Hmm, z tego co wiem to witamina B6 osłabia nudności.. Ale dziewczyny mają rację, że to może być kwestia witamin - przedawkowanie większości witamin powoduje nudności.

zawsze można zapytać drugiego lekarza, jeśli będzie miał to samo zdanie... to widocznie tak jest... skoro nic Ci nie grozi, a ciąża dobrze się rozwija...
a badałaś żelazo?

Przykro mi , bo namęczyłam sie z mdłościami i tylko czekałam dnia kiedy to się skończy , a Ty już zaczynasz 23tc i nadal....

może sprawdź to żelazo, moze masz lekką anemię i stąd te mdłości? Sama już nie wiem...

Akirka...przecież becikowego nie zabierają,tylko zmieniają warunki wypłat tego świadczenia-ja bym wolała nie dostać tego becikowego a zarabiać na tyle dużo, aby się nie załapać na tą kasę.
Z tego co wiem, to mężom należy się na żonę po porodzie dwa tygodnie opieki(L4),płatne 80%-wypisują w szpitalu albo lekarz rodzinny-pierwszego kontaktu.A tacierzyński to urlop płatny 100%-też dwa tygodnie

a jakie są zmiany , bo ja coś nie w temacie?

jakiekolwiek by nie były, wg mnie każdemu należy się tyle samo, bo to kasa z naszych podatków... do tego Ci więcej zarabiający przecież oddają wiecej podatków...

Witam po wizycie u lek.
Dostalam dzis rozkaz na tygodniowe lezenie w lozku, zrezygnowania z pracy, bo cisnienie zawyzone, waga mi poszla w gore, opuchnieta chodze i jakos gorzej widze, w tym tyg dostalam skierowanie na badania krwi i moczu i nieszczesnej glukozym chca wykluczyc juz nawet nie wiem polskiej nazwy ale po ang "toxemia" .czy ktoras z was ma wiedze na temat?czy to chodzi o zatrucie ciazowe?

mońka ale artykuł o tych urlopach był w dzisiejszej wyborczej więc nie mam jak podrzucić link , nie mam skanera żeby wam to zeskanować.

Treść doklejona: 12.11.12 22:11
Teraz czytam to http://praca.wp.pl/title,Urlop-macierzynski-2013-r,wid,15083562,wiadomosc.html

tzn co moze z tej gastozy wyniknac?

Anula dzięki, no właśnie Wyborczej już nie dostałam, a byłam koło 11
no nic..i tak trzeba czekać czy w ogóle coś wejdzie w życie bo ostatnio to oni niestety tylko obiecują...

milenka nie martw się...teraz się to leczy...np takie coś znalazła na wiki: leczenie - Pacjentka pozostaje w łóżku, podaje się leki obniżające ciśnienie, zapobiegające skurczom, regulujące gospodarkę wodno-elektrolitową.
także głowa do góry będzie dobrze!tylko porób te badania koniecznie...a białko w moczu sprawdzali Ci już?

eveke: a jakie są zmiany , bo ja coś nie w temacie?

Od 2013 roku becikowe należy się tylko, jeśli dochód na członka rodziny nie przekracza 1922 zł netto. Dochód jest liczony za rok kalendarzowy poprzedzający złożenie wniosku.

Milenka -dokladnie jak pisza dziewczyny ,czesto wykonujemy badania ,aby cos wykluczyc...napewno badania wyjda ok :)

A ja zniknelam pojechalismy na zakupki i kupilam dla malenstwa kombinezon :),tylko czapek nigdzie niema malusich .
Przekopalam allegro i tez nic takiego niewidze ..Przewaznie sa 2-4 m,a ja potrzebuje mniejsza ...

milena1984 - 3mam kciuki za wyniki, zeby to jednak nie bylo to.
A na opuchlizne probowalas pic pokrzywe?

Ja już dawno nie piłam pokrzywy teraz non stop piję herbatę z cytryną

idę spać dziewczyny, dobranoc
Milena będzie na 100% dobrze, tylko daj znać co i jak 3maj się

milena będzie ok...ja też w pierwszej ciąży bardzo puchłam, miałam nawet białko w moczu, potem trochę ciśnienie wyższe ale nic nie było...na szczęście...
głowa do góry, porób badanie to wykluczysz na pewno to cholerstwo..i odpoczywaj:)
dobra ja mykam do łóżka..dobrej nocy!

Madziauk a Ty jeszcze na 1-szej pozycji??? Chyba już pora się rozpakować i ustąpić miejsca koleżankom

Edzia biedulko normalnie serce mi pęka jak czytam że jeszcze po porodzie nie masz spokoju

A my juz dzisiaj wróciliśmy do domku ...po 72 godzinach od cc i muszę przyznać że bardzo szybko dochodzę do siebie fizycznie ale dzisiaj dopadł mnie chyba kryzys dna 3-go ...ta burza hormonów mnie wykończy...cały wieczór przepłakałam bo było mi smutno...mój biedny mąż ,córcia i maleńki synek tak sie staraja a ja płaczę chyba ze szczęścia...bo nie jestem szczególnie zmęczona, całe noce przesypiam, mały ssie cyca co 3 godziny w dzień ,a w nocy ok 1 i pózniej dopiero rano...całymi dniami spi i odkąd przyjechalismy nawet jeszcze nie zapłakał ...jest cudowny a ja zamiast się cieszyć wylewam hektolitry łez.
Powiem Wam że wracajac do domu nawet przez minutke nie przyszłoby mi do głowy że ten stan może mnie dopaść...myślałam że w drugiej ciaży jest inaczej , że jestem na to odporna i gotowa ale chyba z tym sie nie da walczyć ....trzeba to po prostu przeczekać ...mam nadzieję że jutro bedzie mi lepiej na duszy.

Tak więc moja Droga Edziu... wcale się nie dziwię że Tobie jest smutno i zle...Ty bylaś w ciązy blizniaczej, miałaś cieżka końcówke i teraz jeszcze te problemy żołądkowe...normalnie serce mi pęka jak sobie pomyśle przez co przechodzisz ...ale pamiętaj że wszystkie jestesmy z Tobą i jesteś nasza bohaterką . Wracaj szybko do formy i do domku

milena1984: tzn co moze z tej gastozy wyniknac?

milena jakie masz to cisnienie? dostałas jakies leki? masz mozliwosc sprawdzania cisnienia w domu?
ja miałam gestoze w pierwszej ciazy, ale ona była bardzo agresywna, miałam stan przedrzucawkowy i córa urodziła sie w 31,4 ( teraz ma 11 lat jest zdrowa :) ) i rezczywiscie wiecej sie nie pojawiła, tyle, ze z cisnieniem walcze w kazdej ciazy juz

Milena, toxemia to zatrucie. Pre eclampsia to stan przedrzucawkowy. Mialam w pierwszej ciazy, a w drugiej juz bylam pod sciska kontrola.
U mnie bylo skaczace cisnienie,bialko w moczu(ale ono wyszlo dopiero po dobowej zbiorce), bole glowy i mroczki.

gusiadm-a ja dwa pod toba
Jak doszlam do watku to bylam na miejscu 67

Bo moj suwaczek klamie :d Mam go ustawionego z ostatniej om ,a nie wedlug terminu porodu .
wiec on sobie cos tam sam liczy .
Wedlug karty i usg ,wczoraj zaczal mi sie 34tc :)

Treść doklejona: 13.11.12 09:56
Chyba od 34 tc ,juz mozna ,dobrze ze mi przypomnilas ,musze sobie kupic :)

A ja juz blizej niz dalej ,wczoraj kupilam kombinezon ,na allegro dostalam dzis czapke do tego i jedzie do mnie paczka z pieluchami i innymi pierdolkami :)))

Treść doklejona: 13.11.12 10:00
milka ,ja niemiaalm cale szczescie ,ale kolezanka moja ma i wlasnie ma stwierdzona cholestaze,bierze jakies leki i masci stosuje...

Enememss, no ja też mam suwaczek wg OM, ale u mnie to się w sumie pokrywa z terminem porodu, bo wg USG termin mam na 30/12

Emenemss: Chyba od 34 tc ,juz mozna

no to chyba zacznę popijać malinkę co by przygotować macicę na Big Day

milka1984: dziewcyzny czy miala ktoras z was swedzenie skory?

Mnie swędzi brzuch i czasem piersi, niedawno wyskoczyłam mi pokrzywka na brzuchu (zeszła po kilku dniach- ODPUKAĆ!) i wg.mojej leraki to normalne, bo skóra się rozciąga poza tym hormony w ciąży powodują to, że skóra robi się bardziej wrażliwa a teraz przecież zaczyna się sezon grzewczy i dodatkowo wysusza naszą skórę, więc o ile nie jest to bardzo uciążliwe to chyba nie masz powodu do obaw. Używaj częściej balsamu czy oliwki i powinno trochę pomóc.

Dziewczyny, herbata z lisci malin od skonczonego 36 tygodnia. Nie przeginajcie tez z iloscia, robcie przerwy, bo jak przedobrzycie, to efekt jest odwrotny. Moja polozna poradzila mi pic tydzien jeden kubek dziennie, tydzien przerwy, potem tydzien jedna kanke (3-4 kubki) i tydzien przerwy i jak trzeba to jeszcze raz tydzien kanka.