eveke kciuki za wizytę

Tardyferon myślę na razie wystarczy, zbyt duża dawka żelaza może spowodować mdłości a nawet wymioty, więc lepiej nie przesadzać....jak skończysz te tardyferon, możesz spróbować tych witamin o których pisałam w poście wyżej

Treść doklejona: 24.10.12 21:26
Mój lekarz nie zalecał mi branai stricte określonych witamin, po prostu polecił mi kilka z których mogłam wybrać, wśród nich był ten pharmaton - spróbowałam i już przy nim zostałam. Naprawdę jest ok Może lepiej go dopytaj, żeby potem na mnie nie było

Anula No to już masz dwie pozytywne opinie na temat tych witamin - myslę, że jeśli już chcesz na coś zamienić, to na te najlepiej

azniee: Ja biorę Matruelle i akurat "anemiczne

Hmmm jak tak to zapytam o te witaminy lekarza na najbliższej wizycie.

Cześć dziewczyny, nie pisałam ostatnio bo wiecznie coś do załatwiania a ja wróciłam to nie miałam sił wchodzić na laptopa i pisałam z kom

Treść doklejona: 24.10.12 21:54
Akirka rybka cieszę się, że Tobie i Twojemu silniejszemu dziecku nic złego nie grozi, trzymaj się kochana
Bluebis czekałam na Twoje wieści, dziewczyny i Twój gin mają rację, jeżeli powiedział, ze jest wszystko ok i nic złego się nie dzieje to tak jest! u mnie też późno było widać serduszko, każda ciąża jest inna..pamiętaj a za dwa tygodnie pójdziesz i już będziesz spokojniejsza....pij Melise.
Witam następną nową mamusię jak tylko potwierdzisz ciąże z USG to daj znać dopiszemy Cię do naszej wspaniałej listy
Violet, kochana cieszę się, że wszystko u Ciebie ok, na prawdę, mam nadzieje, że coś się ruszy i nasza wspaniała 5 zrobi miejsca następnym Panią
Ja z 46 pozycji spadłam na 32 ale mam jeszcze dużo czasu!!!! wisieć bym nie chciała hihihih

Treść doklejona: 24.10.12 21:55
Jeżeli chodzi o witaminy to ja już wiem, ze Prenatal nie mogę, bo boli mnie brzuch, jest mi nie dobrze i kręci mi się w głowie, jutro idę na wizytę to się zapytam o inne witaminki

No nie, az tak zle to u mnie nie bylo...wspolczuje Ci bardzo i niestety nie wiem co na to poradzic :(

Milagros słońce współczuje tych wymiotów i mdłości ja się cieszę, że mam to za sobą! ale wiem, że Twoje wymioty są chwilą i odejdą tak szybko jak powróciły

Treść doklejona: 24.10.12 22:12
Anula a co się dzieje u Ciebie?? coś tam mignęło, że źle się czujesz?? lub coś takiego...

Treść doklejona: 24.10.12 22:33
Idę lulu dziewczyny, ostatnio coś wcześnie kładę się spać buziaki i spokojnych snów, papa

Anula -mi spadla hemoglobina i hematokryt i zmienilam witaminy (sama bez konsultacji z lekarzem ) z femibionu na pharmaton matruelle i wyniki po dwoch tygodniach mi sie poprawily :) wiec bedzie dobrze,moze sprubuj z nimi :)

witam nowa mamusie :)

Treść doklejona: 24.10.12 22:43
migotynko -tak ,napewno zleci :)
Moj lekarz mi tlumaczyl ze jakby zobaczyl cos niepokojacego w usg wtedy by mnie wyslal na te dodakowe badania ,a tak nierobil mi .
Ale przysluguja na NFZ po 35 roku zycia .

Anula, a może pomóż sobie również dietą? Na pewno pomagają buraczki, sok z żurawiny (ale taki do kupienia w eko sklepach ze zdrową żywnością - dla mojej mamy sprowadzany był z Niemiec), wątróbka (ale w ciąży dobrze wysmażona), dużo sałaty, szpinaku, brokuły.

Dotarłam , jesteśmy po pierwszym falstarcie ..... po wizycie w wc -nagle coś po nogach leci ( raz za 5 min. znów i znów i tak 6 razy)wącham ok bezwonne bez koloru. I co teraz porada szybka szwagierki ( 7 porodów za nią ) jedź to już czas bolało cię szyjka krótka może rzeczywiście zaczyna się ....
Ale jak???? ja nie gotowa, rzeczy nie spakowane , niunie nic nie przygotowane mają w domu bajzel nic na swoim miejscu a co z Martynka , połówek do pracy , rodziców nie ma !!!
Dobra pojechałam ale bez niczego to nie to ....
Na IP ktg pierwsze - o dziwo miłe panie i ogólnie jest nieźle . Zosi 2 razy tętno spadło ( na wózek mnie i na odział ) ja- coś jest nie tak a tyle razy mówiłam że o nią się najbardziej martwie !!!
na odziale już czekali szybko na łóżko usg - znaleźli serducha ,pożadnie podłączyli 2 godziny zapisu!!! tetna różne od 120-180 i tak ciągle , a ja nic że tylko Henio się wypycha a co się okazało twardnienia !!! i to takie że parę po 80-90 .uuuuu to se myśle zaczeło się ?ale nie ja musze wrócić do domu ogarnąć Ejam , ciśnienie 140/90 i bardzo się przejęli( ja mówię że miałam już u gina 160/100 i nikt się nie przejął !!!) i okazując zatroskanie pobrali krew ,ja za nimi nigdy nie nadarzę .
Pow. że zapisy nawet ok. wody to nie wody ( wziernik, zakaszleć poleciało jak w domu)ale ona gazik przyłożyła to, nie to - kobitka ma mikroskop w oczach !!!!
i tak wróciłam do domku , ale z jaką wiedzą ( 38 tydz. to ostateczność dla ciąży bliźniaczej ) i jeśli w tym właśnie tyg. przyjdę i pow. ze to czas nikt nie bedzie nic mówić położą i ciachną . A poza tym zbierze się konsylium i znów omówią mój przypadek na podstawia dzisiejszego zdarzenia . Nie poczytam Was dziś ,bo nie najlepiej się czuję .... ale wzięłam 2 no spy forte bo skurcze się nasiliły .
Spokojnej Nocy Chociaż Wam życzę .
Tabl.. naładowany jak coś będę pisać na bieżąco .

Edzia, ja pierdziele w takim stanie wypuscili Cie do domu? Malej tetno spadalo i tez puscili? A jak przy kaszlu leci to raczej wody sa, bo mnie tak sprawdzali i powiedzieli,ze to wody(a mnie sie saczyly)

Dzień dobry Wszystkim

edzia po prostu brak słów po tym co przeczytałam...mam nadzieję, że jednak nie będą czekać z tym cc do 40 tc, tylko zrobią to wcześniej...wazne, że z Maluszkami wszystko ok! Dużo wypoczywaj i oszczędzaj się

Ja uciekam na powtórkę GBSa, mam nadzieję, że już go nie ma...

Edzia-Masz tam z nimi ,ze ty jeszcze niezwariowalas to cud Ale widze ze wkoncu jest decyzja o cc w 38tc ,dzieki Bogu,widac ze dopiero jak sie porod zbliza ,zaczynaja sie martwic pacjentka .

Tez dzis jade na badanie moczu ,a ze mam laboratorium do 18 -tej ,to niespieszy mi sie ,bo dzis mam tylko sprawdzic mocz ( cos za duzo osatnio mialam cukru w moczu) i lekarz kazal powtorzyc badanie ...

A teraz jak co rano kawkuje sobie z Wami :))

witam,
udało mi się przebrnąć przez 8 stron!
u nas wszystko ok też witaminki biorę i dodatkowe żelazo bo mała dużo ode mnie bierze ale żadnych skutków ubocznych nie mam
pozdrawiam i zmykam do pracy

witam dziewczyny!
edzia kurczę nóż się w kieszeni otwiera, dobrze że chociaż Cie na oddział zabrali i poobserwowali te dwie godziny..pakuj torbe lepiej bo tez myślę że nie dotrwasz do 38 tygodnia, o ile do końca tego tygodnia dotrzymasz:)trzymam kciuki żeby poszło sprawnie i żeby cała trójka była zdrowa:)
a u mnie od kilku dni na poważnie zaczęły się twardnienia brzucha i skurcze jak na @ czasami..dwa dni temu cały dzień na nospie...zaczynam się martwić..wizyta dopiero za dwa tyg...jak się te bóle @ powtórzą to będę chyba do gina dzwonić, bo to za wcześnie na takie historie raczej...

mońka widzę, że u Ciebie też skurcze się zaczynają. Ja dziś od rana miałam już 3. Często też mam skurcz jak obrucę się na plecy. W środę mam wizytę to dopytam gina, bo też się troszkę martwię i zastanawiam się czy może wcale bym ich nie czuła gdyby nie blizna po pierwszej cc. Na pewno zadzwonię do niego gdyby zaczęły pojawiać się co 10-15 minut.

Dziekuje dziewczyny za wsparcie. Nie wiem czy tak emojcje,hormony daja czadu ale lzy same sie cisna!!!
Modle sie tylko o swoj zdrowy rozsadek i musze wsluchac sie w siebie ,zebym chociaz ja nic nie przeoczyla.ale musi byc dobrze .nawet o Niunie nie musze sie martwic znajomi zaproponowali sienia zajac, ale w razie w..... rodzice sa w pogotowiu. I tak w :13h pewnie dojada.:-) ( sorki za pl. Znaki ale obczajam tabl.co by na bierzaco pisac)
Podczytuje i bede pisac

edzia503
nie rozumiem podejscialekarzy tam u Ciebie.Ja jak poszlam na wizyte w 40 tc do szpitala i okazalo sie ze mam za duzo wod i mala malo sie rusza to tego samego dnia chcieli mnie klasc na oddzial i wywolywac porod.Musialam podpisywac papiery ze na wlasna odpowiedzialnosc nie zglaszam sie na oddzial,bo sie bali .Tutaj w Grazu (Austria) mozesz sadzic lekarzy nawet 15lat po porodzie jak cos jest nie tak z dzieckiem.Jedna kobieta podala szpital do sadu bo jej dziecko nie dostalo sie do dobrej szkoly.Takze tutaj nie czekaja,jak tylko cos jest nie tak to szybko podejmuja dezyzje.
Trzymam mocno kciuki za Ciebie i malenstwa

witajcie z rana,
edzia - trzymam mocno kciuki za dzieciaczki, to skandal jakie maja podejscie tam do ciebie, ale juz niebawem bedziesz tulic malenstwa
blubis - ja bylam na pierwszym usg w 6t6d i bylo1,5mm zarodek z pulsujacym punktem ale wolniej niz moje tkanki, lekarz z 5 min szukal zarodka bo nie mogl znalesc i tylko dlatego ze mial najnowszy sprzet to go wypatrzyl ale powiedzial ze jeszcze nie moze potwierdzic ze serce bije bo ten punkt pulsuje za wolno, ale mysle ze u ciebie jest to samo co u mnie i na pewno bedzie dobrze
w krakowie zaczela sie prawdziwie smetna jesien, mam nadzieje ze wroca jeszcze sloneczne dni, ja mam dzis wizyte i zobacze ile moj maly wazy

Dziekuje naprawde wiele to dlamnie znaczy .wiecie jak to jest co kraj to inny obyczaj , musze walczyc ale nie dam sie bedzie dobrze,musi byc! Buziaki dla Kazdej z Was i dla Waszych Malenstw

Witam

Dziś moja noc była średnia, miałam ból brzucha jak na miesiączkę, kuło mnie w różnych częściach brzucha i to tak że mnie budziło i musiałam spać zgięta,i między nogami miałam takie kucia i dziwne uczucie.

Czy nie za wcześnie na to?

Mnie wczoraj praktycznie cały dzień kłuło między nogami, jak mi się Majka wierciła. Strasznie to nieprzyjemne, ciekła mi przy tym różowawa wydzielina i czułam parcie na dolne partie... Podejrzewam, że coś z szyjką mi przez to robiła i stąd te upławy.

Treść doklejona: 25.10.12 12:17
Dzięki Venus, mam nadzieję, że będzie szybko

Hej dziewczyny,
Wróciłam z przedłużonego weekendu u teściów, gdzie trafiłam na Wysokie Obcasy i tekst Tato bez Fikcji, o lękach przyszłych ojców.
Miałyście może okazję się zapoznać?
Jak na zmianę rzeczywistości po narodzinach potomka zapatrują się Wasi partnerzy?
Pozdrawiam czwartkowo :)

milka1984: blubis - ja bylam na pierwszym usg w 6t6d i bylo1,5mm zarodek z pulsujacym punktem ale wolniej niz moje tkanki, lekarz z 5 min szukal zarodka bo nie mogl znalesc i tylko dlatego ze mial najnowszy sprzet to go wypatrzyl ale powiedzial ze jeszcze nie moze potwierdzic ze serce bije bo ten punkt pulsuje za wolno, ale mysle ze u ciebie jest to samo co u mnie i na pewno bedzie dobrze

o kurcze, byłoby super.. ja byłam - dziewczyny mnie wczoraj uświadomiły w 6 tyg0dni więc może jednak będzie ok..

madziauk: aravls - przeczytalam kawalek, reszta dostepna w systemie piano, do ktorego nie bede sie logowac ;) Jedyne co moge napisac, ze wspolczuje tej kobiecie z artykulu takiego meza. Nie wyobrazam sobie by moj partner podczas ciazy, nie byl dla mnie wsparciem, chodzil po knajpach i imprezowal

dokładnie!

A tak w ogóle to czuję się dzisiaj jakby mnie czołg przejechał - pewnie wina pogody i ciśnienia :/