Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
za to ajk się zaczął 6-ty miesiąc to konkretnie ruszyłam z wagą i obecnie ważę 64,5 kg czyli mam 12 kg na plusie
[/url]
[/url]
A ja sie zle czuje od ostatniej nocy i az sie pobeczalam z bezsilnosci... Jakos mi tak ogolnie zle i niedobrze, ale na wymioty mnie nie ciagnie. Szkoda, bo wiem ze poczulabym ulge, gdybym zwymiotowala. Cisnienie mam podwyzszone i rosnie. Zaraz znow zmierze i jesli uroslo jeszcze bardziej to chyba podjedziemy do szpitala, bo polozna na ostatniej wizycie mowila, ze jak cos by sie dzialo to mam od razu jechac.
--
Emka no to chyba przybij piątkę , ja idę jutro na posiew moczu, żeby dokładnie dobrać leczenie...
a leukocyty mi wyszły 125 Leu/ul
plakac mi sie chce od tego siedzenia w domu, wolalabym pracowac niz z nudow wymyslac rzeczy do zrobienia:) juz nawet dom ogranelam i do polowy spakowana jestem na grudniowa przeprowadzke...chyba kurde na drutach kocyki bede dziergac bo szlag mnie trafi!!!!









Lubię takie 

)
To dopiero jest fun, jak się z toalety już w ogóle nie da wyjść. Lekarz mi tłumaczył, że organizm się oczyszcza i przygotowuje do porodu.

Dziewczyny na końcówce, takie mdłości i wymioty są pod koniec ciąży częste i zupełnie normalne. Czasem dochodzi także, że tak sie wyrażę, oczyszczanie z drugiej strony To dopiero jest fun, jak się z toalety już w ogóle nie da wyjść. Lekarz mi tłumaczył, że organizm się oczyszcza i przygotowuje do porodu.
heh, no to widzę, że największe "atrakcje" dopiero przed nami...a to tak już trwa do samego porodu, czy jednak mija na chwilę przed?
heh, no to widzę, że największe "atrakcje" dopiero przed nami...a to tak już trwa do samego porodu, czy jednak mija na chwilę przed?
Ja przed samym porodem nie miałam już żadnych dolegliwości, nie licząc bólu przy skurczach jak już mnie dopadły ;)

U każdej babeczki pewnie inaczej jest Ja przed samym porodem nie miałam już żadnych dolegliwości, nie licząc bólu przy skurczach jak już mnie dopadły ;)
W ogóle to mam jeszcze taką teorię, że dziecko jest już duże (3,5 kg wg usg), a ja mam w sumie chyba mały ten brzuch, a on mi bez przerwy przebiera nóżkami w okolicach żołądka, poza tym pupką leży na wątrobie, więc to pewnie też swoje robi taki ucisk...



które bardzo szybko zrzuciłam bez żadnej diety...natomiast teraz zupełnie nie uważałam na dietę i w pierwszym trymestrze tak się zapomniałam że na dzień dobry 7 kilo, w drugim 4 i teraz 4 kg...więc nie jest zle bo byłam pewna że idę na rekord
tym bardziej że brzuszek rósł w oczach do 6 miesiąca w 3 trymestrze przystopował
...Jeśli chodzi o moje preferencje smakowe to w obydwóch ciążach miałam olbrzymią ochotę na słodycze , dodam że przed ciążą mogły dla mnie nie istnieć ...w tej dodatkowo pojawiła się prawdziwa obsesja na punkcie coca coli
z którą walczyłam ale przyznam że nie zawsze się udawało ...czasami pozwoliłam sobie na małą puszeczkę
.