Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Kandyzowana oczywiście, że to pracodawca powinien zatroszczyć się o takie rzeczy!! i on powinien najpotrzebniejsze dokumenty wysłać do ZUS, do 30 dni L4 płaci pracodawca a powyżej 30 L4 płaci ZUS. Ja bym poszła do inspekcji pracy i Praw Pracownika, bo to ewidentnie widać, że pracodawca robi Tobie pod górkę!!
    --
  1.  permalink
    No właśnie mi sie wydaje, że mój pracodawca robi to po chamsku tym bardziej, że wszytskie informacje moze wpisac w swoim zaswiadczneiu do ZUS łącznie z moim nr konta.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 26th 2012 zmieniony
     permalink
    Kandy - ja sie nie znam niestety, wiec nie pomoge :(

    aravls - ales mi smaka narobila, na takie domowe ruskie pierogi :shocked: ja mam tylko mrozone i do tego ze sklepu - z truskawkami, ale i tak sobie podgrzeje :cool: mniaam ;)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 26th 2012 zmieniony
     permalink
    Kandyzowana: No właśnie mi sie wydaje, że mój pracodawca robi to po chamsku

    Słuchaj ja nie wiem czy po chamsku czy nie, ja mam cudownego pracodawcę, a i tak musiałam osobiście napisać pisemko z numerem mojego konta do wpłacania wynagrodzenia. I to dwa razy, bo pierwsze zaginęło. Potrzebny był do tego po protu mój podpis.
    Edit:
    W zasadzie to pracodawców, bo to małżeństwo ":)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  2.  permalink
    a propo karmienia piersią to mam takie pytanie:

    oczywiście chcę karmić piersią i będę robić wszystko co w mojej mocy by laktacja się rozkręciła, ale gdyby coś było nie tak i nie miałabym chwilowo pokarmu żeby mi dziecko z głodu nie padło chyba powinnam zakupić na wszelki wypadek jakieś Mleko Modyfikowane...tylko kompletnie nie mam pojęcia jakie? Czy mogłybyście mi coś polecić, czym się powinnam kierować przy wyborze (może jakieś konkretne rodzaje, marki Wam się sprawdziły?)

    Treść doklejona: 26.10.12 15:14
    venus87 pytałaś mnie o twardnienia brzucha - pierwszy raz w ciąży takie pojawiły się u mni e wokolicach chyba 18 tc (w każdym bądź razie przed 20 tc). Później na jakiś czas kompletnie zniknęły, a 3 trym. mam je niemal codziennie, ostatnio nawet po kilka/kilkanaście razy dziennie. Macica ćwiczy do porodu:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLinden
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Montenia....ja karmiłam moje dziecię ...uwagaaaaaaaa...2,5 roku! ...wiem, wiem że to przegięcie tym bardziej, żę będąc w ciąży zarzekałam się że karmić nie będę bo wtedy to mi się mało naturalne wydawało (tego też nie rozumiem - ale pewnie ucisk na czaszkę miałam) .
    Najlepsze jest to że przez prawie 2 lata dziecko nie jadło prawie nic oprócz cycka...konsultowałam to z kilkoma jeśli nawet nie kilkunastoma lekarzami i wszyscy zgodnie twierdzili że najwyrazniej jej to służy bo była niezłym grubaskiem a wyniki rewelacyjne .Odstawienie też odbyło się bezboleśnie dla niej ale ja chyba gorzej to zniosłam...pierwsze dni po odstawieniu moje cycochy wyglądały fatalnie i płakać mi się chciało jak na nie patrzyłam ale uwierzcie mi że w baaaardzo krótkim czasie wróciły do kształtów sprzed ciąży i nigdy nie sądziłam że to w ogóle możliwe ...nie powiem...na początku robiłam kilka ćwiczeń żeby poprawić ich wygląd i to chyba pomogło ...teraz już tak pięknie nie będzie bo już jednak 7 lat starsza jestem ..więc cudów nie ma...ale jakoś specjalnie mnie to nie martwi :tongue:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Kandyzowana ja mam umowę w 2 firmach i jedna nie kazała mi niczego dostarczać - od razu podała mój nr konta w ZUS, druga kazała mi napisać podanie o przelewanie środków na konto (ale dostarczałam je do firmy nie do ZUSu)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Linden - jakie to cwiczenia na piersi robilas? :) pytam bo zbieram info na pozniej :) chetnie dopisze je sobie do listy :)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    A ja na razie mam zamiar karmić piersią na tyle że nawet na razie nie kupuje butelek (tzn jedna dostałam), najwyżej 9 grudnia M będzie latał i szukał butelek, nawet jak by był kłopoty z pokarmem to bez butelek będzie się trudniej poddać z tą opcją karmienia.
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    violet_flower: ale gdyby coś było nie tak i nie miałabym chwilowo pokarmu żeby mi dziecko z głodu nie padło

    Nie wiem, czy zamierzasz rodzić w szpitalu i jak długo chcesz tam przebywać, ale zazwyczaj masz możliwość wsparcia laktacyjnego na miejscu, gdyby coś było nie tak, a w sytuacji awaryjnej, szpital też posiada mm przeznaczone dla noworodków. Możesz też w takiej podbramkowej sytuacji zapytać, czy jest możliwość dokarmiania dziecka mlekiem kobiecym od innej matki. Wprawdzie najbliższy Bank Mleka jest w Rudzie Śląskiej, ale wydaje mi się, że niektóre szpitale prowadzą takie interwencyjne dokarmianie na własną rękę (ja byłam tak karmiona).
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Mónikha: Pokrzywa działa odchudzająco, w szczególności, gdy pijemy razem ze skrzypem - niesamowicie nakręcają metabolizm. Koleżanki ciocia schudła na tym eksperymencie bardzo dużo.

    o ja cie! :shocked:
    --
    • CommentAuthorruda03
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Kandy...z tego co wiem, to pracodawca nie ma obowiązku podawać do ZUS-u Twojego nr.konta-nawet chyba nie może rozdawać na prawo i lewo Twój nr.konta.Równie dobrze, zasiłek chorobowy może przychodzić pocztą.Ja pisałam podanie(prośbę) do ZUS-u o wypłatę zasiłku na konto(podawałam swoje dane+nr.konta)i wysłałam poleconym do ZUS-u.
    --
  3.  permalink
    Dzieki dziewcyzny juz wszystko wiem... ;)

    a jak sie mamusie czujecie?
    --
  4.  permalink
    violet_flower: oczywiście chcę karmić piersią i będę robić wszystko co w mojej mocy by laktacja się rozkręciła, ale gdyby coś było nie tak i nie miałabym chwilowo pokarmu żeby mi dziecko z głodu nie padło chyba powinnam zakupić na wszelki wypadek jakieś Mleko Modyfikowane...tylko kompletnie nie mam pojęcia jakie? Czy mogłybyście mi coś polecić, czym się powinnam kierować przy wyborze (może jakieś konkretne rodzaje, marki Wam się sprawdziły?)

    violet ja polecam Mleko NAN HA pierwsze - od urodzenia. Tam gdzie rodziłam w szpitalu podawali maluchom po cc i potem jak wylądowałam na pogotowiu to mama moja dała Majeczce to mleczko właśnie.
    Karmiłam Maję 6 miesięcy, mam nadzieję, że synia też uda mi się karmić piersią przez te chociaż 6 miesięcy.
    --
  5.  permalink
    a jak sie mamusie czujecie?


    spać...kawkę właśnie spijam i myślę o obiedzie, którego mi się nie chce robić:smile:

    Jeszcze wrócę do tych kg - ja np mam trochę inne przykłady ze swojego środowiska. A mianowicie kobiety potrafią usprawiedliwiać swoje obżeranie się ciążą:tongue: Bo przecież wtedy nie ma wyrzutów sumienia, myślenie "chce mi się jeszcze tzn, że dziecko tego potrzebuje" albo "zjadłam za dwoje przecież, teraz nie jem tylko dla siebie" i myślę sobie, że takie zachowanie też do rzadkosci nie należy.
    A biologia swoją drogą, rzeczywiscie ktoś moze miec taki organizm "do tycia" albo nietycia, nawet przed ciązą jedne mają tak ze mogą jesc ile wlezie i nic a druga je z rozsadkiem i ma problem z utrzymaniem odpowiedniej wagi.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeOct 26th 2012 zmieniony
     permalink
    Violet- ja kupiłam mleko mm w razie co, bo nie wiedziałam jak to będzie z z moją laktacją po powrocie ze szpitala. Wolałam uniknąć sytuacji, że dziecko w nocy będzie się darło, ja z jakiegoś powodu nie będę mogła dać piersi/ zastój albo coś innego/ i nie będę miała mleka pod ręką. Mam i ani razu nie użyłam w celu podania Filipkowi.
    Za to sama je robię sobie z kleikiem ryżowym Bobovita i kawałkami banana :tongue:
    Próbowałam:
    Aptamil- według mnie okropny smak
    Hipp- pycha :wink:
    •  
      CommentAuthorLinden
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Madziauk...a takie najprostsze ...nie wiedziałam jak Ci wytłumaczyć więc znalazłam na necie :tongue:

    http://www.google.com/imgres?hl=en&client=firefox-a&hs=5tl&sa=X&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1024&bih=456&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=lu25Owl39IfTJM:&imgrefurl=http://polki.pl/fitness_odchudzanie_galeria.html%3Fgalg_id%3D10002069%26ph_center_03_page_no%3D1&docid=B0cdWmVhZngYBM&imgurl=http://polki.pl/work/privateimages/formats/E/19665.jpg&w=500&h=451&ei=sZmKUK2RMMu4hAfisIGQDA&zoom=1&iact=hc&vpx=391&vpy=130&dur=1485&hovh=213&hovw=236&tx=138&ty=137&sig=107865593625648328094&page=1&tbnh=144&tbnw=136&start=0&ndsp=10&ved=1t:429,r:2,s:0,i:77
    -- ,
  6.  permalink
    violet_flower: oczywiście chcę karmić piersią i będę robić wszystko co w mojej mocy by laktacja się rozkręciła


    ja też zawsze marzyłam o karmieniu piersią, bliskosc z dzieckiem, radosc ze mogę mu dać to co najlepsze...Jednak mam takze kolezankę która się zarzekała, że na pewno będzie karmić piersią i nie dała rady psychicznie. Jej mały wołał jesc co pół godziny i jadl kolejne pol do 45 minut. Po prostu dziewczyna wymiękła po miesiącu i stwierdzila ze sie chyba do tego nie nadaje, ze nie wie co z nia jest nie tak, ze w jej psychice cos sie zblokowalo, ze jest wyrodną matka ale nie potrafi i nie bedzie tego robic...chyba jakas odmiana depresji poporodowej.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Kandyzowana ja dopiero za ten miesiąc będę miała z ZUS, ale pracodawca jak najbardziej robi po chamsku... u mnie nie ma z tym żadnego problemu, ja L4 wysyłam do pracodawcy a oni zajmują się przekazaniem wszystkiego do ZUSu... nawet teraz kończy mi się umowa to kadrowa tylko kazała mi zadzwonić do ZUSu i dopytac czy dalej mam przez pracodawce wysyłać czy już bezpośrednio do ZUSu.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 26th 2012 zmieniony
     permalink
    MilagrosCud: Jej mały wołał jesc co pół godziny i jadl kolejne pol do 45 minut.

    Prawie każdy noworodek tak robi przecież :) i nie zawsze chce jeść, tylko chce zwyczajnie powisieć na cycku by być blisko mamy. Praktycznie wszystkie Was to czeka :) Ale potem będzie łatwiej.
    eveke: ale pracodawca jak najbardziej robi po chamsku.

    Eweke no ale dlaczego od razu po chamsku.... mój pracodawca się takimi rzeczami nie zajmuje, nasza babka księgowa/kadrowa mi powiedziała co mam zrobić, więc wysłałam pismo do Zusu i w życiu bym nie powiedziała, że mam chamskiego pracodawcę. Zresztą babka w Zusie sama mi powiedziała za drugim razem, że to ja mam wysłać pismo, a nie mój zakład pracy.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  7.  permalink
    aravls: Nie wiem, czy zamierzasz rodzić w szpitalu i jak długo chcesz tam przebywać, ale zazwyczaj masz możliwość wsparcia laktacyjnego na miejscu, gdyby coś było nie tak, a w sytuacji awaryjnej, szpital też posiada mm przeznaczone dla noworodków. Możesz też w takiej podbramkowej sytuacji zapytać, czy jest możliwość dokarmiania dziecka mlekiem kobiecym od innej matki. Wprawdzie najbliższy Bank Mleka jest w Rudzie Śląskiej, ale wydaje mi się, że niektóre szpitale prowadzą takie interwencyjne dokarmianie na własną rękę (ja byłam tak karmiona).
    misia-ludek: violet ja polecam Mleko NAN HA pierwsze - od urodzenia. Tam gdzie rodziłam w szpitalu podawali maluchom po cc i potem jak wylądowałam na pogotowiu to mama moja dała Majeczce to mleczko właśnie.
    Karmiłam Maję 6 miesięcy, mam nadzieję, że synia też uda mi się karmić piersią przez te chociaż 6 miesięcy.
    judka25: Violet- ja kupiłam mleko mm w razie co, bo nie wiedziałam jak to będzie z z moją laktacją po powrocie ze szpitala. Wolałam uniknąć sytuacji, że dziecko w nocy będzie się darło, ja z jakiegoś powodu nie będę mogła dać piersi/ zastój albo coś innego/ i nie będę miała mleka pod ręką. Mam i ani razu nie użyłam w celu podania Filipkowi.
    Za to sama je robię sobie z kleikiem ryżowym Bobovita i kawałkami banana
    Próbowałam:
    Aptamil- według mnie okropny smak
    Hipp- pycha
    --


    dziekuję za odpowiedzi, pewnie któryś z tych poleconych kupię tak na wszelki wypadek:wink:

    i mam jeszcze jedno pytanie a propo karmienia piersią:

    czy konieczne podawanie jest dziecku przy wyłącznym karmieniu piersią dodatkowo witamin (czytałam coś o wit. K i D) czy to mit? jeśli tak to czy to się tyczy tylko karmienia piersią czy MM też? jeśli te witaminy są konieczne, to w co muszę się zaopatrzyć? są jakieś specjalne preparaty?

    sorki za być może banalne pytania, ale za dużo tej wiedzy naraz i jeszcze wszystkiego nie ogarniam:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Violet obecnie zaleca się by podawać razem do 3 miesiąca włącznie witamine K+D, można nabyć w kapsułkach. Po skończonym 3 miesiącu samą D, ale nie wiem do kiedy.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 26th 2012 zmieniony
     permalink
    Uff, spakowalam dzis torbe do szpitala :) Jeszcze mam kilka rzeczy do dokupienia + maz musi dopakowac swoje rzeczy :) ale ona wielka, jakbym na wczasy tygodniowe jechala :shocked:

    Linden - dzieki, zaraz sobie obczaje ;)

    My kupilismy w razie w, male opakowanie mleka Bebilon 1.
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Ja specjalnie zatrudniłam się w państwowej firmie gdzie jak na mój zawód nie zarabiam dużo ale tez nie za mało, mam 13-tkę częste premie więc ok. Wiedziałam że będziemy starać się o maluszka i chciałam mieć komfort psychiczny że będzie wszystko ok. M im zawozi moje zwolnienie bierze od nich moje ubezpieczenie a całą resztą zajmują się oni, a w dodatku jak siedzę w domu to mam trochę większą pensje bo 13-tka się załapała.
    --
  8.  permalink
    penny: Violet obecnie zaleca się by podawać razem do 3 miesiąca włącznie witamine K+D, można nabyć w kapsułkach. Po skończonym 3 miesiącu samą D, ale nie wiem do kiedy.


    dzięki:smile:

    Treść doklejona: 26.10.12 16:44
    madziauk: Uff, spakowalam dzis torbe do szpitala :) Jeszcze mam kilka rzeczy do dokupienia + maz musi dopakowac swoje rzeczy :) ale ona wielka, jakbym na wczasy tygodniowe jechala shocked:


    no to super, teraz już możesz rodzić :wink: a Ty Madzia kupowałaś jakieś witaminy dla dziecka, o które pytałam wyżej?
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    violet_flower - nie, nie kupowalam witamin. U nas w szpitalu podaja dziecku witamine K jezeli chcemy. Mam to uwzglednione w moim planie porodu :)
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Violet, u mnie mąż kupił takie witaminy :) Pewnie jest dużo tych preparatów... Jeśli byś dokarmiała butlą, to wtedy zaczyna się kombinowanie ;)
    --
  9.  permalink
    Olenkaka: Violet, u mnie mąż kupił takie witaminy :) Pewnie jest dużo tych preparatów.


    czyli te witaminki tylko przy wyłącznym karmieniu piersią? przy samym MM brak witamin, a przy karmieniu mieszanym kombinowanie, dobrze rozumiem?:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    U nas w UK nic nie mowili o dokarmianiu witaminami, tylko o podawaniu witaminy K po porodzie dziecku - jeszcze w szpitalu.
    Jak to jest? w koncu trzeba czy nie? Przeciez mleko matki ponoc ma wszystko co najwazniejsze dla dziecka.
    MM tez ma jakies witaminy dodawane. Zaciekawilyscie mnie.
    --
  10.  permalink
    Linden: Madziauk...a takie najprostsze ...nie wiedziałam jak Ci wytłumaczyć więc znalazłam na necie

    http://www.google.com/imgres?hl=en&client=firefox-a&hs=5tl&sa=X&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1024&bih=456&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=lu25Owl39IfTJM:&imgrefurl=http://polki.pl/fitness_odchudzanie_galeria.html%3Fgalg_id%3D10002069%26ph_center_03_page_no%3D1&docid=B0cdWmVhZngYBM&imgurl=http://polki.pl/work/privateimages/formats/E/19665.jpg&w=500&h=451&ei=sZmKUK2RMMu4hAfisIGQDA&zoom=1&iact=hc&vpx=391&vpy=130&dur=1485&hovh=213&hovw=236&tx=138&ty=137&sig=107865593625648328094&page=1&tbnh=144&tbnw=136&start=0&ndsp=10&ved=1t:429,r:2,s:0,i:77



    Linden - tez sobie pozwoliłam zapisac ten link. Napewno sie przyda po zakończeniu karmienia. TEz mam doświadczenia z przed 10 lat temu i wtedy biust po zakonczeniu karmienia pieknie wrócił na swoje miejsce. Teraz juz nie jestem pierwszej młodosci hahahaha wiec mysle, że bedzie mnie to kosztowało nieco wiecej pracy niz wczesniej. Ale dam rade! DZIEKI :bigsmile:

    _______

    madziauk: Uff, spakowalam dzis torbe do szpitala :) Jeszcze mam kilka rzeczy do dokupienia + maz musi dopakowac swoje rzeczy :)


    A co Twoj mąż bierze ze SWOICH rzeczy do szpitala???????
    -- ___
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Ja mojemu zapakowałam ubranie na zmiane, energetyka i buły maślane :tongue:

    Treść doklejona: 26.10.12 17:34
    A co do witaminy K, to mała ma ją dostać po urodzeniu, w zastrzyku. Nie wiem, jak z tą D - będę musiała dopytać w szpitalu.
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Wit. K - W szpitalu po urodzeniu podają bardzo dużą dawkę jednorazowo.
    U nas (Austria) mówią lekarze, że nie ma potrzeby podawać jeszcze dodatkowo, ale ja podaję K +D w 1 kapsułce, bo tak mówią w Polsce lekarze. Nawet na opakowaniu jest napisane, że trzeba podawać przez pierwsze 3 m-ce.
    Wit. D do 1 roku życia.
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    violet_flower: isiula może Mały wycisza się przed porodem...?:wink:

    Tak właśnie myślałam, ale to że go lody czekoladowe nie ruszyły, bardzo mnie zmartwiło i jednak wolałam wydać te 25zł i sprawdzić czy wszystko ok:wink:

    A w ogóle to zaczęłam dzisiaj trochę pękać.. Byliśmy na tym ktg w szpitalu miejskim, generalnie czas stanął tam w miejscu jakieś 20 lat temu (dlatego rodzić zamierzam gdzie indziej) i tutaj ktg stoi przy samych drzwiach sali porodowej.. Oczywiście trafiliśmy tak, że przez tych 20min leżenia pod ktg akurat jakaś kobitka rodziła.. Sama końcówka, więc wiadomo darcie japy takie, że mój Luby zbladł jak ściana i przez dobrych parę godzin po był tak rozkojarzony, że nic do niego nie docierało.. Do tej pory jest w szoku ;)
    Zaczęłam się obawiać czy jednak mi z tej sali porodowej nie ucieknie jak przyjdzie co do czego albo go będą zbierać z podłogi:bigsmile:
    Mi się tylko łezka zakręciła w oku jak usłyszałam płacz dzidziusia:rainbow:
    Ale powiem Wam, że przez tę sytuację jakoś przestało mi się tak bardzo spieszyć do porodu......:devil:

    Madziauk - gratuluję spakowania torby! :)
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 26th 2012 zmieniony
     permalink
    spidermanka - maz musi spakowac cos do ubrania na nastepny dzien + pizame (jak zostaniemy na noc), kosmetyki i recznik ;) bedziemy miec porod rodzinny i maz bedzie z nami caly czas :) dlatego musi cos tam sobie wybrac i zapakowac :)

    judka25 - a jak sie podaje te witaminy w kapsulce takiemu maluszkowi?

    Treść doklejona: 26.10.12 17:58
    isiula - hehe :) spokojnie Twoj maz bedzie mial teraz czas by sie oswoic z tym co slyszal :)
    Ja mam zamiar zaczac nadrabiac zaleglosci w kochaniu sie ;) torba spakowana, wiec w sumie moge ;) Czytalam, ze sex moze przyspiszyc porod, ale jak sie jest blizej terminu. Teraz chyba nie zaszkodzi? A! i wreszcie na ten weekend poprosze meza o napompowanie pilki do cwiczen :) i bede popijala 1filizanke herbatki z lisci malin dziennie - zeby a noz pomoze na skurcze podczas porodu :)
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    madziauk: Czytalam, ze sex moze przyspiszyc porod, ale jak sie jest blizej terminu.

    Też tak słyszałam, a wręcz dostaliśmy takie zalecenia lekarskie :) stosujemy się do nich wytrwale od tygodnia, ale widocznie synuś jeszcze nie jest gotowy..
    Po wszystkim odczuwam tylko lekkie bóle miesiączkowe i nic się nie dzieje.

    Ale coś tak czuję, że po dzisiejszym Luby stracił ochotę na wyganianie synka i będzie post do samego końca:devil: hehe
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeOct 26th 2012 zmieniony
     permalink
    madziauk:
    judka25 - a jak sie podaje te witaminy w kapsulce takiemu maluszkowi?

    to taka kapsułka, że po naciśnięciu palcami pęka i wypływa płyn- czyli ta witaminka. Na opakowaniu są podane 2 sposoby podawania: łyżeczką albo po prostu wciśnięte prosto do buźki dziecka, ja właśnie wciskam :wink:
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Dzieki Judka25 :)

    Isiula - no ja raczej nie chce wywolywac porodu :) jednak chcialabym by synus urodzil sie 10 w sobote w terminie z OM.
    Po prostu stesknilam sie za mezem ;) a po porodzie - wiadomo, trzeba troszke odczekac.
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Dziewczyny - to co powiecie na usunięcie sensuall z listy?

    Może córeczka Malisiek tylko na to czeka i zdecyduje się szybciutko na wyjście:wink: a wtedy my z Madziąuk też na chwilę zaliczymy 1 miejsce? :bigsmile::bigsmile: hyhyhy taki mój szatański plan:devil::devil:
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    isiula - ja jestem za, juz jej nie ma od dluzszego czasu, mozliwe, ze juz urodzila :) nie wiem co na to inne Dziewczyny :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Dobra, to ja biorę to na siebie i zaczynam pracować nad zmianą numerków na liście..:devil:
    Najwyżej przy dużych protestach wrócimy do poprzedniej wersji...:wink:
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeOct 26th 2012 zmieniony
     permalink
    violet_flower: przy samym MM brak witamin, a przy karmieniu mieszanym kombinowanie, dobrze rozumiem?

    Przynajmniej ja mam takie informacje :smile: Nie wiem dokładnie czy to, co poniżej napiszę jest prawdą.
    Od położnej mam rozpiskę dot. wit K przy podawaniu mleka modyfikowanego- dawka dzienna:
    do 200 ml mm: 1 kaps. dziennie
    200-450 ml mm: 1 kaps. na 3 dni
    pow. 450 ml mm: nie podawać.
    Witaminę D podawać przy karmieniu sztucznym w pełnej dawce.
    Czyli przy mm te moje kapsułki mogłabym sobie wyrzucić :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeOct 26th 2012 zmieniony
     permalink
    No i stało się.. Malisiek na 1 miejscu :bigsmile:

    1. Malisiek 3.11.2012 (dziewczynka)
    2. madziauk 10.11.2012 (chłopiec)
    2. isiula 10.11.2012 (chłopiec)
    3. Linden 12.11.2012 (chłopiec)
    3. violet_flower 12.11.2012 (chłopiec)
    4. spidermanka 16.11.2012 (chłopiec)
    5. lofbejbe 21.11.2012 (dziewczynka)

    6. edzia503 23.11.2012(chłopiec i dziewczynka)
    7. basia_87 06.12.12(chłopiec)
    8. acia20 07.12.2012 (dziewczynka)
    9. ruda03 09.12.2012 (chłopiec)
    10. mooniia 21.12.2012(dziewczynka)
    11. gusiadm 25.12.2012 (dziewczynka)
    12. artystka80 27.12.2012 (chłopiec)
    13. Emenemss 2.01.2013
    14. lapa 03.01.2013 (chłopiec)
    15. misia-ludek 5.01.2013 (chłopiec)
    16. Anula85 12.01.2013 (chłopiec)
    17. kasia151288 16.01.2013 (dziewczynka?)
    18. mońka 19.01.2013 (dziewczynka)
    19. agavva 21.01.2013 (dziewczynka, chłopiec)
    20. igisowa 24.01.2013 (dziewczynka)
    21. marakuya 1.02.2013
    21. GaggataB 1.02.2013
    22. justyna883 2.02.2013 (dziewczynka)
    23. milena1984 3.02.2013 (chłopiec)
    23. Olenka79 3.02.2013 (chłopiec)
    24. ikamek 05.02.2013 (chłopiec)
    25. beagraf 12.02.2013 (chłopiec)
    26. sardynka85 15.02.2013 (chłopiec)
    27. Addictive 17.02.2013 (dziewczynka?)
    28. IzUk 19.02.2013
    29. andziaiw 22.02.2013
    29. milka 1984 22.02.2013
    30. sushi 5.03.2013
    31. venus87 14.03.2013 (chłopiec)
    32. niezalogowana0 15.03.2013
    33. MilagrosCud 18.03.2013
    34. DominiczkaA 19.03.2013
    35. venika 05.04.2013
    36. cloe78 20.04.2013 (chłopiec)
    37. KARKO 03.05.2013
    38. lilijeczka - 05.05.2013
    39. chaperon - 12.05.2013
    40. Hefalumpik 13.05.2013
    41. aravls 15.05.2013
    42. akirka 26.05.2013
    43. Kandyzowana 30.05.2013
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Ale fajnie :crazy: Porozmawiam z cora, zeby rozwazyla wczesniejsze wyjscie i zwolnienie miejsca kolegom :devil::wink: Mam nadzieje, ze za bardzo nie przyblokuje i zdazycie wskoczyc na 1 przed rozpakowaniem. Ty Isiula, z tym rozwarciem szczegolnie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Hehe ale nie wyganiaj na siłę!!:tongue: aż takiego parcia na złoto nie mamy:wink:
  11.  permalink
    ooo jedna dziewczynka i 5 chlopcow teraz przyjdzie na swiat :D ladna obstawaaaa :D a mowia ze malo chlopcow sie rodzi ;)

    Treść doklejona: 26.10.12 19:00
    Emka , Ty to moze w sylwestra wycelujesz :D tak jak moja babcia mojego tate urodzila w sylwestra bo soe wystrzalow przestraszyla ;)))
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Malisiek - mi rowniez sie nie spieszy :) do 10 mamy jeszcze sporo czasu :)
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Nie bede wyganiac na sile ;) Jak sie wrodzila w mamusie to jest uparta i wyjdzie, kiedy jej sie spodoba ;p A ja jak narazie bede korzystala z ostatnich chwil sam na sam z mezem i mozliwosci baraszkowania. A seks nie robi na niej zadnego wrazenia i w ogole jej nie rusza, bo po, brzuch nawet nie twardnieje, a przynajmniej nie przypominam sobie :cool:

    I mam pytanie do dziewczyn na koncowce - Was tez tak boli podbrzusze, jakby bylo cale posiniaczone? Bo ja czuje taki bol, jak chodze, albo podnosze nogi do gory:confused:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Malisiek - mnie boli tak wlasnie rowniez, rozmawialam z siostra moja ( siostrzenica ma 4latka) i ona miala tak juz wczesniej w ciazy, odkad jej brzusio urosl.

    Moj synus dzis od 16 swiruje w brzuszku, najpierw sie wypinal ;) przez dlugi okres.. pozniej byla czkawka ;) a teraz napiera mi glowka tak mocno na pecherz, ze co chwile latam do toalety ;) kochany moj :*
    --
  12.  permalink
    madziauk: spidermanka - maz musi spakowac cos do ubrania na nastepny dzien + pizame (jak zostaniemy na noc), kosmetyki i recznik ;) bedziemy miec porod rodzinny i maz bedzie z nami caly czas :) dlatego musi cos tam sobie wybrac i zapakowac :)


    Madzia - nie wiedziałam, że jak masz poród rodzinny w UK to mąż zostaje z Tobą na noc wraz z piżamą i kosmetykami. Zawsze mi sie wydawało, że tam u Was po porodzie po 4 h wychodzicie do domu... W Polsce oczywiście, że podczas porodu rodzinnego jest mąż, potem we troje z dzieckiem jestesmy przez 2 godziny na sali porodowej, nastepnie mama jedzie z dzieckiem na salę z innymi pacjentkami, a mąz może posiedziec przy łóżku...i tez nie wiem ile czasu.. Pewnie dopóki ktos go z pacjentek nie wypędzi. Wkoncu inne panie tez chca miec komfort np. odkrycia kołdry, wstania do toalety i nie zakrywania sie wszystkim co można.
    -- ___
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeOct 26th 2012
     permalink
    Kandyzowana ja się też dobrze czuję, dzięki Bogu :bigsmile: dziś pierwszy raz poczułam co to znaczy mieć twardy brzuszek :shocked: teraz się objadłam i zastanawiam się czy się położyć czy wstać i chodzić :devil:
    Madziauk w końcu spakowałaś torbę do szpitala, teraz to może się rozkręcić :bigsmile::bigsmile:
    Malisiek gratuluję pierwszego miejsca na naszym podium:clap:
    Kandyzowana masz rację, sami chłopacy :rolling:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.