawet nie chce myslec jak one moga wygladac

Co do podkladu to ja uzywam niby mineralnego, lekkiego z Clarinsa i jest ok. Ale sporadycznie ( jak chodzilam do pracy, to wtedy codziennie troszke nakladalam). Mam taki podklad mniej wiecej na rok ;) do tego delikatny roz i czarny tusz do rzes ;) wsio. Juz nawet nie probuje malowac powiek cieniami, bo to dla mnie strata czasu..nie wychodzi mi za nic ;)

Addictive - tak wiem jakie :) co do L4 to mi na poczatku bardzo brakowalo ludzi z pracy - mamy swietna ekipe :) ale na szczescie mam jeszcze znajomych poza praca ;) plus jedna kolezanke w ciazy i daje rade + juz sie troszke przyzwyczailam , bo od poczatku wrzesnia jestem na L4 - od dzis juz na macierzynskim ;) Staram sie zorganizowac sobie czas, zawsze cos znajde ;)
Ostatnio tylko do tego prasowania i pakowania torby zebrac sie nie moge Dzis mam dzien zajety, w poniedzialek rowniez - odwiedza mnie kolezanka. Weekend z mezem juz mamy zaplanowany - aktywnie poza domem, mam nadzieje, ze dam rade ;)

Szczypta Chilli - wiesz, na ogół nie lubię się wypowiadać w taki przypadkach (czyli gdy są spięcia), ale mam wrażenie, że niepotrzebnie wprowadzasz podział na Was i na Nas.
Po co tak dzielić to forum? Żeby było ciekawiej, czy o co chodzi? Czy teraz skoro jestem na wątku ciężarówek to znaczy jestem w grupie "Wy" wg ciebie czy jakoś inaczej przeprowadzasz ten podział na my-one?
Zamiast dzielić lepiej gdybyśmy wszystkie się wspierały zamiast sprawiać przykrość...

Addictive: niepotrzebnie wprowadzasz podział na Was i na Nas.

Może nie jestem zbyt lotna...ale gdzie Szczypta wprowadziła takowy podział??

Dziewczyny.. skonczcie. Prosze.. To nie o to tu chodzi by sie teraz tu przepychac..
Trzeba umiec po prostu skonczyc i leiej czasem ugryzc sie w jezyk niz wrowadzac niepotrzebnie jakis smrodow...

szczypta_chilli: No nie wytrzymam
Zazdrość niby o co??
I kto powiedział,że Linden ma brzydką córkę? Przeciez wszytskie stwierdziły,że piękna jest! Tyle,że fajniej, jak niepodrasowana!!!
I warto dbac o wizaż dziecka?

i po co te emocje? skoro Linden jest wizażystką to chyba lepiej wie w czym Jej dziecko wygląda lepiej
a zazdrość - po prostu o profesjonalne zdjęcia z profesjonalnym wizażem - tyle w tym temacie

Spadam...bo dla mnie już za dużo tej atmosfery...próbowałam ją rozluznić na wątku o zdjęciach ...wracam tu a tutaj dalej to samoooo ...o nieeee.... ...spokój nam potrzebny a nie łapanie się za słówka.

Madziauk nie zaglądaj pod żadnym pozorem do tych zdjęć ze Smoleńska ja to zrobiłąm i żaluję...serce mi pęka i nie potrafię sobie wyobrazic co czują rodziny...dla mnie to nieludzkie!!!

Madziauk, a jak długi jest macierzyński w UK?

violet_flower: a zazdrość - po prostu o profesjonalne zdjęcia z profesjonalnym wizażem - tyle w tym temacie

Szczerze?
Nie dziwię się,że się tak zachwycasz takimi fotografiami, skoro to Wasz chleb powszedni.
Ale wg. mnie te wszystkie, tak modne sesje dziecięce, robione na to samo kopyto, te dzieci w identycznych czapeczkach, w tych koszykach wózkach itd...Zero w tym wyjątkowości, indywidualności itd.

Poza tym, niestety chyba część osób umieszczając tutaj zdjęcia zapomina o tym,że dostęp do forum mają WSZYSCY spoza tego portalu. A zdarzały się zdjęcia nagich dzieci itd.
I Linden, mimo że uważam,że masz śliczną córeczkę to z dwóch powodów zastanowiłabym się, zanim wrzuciłabym jej zdjęcia.
Po pierwsze dlatego,że jest już duża a co za tym idzie, łatwo ją zidentyfikować np. w szkole(ale to akurat może być pikuś)
A po drugie i to wg. mnie poważniejszy powód...Nie mówię,że taka jest intencja fotografującego, ale ze zdjęć patrzy mała lolitka... A to może być łakomy kąsek dla oglądających zdjęcia. I nie mam tu na myśli statecznych pań, wymieniających się przepisami przy herbatce.

Olenka79 - max. macierzynski mozna miec 12 miesiecy :) ale ile platny to zalezy od firmy ;) takze az tak super nie jest. Ja narazie zadeklarowalam, ze chce 9 miesiecy macierzynskiego wykorzystac. Zawsze pozniej moge dodac te extra 3 miesiace. Zobaczymy jak nasza sytuacja bedzie wygladala :) i czy oddam dziecko do zlobka, wszyscy mi mowia, ze bedzie ciezko. Zobaczymy :)

Madziauk...ja też jestem od września na zwolnieniu...a teraz na urlopie...macierzyński zaczynam 29.10 i tutaj w IE trwa 6 miesięcy...a pózniej mam jeszcze zaległy urlop i do pracy wracam 27.05.2013

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 19.10.12 14:01</span>
Milagros i ja się zgadzam...zdjęcia wrzucam na krótko i nie powiem że bez obaw...ale w dzisiejszych czasach takie fotki można znalezc wszędzie ...i jakoś tak nie mogłam się oprzeć ....no ale po tej całej dyskusji nie zamierzam wrzucać już zadnych fotek Laury ...nie chcę wywoływać kolejnych kontrowersji

O matko i córko
Ja chyba strasznie zacofana i staromodna jestem.
Zapewne z tej wsi, o której wspomniała któras z Was

Szczypta Chilli - w ostatnim zdaniu wprowadziłaś podział ten podział pisząc: któraś z WAS

I dlatego ciekawa byłam kogo do tej grupy WAS zaliczasz:).

Oleńka - wiesz, że myślałam o powrocie do pracy ale wydaje mi się, że to niepotrzebne kombinowanie, teraz za moje zwolnienie płaci już ZUS a nie pracodawca, poza tym pojawianie się na miesiac czy dwa spowoduje tylko kolejne zamieszanie bo role w pracy na czas mojej nieobecności zostały już przydzielone i szkoda byłoby znowu w tym mieszać... pozostaje mi dosotosowanie się do nowej rzeczywistości