Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLinden
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Malisiek jeszcze troszkę i pierwsza pozycja Twoja :tongue: ...trzymam kciuki żebyś nie musiała długo czekać :bigsmile:
    -- ,
  1.  permalink
    Witam się piątkowo :wink::wink::wink:

    U mnie noc była nawet znośna :wink: Tylko po raz kolejny śnił mi się poród mój własny i śniło mi się że urodziłam synka :bigsmile: Ciekawe czy też tak będzie na usg, już nie długo się dowiemy :bigsmile: Chyba, że się obrazi na mamusię i się obróci :bigsmile:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    My tez z mezem liczymy ze na skanie 9listopada malenstwo przestanie sie ukrywac:P
    --
    • CommentAuthorruda03
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    aravls...a co mi da narzekanie?:tongue:...też mnie gdzieś tam łupie,boli dupsko,cycory,męczy zgaga, nawala biodro-tylko nie pamiętam które-więc chyba aż tak bardzo mnie nie boli:tongue:...brak sexu od wiosny-po poczęciu chłop mi się połamał-noga + po dwóch m-cach bark(wypieprzył się na kulach:shocked::bigsmile:),a ja nie miałam siły żeby skakać na nim:bigsmile:(jeszcze tą część ciała moimi kg bym mu złamała)....ale jest cudownie i jak dla mnie ciąża może trwać 12 m-cy:tongue:
    No to ponarzekałam:bigsmile:...a teraz jeszcze były pipki z ZUS-u na kontroli czy jestem w domu...ech,dopiero trzeci raz:tongue:,następnym, razem zaproszę je na kawkę,bo już prawie moje koleżanki:wink:
    --
  2.  permalink
    penny no właśnie nie wiem czemu on jeszcze nie opada - ginka twierdzi, że dziecko jest już bardzo nisko i całkiem wstawione do kanału (teoretycznie powinien już opaść) - więc może mi wcale nie opadnie:shocked:? albo jest taki duży, że nie odczuję opadnięcia:smile:
    isiula współczuję Ci tej zgagi - mi ostatnio troszkę odpuściła na rzecz mdłości etc...
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    ruda03 UMARLAM :PPPPPPP
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Witam :)
    --
    • CommentAuthorruda03
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    izuk...cieszę się że Cię rozbawiłam:bigsmile::tooth:...takie jest wesołe życie "starszej Pani po 30-tce"-mowa o mnie:tongue:
    --
  3.  permalink
    ruda03: "starszej Pani po 30-tce"-mowa o mnie

    jakiej starszej Pani:tongue: w kwiecie wieku jesteś:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    violet_flower: penny no właśnie nie wiem czemu on jeszcze nie opada

    Wcale nie musi opaść :) Violet Ty masz jeszcze całe dwa tygodnie do terminu, kochana cziiil :wink:
    violet_flower: ginka twierdzi, że dziecko jest już bardzo nisko i całkiem wstawione do kanału

    Mój gin też różne rzeczy stwierdzał, a jak bym mu wierzyła, to bym rodziła 37, 38 tygodniu heheh. Też mała była w kanale, szyjka krótka, piękne skurcze na ktg, hahah i wszystko o kant tyłka rozbić. Cierpliwości już bliżej niż dalej :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    ruda03 wspaniale podejscie do zycia :)))
    tylko pozazdroscic, ja ogolnie tez na plus tylko jakies dziwne mam momenty gdzie bym mogla plakac bez powodu...
    no ale moze bede mniej siusiac lol
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    ja jednak odespałam poranną pobudkę do 10 ( spałabym jeszcze ale po pierwsze pęcherz, a po drugie wiertarka sąsiada)...
    chyba rośnie mi mały nocny kopacz, bo od 4 miałam w brzuchu wesołe miasteczko (chciałam poczuć ruchy to mam :p) :)
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Dziewczyny, nie straszcie mnie, że mdłości są objawem zbliżającego się porodu!!! :devil: Od dwóch dni mnie muli, ciągle mi się odbija "niczym"... Dziś rano w końcu zawisnęłam nad muszlą i jest jakby troszkę lepiej... Ale zobaczymy jak będzie za kilka godzin. To moje pierwsze wymioty w tej ciąży.
    W kwestii odstawiania prgesteonu - ja do 16tc brałam 3 tabl./dzień, w 17tc 2tabl./dzień, w 18 tc 1 tabl./dzień, a w 19 1 tabl. co drugi dzień. Odstawiałam więc stopniowo.
    --
  4.  permalink
    penny: Mój gin też różne rzeczy stwierdzał, a jak bym mu wierzyła, to bym rodziła 37, 38 tygodniu heheh. Też mała była w kanale, szyjka krótka, piękne skurcze na ktg, hahah i wszystko o kant tyłka rozbić. Cierpliwości już bliżej niż dalej


    też to trochę dzielę na 4 co Ona mi mówi, bo już po historiach dziewczyn na forum, np. Twojej, wiem, że nie ma co za bardzo brać sobie do serca tego co lekarze mówią:wink: do terminu spokojnie wytrzymam (tak się nastawiłam), gorzej później będzie:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Acia- Ty uważaj z tą szyjką i leż, w sensie LEŻ :wink:
    Ja miałam tydzień młodszą ciążę, jak mi zakładali pessar i dawali sterydy, a szyjka była 21mm. I powiem, że u mnie na kontroli po 2 tygodniach od stwierdzenia skracania, jak "leżałam" to się skróciła z 26 na 21mm, a przez kolejny tydzień, kiedy serio leżałam- zostało 21. Niby ciąża już zaawansowana ale szkoda by było tak szybko ją kończyć, w końcu to taki cudowny stan :devil:

    Mnie też dziś zemdliło, a nawet zwymiotowałam i znowu mi jakoś teraz niewyraźnie :shocked: Co prawda było jabłko+napar z pokrzywy+witaminka, ale na ogół to mnie nic nie rusza w żadną stronę, mogę jeść wszystko i w dowolnych połączeniach (jedyne co mnie ruszało, to początki ciąży...). Nie wiem skąd ten sympatyczny objaw.

    Wracając do tycia- ja przed ciążą miałam TSH 4,7 a obecnie mam niecałe 0,7 :cool: Także czekam na objawy poporodowego zapalenia tarczycy i dopiero wtedy jak nie utuczę się jak prosię, to będę się cieszyć :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Olenka79: Dziewczyny, nie straszcie mnie, że mdłości są objawem zbliżającego się porodu!!! :devil:

    Ja nudności miałam ze 3 miesiące przed porodem - nie wymiotowałam ale mdliło mnie okropnie, apetytu nie miałam. Nie ma reguły, co organizm, to inne objawy, dolegliwości... I tak samo skurcze przepowiadające... miałam je dosyć mocne na długo przed porodem, jakoś od 33 tygodnia ciąży (a braxtona hicksa od początku ciąży). I może nie uwierzycie ale na około 4-5 dni przed porodem miałam silne skurcze co około 5 min.- wyłam z bólu po nocach w domu (na IP twierdzili, że nieporodowa jestem i odsyłali do domu) I podczas któregoś z takich właśnie nieporodowych skurczy odeszły mi w końcu wody...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    No to jeszcze nawiążę do tych kg ciążowych - wywołana do tablicy :wink:
    Tak jak Penny napisała - ja (osoba z tendencjami do tycia :shamed:) zaczęłam ciążę z 76,5 kg (171 cm) :shamed: a skończyłam z ... 76,5 :shocked::devil: śmieszne było to, że ja generalnie całą ciążę miałam wagę constans - nie tak że najpierw schudłam a potem wyrównałam ... anemii nie miałam wogóle, wszystkie badania super - ale to dzięki pokrzywie :crazy: którą piłam litrami (taka moja mała teoria :tooth:) lekarka sama się nie zająknęła nawet na temat braku prrzyrostu wagi - sama się jej kilka razy dopytywałam czy to Ok :) aha, jadłam te rzeczy, które przed ciążą mnie tuczyły - białe pieczywo, makarony, lody... w 3 trymestrze miałam cukrzycę ciążową i wtedy miałam jazdę na słodycze - więc kupowałam takie z fruktozą, sama CODZIENNIE robiłam sobie ok litra lodów z fruktozą i pożerałam.... (fruktoza dozwolona jest dla cukrzyków ale kalorii ma tyle samo co cukier). Teraz ważę 12 kg mniej niż przed ciążą a żywię się słodyczami głównie :shamed:
    Taki ze mnie dziwoląg :devil:
    Dla odmiany moja mama (150 cm) przytyła w ciąży 24 kg, a po porodzie ze szpitala po 10 dniach wyszła w swoich jeansach przedciążowych ... także te kilogramy to nie zawsze jest tłuszcz...
    --
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Hej w wiecie może co moonią,dawno jej nie było
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Czesc Dziewczyny :)

    Ja po poprzedniej nieprzespanej nocy, dzis sie wreszcie wyspalam :D Wstalam tylko 3 razy do toalety i od 24 spalam do 10:40 :D
    Od razu lepiej sie czuje.
    Co do mdlosci, to ja rowniez mam je po poludniu i wieczorem. Rano wszystko ok.

    Maz mi dzis wyciagnal wieksza torbe do szpitala, wiec chyba trzeba bedzie sie naprawde spakowac :) GBS wynik mamy, takze pakowanko mnie czeka ;) - dalej mi sie nie chce. Jutro zaczynamy 39tydzien, i nie wiem jakos dalej nie mam tego syndromu wicia gniazda, co jest? ;)
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Oj kochane witam piątkowo :bigsmile: czytam Was i czytam :shocked::bigsmile: w końcu skończyłam :smile:
    Jeżeli chodzi o wyniki badań moczu to ja też się nie odzywam bo na razie mam dobre, bardzo dobre wiec mogę tylko powiedzieć aby szybko minęły Tobie :hugging:
    Co do nocy to spałam dobrze, ostatnio przebudzam sie o 3/4 spojrzę na zegarek i idę dalej spać, dziś śniło mi się, że pierniki jadłam i rano wstałam i je zjadłam a później śniło mi się - jak drugi raz zasnęłam- że śledzie jadłam i muszę sobie kupić :fierce: Wstałam o 10 i miałam strasznie twardy brzuch, nie bolał, ale miałam twardy tak samo jak miała Malisiek. Dzwonię do mamy, a ona, że to od macicy, skurcze jakieś...więc nie wiem..:confused:
    Maliesiek wiesz może od czego??
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    O Uluuuu :bigsmile::bigsmile::bigsmile: i nikt nie powie, że w ciąży obowiązują jakieś reguły gry :devil::devil::devil:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Czy Violet miałaś te twardnienia brzucha ?

    Treść doklejona: 26.10.12 12:33
    Witam Cię Ulcia, dawno Cię nie było :bigsmile: jak tam córeczka? jak się czujesz? pijesz nadal pokrzywkę :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    No madziauk jeszcze trochę i zwolnisz listę :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    sucharek83: Hej w wiecie może co moonią,dawno jej nie było

    monia jest w szpitalu:sad:
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    venus87: Wstałam o 10 i miałam strasznie twardy brzuch, nie bolał, ale miałam twardy tak samo jak miała Malisiek. Dzwonię do mamy, a ona, że to od macicy, skurcze jakieś...więc nie wiem..
    Maliesiek wiesz może od czego??


    Dziewczyny ale to jest NORMALNE te twardnienia brzucha. Ja miałam je ciągle od 14 tygodnia wiele razy w ciuągu dnia i nocy, to nie jest nic niepokojącego. Przecież macica musi ćwiczyć do porodu , no i jak Malisek maci odpowiedzieć na to pytanie :wink: Jeśli jednak bardzo się niepokoisz, to idź do lekarza.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeOct 26th 2012 zmieniony
     permalink
    [quote=katka_81][/quote]
    Katka, nie pocieszyłaś mnie :wink: Skurcze i twardnienia brzucha już mam, ale myślałam, że chociaż przed ciążowymi mdłościami się uchronię :devil: Zawsze miałam "mocny" żołądek, no i kocham jeść... Gotować i jeść. Także przy mdłościach jestem troszkę wytrącona z równowagi :wink:
    A jak już tak wszystkie piszemy o wadze, to dodam, że w 26 tc mam +7 kg.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Anula85 - spokojnie, jeszcze mamy 2 tygodnie ;) pewnie dlatego tak mi sie nie spieszy z pakowaniem torby :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Madziauk lepiej to zrobić teraz niż potem pakować się na wariata bo możesz czegoś zapomnieć i co wtedy???
    Mi jest trochę smutno dzisiaj bo dziś mamy przed ostatnie zajęcia na SR i niewiele z nich pamiętam bo za późno się odbywają i za długo trwają.
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Penny ja się nie martwię bo dziewczyny pisały o tym zjawisku wcześniej, dobrze, że napisałaś o tym przygotowaniu do porodu :smile: Mama to samo mi powiedziała. Ja ostatnio wieczorami mam delikatną zgagę, czasami mi te kwasy do przełyku podejdą :angry: i taki kwas czuję :confused:
    A słuchajcie dziewczyny w Bydgoszczy w Rosmanie jest ta piłka do skakania 65 cm za 24,99 zł. :bigsmile: Nie wiem jak w innych miastach, ale w Bydzi od dziś jest promocja :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Anula85 - a notatki robisz? :) my jak chodzilismy z mezem, to on wszystko co wazne sobie notowal w telefonie :) mi sie wydaje, ze ja pamietam te najwazniejsze rzeczy ;) choc nam polozna mowila, ze podczas porodu jak jestesmy w stresie, to ciezko sobie przypomniec ;) wiec wazne by byl obok nas partner i podpowiadal/przypominal np. zeby pecherz oprozniac czesto i takie tam ;)

    Z tym pakowaniem to wiem, wiem. Jakos nie lubie sie pakowac i sie ociagam. No ale torbe wieksza mam wyciagnieta ;) wiec sobie odpoczne po sniadanku, wezme prysznic i zaczne chociaz sie pakowac ;)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Anula85 - na szczęście ze mną na SR chodzi mąż i może on coś więcej zapamięta niż ja, nawet sobie za mnie ćwiczy na ćwiczeniach bo ja nie mogę tzn ćwiczę tylko oddechy, mi SR kończy się 7 listopada.
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Nie mam żadnych notatek bo wszyscy co tam byli (położna,lekarz,rehabilitantka )tak szybko nawijali,że nie sposób było cokolwiek zapamiętać ale u mnie na szczęście nie jest tak,że mam całkowite luki w pamięci coś nie coś pamiętam ale nie wszystko .Dzisiaj muszę bardzo uważać i się skupić bo dziś będziemy kąpać maluszka aaa i mąż ze mną będzie drugi raz na sześć razy.Niestety na większość zajęć chodziłam sama.
    Dobra idę robić sobie make-up a potem jadę do Warszawy do apteki i na SR .Do zobaczenia wieczorem.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    penny: O Uluuuu i nikt nie powie, że w ciąży obowiązują jakieś reguły gry

    :thumbup:
    venus87: Witam Cię Ulcia, dawno Cię nie było jak tam córeczka? jak się czujesz? pijesz nadal pokrzywkę

    Pokrzywa moja wielka miłość - codziennie ok 1,5 litra :tooth:
    Martynka jest przesłodka, uśmiecha się tak, że miękną mi kolana za każdym razem :heartsabove: Ale, ale - nie od początku tak było, i dziewczyny przygotujcie się na to, że pierwsze miesiące (u nas tak ok. 1,5 miesiąca) były, że tak powiem, TRUDNE :devil:
    Ból brzuszka wynikający albo z niedojrzałości ukł trawiennego albo z kolek, cycozwisanie 24 h/dobę tak, że siku nie ma jak pójść bo ssak przyspawany :cool:, bóle poporodowe (szycia wszelkiego gatunku), generalnie jeden wielki znak zapytania : O CO CHODZI TEMU PŁACZĄCEMU KOSMICIE w moim domu??? :wink::devil: itp itd
    ale przysięgam Wam, że pierwszy świadomy uśmiech Waszego dziecka powoduje, że może nie zapomina się tego, ale to wszystko co napisałam wyżej blaknie jak paragon sklepowy :wink: a ja raczej z tych pamiętliwych jestem :cool: i porodu jeszcze nie zapomniałam :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorcloe78
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Olenka79: W kwestii odstawiania prgesteonu - ja do 16tc brałam 3 tabl./dzień, w 17tc 2tabl./dzień, w 18 tc 1 tabl./dzień, a w 19 1 tabl. co drugi dzień. Odstawiałam więc stopniowo.

    Olenka79 dzieki za odpowiedz :) Widac rozne szkoly z tym odstawianiem...Jedni lekarze karza odstawiac od razu, inni stopniowo...Sprobuje sie nie zamartwiac no i bede sie obserwowac...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaTasia
    • CommentTimeOct 26th 2012 zmieniony
     permalink
    violet_flower: penny no właśnie nie wiem czemu on jeszcze nie opada - ginka twierdzi, że dziecko jest już bardzo nisko i całkiem wstawione do kanału (teoretycznie powinien już opaść) - więc może mi wcale nie opadnie? albo jest taki duży, że nie odczuję opadnięcia


    mi nic a nic nie opadł i tak mnie z zaskoczenia wziął :wink:

    madziauk: Anula85 - spokojnie, jeszcze mamy 2 tygodnie ;) pewnie dlatego tak mi sie nie spieszy z pakowaniem torby


    jak by mnie mąż nie zmusił to tez bym to zostawiła na ostatnią chwilę, okazało się ze mendolenie małża było potrzebne ;) a i tak dyrygowałam z kibelka co ma jeszcze dopakować :) więc jednak polecam wcześniejsze zapakowanie

    co do wagi w ciąży i rozstępów i takich tam innych, to najlepiej miec podejscie co ma być to bedzie, bo ciąża to droga z której cofnąc sie nie da ;) więc po co zatruwać mysli wyliczankami ? jak pojawi się dzieć to i tak wszystko wywraca się do góry nogami, ja dopiero teraz weszłam na wagę i tragedi nie ma :) brzuch pomału schodzi, a rozstepy ... no cóz na razie sobie będą, mąż mi mówi: czysta fizjologia, matki natury oszukać sie nie da :smile:

    pozdrawiam goraco wszystkie przyszłe mamusie!
    -- 6.X.2012 Tadziulek 4.VIII.2014 Zygmuś
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Ja luteinę miałam zwiększaną i zmniejszaną (od 1 tabletki po 36 tabletek dziennie) w zależności od wyników krwi, a na końcu przez jakiś czas miałam jedną tabletkę aż chyba w 16 tygodniu już nie brałam.
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    No Malisiek wiem, że czekasz na to pierwsze miejsce:) jeżeli inne dziewczyny się zgodzą proponuję usunąć sensuall z listy.. Wcześniej ustalałyśmy, że zaczekamy do jej terminu, a że dzisiaj mija i nie logowała się od miesiąca to chyba już można.. ;)

    A my zaliczyliśmy dziś pierwsze nieplanowane ktg. Synuś po śniadaniu zupełnie nie chciał współpracować, nawet najmniejszego ruchu.. Wytoczyłam nawet ciężkie działa w postaci lodów czekoladowych, później prysznic, a on niiiic i tak przez 1,5h. Pojechaliśmy do szpitala to się rozbrykał pod ktg wredzioch mały skorpionik w tatusia:devil: a skurczów brak, więc chyba prędko nie urodzę..
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Ja tam też jestem za tym aby zaakceptować ciążę z całym jej arsenałem :p w końcu to od nas zależy czy pojawiające się zmiany wpędzą nas w kompleksy czy przejdziemy z nimi do porządku dziennego :)
    Mam koleżankę (w ciąży już), która zarzeka się, że nie będzie karmić piersią, bo jej UU obwisną...wiadomo z karmieniem jest różnie, ale ten argument mnie rozwalił, szczególnie, że nie ma już 20 lat tylko 30 na karku więc jakby nie patrzeć prędzej czy później (a już prędzej niż później) i tak grawitacja zrobi swoje ;)
    Idę zatem po ruskie do sklepu, bo za mną chodzą od wczoraj ;)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Właśnie zjadłam przepyszny obiadek trochę dla mnie niezdrowy, ale co tam miałam ochotę i już trochę chyba taka zachcianka ciążowa, a mianowicie marchew z groszkiem, kasza jęczmienna z masłem, i pierś z kurczaka na którego jestem uczulona i powinnam go unikać plus do tego dwie szklanki coca-coli.
    --
  5.  permalink
    acia20 ale masz zachcianki :wink: ale pewnie miałaś dobry ten obiadek i czemu nie wołasz? :cry:

    Treść doklejona: 26.10.12 13:46
    sardynka85

    Ja mam 20lat, i jeśli tylko natura mi na to pozwoli to bardzo chcę karmić swoje dziecko piersią bo słyszałam, że to najpiękniejsze uczucie... :wink: A w sumie nie obchodzi mnie jak po całym zajściu będą wyglądać piersi, tylko chcę zrobić to co najlepsze dla maluszka :wink:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Niezalogowana0 - bo miałam już końcówkę wszystkiego :sad:
    --
  6.  permalink
    Szkoda :sad: Następnym razem wołaj hehe :bigsmile:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorcloe78
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    acia20 ale uczte sobie zrobilas :))) az mi slinka poleciala, uwielbiam kasze jeczmienna :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Ul_cia: anemii nie miałam wogóle, wszystkie badania super - ale to dzięki pokrzywie którą piłam litrami (taka moja mała teoria

    Pokrzywa działa odchudzająco, w szczególności, gdy pijemy razem ze skrzypem - niesamowicie nakręcają metabolizm. Koleżanki ciocia schudła na tym eksperymencie bardzo dużo.
    tak więc zupełnie nieświadomie zaserwowałaś sobie kurację odchudzającą podczas ciąży :beard:
    -- Mama M & N & W
  7.  permalink
    isiula może Mały wycisza się przed porodem...?:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    sardynka85: Mam koleżankę (w ciąży już), która zarzeka się, że nie będzie karmić piersią, bo jej UU obwisną...

    A to jest już dla mnie taki egoizm, że nawet tego komentować nie będę. Nie wiem, nie rozumiem, jak można odmówić dziecku pokarmu, który bądź co bądź jest najlepszy jaki może być, z pobudek czysto narcystycznych :neutral:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    A ja bardzo bym chciala kamic, i mam nadzieje ze te moje D (urosly w 2tygodnie o 2rozmiary :D) beda tez do tego chetne:)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 26.10.12 14:39</span>
    ja od wczoraj jakos mniej kopniakow czuje :(
    i juz batonik poszedl w ruch a tu dalej bez szalenstwa:((( martwie sie deko.
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeOct 26th 2012 zmieniony
     permalink
    sardynka85: Mam koleżankę (w ciąży już), która zarzeka się, że nie będzie karmić piersią, bo jej UU obwisną...

    Powiedz koleżance (jeśli zechce słuchać), że piersi obwisną od źle dobranego stanika, a długie karmienie piersią jest jedną z metod profilaktyki raka sutka ;) Tutaj krótki artykuł. Oprócz innych, więzotwórczo-zdrowotnych korzyści.
    Poza tym - zapraszam do mnie na ruskie! Właśnie ulepiłam 4 talerze, bo mąż też ma ciążowe zachcianki, i czuję się jak koń po westernie.
    A mam jeszcze 0,5 litra mięsnego farszu, ale albo zrobię z niego calzone i ulepię dwa pierogi-monstery, albo trafi do krokietów, bo nie mam siły dziergać więcej. :devil:
    --
  8.  permalink
    Kochane potrzebujnie pilnie pomoc - cyz któraś z Wa smiała po 30 dniach L4 wypłacany zaisłek od ZUS? i jesli tak to prosze o kontakt bo zastanawiam sie czy to nei pracodawca powinien wyslac wszystkie info do zusu a nie ja - a moj pacodawca (wredny od zawsze wiedzialam ze taki jest) kazal mi samej wyslac do ZUSU zaswiadczenie o nr konta (mimo iz w jego dokuemntach jest miejsce na wpisanie nr konta pracownika) to zostawil to pole puste i kazal mi sie o to zatroszczyc... czy tak powinno byc?? i cyz do ZUS wysyłam z jakimś dopiskiem ten dokument czy co?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Ja karmie 16 m-cy prawie i nie mam obwislych piersi :devil:. A nawet gdyby, to nie ma to dla mnie znaczenia, bo daje swojemu dziecku to co najlepsze. A ,,cycki,, i tak kiedys obwisna i tak :wink::devil:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.