Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorspidermanka
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Hej dziewczynki. Witaj się i ja. Wczesniej mialam problem z internetem i co sie zalogowałam, to zaraz mnie wyrzucało... Tak jak pisała FRAGILE (dziekuje za pomoc Słoneczko :bigsmile: ) wczoraj wrócilismy do domku nadal w dwupaku. Lyknęlam 2 nospy i lepiej mi sie już spało. Chociaż cały czas jednak twardnieje mi brzuch. Podobno sa to cały czas skurcze przepowiadające. Marcelka główka juz bardzo nisko, ale moja szyjka jest długa i mooooocno go trzyma, aby nie zagladał z dołu co u nas słychac hahahahaha


    ________________



    isiula: No i dupa, na ktg skurcze ledwo na poziomie 20-30, zbadała mnie położna na ip. Szyjka miękka, ale rozwarcie się nie powiększyło. A te skurcze podobno przepowiadające, mam wracać do domu i żreć nospę tylko nie rozumiem po co skoro chodzi o to, żeby tych skurczów nie wyciszać a na ip mam się stawić jak skurcze będą co 2-3min ehh. Jestem zła, zawiedziona i chcę do domu spać:( ale jeszcze usg, dowiem się przynajmniej co tam u mojego Koksa..


    Isiula - mocno zaciskam za Ciebie kciuki. Co do rady Twojej połoznej, aby wziąc nospę na te skurcze przepowiadające to mi np. moja wyjaśniła, że TE skurcze nie spowodoują rozwierania sie szyjki, wiec tylko nas wymęczą. Stąd opcja, aby brac nospe i wyciszyć je. Gdyby to były JUZ TE SKURCZE to nospa ich nie wyciszy, dzieki czemu bedziemy wiedziały że TO JUZ TEN MOMENT i że szyjka wlasnie nam sie rozwiera... :bigsmile:


    ________________

    Enemenss - Gratuluję córci ! :bigsmile:

    ________________

    Karko - gratuluję synusia ! :bigsmile:
    -- ___
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Karko gratuluję synka :)
    Isiula kciuki mocno zaciśnięte :)

    Treść doklejona: 30.10.12 16:09
    Enemens gratuluję córci :)
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    A ja właśnie wróciłam i leżę w łóżeczku wymordowana jak po maratonie. Spidermanka - czyli podobnie lecimy tylko ja już miałam te skurcze regularnie co 6-7min i miałam nadzieję, że to jednak to. Jeżeli te przepowiadacze potrafią tak wymęczyć to nie chcę wiedzieć jakie będą te właściwe i proszę o znieczulenie.. Szukałam nospy w domu, ale nie mogę znaleźc. A po badaniu przez moją gin ryczałam z bólu, musiała mi podmasować szyjkę, bo jeszcze nigdy tak nie bolało. Zawsze była bardzo szybka i delikatna w grzebaniu tam.. Milka1984- mój synek na połówkowym był jeszcze przeciętniakiem, dopiero na usg w 31tyg wyszło, że niezły z niego Koksik i na dwóch kolejnych się potwierdzało. Malisiek - trzymam kciuki, żeby się ładnie rozkręciło. A i dziewczyny na końcówce radzę Wam nie liczcie skurczów jak ja głupia całą noc, wykorzystajcie ten czas na spanie. Ja nie mogłam z wrażenia zmrużyć oka i chyba bym nie dała rady urodzić dzisiaj synka taka jestem zmęczona i zrezygnowana. Już nawet chciałam, żeby mnie ciachnęli, żeby mieć to z głowy o czym normalnie bym nie pomyślała.. Śpijcie ile się da, ja właśnie zamierzam nadrobić zaległości. Dobranoc!!
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Isiula ja miałam podobnie. Co ok. 6 minut ale szyjka robiła postępy bo pojawiły się delikatne plamienia i poszłam od razu na IP. U ciebie pewnie było to samo ale bez postępu szyjki... A ten ból co opisywałaś to dokładnie taki jest więc jak się wymęczyłaś to powtórka cię czeka przy porodzie (nie strasząc oczywiście). Mi jak skurcze dochodziły do najwyższego poziomu to myślałam, że mi nogi odpadną - taki dziwny ból w udach i bardzo nisko w brzuchu. Ale ważne że to już niedługo i zaraz będziesz to miałą za sobą:bigsmile:
    Ja w ogóle nie miałam przepowiadających podobnych do porodowych i myślałam, że właśnie te są chwilowe, a tu niespodzianka:smile: Trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie i mniej bolesne.
    Spidermanka za ciebie również
    Nie proponuję łykać nospy jeśli chcecie niebawem urodzić :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorpinkgonzo
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Rany..czytam o tych waszych skurczach, przepowiadaczach itp i sie podłamuje...bo ja nic a nic takiego nie mam... a termin coraz bliżej...jedynie co to pachwiny nie miłosiernie ciągną od kilku dni...
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    A ja od 2 godzin wczuwam się w te moje skurcze w podbrzuszu i przez pierwszą godzinę były co 10-14 minut, a drugą różnie, co 12-14. Niektóre są bardzo delikatne, inne średnie, ale było i kilka konkretnych ;> Chyba jestem szurnięta, bo czekam na te bóle i się z nich cieszę :cool:
    Plamienia delikatne mam, jakieś brązowawe, czy kij wie jakie. Coś jak krew wymieszana z wodą.

    Jak mąż wróci, dam mu jeść, a później wyciągne na spacer. A w nocy znów wykorzystam, bo może więcej okazji nie będzie :cool: No i kto wie, może sperma wzmocni skurcze, bo po ostatniej nocy je wywołała i męczą już noc i dzień :smile::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Malisiek to może się coś rozkręci :bigsmile:
    Powodzonka :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Dzięki ;) No może coś się rozkręci, ale jakoś w to nie wierzę ;P Pewnie jeszcze troszkę sobie poczekam. No i jutro muszę zaliczyć zakupy! :cool:
    --
  1.  permalink
    Malisiek w mothercare jak się wybierasz mają przeceny - 20% na kurtki, kombinezony, czapki i szaliki:wink: ja zakupiłąm synusiowi ładną czapeczkę z rękawiczkami do kombinezonu:wink:

    pinkgonzo: Rany..czytam o tych waszych skurczach, przepowiadaczach itp i sie podłamuje...bo ja nic a nic takiego nie mam... a termin coraz bliżej...jedynie co to pachwiny nie miłosiernie ciągną od kilku dni...


    a na kiedy masz termin?:wink:
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    O ja , nie mogę się ogranąć - wczoraj po rozmowie z Kuzynką (Mila) ryczałam pół godziny , po rozm. z mężem na jego przerwie ....to samo .
    Dziś Wasze wpisy Nawet nie macie pojęcia ile to dla mnie znaczy , może to tylko słowa ,ale dla mnie AŻ !!!!to wsparcie te miłe słowa , ta wiara wieksza niż ja mam że wszystko będzie dobrze !!!!no bo chyba będzie ?!?
    Wczoraj miałam dziwne bóle szło od pleców , bolało i schodziło jakby do pupy -nie mogła siedzieć ,stać ,na lewej stronie troszkę lepiej(zapisywało sie na ktg jak sie zaczeło po 70-90) i potem nie schodziło poniżej 50 ( na nikim nie zrobiło to wrażenia)
    Dziś od 14 mam to samo- po godz. pomyślałam może biegunka :shamed::shocked: ale co poszłam do Wc nic, totalnie nic . I tak co 10 /7/3/ i tak w kółko ....
    Ten sam ból tylko b. nie przyjemny i za przeproszeniem jak by mi wszystko schodziło do pupy (twardnień dziś nie było) Nie jade na IP bo po co , jak coś się mocniej podzieje albo wody chlusną to wtedy .
    Próbowałam się dodzwonić dziś do rzecznika praw pacjentów , nie udało sie ale nagrałam wiadomość- może oddzwonią jak nie to jutro znów , do skutku musi być jakiś paragraf który ma nas chronić !!!!w końcu do jasnej ciasnej to moje ciało , i moje dzieciaczki :devil: Stres odszedł ,ale dół został.
    No 01.11 wizyta(ale u diabetologo - ginekologa) a 02.11- nie zmieniam planów niech rodzice przyjeżdżają ,wiem mama ma tylko 15 dni urlopu będzie mi po po porodzie potrzebna, ale w jego tracie i przed również . Martynka na poniewierkę nie może pójść - to nie jej wina, że tak jest a nie inaczej , widziałam że wczoraj jej było przykro bo czekała na nas w szkole a nikt nie przyjeżdżał , a będzie babciusia to się nią zajmie .

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 30.10.12 18:48</span>
    Malisiek , Isula , Violet -kciuki zaciskam, będzie wspaniale i szybciutko i bez boleśnie :wink: :grouphug:
    --
  2.  permalink
    Edzia cieszę się, że już jesteś w trochę lepszej formie psychicznej - bardzo dobry pomysł z tym rzecznikiem praw pacjenta, tak ma być, jesli tylko masz siłę i możliwości to walcz o swoje!:wink: Dobrze, że Twoja mama może przyjechać, zawsze to będzie Ci raźniej, że jeszcze Ktoś bliski będzie przy Tobie i córeczką się zajmie, Martynka to już duża dziewczynka, więc na pewno wszystko rozumie. Bądź dobrej myśli, staraj się nie denerwować, a Twoje lepsze samopoczucie też dzieciaczkom na pewno pomoże! I tak już jesteście bezpiecznie, daleko zaszliście, więc musi być dobrze mimo wszystko. Kciuki trzymam i ściskam mocno na poprawę humoru:grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Malisiek - ja czytalam, ze sperma sprzyja rozszeszaniu szyjki macicy :) wiec, ten tego - do dziela :D

    pinkgonzo - widze, ze masz termin na 8, czyli dwa dni przede mna :) u mnie tez skurczow przepowiadajacych brak :) Moze u nas bedzie jak u Dii i akcja od razu sie rozkreci (co jak dla mnie by bylo fajne).


    Isiula - cos czuje, ze u Ciebie to juz niedlugo :))
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny ja trzymam za Was kciuki, będzie jeszcze tak, że we 3 urodzicie w ten sam dzień :tongue::bigsmile:
    Ja złapałam jakiegoś doła!!:cry: uważam, że będę złą mamą!! chcemy mieć dziecko z mężem, będziemy mieli syna ale ja sobie uświadomiłam, że nie czuje instynktu macierzyńskiego!!!! Noszę w sobie syna ale co z tego??? płakać mi się chce :cry::cry::cry::cry: rzadko go czuję, nie rusza się jak na początku, dziś obudziłam się bo syn kopał mnie w brzuch bo oczywiście ja musiałam spać na brzuchu!!!!!! żyje z dnia na dzień, mam świadomość, że on tam jest ale jakoś dziwnie mi.... nie tego się spodziewałam!!!! :sad::sad: Co ze mnie za matka będzie...:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Edzia ja na bieżąco Cię podczytuję, jednocześnie trzymając kciuki za Ciebie. Bardzo Ci kibicuję :hugging: I podziwiam, że tak wysoko jeśli chodzi o ciąże, dodźwigałaś te swoje pociechy :) Nos i uszy do góry musi być dobrze. Czy masz do kogoś z forum numer, żeby w razie gdyby co dać znać smskiem :P
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    edzia503 - dobrze, ze podjelas decyzje, ze jednak zostajecie i nie jedziecie do PL. Fajnie, ze mama bedzie niedlugo z Toba - pomoc na pewno Ci sie przyda :) z tym rzecznikiem praw pacjentow, to ja mimo, ze zostawilas wiadomosc, przedzwonilabym raz jeszcze - moze z rana maja mniej telefonow? :confused:

    Treść doklejona: 30.10.12 19:07
    venus87 - nie smutaj sie :) to pewnie hormony w ciazy u Ciebie tak swiruja :) na pewno bedziesz super mama a instynkt w pore sie w Tobie obudzi :) uszy do gory!
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    venus87 obyś ty tylko baby blusa nie złapała bo będzie kiepsko :)
    --
  3.  permalink
    Venus87 to pewnie hormony tak szaleją i po prostu masz gorszy dzień - na pewno będziesz najlepszą mamą dla swojego synka i nawet inaczej nie myśl!:wink: Zobaczysz, jutro spojrzysz na wszystko z innej perspektywy:wink: a brzuchem się nie martw - o ile dobrze pamiętam to chyba nawet flavia pisała, że jakoś do 6-go m-ca ciąży spała na brzuchu bo tak lubiła (chyba, że cos poplątałam to przepraszam:tongue)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    venus87 - ja tez dlugo spalam na brzuchu :) dopiero jakos od sierpnia bardziej na lewym boku spie :) bo brzuszek zaczal rosnac i juz nie chcialam go sciskac ;)
    --
  4.  permalink
    Edzia- a może napisz emaila do Rzecznika Praw Pacjenta. Moja kolezanka tak zrobiła i dostała odpowiedź (ku jej wielkiemu zaskoczeniu). Trzymam kciuki, aby ktos wkoncu wysłuchał co ma do powiedzenia MATKA czyli Ty a nie jakies obce osoby !!! Bedzie dobrze, przytulam Cie BARDZO mocno!!!! :hugging:


    ________


    Venus87 - mnie też sie wydaję, że takie Twoje samopoczucie związane jest z burzą hormonów. Nie przejmuj sie tym i staraj nie myslec, że bedziesz złą mamą bo w to nie uwierzę. JAkby miała byc złą mamą to napewno nie przejmowałabys sie tym faktem. Dlatego daj sobie troszke czasu. Jak maleństwo podrośnie i bedzie mocniej kopać, obracac się to wtedy moze tez lepiej sie bedziesz czuła psychicznie. A moze warto, abys wybrała sie na jakies pierwsze zakupy.. moze kup pierwsze ubranko maleństwu, moze to sprawi, że poczujesz sie nieco lepiej... :bigsmile:


    _________


    Violet, Madziauk - kurcze... jak to szybko minęło, nieprawdaż... Za chwilę bedziemy tulić nasze maleństwa. Jeszcze niedawno przyglądałam sie nerwowej i gorącej atmosferze innym dziewczynom sama będąc na 20-30 miejscu... a tu sama jestem juz na końcówce... :bigsmile: Ale bedzie dobrze. PORADZIMY SOBIE, PRAWDA ???!!!! :grouphug:
    -- ___
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Spidermanka - jasne, ze sobie poradzimy :) ja juz sie doczekac nie moge :bigsmile: chcialabym miec juz synka przy sobie - po tej drugiej stronie ;) Mam jakies takie przeczucie, ze Wy sie tu wszystkie przede mna rozpakujecie, a nasz Karolek przyjdzie na swiat po terminie :wink: no ale zobaczymy :)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Dziś znowu się namęczyłam na 8 miałam reumatologa M bał się ze jest ślisko i mnie zawiózł, potem pojechaliśmy do niego do pracy bo dziś był tam około 4 godziny (siedziałam na mało wygodnym krześle przed netem). Potem zawieźliśmy moje zwolnienie do pracy tam tez chwile posiedziałam, no i oczywiście pytanie kiedy wracam bo im mnie brakuje. I na 16 lekarz od "żylaków" na nogach opóźnienia kolejki i znowu niewygodne krzesło. Długi korek i wreszcie Pizza Hut , dom ciepły prysznic i teraz już łóżko chyba do 16 jutro bo na 18 SR.

    Anula85- już pewnie zdążyłaś kupić zastrzyki i ktoś Ci już odpowiedział mniej więcej cenę, ja tez na początku ciąży było mówione ze przez całe 9 miesięcy zastrzyki, ale na szczęście skończyło się na co miesięcznych wizytach u lekarza od żył, choć dziś moja prawa noga coś mu się średnio podobała to powiedział ze jeszcze jest ok.
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Macie racje dziewczyny, wykapałam się, pogadałam z mamą.... przeczytałam Wasze opinie i jest lepiej...kocham mojego synka i to bardzo!!! Ale muszę się wypłakać :cry: Męża nie ma w domu, głodna się robię...ehh. Może jutro będzie dobrze :sad:
    --
  5.  permalink
    venus87: Macie racje dziewczyny, wykapałam się, pogadałam z mamą.... przeczytałam Wasze opinie i jest lepiej...kocham mojego synka i to bardzo!!! Ale muszę się wypłakać Męża nie ma w domu, głodna się robię...ehh. Może jutro będzie dobrze


    No to najwazniejsze, że już lepsze samopoczucie. A jak chce Ci sie płakac, to płacz. Czasem potrzeba sie wypłakac i wyrzucić z siebie wszystko co smutne, zwlaszcza że w ciązy czasem sie nie wie dlaczego, a chce sie płakac. TAKIE NASZE PRAWO :bigsmile:
    A moze zjedz sobie cos słodkiego, to lepiej sie poczujesz. WKoncu słodycze powodują wzrost hormonu szczescia :hugging:
    -- ___
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Venus, nie martw się, przejdzie Ci ;) Mnie mniej więcej w połowie ciąży dopadł kryzys i płakałam, że nie nadaję się na matkę, jestem za młoda, zbyt dziecinna i nie dam sobie rady, ale było to chwilowe i szybko minęło ;>
    --
  6.  permalink
    Spidermenka jasne, że damy radę! no bo kto jak nie my:tongue:?
    madziauk ja mam takie same przeczucie - Malisiek z Isiulą już skurcze mają, Linden umówiona na cc, a u nas wielka niewiadoma - będziemy się razem ze spidermenką i resztą za nami stresować:smile:
    dziewczyny a jak to jest z tymi wodami? jesli poczuję że mi odchodzą (coś się sączy, nawet słabo) to mam od razu jechać do szpitala? czy dopiero wtedy jak się dodatkowo pojawią skurcze regularne? Bo już zgłupiałam:shocked:

    Treść doklejona: 30.10.12 20:09
    spidermanka: A moze zjedz sobie cos słodkiego, to lepiej sie poczujesz. WKoncu słodycze powodują wzrost hormonu szczescia
    --


    o to to to! czekoladka czy co tam masz pod ręką i od razu zrobi Ci się lepiej:wink:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Spidermenka właśnie jem batona :bigsmile:
    --
    • CommentAuthormilena1984
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Wiatm!
    Edzia - wiem ze sie niepokoisz i nerwy puszczaj, kochana, jeszcze chwilke i bedzie po. ciesze sie ze ciocia do ciebie zaraz przyjedzie. Pomoze bo mama zawsze wie bez slow co dolega. I bez slow sie zajmie i ogarnie, a przezd wszystkim potowarzyszy ci w tym waznym dla was momencie. Ile ja bym dala zeby tam byc przy tobie:cry:
    Poki co to pamietaj ze bol jest tymczasowy i zaraz bedzie PO!!! :heart:
    --
  7.  permalink
    venus87: Spidermenka właśnie jem batona


    To, żebyś nie czuła się samotnie z tym batonem też wzięlam sobie czekoladkę na podwyższenie hormonu szczescia. :rainbow:

    Treść doklejona: 30.10.12 20:16
    _________

    violet_flower: dziewczyny a jak to jest z tymi wodami? jesli poczuję że mi odchodzą (coś się sączy, nawet słabo) to mam od razu jechać do szpitala? czy dopiero wtedy jak się dodatkowo pojawią skurcze regularne? Bo już zgłupiałam


    Z tegop co nam mówiła położna, to nie warto jechać do szpitala zaraz po odejsciu wód. Śmiała sie, że powinno sie tak jak robiły nasze babcie... czyli zrobic ciasto bo to trwa około 2 godzin, czyli akurat tyle, aby pojawiły sie juz TE skurcze i wtedy zapach ciasta tez pomaga w porodzie... Chyba, że wody są zielone, albo krwawisz to wtedy jedziesz od razu.
    -- ___
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Dziękuje kochane za wsparcie psychiczne :grouphug::flowers::kissing:

    Treść doklejona: 30.10.12 20:21
    Zaraz zjem na kolacje jajka z majonezem i świeży chlebek :bigsmile:
    --
  8.  permalink
    spidermanka: Z tegop co nam mówiła położna, to nie warto jechać do szpitala zaraz po odejsciu wód. Śmiała sie, że powinno sie tak jak robiły nasze babcie... czyli zrobic ciasto bo to trwa około 2 godzin, czyli akurat tyle, aby pojawiły sie juz TE skurcze i wtedy zapach ciasta tez pomaga w porodzie... Chyba, że wody są zielone, albo krwawisz to wtedy jedziesz od razu.


    czyli rozumiem, że tak czy siak po odejściu wód skurcze same się pojawią? (już się bałam, że będę trwać w zawieszeniu:tongue:) no to mi ulżyło:wink:
    --
  9.  permalink
    venus87: Dziękuje kochane za wsparcie psychiczne
    Zaraz zjem na kolacje jajka z majonezem i świeży chlebek


    NIE MA ZA CO :bigsmile: Ooooo i to mi się podoba ... nie ma to jak baton czekoladowy + jajka z majonezem = SUPER HUMOR :swingin:

    Treść doklejona: 30.10.12 20:25
    _____

    violet_flower: czyli rozumiem, że tak czy siak po odejściu wód skurcze same się pojawią? (już się bałam, że będę trwać w zawieszeniu) no to mi ulżyło


    Wiesz, że ja mogę powiedzic na razie tylko czysto teoretycznie... :wink: Natomiast czasem bywa tak, że wody nie odejdą, a pojawiają się już TE skurcze... I bądź tu kobieto mądra, co? :bigsmile:
    -- ___
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    violet_flower: czyli rozumiem, że tak czy siak po odejściu wód skurcze same się pojawią?

    Ja mogę się wypowiedzieć tylko na swoim przykładzie- skurcze pojawiły się po ok. 1 h od odejścia wód :wink:
    --
  10.  permalink
    Venus nie smutaj:) Poczujesz instynkt prędzej czy później... :)
    Spidermenka,Violet,Madziauk życzę szybkiego i bezbolesnego rozwiązania sprawy:)
    Anula dostałam wiadomość:)
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Violet ja na temat wód nie wypowiadam się bo ja sama nie wiem o co chodzi :confused: może gina zapytaj, zadzwoń do niego...:wink:
    --
  11.  permalink
    mońka a jeżeli chodzi o usg połówkowe masz racje nie ma co się martwić w końcu i tak musi mi zrobić prędzej czy później:)
    --
    •  
      CommentAuthorspidermanka
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    DominiczkaA: Anula dostałam wiadomość:)


    A ja właśnie jeszcze nie... :cry:

    Treść doklejona: 30.10.12 20:40
    _________

    DominiczkaA: Spidermenka,Violet,Madziauk życzę szybkiego i bezbolesnego rozwiązania sprawy:)


    DZIEKUJE /MY/ !!!!! :winkkiss:
    -- ___
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    czasem przekuwają pęcherz,ja tak miałam i jak zobaczyłam te nożyczki to chciałam spieprzać z porodówki(sorki za wyrażenie),ale przekuli i zaraz miała bóle parte,jak odejdą wody to jest różnie przy pierwszej ciąży odeszły mi same i dosłownie za 5 min miałam bóle parte
  12.  permalink
    Olenkaka: Ja mogę się wypowiedzieć tylko na swoim przykładzie- skurcze pojawiły się po ok. 1 h od odejścia wód


    to chciałabym pójść w Twoje ślady:smile:

    sucharek83: jak odejdą wody to jest różnie przy pierwszej ciąży odeszły mi same i dosłownie za 5 min miałam bóle parte


    no to pozazdrościć takiego rozwoju akcji przy 1 porodzie:wink:

    spidermenka Ty masz już doświadczenie w tych sprawach porodowych, a ja to jestem zielona jak szczypiorek na wiosnę, więc każdą wskazówkę już mamy traktuję jak świętość:wink:
    --
  13.  permalink
    JAK MACIE CHWILE... TO ZAPRASZAM NA RADIO DLA CIEBIE ON LINE, gdzie za chwilę wystąpi moja chrześnica. :-))) Ma czarne włosy, długi brązowy sweter i siedzi plecami do szyby :-)) Brała udział w konkursie "Warszawa bez barier" i z kolezankami nakrecily teledesk dla niesłyszących. Mówię Wam... jeden wielki czad... :-)
    http://www.rdc.pl/index.php?/pol/artykuly__1/studio_rdc_online/studio_rdc


    ____________

    violet_flower: spidermenka Ty masz już doświadczenie w tych sprawach porodowych, a ja to jestem zielona jak szczypiorek na wiosnę, więc każdą wskazówkę już mamy traktuję jak świętość


    Z tym DOSWIADCZENIEM... to raczej nie mam, bo ja 10 lat temu całą prawie ciąże przeleżałam w szpitalu z łożyskiem przodującym, az nagle w 34tc odkleiło mi sie łożysko i wzieli mnie na cc... Tak wiec czuję sie cały czas jak pierworódka... :bigsmile:
    -- ___
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Mnie lekarz powiedział, że jak odejdą wody to zbierać się do szpitala od razu bo różnie może być.
    --
  14.  permalink
    bari_87: Mnie lekarz powiedział, że jak odejdą wody to zbierać się do szpitala od razu bo różnie może być.


    To pewnie tez zależy od tego, jak daleko mamy do szpitala... :cheer:
    -- ___
  15.  permalink
    spidermanka: Tak wiec czuję sie cały czas jak pierworódka...


    to na pewno pamiętasz więcej z opieki nad Maleństwem i z tego co PO porodzie, dobrze, że na wątku Mamuś rozpakowanych jest tyle Dziewczyn - już coś czuję, ze będą mieć mnie tam dosyć :smile:

    masz jakieś przeczucia co do porodu? niektóre mamy podobno czują że to się stanie konkretnego dnia...

    :wink:

    Treść doklejona: 30.10.12 21:11
    ja coś czuję, ze się z moim synkiem nie dogadam, więc przeczuć na razie brak:smile:
    --
  16.  permalink
    violet_flower: to na pewno pamiętasz więcej z opieki nad Maleństwem i z tego co PO porodzie, dobrze, że na wątku Mamuś rozpakowanych jest tyle Dziewczyn - już coś czuję, ze będą mieć mnie tam dosyć

    masz jakieś przeczucia co do porodu? niektóre mamy podobno czują że to się stanie konkretnego dnia...



    Treść doklejona: 30.10.12 21:11
    ja coś czuję, ze się z moim synkiem nie dogadam, więc przeczuć na razie brak


    10 lat to jednak sporo czasu... hihi Pamietam tylko takie wycinki, bo teraz jestem na bieżąco w sprawach szkolnych w 4 klasie :bigsmile:
    A co do przeczucia, to wczesniej miałam jakąs intuicję, że Marcel urodzi sie pod koniec października, ale wczoraj położna mnie uswiadomiła, że synek raczej nie zamierzam iśc zgodnie z moją intuicją :bigsmile:
    -- ___
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Ale mi dziewczyny narobilyscie smaka na czekolade :) Musze sie jutro przejsc do tesco po moje ulubione czerwone czekoladki Lindt :) A teraz musialam sie zadowolic kawalkiem bagietki z dzemem truskawkowym ;)
    --
  17.  permalink
    madziauk: Ale mi dziewczyny narobilyscie smaka na czekolade :) Musze sie jutro przejsc do tesco po moje ulubione czerwone czekoladki Lindt :) A teraz musialam sie zadowolic kawalkiem bagietki z dzemem truskawkowym ;)


    MAdzia, szkoda, ze tak daleko mieszkasz, bo bym Ci zaraz podrzuciła cos słodkiego... :bigsmile:
    -- ___
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    spidermanka - dzieki kochana :)
    Ja jestem dosc dziwna, bo nie wszystko co slodkie lubie ;) Jak mam ochote na cos to musi byc konkretnie to i juz :shamed: te czekoladki mi dzis wpadly do glowy i wiem, ze nie wyjda dopki ich nie zjem ;) Szkoda, ze w sklepie na dole u nas nie ma :confused: za to jutro nadrobie zaleglosci ;)
    --
  18.  permalink
    madziauk wiesz co dobre....przepyssssssszne są te czekoladki:wink: takie na maxa czekoladowe :smile:

    a ja dla odmiany kompletnie straciłam dziś apetyt...nawet na słodycze nie mam smaka...:sad:

    Treść doklejona: 30.10.12 21:42
    Madzia zapasy musisz zgromadzić czekoladek - ponoć jak się karmi piersią ochota na słodkie jest przepotężna....a możesz nie mieć czasu biegać do Tesco:wink:
    --
  19.  permalink
    Ja tez juz zakupiłam sporo czekoladek...tak na wszelki wypadek na badanie KTG. Położna ostatnio kazała mi miec zawsze przy sobie cos słodkiego, aby Marcel sie poruszał ślicznie na badaniu :bigsmile:
    -- ___
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    violet_flower - meza wysle ;) albo rzeczywiscie zrobie mega zapas czekoladek :wink:

    Ja wlasnie nie jestem z tych co lubia slodycze, normalnie jem bardzo rzadko. Tylko teraz pod koniec ciazy mam czasem takie zachcianki na te czekoladki, delicje albo Lipton Ice Tea - ale tylko ta cytrynowa ;)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.