Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorigisowa
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Kochana nos do góry, w głowie masz masę emocji, stres z Ciebie schodzi po tych wszystkich przebojach przedporodowych. Wyhodowałaś piekne duże kluseczki, są zdrowe, a infekcja to infekcja i masz prawo być osłabiona, rozdrażniona i nie mieć siły- jesteś po bliźniaczej ciąży, mega stresie, cesarce- wiele kobiet ma już z tym problem a Tobie doszło jeszcze jakieś choróbsko. Masz trójkę dzieciaczków i świetnie się nimi zajmiesz, daj sobie ociupinkę czasu:))) Wykorzystaj tych co chcą i mogą pomóc, na superwomankę jeszcze przyjdzie czas, daj chwilę swojemu organizmowi na regenerację i na pewno będzie dobrze:)))
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    edzia będzie dobrze! mam nadzieję, że infekcja szybko minie i że laparo nie będzie konieczna... trzymam kciuki za powrót do zdrowia!

    Linden gratulacje :)

    acia20 fajniutkie mebelki :) i nawet widzę, że sierściuszek się załapał na zdjęcie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeNov 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Edzia-glowa do gory ,bedzie dobrze ,jak dziewczyny pisza masz prawo tak sie czuc ,dzieci sa duze ,wiec jest to mega obciazenie dla organizmu .do tego cc,rowniez obiazenie mega spore .
    Daj sobie jakis czas ,organizm powoli dojdzie do siebie i dasz rade ,buziaki i trzymaj sie tam :))):grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Witam się w ciąży donoszonej :bigsmile:

    Edzia wierzę w Ciebie, że dasz radę bo dzielna z Ciebie kobieta.
    Nowa sytuacja i emocje, które masz za sobą na pewno mają wpływ na to jak się czujesz więc daj sobie czas, a wszystko się unormuje.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Edzia! Ja tez po porodzie miałam rozwolnienie (choc ja sn rodziłam) i bardzo się cieszyłam, że nie mam zaparcia, bo tyłek zszyty, obolały.... Bałam się , że mi się tam porozrywa ;)... Myślałam, że rozwolnienie jest normalne po porodach.... W sumie to nigdy nie pytałam....

    Rozpakowanym dziewczynom GRATULUJĘ!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Linden, gratulacje!

    Edzia, po takich przebojach jak Ty miałaś przez całą ciążę, to i tak to wszystko bardzo dobrze znosisz... Przyjmij pomoc i się nie denerwuj tym, że teraz nie masz siły. Musisz do siebie dojść, żeby móc się zajmować trójką dzieci, jak już rodzina pojedzie. Więc teraz kuruj się i odpoczywaj, ile wlezie!

    Spidermanko - Marcelek jest prześliczny :)

    Emza - fajnie, że tu dołączyłaś :bigsmile:

    Kilka stron wstecz ktoś się pytał (chyba Akirka?) o filmiki przedstawiające rozwój ciąży. My oglądamy na mamazone.pl. Są bardzo fajne, myślę, że szczególnie dla mojego M., któremu to pozwala sobie uświadomić, na jakim teraz etapie jesteśmy. Z kolei dobre i szczegółowe opisy poszczególnych tygodni ciąży są tu: http://dzieci.pl/ciaza_kalendarz.html
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeNov 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Cześć mamusie dopiero co wstałam po ciekawym wieczorze , wczoraj wieczorem zamiast na Pokłosie poszliśmy jednak na Bonda i wróciliśmy o północy dlatego musiałam sobie pospać do 10.00.
    Linden GRATULACJE :)
    o kurczę a ja już jestem na 13 miejscu :shocked: ,chyba na początku grudnia na spokojnie zacznę pakować torbę do szpitala bo ten moment zbliża się wielkimi krokami.Chociaż ciekawe czy synuś będzie chciał wyjść w terminie czy wcześniej?Nie chciał bym go przenosić bo pamiętam jak moja siostra się męczyła w ciąży przenoszonej o 10 dni.
    Acia śliczne masz te mebelki :)
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Edzia trzymaj się!!!!! dziewczyny mają rację, ciężką miałaś końcówkę, a jeszcze bliźniaki nosiłaś i dla organizmu to duże obciążenie :hugging: Jesteś dzielna :winkkiss:

    Treść doklejona: 11.11.12 10:44
    Acia ładne są mebelki :bigsmile: takie kolorowe :wink:
    Misia trzymaj się kochana, współczuje tych mdłości :sad: ale mam nadzieje, że przejdzie :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Mamusie jakie macie plany na dzisiaj??? Ja zaraz idę do kościoła a potem na spacerek do parku.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    bry :)
    gratulacje dla rozpakowanych raz jeszcze :)
    Edziu sensacje wcale nie musza byc oznaka infekcji, ucisniete jelita zoladek musza sie na nowo poukładac nauczyc pracowac w nowych/starych warunkach i to jest normalne !
    ja zaliczyłam wczoraj sesja zdjeciowa jak dostane zdjecia to sie pochwale :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeNov 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Edzia - wielkie gratulacje! no i życzę dalszej siły, żebyś jak najsybciej wróciła do domu z maluchami.
    Dziewczyny mają rację - masz prawo czuć się gorzej, możesz też szukać pomocy przy opiece nad dziećmi, w końcu cc to poważna operacja.
    Może ta biegunka to z powodu osłabienia organizmu, albo jakaś infekcja spowodowana cesarką...myślę, że jeśli to tzw jelitówka to niedługo ci przejdzie. W każdym razie my tu ci wszystkie kibicujemy!!!

    Spidermanka - piękny synek!!! Też bym chciała taki poród mieć.

    Madzia- no to jesteś juz pierwsza :bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    A my dzisiaj będziemy gościć siostrę mojego męża z rodzinka i planujemy wszyscy isć na rodzinny spacer. U nas w Łodzi jest bardzo ciepło - 12 st. :):):bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 11th 2012 zmieniony
     permalink
    misia-ludek może zadzwoń do gina... mi jak się strułam nad morzem (10tc) lekarz kazał brać nitrofuroksazyd i szybko przeszło :)

    A my się lenimy póki co, później jedziemy na działkę pstryknąć kilka zdjęć dla naszej architektki i na obiadek do moich rodziców :)
    ooo Addictive my też z Łodzi - wybrałaś już może szpital?
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Sardynka85 - tak, wybralismy z raacji takiej, że moja lekarka pzryjmuje też między innymi w Madurowiczu.
    Czyli poród w Madurowiczu i w zbliżającym sie tygodniu planuje zapisać się tam na SR :bigsmile:

    A ty wybrałaś?
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Ja z siostrą jadę do mamy na obiad a później do taty jedziemy na ciacho i herbatkę :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    A ja zamulam w domku z mala ,maz w pracy -7-19 ,wiec sie nudzimy razem z niunia :)
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    A mnie dziś mąż zabiera do restauracji indonezyjskiej (naszej ulubionej), a później zamierzam wciągnąć tonę rogali marcińskich:cool:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Czesc Dziewczyny :)

    Edzia - ja mam to samo zdanie co kolezanki powyzej. Kochana dokonalas cudu i masz prawo byc zmeczona / rozdrazniona + hormonki daja sie we znaki. Potrzebujesz teraz odpoczynku, takze kochana korzystaj z pomocy rodziny ile sie da. I nie badz dla siebie taka surowa. Sciskam mocno!

    U mnie dzis kolejny dzien kuracji przeziebieniowej :sad: Katar przechodzi, ale mam suchy kaszel, ktory meczy mnie od wczoraj. Maz mi zrobil syrop z cebuli (fuuj) i popijam go. Mam nadzieje, ze cos pomoze.
    Takze my dzis z domciu sie nie ruszamy.

    Poza tym cisza i oznak porodu jakichkolwiek nadal brak :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    A ja właśnie wsadziłam obiad do piekarnika w naczyniu żaroodpornym i bach spadło mi na dół razem z blachą (chyba piekarnik się zniekształcił) i naczynie poszło w drobny mak grrrr:devil:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    bari to obiadu też nie masz? :shocked: :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Wbijamy się na górę do teściowej :cool: ale się wystraszyłam jak spadło i teraz mam jakiegoś dola:sad:
    --
    • CommentAuthorruda03
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Hej,ja właśnie wróciłam z Kościoła i popijam kawkę.Obiad już wczoraj ugotowałam-więc tylko ziemniaki ugotuję i mogę "świętować" 11 listopada:cool:. Kurczę,ja już też pogrubiona na magicznej liście:shocked:...czekamy na Madzię aż urodzi a potem będzie dłuugo cisza-chyba:wink:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    bari to dobrze , ze macie koło ratunkowe :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor1aleks1
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    edzia kochana wszytko sie pookłada zobaczysz Wiadomo początek najcięższy ale z czasm będzie coraz fajniej nauczysz sie dzieci a one ciebie a dodatkowo jak tobie wszytko sie wygoi to będziesz brykała
    :tongue:
    Linden tobie tez gratulacje i powodzenia
    --
    •  
      CommentAuthoraszlim
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Czesc Dziewczyny,

    Wczoraj ogladalismy walke a potem film i pozno poszlam spac. Przez co dzisiaj jakis robity ten dzien mamy.

    Gratulacje dla rozpakowanych Mam!!
    Edzia - wiele juz zostalo napisane! Wszycy powyzej maja racje:) Kochana, masz prawo byc zmeczona i nie boj sie tego. Musisz wypoczac, aby dac swoim dzieciom to czego potrzebuja. Nie matrw sie, ze dzis,jutro jest zle, daj sobie czas, a zobaczysz jak tylko poczujesz sie lepiej, to i wszystko inne bedzie lepiej funkcjonowac.
    Spidermanka - Wasz synek jest piekny :))
    I gratulacje dla Linden! Piekny porod. Zazdroszcze ;)

    A ja juz druga...dzis w nocy dziwnie sie czula, ale bylam tak zmeczona/zaspana, gdy wstalam do toalety, ze nawet nie wiem co to bylo.. Ehmm, chyba mam maly problem.. infekcja sie pojawila u mnie, swedzi i dyskomfort jest :/ :(
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Addictive: A ty wybrałaś?


    Ja skłaniam się ku CZMP (bo tam pracuje mój lekarz), ale jeszcze waham się nad Medeorem :)
    Czyli na porodówce się raczej nie spotkamy, bo patrząc na suwaczki miałybyśmy sporą szansę :)
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Ja siedzę w domu i się zastanawiam co ze sobą zrobić do wieczora czy jechać do mamy czy też wyjść do pobliskiego parku już sama nie wiem.
    --
  1.  permalink
    Witam, troszke pospalam i jest lepiej, synus za to daje popalic i kopie moj obolaly zoladek i wypina sie mocno na watrobe przez co nudnosci lekkie mecza. Ale od 6 rano juz nie wymiotowalam i zjadlam troche rosolu i gotowanych jablek. Maz zabral rano Maje do swoich rodzicow wiec korzystam i odpoczywam. Mozliwe ze zaszkodzila mi kaszanka, jako ze jest ciezkostrawna i moja watroba nie poradzila sobie z trawienie. Glowa jeszcze tylko boli.

    Edzia Twoje rozterki sa normalne i nie dziwie sie ze przezywasz rozlake ze starsza corcia. Ale ona jest pod dobra opieka, a Ty staraj sie wypooczywac jak najwiecej zeby miec sile dla niej i maluszkow. Za pare dni poczujesz sie duzo lepiej ale wypoczywaj jak tylko masz okazje.
    --
  2.  permalink
    Acia śliczne mebelki:)
    Edzia trzymaj się jakoś,dasz rade... bądź silna i myśl pozytywnie, o tym że wszystkie tu na tym forum wspieramy Cię:)

    Dziewczyny mam pytanie czy na ból głowy mogę zarzyć jakąś tabletke czy coś masakra tak boli dziś;/
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    DominiczkaA - z tego co wiem, mozna Paracetamol. Sama biore teraz pod koniec ciazy na przeziebienie.
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    W Warszawie się biją więc postanowiłam,ze zostanę w domu .
    --
  3.  permalink
    hmm może przezyje i nic już nie będe brała:)
    --
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    DominiczkaA, ja sobie w takich chwilach pomagam apapem - dozwolony w ciąży. Niestety migreny-katastrofy często mi się teraz przytrafiają...
    --
  4.  permalink
    może jednak coś zażyje bo mi głowa strzeli:)
    --
  5.  permalink
    ja dzis mialam gosci na obiadku - zrobilam pyszne spaghetti i ze swiadkową swoją omawiałyśmy różne sprawy dotyczące mojego ślubu..

    dziś mnie nic nie boli oprocz piersi... czyzby moj maly glutek w brzuszku dzis dał mamusi spokój? :P

    ja też dziś nei ruszma sie z domu jako, że w Warszawie w ten dzień lepiej nie wystawiać nosa .. a szkoda, że mamy taki naród jaki mamy i nei mozemy sie cieszyc tym dniem z innymi tylko musimy sie bac... :/

    Wszystkie Was sciskam i pozdrawiam :)
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeNov 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Dominiczka ,mozesz wziasc smialo apap,paracetamol,lub ja np.biore paracetamol dla niemowlat w syropie :)
    --
  6.  permalink
    dzięki dziewczyny za rade ....biorę:)
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Wooooow ładnie się po mnie lista posypała:shocked:

    Malisiek, Spidermanka, Edzia, Linden, lofbejbe - mega wielkie gratulacje dziewczyny!!!:cheer::cheer::cheer::clap::clap::clap:
    (chyba o nikim nie zapomniałam?)

    madziauk widzę że jako jedyna ostałaś się z naszej długo pogrubionej piątki:tooth: długo jeszcze?:wink:
    A mój synek dzięki córeczce Malisiek rodził się jednak z pierwszego miejsca - ambitny chłopak po mamusi:boogie:

    Edzia, nie martw się kochana. Ja też przeżyłam w szpitalu parę kryzysów, wylałam pierdyliard łez, podczas porodu również. Generalnie inaczej to sobie wszystko wyobrażałam. Po cc wyglądam jak Fiona - nigdy nie byłam taka opuchnięta. Zamiast brzucha mam wielki flak cały w rozstępach, który wisi mi na szwach. Do tego dochodzą objawy zespołu popunkcyjnego po znieczuleniu. Na szczęście powoli mijają. Wiem jakie to frustrujące, gdy nie jesteś w stanie zrobić nic przy własnym dziecku. Najgorsza jest ta bezradność. Mnie po 12h po operacji kazali wstać, przewieźli na salę gdzie byłam sama i zostawili z synkiem na łóżku. A ja nawet nie mogłam zmienić pozycji, żeby go nakarmić a co dopiero wstać, żeby zmienić pieluszkę. Staś płakał, a ja razem z nim. Gdyby nie moja mama, która była ze mną w szpitalu drugiej i trzeciej nocy i pomogła mi w rozkręceniu i ustabilizowaniu laktacji (z czym również wiąże się parę kryzysów), to conajmniej ze 3 razy popełniłabym samobójstwo z bezsilności.. Najważniejsze, że masz przy sobie rodzinę, która wszystkim się zajmie i wyręczy w tych trudnych dniach. Musisz teraz liczyć na nich. A za parę dni poczujesz się lepiej, staniesz na nogi i zobaczysz jak bardzo zmieni się Twoje nastawienie... Buziaki dla Ciebie i Kluseczek ode mnie i od Stasia:winkkiss:

    Na dzień dzisiejszy chcę o tym koszmarze jak najszybciej zapomnieć, chyba nieprędko zdobędę się na opisanie mojego porodu, o ile w ogóle to kiedyś zrobię..

    Na szczęście Staś wynagradza mi te wszytkie przejścia.. Jest zdrowym, ślicznym chłopcem i uwielbia cycusia:heartbounce:
    A moment, w którym wyjęli mi go z brzucha i położyli taką ciepłą, mięciutką kluskę przy twarzy, zapamiętam do końca życia - jeszcze nigdy tak głośno i długo nie ryczałam ze szczęścia:rainbow:
  7.  permalink
    isiula dobrze że mimo trudności wspominasz też miłe chwile:) Gratuluje Ci jesteś dzielna:)
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Isiula cieszę się, że Staś wszystko Tobie wynagradza kochana, jesteś dzielną mamusią :heartbounce:

    Treść doklejona: 11.11.12 19:42
    Ja na ból głowy biorę Paracetamol :wink:

    Treść doklejona: 11.11.12 19:43
    Tylko nie dajcie się nabrać bo nie którzy twierdzą, że PANADOL TO SAMO CO PARACETAMOL!!!
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Ale przecież substancją czynna w panadolu jest własnie paracetamol, który chyba nie jest wskazany np. w pierwszym trymestrze.
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Dziekuje,
    Isula a myslalam ze tylko ja mam taie doswiadczenia chociaz tutaj opieka nawet napoziomie , wstalam kiedy chcialam , nie trzymaja sie zasad kurczowo kazda pcjentka po inych przejscia, mi odziwo kazd-y bije brawo,ale wlasne cilo to nic najgorszy brak meza i coreczki, i ze nie daje tyle co bym chcial niuniom .
    Chociaz jest juz lepiej biegunka przechodzi-robi sie tresciwiej , lepiej chodze i wiecej po pokoju tez. Do tego zaczelam jesc i pic(chociaz byla,woda,sok jablkowy, lemoniada)wybrala gorzka herbate . I sucha kromecze teraz mam dwie do schamania i jogurt naturalny(do wy boru z lazania,lub goracym kubkiem) ale ciaza pamietacie tez z przezyciami nic mnie nie zdziwi .
    Ale obiecalam Martynce powrot jutro i napieram lek.- tym bardziej ze ja nie dos'taje antybiotyku ani na powstrzymajnie , tylko nawadniajace i paracetamol w kropluwach.wiec jutro wegielek w domku ryz z marcheweczka i powrtot do normalnsci . O tak to wiedze ,nap. Jak cos to jutro z domukus - cyba wykorzystam czas na sen... bo za chwile to bedzie pojecie wzgledne .
    Buziaki i dziekuje
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeNov 11th 2012 zmieniony
     permalink
    _sushi_:
    Ale przecież substancją czynna w panadolu jest własnie paracetamol, który chyba nie jest wskazany np. w pierwszym trymestrze.


    Właśnie paracetamol jest najbezpieczniejszy w ciąży. A panadol to paracetamol zresztą tak jak np. Apap.
    Nie bierzemy w ciąży aspiryny ( kwas acetylosalicylowy) oraz Ibupromu ( ibuprofen) :)
    Jeśli już jest taka konieczność dziewczyny, sięgajcie po paracetamol właśnie.
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeNov 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Edzia, dzielna jesteś! Niedługo zapomnisz o koszmarach pierwszych dni, a jak zaczną się do ciebie uśmiechać, to rozpłyniesz się :) Chyba nie ma nic lepszego niż uśmiechy razy dwa :)
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 11th 2012 zmieniony
     permalink
    migotynka: Właśnie paracetamol jest najbezpieczniejszy w ciąży. A panadol to paracetamol zresztą tak jak np. Apap.

    Ale ja tylko odniosłam się do wypowiedzi Venus, że Panadol to nie to samo co paracetamol.
    A w pierwszym trymestrze, jak napisałam, to chyba żaden z tych leków nie jest wskazany- ale może nie jestem obiektywna, bo ja z zasady rzadko biorę leki (oprócz tych "na stałe")
    :smile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Isiula - kochana, widze, ze Ty tez swoje przezylas. Dobrze, ze synus wszystko Ci wynagradza :)

    U mnie sie nic nie dzieje, ale to dobrze, bo sie przeziebilam na koncowce i kiepsko sie czuje. Takze synus wie i czeka az mama wyzdrowieje ;) Termin wg. usg w 14tyg mam na 17tego, mam nadzieje, ze do nastepnej soboty synus zdecyduje sie wyjsc :) i bedziemy sie cieszyc z naszego szkraba po tej drugiej stronie :)

    migotynka - zgadzam sie z tym co napisalas :) nam tu polozne zalecaja tylko i wylacznie (jak juz cos mamy brac) paracetamol w ciazy. Ja nie bralam az do zeszlego tygodnia tego leku..niestety na koniec mnie rozlozylo i nie mam wyjscia


    :confused:
    --
  8.  permalink
    dziewczyny znalazłam świetny filmik z jogą w ciąży - dokladnie czegos takiego szukalam i juz dzis cwiczylam

    http://www.iplex.pl/filmy/joga-w-czasie-ciazy-odc-1,2101

    czy znacie jeszcze podobne filmy do cwiczen w domu? tylko nie takie po minucie ale wlasnie pelnowartosciowy pokaz zajec tak jak by sie bylo na zajeciach
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Mamusie jutro w gazecie Wyborczej będzie duży artykuł o urlopie macierzyńskim i ojcowskim .Tam będzie napisane komu się należy itd.

    Treść doklejona: 11.11.12 21:55
    MilagrosCud zobacz na to http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,2098844.html
    --
  9.  permalink
    Anula - nie otwiera mi sie filmik ale pozycje pod spodem na pewno przydatne:-)

    Treść doklejona: 11.11.12 21:59
    o - juz sie otworzyl:-)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    No ćwiczenia są godne uwagi.Może jutro sobie poćwiczę a teraz oczka mi się zamykają więc idę spać dobranoc :)
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Dziewczyny uciekam spać, dobranoc....jutro obejrzę ten film co Dominiczka dała :wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.