Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
) wczoraj wrócilismy do domku nadal w dwupaku. Lyknęlam 2 nospy i lepiej mi sie już spało. Chociaż cały czas jednak twardnieje mi brzuch. Podobno sa to cały czas skurcze przepowiadające. Marcelka główka juz bardzo nisko, ale moja szyjka jest długa i mooooocno go trzyma, aby nie zagladał z dołu co u nas słychac hahahahahaNo i dupa, na ktg skurcze ledwo na poziomie 20-30, zbadała mnie położna na ip. Szyjka miękka, ale rozwarcie się nie powiększyło. A te skurcze podobno przepowiadające, mam wracać do domu i żreć nospę tylko nie rozumiem po co skoro chodzi o to, żeby tych skurczów nie wyciszać a na ip mam się stawić jak skurcze będą co 2-3min ehh. Jestem zła, zawiedziona i chcę do domu spać:( ale jeszcze usg, dowiem się przynajmniej co tam u mojego Koksa..



Trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie i mniej bolesne.

No i kto wie, może sperma wzmocni skurcze, bo po ostatniej nocy je wywołała i męczą już noc i dzień 
ja zakupiłąm synusiowi ładną czapeczkę z rękawiczkami do kombinezonu
Rany..czytam o tych waszych skurczach, przepowiadaczach itp i sie podłamuje...bo ja nic a nic takiego nie mam... a termin coraz bliżej...jedynie co to pachwiny nie miłosiernie ciągną od kilku dni...

ale co poszłam do Wc nic, totalnie nic . I tak co 10 /7/3/ i tak w kółko ....
Stres odszedł ,ale dół został.
Dobrze, że Twoja mama może przyjechać, zawsze to będzie Ci raźniej, że jeszcze Ktoś bliski będzie przy Tobie i córeczką się zajmie, Martynka to już duża dziewczynka, więc na pewno wszystko rozumie. Bądź dobrej myśli, staraj się nie denerwować, a Twoje lepsze samopoczucie też dzieciaczkom na pewno pomoże! I tak już jesteście bezpiecznie, daleko zaszliście, więc musi być dobrze mimo wszystko. Kciuki trzymam i ściskam mocno na poprawę humoru


uważam, że będę złą mamą!! chcemy mieć dziecko z mężem, będziemy mieli syna ale ja sobie uświadomiłam, że nie czuje instynktu macierzyńskiego!!!! Noszę w sobie syna ale co z tego??? płakać mi się chce 


rzadko go czuję, nie rusza się jak na początku, dziś obudziłam się bo syn kopał mnie w brzuch bo oczywiście ja musiałam spać na brzuchu!!!!!! żyje z dnia na dzień, mam świadomość, że on tam jest ale jakoś dziwnie mi.... nie tego się spodziewałam!!!! 
Co ze mnie za matka będzie...
I podziwiam, że tak wysoko jeśli chodzi o ciąże, dodźwigałaś te swoje pociechy :) Nos i uszy do góry musi być dobrze. Czy masz do kogoś z forum numer, żeby w razie gdyby co dać znać smskiem :P


Zobaczysz, jutro spojrzysz na wszystko z innej perspektywy
a brzuchem się nie martw - o ile dobrze pamiętam to chyba nawet flavia pisała, że jakoś do 6-go m-ca ciąży spała na brzuchu bo tak lubiła (chyba, że cos poplątałam to przepraszam:tongue)


Ale bedzie dobrze. PORADZIMY SOBIE, PRAWDA ???!!!!



Macie racje dziewczyny, wykapałam się, pogadałam z mamą.... przeczytałam Wasze opinie i jest lepiej...kocham mojego synka i to bardzo!!! Ale muszę się wypłakać Męża nie ma w domu, głodna się robię...ehh. Może jutro będzie dobrze

?

A moze zjedz sobie cos słodkiego, to lepiej sie poczujesz. WKoncu słodycze powodują wzrost hormonu szczescia
--

Spidermenka właśnie jem batona

dziewczyny a jak to jest z tymi wodami? jesli poczuję że mi odchodzą (coś się sączy, nawet słabo) to mam od razu jechać do szpitala? czy dopiero wtedy jak się dodatkowo pojawią skurcze regularne? Bo już zgłupiałam
Z tegop co nam mówiła położna, to nie warto jechać do szpitala zaraz po odejsciu wód. Śmiała sie, że powinno sie tak jak robiły nasze babcie... czyli zrobic ciasto bo to trwa około 2 godzin, czyli akurat tyle, aby pojawiły sie juz TE skurcze i wtedy zapach ciasta tez pomaga w porodzie... Chyba, że wody są zielone, albo krwawisz to wtedy jedziesz od razu.
) no to mi ulżyło
Dziękuje kochane za wsparcie psychiczne
Zaraz zjem na kolacje jajka z majonezem i świeży chlebek
Ooooo i to mi się podoba ... nie ma to jak baton czekoladowy + jajka z majonezem = SUPER HUMOR 
czyli rozumiem, że tak czy siak po odejściu wód skurcze same się pojawią? (już się bałam, że będę trwać w zawieszeniu) no to mi ulżyło
Natomiast czasem bywa tak, że wody nie odejdą, a pojawiają się już TE skurcze... I bądź tu kobieto mądra, co?
Ja mogę się wypowiedzieć tylko na swoim przykładzie- skurcze pojawiły się po ok. 1 h od odejścia wód

jak odejdą wody to jest różnie przy pierwszej ciąży odeszły mi same i dosłownie za 5 min miałam bóle parte

spidermenka Ty masz już doświadczenie w tych sprawach porodowych, a ja to jestem zielona jak szczypiorek na wiosnę, więc każdą wskazówkę już mamy traktuję jak świętość
Tak wiec czuję sie cały czas jak pierworódka...


to na pewno pamiętasz więcej z opieki nad Maleństwem i z tego co PO porodzie, dobrze, że na wątku Mamuś rozpakowanych jest tyle Dziewczyn - już coś czuję, ze będą mieć mnie tam dosyć
masz jakieś przeczucia co do porodu? niektóre mamy podobno czują że to się stanie konkretnego dnia...
Treść doklejona: 30.10.12 21:11
ja coś czuję, ze się z moim synkiem nie dogadam, więc przeczuć na razie brak
te czekoladki mi dzis wpadly do glowy i wiem, ze nie wyjda dopki ich nie zjem ;) Szkoda, ze w sklepie na dole u nas nie ma
za to jutro nadrobie zaleglosci ;)
takie na maxa czekoladowe 
