Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    no blubis nie chce Cie straszyc ale w dwoch poronieniach byl to moj pierwszy objaw ze z ciaza jest cos nie tak...ja bym nie byla taka spokojna, chociaz to dopiero pare godzin, ale jakby znow nie zaczely bolec to idz do lekarza
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeOct 21st 2012 zmieniony
     permalink
    i to, że przestały boleć to może tak być? bo bolały do popołudnia przy dotyku z boku..

    hmm :(
    --
    •  
      CommentAuthorbeagraf
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Ech ci faceci. Każdy ma jakiś feler. Mój nie śmie na mnie warknac bo wie że wtedy ja warknę głośniej. Ale ma inne rzeczy za uszami - u nas syndrom "obiecanki -cacanki", zapominalstwo i ciągle go muszę do roboty gonić.
    -- Ona 2010, On 2013 :-)
    • CommentAuthorruda03
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    blubis, a jest jakaś reguła na te bolące piersi w ciąży?-raczej nie,mogą a nie muszą boleć-ciesz się że nie bolą, nie znaczy to, że z ciążą dzieje się coś złego...pozdrawiam
    --
  2.  permalink
    z piersiami to jest tak ze na poczatku powinny bolec i jesli tak jest i nagle przestaja, robia sie jakby "oklapłe" to jest to powód do niepokoju
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Milagroscud, mnie bolały i nagle przestały i lekarz powiedział że to nic nie znaczy. I mam dwie zdrowe córki :)
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Milagros no chyba mimo wszystko nie ma reguły, bo mnie nie bolały i w sumie nadal nie bolą...
    a ciąża rozwija się prawidłowo... fakt , ze są napięte, nie sflaczałe , ale nie bolą...
    w pierwszej ciąży rzeczywiście na początku mi się powiekszyły , trochę bolały... później nagle całe napięcie zeszło no i poroniłam...

    Z resztą piersi nie są wyznacznikiem czy ciąża rozwija się dobrze czy źle.

    Kandyzowana ajć jeszcze z mamą... no ale racji mama nie ma, skoro wy płacicie...
    Chociaz wiesz nam za wesele płacili rodzice, ale wszystko wybieraliśmy MY, naprawde się nie wstrącali po to był NASZ dzień!

    A co do knajpki właśnie myślę, ze lepsza staropolska... w końcu musisz miec gości na uwadze, a raczej polskie żarełko wiekszość zje, a włoskie?
    --
    • CommentAuthorruda03
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    hm...nie słyszałam takiej teorii, widocznie za mało "siedziałam" na internecie i nie doczytałam:wink:. Ja na to, nie zwracałam chyba takiej uwagi,nie zastanawiałam się czy mają boleć czy nie-albo już nie pamiętam:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Mnie piersi raz bolały a raz nie i też się naczytałam w necie różnych rzeczy a jak się okazało o niczym to nie świadczyło...
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    dziękuję za odpowiedzi. Biorę luteinę, więc mam nadzieję, że problemów z progesteronem nie mam.
    Do tego cały czas mam jakby zawroty glowy, jeść mi się w ogóle nie chce.. i ziewam.
    --
  3.  permalink
    a ja po prostu 2 krotnie poronilam bo nagle przestaly, podkreslam bolaly i NAGLE przestaly bolec
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Blubis, mnie w ciazy raz bolaly, raz nie bolaly i nic sie nie dzialo. Bol piersi nie jest zadna regula. Rownie dobrze moga bolec i ciaza nie przetrwa.
    Kandyzowana, ja bym Em-owi spakowala walizki (lub chocby postawila przy drzwiach wejsciowych z karteczka dla niego: ze to On ma wiele do stracenia i ze jak nie zalezy mu na Tobie i dziecku, to ta walizeczka jest juz gotowa :devil:). Zobaczysz,ze juz nie bedzie taki madry.
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 21st 2012 zmieniony
     permalink
    MilagrosCud - mnie bolaly i nagle przestaly bolec na poczatku ciazy, tak z dnia na dzien. Teraz w 3cim tymestrze mialam to samo (tylko bolaly przez krotszy okres). I wszystko jest ok. Nie ma na to reguly, jezeli chodzi o bolace piersi w ciazy.
    --
    • CommentAuthorruda03
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    ...nie wrzucajmy wszystkich kobiet w ciąży do jednego wora...każda jest inna,każda ma inne dolegliwości-więc nie można się sugerować innymi- bo tylko się niepotrzebnie człowiek nakręca i denerwuje. Blubis,na pewno jest wszystko ok-sama widzisz po wypowiedziach innych-ile dziewczyn tyle opinii:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Kandyzowana - ja mialam nie komentowac, ale widzialam w Twoim opisie, ze A jest w moim wieku. Sorki, ze napisze wprost, ale mysle, ze jest niedojrzalym mezczyzna do zwiazku, nie mowiac juz o roli ojca. Ja bym takiego kopnela w cztery litery i tyle by mnie widzial. Dla mnie jedna z podstaw zwiazku jest szacunek, takich tekstow nie akceptuje. Pasuja mi bardziej do 13-15latka, nizeli doroslego faceta :confused:
    --
  4.  permalink
    ale piszecie ze ból powracal a jak mnie przestawaly bolec to juz ten ból nie wrocił i to jest sygnał ostrzegawczy, dobrym sygnalem jest to ze dziewczyna ma inne objawy ciąży. Natomiast nie bede jej pisac ze na pewno wszystko jest ok, bo jak nie jest to co?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeOct 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Kandyzowana - zasmuciło mnie to, co napisałaś o dyskusji ze swoim mężczyzną.
    Przede wszystkim zastanawia mnie, czy ten ślub cywilny to był bardziej twój pomysł? Bo odnoszę wrażenie, że ona ma jakby poczucie, że może odmówić w każdej chwili, a to bardzo złe nastawienie dla dwojga ludzi, którzy mają zamiar wziąć slub i żyć razem dodatkowo spodziewając się dziecka....Na ślub powinny się decydować pary, które są w 100% pewne, że chcą ze sobą iść przez świat przez najbliższe kilkadziesiąt lat...

    Druga sprawa to pytanie, jak to się stało, że w kłótni on zażądał od Ciebie kawy.....wiesz...to strasznie słabe zachowanie moim zdaniem....a już zupełnie dla mnie dziwne, że Ty mu poszłaś tę kawę zrobić jak jakaś gospodyni domowa na etacie...przecież on sam powinien sobie zrobić kawę, co więcej, może też tobie proponować. Tym zachowaniem pokazał dominację w związku...a wg mnie w związku najważniejsze jest partnerstwo.

    Ja w takiej sytuacji gdy widzę, ze mój mąż zaraz wybuchnie bez powodu ( a zdarza mu się ponieważ bywa impulsywny z racji tego, że pochodzi z rodziny dysfunkcyjnej) i zaczyna podnosić głos mówię mu spokojnym głosem, że nie zamierzam rozmawiać krzycząc i porozmawiamy jak się uspokoi. Chodzi o to, że by on odczuł, że nie ma żadnej przewagi w związki i że musi przemyślec dwa razy zanim coś powie...
    Może też tak rób? Gaś ogień zanim wybuchnie. Ale przede wszystkim porozmawiaj z nim o tym jak widzisz związek i co jestes w stanie tolerować, a czego nie...
    :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    MilagrosCud - mi powrocil w 3cim trymestrze, na szczescie na krotko :) wczesniej tez mialam ten bol przed 2-3tyg max. Wiec przerwa byla bardzo dluga, az sie zdziwilam, ze na koncowce mi piersi znowu zaczely rosnac (niecaly tydzien mnie bolaly, ale staniki musialam kupic nowe). Teraz cisza i nie bola ;) za to boli co innego - ale juz narzekac nie bede ;)
    --
  5.  permalink
    ból to jedno a nabrzmiałość to co innego, jak nawet przechodzi ból to nie powinny opadac, flaczec, robic sie jak sprzed ciąży. Mnie tez na troche przestaly bolec, chyba w 9 tygodniu i lekarz powiedzial ze nie musza bolec non stop ale jak bolą tzn ze dzialają hormony. Ja na punkcie piersi akurat mam obsesje bo dla mnie one byly wyznacznikiem tego czy ciaza sie rozwija czy przestala
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    MilagrosCud - moje nie byly opadniete ani sflaczale przed ciaza :) teraz z racji wielkosci troszke opadaja, ale nadal sa takie jedrne jak byly. A nie bola mnie w ogole, nie sa rowniez nabrzmiale, sa takie jak byly przed ciaza, tylko rozmiarowo wieksze (niestety). Zobaczymy co to bedzie pozniej ;)
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Dokładnie Milagros tak jak piszesz , tyle , że u mnie praktycznie zbiegło się to z plamieniem i pojechałam do lekarza, ten od razu pyta czy napięcie z piersi spadło , więc mówie , że tak... no to tylko pokiwał głową... plamienie plus całkowity spadek napiecia w piersiach po prostu oznacza , ze progesteron całkowicie klapnął i to koniec.

    Ale jak raz bolą, później nie, pobolewają... nie ma co aż tak codziennie sie na tym skupiać czy zabolały mnie czy bardziej przy dotyku, tak jak pisałam, mnie w tej ciąży niemal w ogóle nie bolą...
    --
  6.  permalink
    kochane moje fziekuje za Wasze opinie i uwazam ze wszystkie macie racje.. ja nie wiem jak ale przeprowadze powazna.rozmowe bo fzis mnie to zabolalo i to w powaznym stanie..

    jq oczywiscie biore do serca sobie Wasze rady i na prawde dziekije za odzew :***

    co do piersi to czesto czytalam opinie ze jak nagle zmieniaja ksztalt na sflaczale i nie bola to znak ze jest niedobrze.. niemniej jak sa napompowane a przestaja bolec a za kolka godz znow bola itp to jest prawidlowo tez...

    niemniej ja codziennie czuje bol nie mowiac o bolu przy dotyku i ich twardosci wiec jestem spokojna ze jest ok :P
    Dzis bolaly mnie pachwiny wiec pewni domek mojego malenstwa sie rozciagal;)
    --
  7.  permalink
    madziauk: sa takie jak byly przed ciaza, tylko rozmiarowo wieksze (niestety).
    no wlasnie i tak powinno byc, chociaz to, one maja sie przygotowywac na dziecko cala ciaze
    A poza tym nauczona rowniez tym, że blubis i tak sie nie uspokoi, o czym swiadczy ten tekst:
    blubis: i to, że przestały boleć to może tak być? bo bolały do popołudnia przy dotyku z boku..
    bo przeciez kilka godzin nie bolenia piersi to istna tragedia, z góry pisze ze nalezy wziac pod uwage ze moze byc nie ok. I wiem rowniez ze jak ją sie bedzie uspakajac, to czeka mnie 10 stron pir....nia o piersiach blubis.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    ok, dziekuje.
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Dziewczyny na tą moją nadwagę lekarz jeszcze nic nie powiedział ale w środę mam wizytę i mu o tym powiem.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Mnie raz bolały raz nie, a jak budziłam się rano i nie bolały to mi się ściskało gardło ze strachu...Nie pamiętam, żeby były jakieś specjalnie obrzmiałe czy napięte, tylko właśnie, że bolały. A później przestały całkiem i dalej nic im nie jest, nawet, niestety, niespecjalnie zechciały urosnąć :wink: Więc różnie to bywa.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Blubis, spokojnie. Badz dobrej mysli. Musisz czekac i wierzyc. Wiadomo,latwo nie jest,ale nerwy nie pomoga ani Tobie ani dzidzi.
    Milagros, troche niefajnie napisalas... Blubis, chce otrzymac troche otuchy, boi sie po poronieniu....zreszta sama powinnas wiedziec

    Treść doklejona: 21.10.12 22:15
    Anula85, a moze przejdz na diete dla cukrzykow. Bardzo zdrowa i zbilansowana. A obciazenie glikoza mialas robione?
  8.  permalink
    Anula szczerze? to jest troche niezła waga - raczej z gornej granicy w ciąży, porozmawiaj z lekarzem bo chodzi o Twoje zdrowie głownie
    -- [/url]
  9.  permalink
    A ka ciekawa siestem jak bedzie u mnie z waga bo jak narazie to trzymam wage 54,8 mimo zwiekszonej ilosci posilkow ... jem z 5-6 x dziennie ale malo..i duzo warzyw i owocow...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Ja w pierwszej ciazy przytlam do 42tc 11kg, w drugiej ciazy 7kg. Ale obie ciaze na poczatku chudlam ze wzgledu na mega mdlosci i okresowe wymioty..
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Kandyzowana spokojnie ja jestem 3 tyg przed Tobą a jestem póki co 2kg na minusie... fakt , że na bank przez dłuższą niedyspozycje :D
    ale jedzenie mało a często w ogóle dobrze wpływa na przemiane materii i waga tak nie skacze :D
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Milagros podobno to jest wątek, na którym można o wszystkim pisać. Tak ostatnio dałyście do zrozumienia. Skoro możecie przez 10 stron pisać o jedzeniu kanapek na śniadanie, to powinnaś przez 10 stron cierpliwie czytać o piersiach Blubis. Tym bardziej, że dziewczyna ma większy problem niż zjedzenie czy nie pomidora na śniadanie. Przepraszam za złośliwość, ale nie wytrzymałam, bo bardzo nieuprzejme było to co napisałaś. Nie kumam Cię, ta kobieta jest po przejściach i Ty też i masz taką znieczulicę, co jest z Tobą...
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 21st 2012 zmieniony
     permalink
    ANULA a jak sie odżywiasz ?
    zdrowo i racjonalnie a mimo to tyjesz ?
    czy z ręką na sercu przyznajesz, że się obżerasz, jesz na noc, tłusto, słodkie itp ?

    bo ja jadłam racjonalnie, dużo warzyw, owoców, żadnych słodyczy i na tym etapie co Ty miałam plus 18 kg i też byłam lekko przerażona bo obliczyłam, że ciążę zakończę z 35 kg nadwagi :neutral:
    na szczęście waga nagle stanęła i od 29 t.c do 40 t.c przytyłam "tylko" 5 kg i skończyłam z 23

    wykluczono u mnie cukrzycę ciążową, wielowodzie i inne rzeczy mogące powodować taki szybki przyrost
    gin stwierdził, że widocznie taka moja natura i że są kobiety, które tak po prostu tyją [nie obżerając się] i że niestety nic się z tym nie da zrobić :tongue:
    pocieszę Cię, że właśnie osiągnęłam wagę przed ciążową
    zajęło mi to prawie rok ale jednak, także nie zamartwiaj się na zapas :smile:


    no ale jak się objadasz i jesz dużo za dużo to rzeczywiście powinnaś sobie jakąś dietę dla ciężarnych zafundować
    tylko broń Boże nie myl diety z pojeciem odchudzania bo tego w ciąży się nie praktykuje
    --
  10.  permalink
    montenia: Milagros, troche niefajnie napisalas... Blubis, chce otrzymac troche otuchy, boi sie po poronieniu....zreszta sama powinnas wiedziec

    niestety, czasem trzeba napisac co sie mysli i nie napisalabym tego gdyby pomimo uspokojenia nie bylo tekstu o kilkugodzinnej przerwie w bólu piersi. Sama poronilam dlatego wiem, gdzie leżą granice między lękiem a paranoją. Sa tez granice dobrego smaku i o lękach mozna mowic ale nie zadręcza się ludzi bo to nawet nie wypada. Ja w tej ciąży mam klasyczną nerwicę lękową a nikt o niej nie wie.

    Treść doklejona: 21.10.12 22:24
    penny dlaczego się uaktywniasz jak jest dym?:bigsmile:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 21st 2012 zmieniony
     permalink
    penny z jednej strony sie zgadzam, a z drugiej.. to mnie lekko szlag bierze, jak mówisz komuś , ze coś jest białe- potwierdzi to tryliard osób a ta osoba i tak powie, że chyba jednak czarne...
    to do cholerki po co pyta... czy to jest takie droczenie może , Wy mi mówcie , że jest ok, a ja będę mówić , że nie... no bo nie kminie...

    lęki rozumiem, bo też nie mam cudownej, sielankowej, spokojnej ciąży, no ale też bez przesadyzmu.
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    MilagrosCud:
    niestety, czasem trzeba napisac co sie mysli i nie napisalabym tego gdyby pomimo uspokojenia nie bylo tekstu o kilkugodzinnej przerwie w bólu piersi. Sama poronilam dlatego wiem, gdzie leżą granice między lękiem a paranoją. Sa tez granice dobrego smaku i o lękach mozna mowic ale nie zadręcza się ludzi bo to nawet nie wypada. Ja w tej ciąży mam klasyczną nerwicę lękową a nikt o niej nie wie.

    Skoro trzeba napisać co się myśli...
    Blubis, jest znana ze swojej paniki. Jednak jej panika przez 10 stron jest mniej irytująca niż czytanie o mężusiach gaciusiach, srusiach, pierdusiach i w ogóle o tym wszechobecnym na tym wątku miodzie, w który się po kolei topicie.
    Żenujące jest to,że kiedy dziewczyna ma naprawdę problem, to jest traktowana w chamski sposób bo nie używa stwierdzeń,że Was kocha i jak tu jest super na tym wątku bo można gadać o kanapkach z pastą jajeczną...

    Trochę więcej pokory...
    --
  11.  permalink
    Jaheira: Żenujące jest to,że kiedy dziewczyna ma naprawdę problem, to jest traktowana w chamski sposób


    jaki ona ma problem??? no jaki? napisalam jej szczerze, że to wcale nie musi byc dobry objaw i nie uwazam ze potraktowalam ją w chamski sposób, wielokrotnie byla przeze mnie wyciągana z dołka, ale ile mozna??
    -- [/url]
  12.  permalink
    a dla mnie zenujace jest uaktywnianie sie niektorych osob tylko po to by krytykowac i dolewac oliwy do ognia... to takie robi sie az zaskakujace o.O
    --
  13.  permalink
    ja gadam o jedzeniu, bo jesli nie mialas okazji przeczytac mam w ciazy ogromny problem z jedzeniem i cieszy mnie jak moge cokolwiek zjesc

    a o mężach - no czasem któras ma chec napisac cos osobistego ale nie zadrecza tym innych
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    TEORKA: TEORKA
    6 minut temu zmieniony

    Cytuj Oooo :) Eeee :( Zgłoś moderatorowi permalink
    ANULA a jak sie odżywiasz ?
    zdrowo i racjonalnie a mimo to tyjesz ?
    czy z ręką na sercu przyznajesz, że się obżerasz, jesz na noc, tłusto, słodkie itp ?

    Z ręka na sercu strasznie ciągnie mnie do słodkiego i tak ostatnio codziennie jem po 4 cukierki .Na śniadanie zjadam dwie kanapki ,obiad głównie mięso z kartofelkami i sałatką w międzyczasie potrafię zjeść ze 4 jabłka i banany a na kolacje też 2 kanapki.Reasumując jem często i mało.
    --
  14.  permalink
    Kandyzowana: a dla mnie zenujace jest uaktywnianie sie niektorych osob tylko po to by krytykowac i dolewac oliwy do ognia


    lubią to po prostu, zadymiary i tyle
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    montenia: Anula85, a moze przejdz na diete dla cukrzykow. Bardzo zdrowa i zbilansowana. A obciazenie glikoza mialas robione?
    Cześć na glukozie wytrzymałam tylko pół godziny i lekarz mi to zaliczył wyszło mi 81 mg .
    --
  15.  permalink
    Anula moze taka Twoja uroda... a przed ciaza mialas.sklonnosc do tycia?
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Jaheira a może też niefajne jest , że ktoś nie uczestniczy w wątku, a wpada tylko z "problemem"?
    Do tego nawet jak kilkanaście dziewczyn uspokoi i pomocnie się wypowie to nic to nie wnosi , bo osoba z problemem nadal wie swoje.
    Chyba to jest po prostu nieco irytujace.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Anula85: a na kolacje też 2 kanapki.


    a te kolacje to jadasz tak mniej więcej ok 19-20 czy np o 22-23 ? :wink:

    ale skoro jesz tak jak napisałaś to prawdopodobnie jesteś w tej grupie co ja [niestety] i nic z tym przyrostem pewnie nie zrobisz...
    a cukrzycę masz wykluczoną tak ?

    widziałam Twoje zdj na galerii brzuchów - nie wyglądasz na tyle, ile ważysz - tak samo jak mi nikt nie dawał 85 kg jak szłam do porodu
    więc ja bym sie póki co nie martwiła bo mam nieodparte wrażenie, że waga za chwilę stanie i przestaniesz tak szybko "koksować"
    a reszty będziesz się pozbywać jak się dzieciak urodzi :wink:
    i albo będziesz miała to szczęście, że schudniesz raz dwa albo znowu będziesz w "mojej" grupie, że ani karmienie z Ciebie nie wyciągnie ani ruch tylko cięzka i mozolna walka :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Eveke, ale Blubis dopiero co zadala pytanie... a tu od razu ocena.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 21st 2012 zmieniony
     permalink
    MilagrosCud: jaki ona ma problem??? no jaki? napisalam jej szczerze, że to wcale nie musi byc dobry objaw i nie uwazam ze potraktowalam ją w chamski sposób, wielokrotnie byla przeze mnie wyciągana z dołka, ale ile mozna??

    Taki sam, jak Ty z jedzeniem?
    Kandyzowana: a dla mnie zenujace jest uaktywnianie sie niektorych osob tylko po to by krytykowac i dolewac oliwy do ognia... to takie robi sie az zaskakujace o.O

    Kandyzowa,jak napisała Twoja koleżanka :
    MilagrosCud: niestety, czasem trzeba napisac co sie mysli


    Dziewczyny, bądźcie konsekwentne, albo powiedzcie wprost,że chcecie mieć swój hermetyczny krąg wzajemnej adoracji.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Anula85: na glukozie wytrzymałam tylko pół godziny i lekarz mi to zaliczył wyszło mi 81 mg .


    a to ja bym chyba kazała powtórzyć badanie [jakbym była Twoim ginem] bo może jakby przeprowadzic je poprawnie to by wyszło, że jednak masz cukrzycę ?
    i to by wyjaśniało takie szybkie tycie
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    MilagrosCud: lubią to po prostu, zadymiary i tyle


    Milagros pamiętaj , że kiedyś Ty urodzisz i to Ty będziesz podczytywać wątek , pomimo małej albo znikomej aktywności. Z sentymentu i pewnie też czasem napiszesz od siebie jako starsza koleżanka. Fajnie wtedy będzie czytać , że nie jesteś z tego wątku a się udzielasz i w ogóle to pewno szukasz zadymy?

    Trochę empatii ;)
    --
  16.  permalink
    Milagros.. czasem po prostu nie warto wdawac sie w dyskusje tylko olac... dla dobra ogolu na forum.. a to o czym sie tu pisze decyduja aktywne forumowiczki, ktore tworza ten watek.. nie lubie wpierniczania sie nagle i dodawania swoich trzech groszy byle tylko zasiac ziarno niemilej atmosfery.

    fakt ze blubis to pabikuje ale ja ja rozumiem bo tez panikuje.. ale wtedy kilka postow daje do myslenia a finalnie dzwonie do gina. takze blubis - rozumiemy Cie ale wiecej spokoju kochana bo stres tez powoduje inne odbieranie objawow niz faktycznie sie powinno :) a jak masz watpliwosci to dzwon do gina. moj dal nr tel abym dzwobila kiedy mam warpliwosci... to pomaga sie uspokoic.

    nie mysl negatywnie bo sciagniesz to na siebie. mysl pozytywnie ;)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.