Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
ja uwielbiam jeść nutellę łyżeczkami także mogę bardzo słodkie jesc ale nie wiem czy to o to chodzi w tym badaniu:-)
[/url]PO ZZO to było lajtowoźle wspominam te normalne zanim mi podali znieczulenie wrrrr myslałam, że pogryzę
i potem parte - nie bede ich porównywała, bo nie chce straszyć w Halloween

Ale, ale, ale! Ja mam niski próg bólu - a to jest tak jak Teorka pisała, że na odczucia wpływa wiele czynników! Wiec myslę, że u każdej z nas wygląda to inaczej

Milagros dasz rade:) Ty przecież jesteś wszystkożerna:)

[/url]"PO ZZO to było lajtowo źle wspominam te normalne zanim mi podali znieczulenie wrrrr myslałam, że pogryzę i potem parte - nie bede ich porównywała, bo nie chce straszyć w Halloween"



Czy będzie bolało bardziej, czy mniej, urodzić trzeba 
albo i nie- moja mama mówi, że przy 3-cim porodzie, to podobno sama nie była pewna, czy już rodzi i dopiero położne ją zapewniły, że tak
A przy 5-tym porodzie to już wogóle to jest pewnie jak kichnięcie hihi

A przy 5-tym porodzie to już wogóle to jest pewnie jak kichnięcie hihi


to by kobiety po dwoje dzieci nie miały... Na co ona z uśmiechem na twarzy: to też ja mam JEDNO DZIECKO. Fakt, nie zajarzyłam, że ma jednego synka




Musialam jej tlumaczyc ze mama musi to wypic ,bo to badanie ,obrazila sie na mnie i byl foch :D
[/url]Nikt mnie nie pociesza, buu



...jeszcze to do mnie nie dociera!!!!
i komu tu wierzyc? samemu trza sie przekonac:-)
[/url]ja mam ojca diabetologa i przed chwilą z nim gadalam na ten temat i powiedzial ze z tym rzyganiem to bzdura, ze robil to wielokrotnie pacjentom i ani razu nie widzial zeby ktos sie skrzywili komu tu wierzyc? samemu trza sie przekonac:-)
Milagros mojemu dziecku :d przeciez pisalam ze bylo mmmmmm pycha


[/url]
.Milagros, no ja przy pierwszym badaniu glukozy 50g, to ledwo na krzesle siedzialam,przez gabinetem zabiegowym. Paniom pielegniarkom wciaz powtarzalam,ze juz nigdy nie zjem nic slodkiego .W drugiej ciazy mialam obciazenie 75g i cale szczscie,ze w szpitalu mialam, bo od razu po wypiciu wrocilam do lozka i przespalam te 2 godziny. Dla mnie okropnosc. Tu nawet nie chodzi o wypicie,ale o to jak po tej glukozie sie organizm zachowuje.


[/url]
i nic nie moglam zjesc przez 2 godziny, dla mnie to bylo najgorsze ;) + to, ze musialam siedziec. Bo ponoc nie zalecaja chodzenia by nie falszowac wyniku
Wiec dobrze, ze bylo w labie pelno gazet, chyba wiekszosc przejrzalam ;)
[/url]
[/url]