Kandyzowana - tak, ja miewalam rozne bole brzucha na poczatku. Jak na miesiaczke, czasem klucia z prawej, czasem z lewej. Raz dluzej, raz krocej :) lekarz mowil, ze poki nic sie nie dzieje, to mam sie nie przejmowac. Nie mialam zadnych krwawien itd. Wiec posluchalam lekarza i sie nie martwilam :)

violet_flower: "zakończyć tę jałową dyskusję"
Dlaczego jałową? Wydaje mi się, że czasem warto porozmawiać o czym innym, niż ile kanapek zjadło się na śniadanie lub na co bardziej miało się ochotę- na śledzia czy czekoladę

Nie no nie krwawie ;) mam bialy wodniatu sluz ale pobolewa mnie w miejscu gdzie jest zgniezdzona fasolka i to tak troszke wlasnie jakby podobnie do @dziekuje dziewczyny - uspokoilam sie.. dobrze ze tu jestescie :))

Treść doklejona: 19.10.12 14:11
cobraczek - pogoda przynajmniej w Wwie jest piekna :P

madziu - niech mnie boli i ciqgnie.. byle bulo wszystko wporzadku.. dopiero mi sie zaczyna lekko zaokroglac brzuszek i moze to od rozciagajcej sie macicy..

Sushi, można jeszcze o pogodzie oraz o tym "magicznym" wspieraniu się na TAK

Jaheira: Sushi, można jeszcze o pogodzie oraz o tym "magicznym" wspieraniu się na TAK

nie róbcie z tego portalu kafeterii.pl, kto choc raz tam byl wie o co mi chodzi

MilagrosCud:
nie róbcie z tego portalu kafeterii.pl, kto choc raz tam byl wie o co mi chodzi

Od jakiegoś czasu nie widzę różnicy między tym wątkiem a kafeterią.pl...;/

_sushi_: violet_flower: "zakończyć tę jałową dyskusję"
Dlaczego jałową? Wydaje mi się, że czasem warto porozmawiać o czym innym, niż ile kanapek zjadło się na śniadanie lub na co bardziej miało się ochotę- na śledzia czy czekoladę

ładną pogodę dziś mamy

fajnie tak poczytac jak ból krocza i macicy miesza się z ładną pogodą i z kafeterią.pl

Linden: Madziauk, Violet a jak te Wasze bóle krocza??? Zaczynam się martwić że ja ich jeszcze nie mam bo dziecko głowką odwrócone jest ale chyba nie jest jeszcze w kanale rodnym...no ale w moim przypadku to chyba nieistotne bo i tak bedzie cc.

Linden nie martw się tymi bólami - podobno jeśli o nie chodzi to zarówno i one, jak i ich brak są zupełnie normalną sprawą w ciąży

_sushi_: Kurczę, to moja druga ciąża, pierwszą też "przeszłam"na tym wątku.Widzę kolosalną różnicę...

wypowiesz się szerzej?

MilagrosCud: wypowiesz się szerzej?

Tak.
Panowała zupełnie inna atmosfera. Wypowiedzi były dużo bardziej dojrzałe. I nie twierdzę, że rozmawiałyśmy tylko o poważnych sprawach.
To, że teraz "pachnie" tu kafeterią", na pewno nie jest zasługą tych, do których ten zarzut został teraz skierowany.

Wiecie co ja czegos nierozumiem ,niepodoba sie watek to po co wchodzic tu .
Nie twoj poziom ,a na forum siedzisz sushi ???Troche chore..Wybacz ale jak ktos ma ochote porozmawiac ile zjadl kanapek itp.jego sprawa ,a skoro poziom za niski,poprostu nieczytaj ....

I uwazam ze wprowadzasz zament na tym watku niepotrzebnie ...

Madziauk-kupialm dzis bugaboo :)))

TEORKA: nie drażni Was, że jedna dziewczyna non stop tak Was tytułuje ?

ona jest jeszcze bardzo młoda, nie przeszkadza mi to absolutnie:-)

madziauk: A to, ze czasem cos komus nie pasuje? - trudno. Jeszcze sie taki nie urodzil co by kazdemu dogodzil :P

no nie mogę się z Tobą nie zgodzić

Treść doklejona: 19.10.12 14:37
no nie wiem jakby do mnie ktoś mówił ej laska to średnio by mi się to podobało
ale skoro Wam nie przeszkadza to luz, co nie ?

Emenemss: Nie twoj poziom ,a na forum siedzisz sushi ???Troche chore..

Siedzę na forum, ale na tym wątku to chyba mało, nieprawdaż?

_sushi_: Emenemss: Nie twoj poziom ,a na forum siedzisz sushi ???Troche chore..


Siedzę na forum, ale na tym wątku to chyba mało, nieprawdaż?

niebede tego komentowac....

Dobra uciekam obiad zjesc...

Mnie to nazewnictwo irytuje ale nie komentuję tego bo to jej sprawa...gdyby pisała bezpośrednio do mnie wtedy moze bym się ustosunkowła...poza tym moje Drogie...język jest tu różny...irytują mnie zaczepki, błędy ortograficzne itp ale zachowuję to dla siebie ...a to że nie zwracamy jej uwagi nie oznacza że nam to nie przeszkadza i nie świadczy o naszym poziomie intelektualnym...

Poza tym ja również od długiego czasu przeglądałam wątek i nie powiem żeby zaszła w nim rażąca róznica zarówno w temacie jak i sposobie wypowiedzi

Sushi....czytałam, czytałam ...już od bardzo dawna ...rzadko się udzielałam ...poza tym...zanim zaczęłam się udzielać a zadałam jakieś pytanie to z reguły było ono skutecznie ignorowane i nie powiem bo to na początku zniechęciło mnie do aktywnej dyskusji

Ja nie często się udzielam na wątku i jak już pisałam gdyby pisała bezpośrednio do mnie zwróciłabym jej uwagę bo mi taka forma nie odpowiada...z reguły się nie wypowiadam...dzisiaj sobie pozwoliłam na uczestnictwo w dyskusji ale już tego żałuję bo tylko nie potrzebnie się denerwowałam...szkoda zdrowia...

madziauk: Emenemss - smacznego :) i jak wrocisz to pochwal sie wozkiem :) i napisz cos wiecej dlaczego sie na Bugaboo zdecydowalas :)

Madzia-dziekuje :)) kupialm kolorek : Dark Grey Offwhite.A dlaczego sie zdecydowalm ,poniewaz zawsze mi sie podobal :)a okaze sie w uzytkowaniu jaki jest naprawde :)

venus -normalne ,ja juz sapie jak stara babcia na spacerze :D
A maz mnie pod reke trzyma ,jakbysmy mieli z 80 lat

Dziewczyny ja też od czasu do czasu podczytuję, jeszcze, ten wątek i niestety, za co pewnie zjedziecie mnie zaraz,z jest tak jak napisała Mónikha. Nie ma się co obrażać, tylko może zastanowić nad tym i jakieś wnioski wyłuskać. Nikt Wam tu nic złośliwie nie pisze. Należy szanować wątek i to co jest w nim zawarte, bo ten wątek to też część tego forum o które trzeba dbać. Więc nie zasłaniajcie się tym, że jak nam się coś nie podoba to mamy nie czytać, nie wchodzić. Osobiście wybrałam to forum dlatego, że kafeterią nie jest właśnie i nie chciałabym by kafeterią się stało.
Linden naprawdę jest różnica między tym jak jest na wątku teraz i tym co było chociażby pół roku temu. Nie wiem jak było wcześniej, ale jakoś nie ma tu teraz pazura żadnego...
Pamiętam jak chociażby była "za moich czasów" awantura o skracające się szyjki, jakaś panika nastąpiła. I co ? I parę z nas sprowadziło resztę do pionu wielkim kopalem w dupę, a reszta się nie obrażała, tylko dziękowała za trzeźwy ogląd sytuacji. I nie raz tak było. A teraz by była prawdopodobnie obraza majestatu niestety.

Tak dla ścisłości tak ogółem napisałam, nie personalnie, żeby nie było ;)

Treść doklejona: 19.10.12 16:02
Linden no ale tak po prawdzie, bo widzę że jednak temat się zawęził, to ja bym wolała gdyby mi coś wprost ktoś powiedział, niż gdyby wszyscy udawali. Ale to tylko ja, może ktoś ma inaczej. Zresztą parę razy mi też zwracano na coś tam uwagę w jakiejś dyskusji, chociażby z Teorką miałam niezłe spiny, a kocham ją bardzo Grunt to się chyba dobrze wyluzować