Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 19th 2012 zmieniony
     permalink
    sardynka85: Jak dla mnie zwrot "hej laseczki" nie jest zwrotem w żadnym wypadku mi uwłaczającym

    A gdzie napisałam, że chodziło mi o taki zwrot.... Napisałam, że nie zgadzam się z wypowiedzią Venus, którą zacytowałam. A w której to napisała, że nieważne jak kto pisze, że mogą być byki, brak składni itd. I to jest dla mnie co najmniej dziwne. Nie wiem po co piszesz o swoim poziomie inteligencji i co to w nosi akurat do tego tematu.
    sardynka85: To jest temat o ciąży dla każdej osoby, która jest w ciąży, a nie jedynie dla osób, które potrafią prawidłowo formułować swoje myśli i przelewać je na papier (ja np. nie potrafię i nigdy nie potrafiłam, chociaż przeczytałam w życiu wiele książek ... za to nigdy nie miałam problemu z całkami czy rachunkiem prawdopodobieństwa - coś za coś )

    A czy ktoś każe się tu bawić w Szekspira ?
    sardynka85: Jeśli komuś nie odpowiada jakiś zwrot to chyba lepiej napisać na pw niż łajać kogoś publicznie, a wręcz go upokarzać...jak dla mnie to właśnie jest zachowanie nie do końca na poziomie, ale pewnie normy poziomów są subiektywne

    Nie rozumiem o czym piszesz, nie rozumiem o jakim zwrocie mówisz i o jakim upokarzaniu, łajaniu publicznym :shocked::shocked::shocked: Co jest niewłaściwego w tym, by dbać o język polski w najprostszej formie ?
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Mi czkawka przypomina jakby puls, tylko jest to zdecydowanie silniejsze pukanie
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Kakai: penny chyba mnie nawróciłaś, ja zawsze piszę byle jak

    Kakai nie chodzi o to by peany pisać, tylko w miarę czytelnie, jakoś Twoje wpisy zawsze mi się dobrze czytało :wink: Ja też walę czasem byki aż miło, o składni nie wspomnę ;) ale staram się poprawiać posty po sobie.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Boli mnie dziś brzucho okresowo... w sumie nawala po jednej str bardziej ...
    i już schizy gotowe...
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Penny nie pisałam odnośnie Twojego wpisu, bardziej chodziło mi o wypowiedź Mónihki z 1721 strony (zacytowwać nie mogę za bardzo bo piszę z tabletu, którym ciężko się posługiwać)
    --
  1.  permalink
    sardynka85: niż łajać kogoś publicznie, a wręcz go upokarzać...

    :crazy: :crazy: :crazy:
    z góry przepraszam za żenująco niski poziom mojego komentarza :cool: no ale musiałam :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    eveke mnie jakiś czas temu (I trymestr) męczyły dzień w dzień migrenowe bóle głowy, nie były uzależnione od ciśnienia więc tylko zostało mi wspomóc się paracetamolem i jakoś to przeczekać.
    Ale na pocieszenie to mija i (odpukać) od II trymestru ból głowy nie pojawił się ani razu.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    bari ja cierpię na migreny ogólnie niestety... i niestety niemoc wziecia leku na migrenę, który leży sobie w mojej apteczce wówczas gdy ja niemal zdycham.. koszmar...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 19th 2012 zmieniony
     permalink
    sardynka85: Penny nie pisałam odnośnie Twojego wpisu, bardziej chodziło mi o wypowiedź Mónihki z 1721 strony

    Kurka to co ja mam się domyślać :wink: Tak czy siak wypowiedź Mónihki w moim odczuciu taka nie była. Była sucha i rzeczowa, ale na pewno nikomu nie uwłaczała, była prawdziwa.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Kakai: penny chyba mnie nawróciłaś, ja zawsze piszę byle jak


    qrcze ja też, nigdy nie zaczynam zdania od dużej litery:shamed: ale to chyba nie jest takie straszne?! z racji tego że jestem DYS staram sie poprawiać błędu ort...
    dla mnie ważne jest pisanie z dużej litery zwrotów typu Tobie, Cię etc, mnie to zawsze razi!

    Dziewczyny nie kłóćcie się, nie dzielcie na grupy/ obozy! jaki w tym sens, do tego niepotrzebny stres... jak tak dalej pójdzie to pomyślcie co będzie się działo na "rozpakowanych"
    ?! obstawiam że nie uda się założyć wątku mamuś rozpakowanych w 2013 r!:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 19th 2012 zmieniony
     permalink
    bari ja cierpię na migreny ogólnie niestety... i niestety niemoc wziecia leku na migrenę, który leży sobie w mojej apteczce wówczas gdy ja niemal zdycham.. koszmar...


    A właśnie ten dozwolony w ciąży paracetamol cię nie poratuje??

    A co do witamin nie biorę już 2 miesiąc nic (oprócz wit. D) bo teraz jest mnóstwo pysznych owoców i warzyw, a moje wyniki (robione tydz temu) są ładnie w normie, poinformowałam o tym lekarza i nie miał zastrzeżeń.
    Wcześniej brałam elevit pronatal (dla tarczycowych-pozbawione jodu).
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Na reszcie skończyłam czytać

    1. Makijaż - też rzadko się maluję i wolę używać własnych rąk zamiast tych wszystkich pędzelków, palcami to cienie do oczu nawet spoko można nałożyć i wyglądam ok.

    2. Nie wiem czy nie za późno się za to zabieram, ale dopiero 8 listopada wyjadą stare meble z pokoju, pewnie 10-11 będą już nowe mebelki dla dziecka, a wcześniej sobie postanowiłam że jak będą meble to wtedy zacznę kupować ubranka i resztę. Choć wózek pewnie na początku listopada zamówię.

    3. Wcześniej z witaminek brałam falvit, potem na SR nasłuchałam się że dobrze w 7 miesiącu ciąży brać witaminki z DHA i takie zaczęłam brać, chociaż chyba gorzej je znoszę.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Bari nie ma szans... nawet szkoda mi brać , bo nic nie da a tylko na wątrobę ciąży...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    flavia: jak tak dalej pójdzie to pomyślcie co będzie się działo na "rozpakowanych"

    A też dziś o tym pomyślałam :) koniec końców wszystkie się tam spotkamy :devil: albo większość przynajmniej ;)
    flavia: qrcze ja też, nigdy nie zaczynam zdania od dużej litery ale to chyba nie jest takie straszne?! z racji tego że jestem DYS staram sie poprawiać błędu ort...

    Widzisz Flavia, ale mimo DYS się starasz, a nie zasłaniasz tym :wink:
    flavia: obstawiam że nie uda się założyć wątku mamuś rozpakowanych w 2013 r!

    :tooth::tooth::tooth: no way :tooth:
    acia20: 3. Wcześniej z witaminek brałam falvit, potem na SR nasłuchałam się że dobrze w 7 miesiącu ciąży brać witaminki z DHA i takie zaczęłam brać, chociaż chyba gorzej je znoszę.

    A konsultowałaś z lekarzem to złe samopoczucie ? Czy to znaczy, że i po Falvicie źle się czułaś ?
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Penny nie mogę rozkminić Twoich suwaczków :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Po falvicie czułam się dobrze, w ten czwartek mam wizytę to skonsultuję, we wtorek pobieram krew i zobaczę jak wyniki bo na falvicie dwa razy miałam przepisane żelazo w tabletkach.
    Ogólnie to jestem uczulona na ryby, ale nie wiem czy to może mieć coś wspólnego z tymi DHA.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 19th 2012 zmieniony
     permalink
    eveke: Penny nie mogę rozkminić Twoich suwaczków

    Już tłumaczę :)
    Pierwszy to taki klasyczny wiek, żebym nie zapomniała ile me dziecię ma :devil: A drugi w tygodniach jest po to, bym za każdym razem tych tygodni liczyć nie musiała, a uwierz, że po porodzie czas biegnie dziwnie szybko... A te tygodnie są po to, bym mogła śledzić, jak się mniej więcej dziecko się rozwija, o czym czytam na tej stronie:;
    http://babyonline.pl/kalendarz_rozwoju_dziecka.html
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    aaa bo mi się coś pochrzaniło, że Ty jesteś w ciąży z 2 dzieckiem, ale już wiem z kim mi się pomyliło :D
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 19th 2012 zmieniony
     permalink
    eveke: aaa bo mi się coś pochrzaniło, że Ty jesteś w ciąży z 2 dzieckiem, ale już wiem z kim mi się pomyliło :D

    Hahaha, no to byłby rekord świata z zajściu w ciążę w chwilę po porodzie :bigsmile: Na razie drugie dziecko jest dopiero w planach, muszę się otrząsnąć z traumy po końcówce ciąży :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Ty tu nie pisz o traumach kiedy ja już się boję...
    na bank jest pięknie i cudownie... :jumping:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    eveke: Ty tu nie pisz o traumach kiedy ja już się boję...
    na bank jest pięknie i cudownie...

    Już się poprawiam :bigsmile: Jest pięknie, cudownie: przesypiałam całe noce, nic mnie nie bolało, ważyłam 50 kg, nie miałam rozstępów ani cellulitu, poruszałam się zwiewnie jak motylek i do samego końca goliłam sobie własnoręcznie okolice bikini :devil::devil::devil:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    eveke: na bank jest pięknie i cudownie...


    dla mnie 'najcudowniej' było w 41 tc :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeOct 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Z traumy sie wychodzi :),ja mowilam po swoim porodzie nigdy wiecej ...
    A potem jak zaczelismy z mezem rozmawiac o drogim ( bo zawsze chcielismy dwojke )
    Maz zdziwiony mowi ,przeciez juz niechcialas ,odpowiedzialam ze przezylam jedno ,przezyje i drogie ...

    A maz byl zdziwiony bo powiedzialm mu ,jak on wspominal o drogim,ze chyba sam jej urodzi to moge sie ewentualnie zgodzic :devil:

    Treść doklejona: 19.10.12 23:24
    penny:
    Już się poprawiam :bigsmile: Jest pięknie, cudownie: przesypiałam całe noce, nic mnie nie bolało, ważyłam 50 kg, nie miałam rozstępów ani cellulitu, poruszałam się zwiewnie jak motylek i do samego końca goliłam sobie własnoręcznie okolice bikini :devil:


    :jumping::whorship:
    Nic dodac nic ujac :D
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    penny: Jest pięknie, cudownie: przesypiałam całe noce, nic mnie nie bolało, ważyłam 50 kg, nie miałam rozstępów ani cellulitu, poruszałam się zwiewnie jak motylek i do samego końca goliłam sobie własnoręcznie okolice bikini


    u mnie by się zgadzało, prawie, wykreślić trzeba rozstępy i cellulit (który posiadam od kiedy pamiętam) i to 50 kg ( nawet przed ciążą tyle nie ważyłam) zamieniać na 70 to jakbym o mojej końcówce czytała :wink: każda ciąża inna pamiętajcie o tym- u mnie początek to była maskara!
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Dziewczyny, witam wieczorową porą i jednocześnie zwracam się do Was z pytaniem, czy któraś z Was miała moze w ciąży aftki na języku?
    Właśnie mi się od rana rozwinęła taka aftka na brzegu języka i baaaardzo boli, tak, że ledwo mogę jeść cokolwiek.
    Zastanawiam się czy taka zmiana opryszczkowa może mieć wpływ na maleństwo w brzuszku?
    :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Addictive -ja wlasnie mam na ustach w srodku ,chyba od przeziebienia ...
    Mam nadzieje ze nic sie niestanie ..
    Z mala mialam opryszczke rowniez od przeziebienia i nic sie niestalo .
    --
  2.  permalink
    flavia: każda ciąża inna pamiętajcie o tym- u mnie początek to była maskara!


    u mnie masakra jest od 6 tc i trwa nadal wieloobjawowo więc łudzę się ze chociaz III trymestr bedzie lepszy:bigsmile:
    Addictive:

    Zastanawiam się czy taka zmiana opryszczkowa może mieć wpływ na maleństwo w brzuszku?


    skoro opryszczka na ustach nie ma wplywu to afta tez nie powinna
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Dobra przyznaję się, że okolice bikini goliłam do samego końca sama, raz tylko skorzystałam z pomocy Marcina :bigsmile: ale tylko dlatego, że nalegał :devil:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    penny nie no czas ten zaraz po porodzie to ja rozumiem , że to nie jest jakiś piknik w parku i nie mam zamiaru się oszukiwać...
    ale napisałaś o traumie z końcowki ciąży więc myślałam , że ostatnie tyg aż tak dały popalić... nie no to ja chcę jaką narkozę od 9 mies i obudzić się z tydzień po cc :bigsmile: :swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Za moich czasow na Przyszlych Mamusiach siedzialo sporo babek, nie tylko tych, ktore byly w ciazy. Czesto udzielaly sie rozpakowane i mialy naprawde duzo cennych rad i wskazowek.
    Teraz...
    Tak, chetnie bym wracala na Przyszle bo mam nadzieje, ze niedlugo sama bede przyszla a po drugie oczekiwanie na dziecko to taki naprawde piekny czas.
    Poza tym jak fajnie bylo wspolnie oczekiwac na forumowe dziecko, odliczac czas do porodu a czasem przezywac porod na zywo.
    Te dzieci zna sie z imienia, pamieta sie o ich urodzinach, swietuje pierwszy zabek, dzien w przedszkolu itp.
    I nigdy nie bylo sielankowo, bo gdzie tyle bab w jednym miejscu to musialy byc gorace dyskusje.
    A ile z tych goracych dyskusji, prowadzonych czesto po dwoch stronach barykady, jest teraz naprawde fajnych znajomosci...

    Na Przyszlych wracaja fajne wspomnienia...
    Przykro tylko dzis czytac, ze jak sie komus nie cos nie podoba to won...przykro czytac, ze jak sie ma inne poglady to jest sie wiesniakiem o niskim IQ...

    Dziewczyny, kiedys tez bedziecie chcialy tu wpasc na wspominki.
    Zadbajcie o to, byscie mialy gdzie to robic...
    --
  3.  permalink
    penny: Dobra przyznaję się, że okolice bikini goliłam do samego końca sama, raz tylko skorzystałam z pomocy Marcina ale tylko dlatego, że nalegał


    u mnie dzień poproszenia męża o pomoc w tej kwestii zbliża się chyba wielkimi krokami:smile: za Chiny nie umiem sobie już tym sama poradzić (On co prawda bardzo chętny do pomocy, ale jakoś jeszcze się krępuję:tongue:)

    Treść doklejona: 19.10.12 23:41
    Jaheira: Za moich czasow na Przyszlych Mamusiach siedzialo sporo babek, nie tylko tych, ktore byly w ciazy. Czesto udzielaly sie rozpakowane i mialy naprawde duzo cennych rad i wskazowek.


    a propo wskazówek chętnie się poradzę już rozpakowanych Mamuś:
    możecie mi podpowiedzieć tak najrozsądniej kiedy wybierać się do szpitala (by to nie był fałszywy alarm)? co ile minut mniej więcej powinnam mieć regularne skurcze, żeby wyruszyć z domu w dobrym momencie?
    Jedni mówią, że co 10 minut, z innych źródeł słyszałam, że przy pierwszym porodzie wystarczą regularne skurcze co 5 min...więc już nie wiem...jak to było u Was? Trochę się tym stresuję...:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Heloł a ja tak sie za wami stęskniłam ,że jednak musiałam tu wejść na chwilę i co widzę 173 posty do nadrobienia :shocked:
    Jeju dziewczyny kiedy wy macie czas na to pisanie ?podarujcie mi trochę tego czasu bo bardzo by się przydał.
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    U nas na SR mowili, ze co 7 min, chyba ze obficie krwawisz, nie czujesz ruchow, sa gwaltowne- wtedy nTychmiast.
    --
  4.  permalink
    No to tak akurat pomiędzy:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeOct 19th 2012 zmieniony
     permalink
    MilagrosCud: u mnie masakra jest od 6 tc i trwa nadal wieloobjawowo więc łudzę się ze chociaz III trymestr bedzie lepszy


    no to u mnie jakoś też coś koło tego, 6-7tc zaczęły się wymioty ( trwały do 5 mies- codziennie- potem coraz rzadziej) do tego 8 tc operacja wyrostka no i wymioty z dziurą w brzuchu ciągnącymi mięśniami, brakiem przeciwbóli... no ale później już było pięknie, do 10 mies :cool: byłam w stanie samodzielnie podnieść się z łóżka o wysokości 30 cm :wink: więc i Tobie życzę aby równowaga została zachowana i końcówka dała 'odpocząć'

    violet_flower: Jedni mówią, że co 10 minut, z innych źródeł słyszałam, że przy pierwszym porodzie wystarczą regularne skurcze co 5 min...więc już nie wiem...jak to było u Was? Trochę się tym stresuję...


    ja o 6 rano dostałam pierwszych skurczy regularnych co 6 min od razu
    po prysznicem się nie wyciszyły, z racji tego, że byłam po terminie miałam umówione ktg tego dnia na 12 przez 6 h skurcze zrobiły sie co 5 min i na IP było marne 2 cm a urodziłam o 20.50

    cieżko powiedzieć bo u każdej będzie inaczej:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Jaheira - jak daleko mialas do szpitala (chodzi mi czy zdaze dojechac jak skurcze beda co 7 min) ? :) Pytam bo ja mam 15min, bedziemy jechac taksowka :)

    Co do golenia to ja jeszcze niedawno golilam sie bez problemow. Kilka dni temu niestety musialam uzyc lusterka ;) daje rade z nim :) nie jest zle.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    eveke: penny nie no czas ten zaraz po porodzie to ja rozumiem , że to nie jest jakiś piknik w parku i nie mam zamiaru się oszukiwać...

    Ja czas po porodzie wspominam bardzo dobrze, nie pachniałam, że tak się wyrażę, ale mała po prostu spała, jadła i robiła kupy, a ja miałam ful czasu dla siebie :) Poród też ok, ale końcówka ciąży dała mi się bardzo we znaki niestety :neutral:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    penny - a co takiego sie dzialo na koncowce? jezeli moge zapytac :confused:
    --
  5.  permalink
    Madziauk ja mam jeszcze dalej do szpitala, około 30 minut liczę, więc chyba to co 7 minut powinno być ok. W sumie wolałabym jak najwięcej czasu w domu spędzić zamiast już na porodówce:wink:
    A tak jak pisze flavia można mieć i co 6 minut i urodzić kilkanaście godzin później...więc tym bardziej już teraz nie wiem:tongue: może intuicja mi wtedy zadziała :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Ok25 min i zamkniete pol Warszawy na okolicznosc wizyty Obamy...

    Treść doklejona: 20.10.12 00:00
    Ja mialam co piec min a urodzila po 11h...
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Ze mną na patologii ciąży leżała dziewczyna, która miała skurcze co 10min....od 24h :cool: Więc dla mnie to za wcześnie :bigsmile: Ja bym tam najchętniej pojechała na ostatnie 10 min. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    penny: mała po prostu spała, jadła i robiła kupy, a ja miałam ful czasu dla siebie :)


    to jest fajna sprawa bo dziecko też odpoczywa po takim wysiłku
    a w tym czasie nie latajcie jak opętane sprzątając w domu gotując obiadki tylko zbierajcie siły na jazdę bez trzymanki:)
    żartuje oczywiście, wiadomo są słabsze dni, albo sa same słabe dni:tongue: ja wtedy uwielbiałam patrzeć na śpiącą Luśke to łagodziło wszystko! taki spokój i ciepło zalewało mnie od środka! :wink:
    --
  6.  permalink
    Dobra Mamusie, ja uciekam spać...i na koniec witam się w skończonym 37 tygodniu, czyli jesteśmy donoszeni:smile:
    Dobrej nocy Wam wszystkim życzę:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Violet u mnie nic się nie działo przez tyle czasu bo miałam bolesne skurcze ale max 15 sekundowe dlatego tak wolno rozwarcie postępowało...
    ale i tak chyba lepiej pojechać z fałszywym alarmem niż urodzić w drodze do szpitala:smile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 19th 2012
     permalink
    Violet_flower - rzeczywiscie, juz ta godzina, ze nasze ciaze sa donoszone :)

    Mi gin mowila, ze jechac jak beda skurcze co 10min - regularnie, ale to polska gin. Polozna mowila, zeby jechac jak beda co 5min.
    I badz tu madry, nie wiadomo jak sie akcja potoczy. Ale tak jak Flavia napisala, chyba lepiej jechac z falszywym alarmem.
    Choc slyszalam, ze tu w UK odsylaja do domu. Ja owszem, chcialabym zostac jak najdluzej w domu, ale nie wiem co mnie czeka i czy warto jest ryzykowac. No nic, zobaczymy jak to wyjdzie "w praniu".
    --
    • CommentAuthormilena1984
    • CommentTimeOct 20th 2012
     permalink
    gratuluje wam donoszenia maluszkow!
    oby teraz chcialy bezproblemowo wyjsc, tego wam zycze.
    Madziauk- ja jeszcze nie na etapie porodu ale tez sie przygotowuje psychicznie i gin mi mowil wstepnie ze mam siedziec jak najdluzej w domu- 35min na porodowke- czyli skurcze reg nasilajace sie co 5min, a teraz pojade do nowej poloznej i ciekawe co mi powie z ta czestotliwoscia. chyba wezmie pod uwage moja droge do szpitala, a tu sniegi w lutym sa okropne...
    tymczasem milych snow
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeOct 20th 2012
     permalink
    Witam :)))

    Dziewczyny ,kiedy jechac na porodowke ,ciezko powiedziec ,skurcze moga sie wyciszyc .
    Mi np.zaczely sie saczyc wody i mialam przedwczesne pekniecie pecherza plodowego ,niewiem co moja mala tam wyprawiala ,ale pekl na gorze i woda uciekala po malutku ,wiec dobe lezalam na patologi i mi wywolywali porod.

    Moja szwagierka np.Odeszly jej wody o 5 rano ,poszla sie kąpać,na spokojnie do szpitala pojechala po 9-tej a o 10.50 urodzila .
    Wiec to jest sprawa indywidualna kazdej kobiety ,wszytsko zalezy od tego jak nasz organizm bedzie reagowal...

    Treść doklejona: 20.10.12 07:07
    Moj maz w nocy w pracy i ja jak zwykle spac niemoge....Poszlam spac ok 24-tej .
    A wstalam ok 6.20 ...masakra jakas ...
    --
  7.  permalink
    Witam:)
    Wpadłam na chwilkę przed pracą:)
    Sardynka dzięki za twoją wypowiedź odnośnie pewnego tematu:) buziaki za to;*
    Venus też Cię kochamy:)
    Milagros mam kolege który ma bzika na punkcie wędkowania jak Twój mąż i powiem Ci że mimo iż urodziła mu sie córka i ma żone nie zmienił swoich nawyków tak juz Ci faceci mają:) Możesz ewentualnie zabrać sie z nim heh;)


    Suwaczek z babyboom.pl
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeOct 20th 2012
     permalink
    Dziewczyny gratuluje donoszenia:bigsmile:Teraz juz nie ma przebacz i torby musicie spakowac :devil:
    --
  8.  permalink
    dzien dobry :)

    no to cos czuje ze zaraz posypie.sie lista rozpakowanych mamus :))) gratuluje donoszenia!!:*

    moj wrocil do domku o 7.30 z pracy i poszedl spac... i ot.taki pozyyek przez 3.dni bedzie ze bedzie w nocy w pracy a w dziwn spal..
    za to ja miqlam super noc i nawet na siku nie wstawalam.. rano zaczelam miec problemy z zalatwianiw.. leci tak jakby chcialo a nie moglo bo cos blokuje... w ciagu dnia juz jest dobrze.. dziwna sprawa...

    co do akurczy i porodu.... ja siw tego bardzo boje:/ mam duzo czasu by sie do tej mysli przyzwyczaic ale boje sie...
    za duzo naogladalam sie na TLC "Porodowki" gdzie na.zywo pokazuja porody oczywiscie bez patrzenia w mieksca intymne.. niemniej widze, ze.bol jest... i to mocny... no i powiem Wam.ze.ja biore.pod uwage ZZO ale samo wklucie w kregoslup mnie przeraza...


    ps. przepraszam za bledy ale pisze ze.smartfona :devil:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.