madziauk Normalnie ci współczuje niedoinformowanie tu to norma mam nadzieje ze ten lekarz na obchód przyjdzie i wszytko ci wyjaśni o polozna to sie wysiliła raz z tym dopplerem w ciągu nocy

no to maja porzadek w tej uk, zeby tak lekarza nie bylo do dyspozycji pacjentow to skandal i zeby tak bez zadnej informacji cie tyle trzymali, moze zaraz sie ktos pojawi i wrocisz do domciu.... tego ci zycze

Dziewczyny jakby było coś z przeplywami to by napisali w książce plus na wydruku z usg. A tam przepływy są w normie. Napisane tak jest w opisie badania. Bo i na wykresach tez widać , ze miesci się w skali. Co do lozyska to mam napisane pod usg, ze jest ok 2 stopnia. Przecież jakby było coś nie tak to by napisali to w dokumentacji. Tak by każdy kto przyjdzie miał wgląd. Tym bardziej jeżeli to według nich coś ważnego. No nic , ja czekam na męża i na obchod.

Malisek- do tej pory chwalilam nhs, ale powoli zmieniam zdanie. Tu nikt nic nie wie, każdy ma swoją specjalizacje i jak kogoś nie ma to inna osoba boi się podjąć jakakolwiek decyzje.

Dziś rano powtórka, zbadali mi tętno, doplerem Karolka. I dali pojemnik na mocz. Jakby było coś innego nie tak to powinni to monitorować nie? Normalnie brak mi slow. Dobrze, ze Karolek się dziś wierci z rana. Nie wmówia mi drugi dzień z rzędu, ze dziecko się nie rusza - cały brzuch mi faluje. A wszystko zaczęlo się od tego, ze 2 tyg temu jedna położna stwierdziala, ze mam za mały brzuch ( mały ważył wtedy z usg ponad 2900 kg). Według wczorajszego ma 3390kg. Także przyrost prawidłowy.

Madziu sciskam kochana .. ale masz.przezycia :(( nie powinni tak kobiet traktowac ani nikogo innego w szpitalu :((( kochana zostan moze dla dobra Was obojga w szpitalu tylko popros o zatyczki do uszu - meza... :*

Hej dziewczyny!

A ja mam do Was takie pytanie... O ile w ogóle się w tym orientujecie Wiecie może, czy żylaki na nogach mogą być przeszkodą do porodu sn? Bo gdzieś kiedyś tak słyszałam, ale teraz nie mogę sobie niestety przypomnieć gdzie to było. Bo podczas tego wysiłku, może on pęknąć no i spowodować nawet śmierć przyszłej mamy. Wiem jedynie tyle, że nie dotyczy to mam które nabawiły się żylaków podczas ciąży. Ja niestety mam już je od 16 roku życia... Dlatego się trochę tego obawiam. A lekarza mam dopiero 10 grudnia, więc jedynie wtedy będę mogła go zapytać, ale on nie wygląda na szczególnie kontaktowego, także wiecie Jak macie jakieś informacje na ten temat to proszę napiszcie

Z góry dziękuję
i miłego dnia brzuchatki

Dziewczyny fajna strona żeby sprawdzić gdzie rodzić, informacja o szpitalach http://www.gdzierodzic.info/

Madziu mam nadzieję ze, na obchodzie od lekarza dowiesz się wszystkiego. Buźka

Penny ja dłużej nie spałam Bo odeszły mi wody koło 24:00 w nocy z 28/29 i przed tym tylko film oglądaliśmy. W szpitalu nie zasnęłam bo babka obok non stop łaziła, później jak już przysypiałam to mnie budzili na badania, później łóżko obok babka rodziła i tak się darła, że wyszłam z pokoju. No a poźniej jak podłączyli mnie do oksytocyny to już w ogóle -spałam może te 2 min. w przerwie między skurczami i dopiero 30.06 rano jak dali mi znieczulenie drzemnęłąm się 30min bo musieli mi nagle CC robić. A później to już nieprzespane noce z wiadomych powodów -Bobo

Juz jestesmy w domu :) Przyszla rano na obchod starsza Pani Doktor. Powiedziala, ze jedyna przyczyna dla ktorej mnie trzymali i chcieli wywolywac porod bylo to, ze synus sie wczoraj nie ruszal w ogole na usg. (A mowilam im, ze sie ruszal po i pozniej w ciagu dnia). Sprawdzila wszystko dokladnie. Opis badania usg z wczoraj. Wymacala mi kilkakrotnie brzuch :) Przyniosla usg (ktore przez 20min nie chcialo sie wlaczyc). Zrobila usg i wszystko jest ok, dziecko rozwija sie prefekcyjnie, przeplywy sa super. Pytalam kilka razy o nie. Lozysko dobre. Synus zdrowy i powiedziala, ze nie ma do czego sie przyczepic. Nie ma co sztucznie przyspieszac przyjscia Karolka na swiat :) Jestem zmeczona, ale cala w skowronkach :)))
Teraz ide spac :) Bedziemy czekac na normalny rozwoj sytuacji :) Huraaa!!! Ale sie ciesze :)))))

Super wieści madziauk teraz tylko odpoczywaj i cierpliwie czekaj na ten moment jak synuś sam zechce wyjść.

Treść doklejona: 16.11.12 12:35
Mamusie mam pytanie ile tej cytryny można wpuścić do glukozy??? Ja bym chciała wpuścić poł,ale nie wiem czy wtedy wyjdzie dobry wynik??

Anula moj ojciec mowi zeby w ogole nie dawac cytryny albo bardzo malo bo to tak jakby dodawac cukier do cukru

Jak myślicie w ten weekend prac ubranka dla Małej czy poczekać i za tydzień.

Wczoraj już nam się kot zadomowił w gondoli ale nie wiem jak tam wlazł bo gondola była zamknięta w foli i na noc trzeba było już zamknąć przed nim pokój.

Madziu bardzo się cieszę, że tak się skończyło:) Wyśpij się i działajcie naturalnie do skutku :))

acia20: Jak myślicie w ten weekend prac ubranka dla Małej czy poczekać i za tydzień.

acia, no chyba już pora
ja czekam jeszcze na komodę, a też już bym chętnie się tym zajęła bo coś ostatnio siły i energii mniej a i samopoczucie się pogorszyło, więc pewnie będę musiała sobie to rozłożyć na fazy

Anula, ja dodałam całą do 75g. Przecież to nie zmieni ilości przyjętego do organizmu cukru, tylko smak. A jak zwrócisz,to z całą pewnością z badania nic nie wyjdzie.

hey :) mam dość dużo pytan ale zaczne od tego ze wczoraj rano zauwazylam na bieliznie lekko brazowe plamy a dzis rano galaretowata jakby tez jasna brazowa ciecz . czy to czop .???? jesli tak czy to mozliwe ze przez caly dzien odchodzi tylko ze zmienia barwe na jasniejsza .? czy moze to wody plodowe dodam ze dosc duzo mi tego odchodzi . prosze o odp . ( jestem 3 dzien po terminie moja pierwsza ciaza i niewiem zupelnie co robic)

Madziauk fajnie że już w domu jesteś, trzymam kciuki za naturę wypoczywaj, zbieraj siły

acia, ja już mam poprane i poprasowane, więc myślę, że śmiało już się za to zabieraj, bo na końcówce samopoczucie różne i ponadto nie wiadomo jak długo maluszek będzie chciał jeszcze w brzuszku posiedzieć;-)))

Madziauk nieźle Was nastraszyli na końcówce.. ehh..
Ale najważniejsze, że już w domku i możesz się spokojnie wyspać.. Słodkich snów!

Anula szkoda, że nie pamiętasz kiedy miałaś ostatnią miesiączkę.. U mnie na usg w 31 tyg synek miał główkę na 36 tydz, a kość udową i brzuszek na 33, czyli podobnie jak u Ciebie.. I wcale nie urodziłam wcześniej tylko w 40 tyg, a Staś ważył 4342g i w wypisie napisali, że jest hipertrofikiem

isiula ostatnią miesiączkę miałam 8 kwietnia 2012r , 5 moja poszłam do gina a on stwierdził 5 tydzień ciąży.

Acia...to już chyba "ostatni" dzwonek na pranie i prasowanie-nie ma co odkładać na później. Ja prałam w 40st.-pieluchy tetrowe też. Ja już mam wszystko przygotowane, poukładane-cały czas zaglądam na te ciuszki i się zachwycam...już nawet przygotowałam ciuszki, w których mały wyjdzie ze szpitala. We wtorek odbieram łóżeczko-poskładamy u teściowej żeby się "wietrzyło"

A ja poprosiłam wczoraj męża żeby wyjął te zawalone szuflady z rzeczami Piotrusia i tak wieczorem pomału zacznę pakować torbę do szpitala.Całe szczęście mam już prawie wszystko wyprane tylko jutro muszę uprać ubranko do szpitala .

Treść doklejona: 16.11.12 14:15

Niezalogowana0: A ja mam do Was takie pytanie... O ile w ogóle się w tym orientujecie Wiecie może, czy żylaki na nogach mogą być przeszkodą do porodu sn? Bo gdzieś kiedyś tak słyszałam, ale teraz nie mogę sobie niestety przypomnieć gdzie to było. Bo podczas tego wysiłku, może on pęknąć no i spowodować nawet śmierć przyszłej mamy. Wiem jedynie tyle, że nie dotyczy to mam które nabawiły się żylaków podczas ciąży. Ja niestety mam już je od 16 roku życia... Dlatego się trochę tego obawiam. A lekarza mam dopiero 10 grudnia, więc jedynie wtedy będę mogła go zapytać, ale on nie wygląda na szczególnie kontaktowego, także wiecie Jak macie jakieś informacje na ten temat to proszę napiszcie

Niezalogowana mi się wydaję,że z taką przypadłością będziesz miała cc ,ale pewności nie mam więc najlepiej byś zrobiła jak po prostu zapytasz o to swojego ginekologa.

Anula85 dzięki za odp, też mi się tak wydaje, ale wszystkiego się dowiem jak będę na następnej wizycie. Wolę już teraz wiedzieć jak to będzie wyglądać i go uprzedzić.

hej madziu masakra z ta sytuacja az strach sie bac u mnie na szczescie jeszcze masa czasu do porodu a na liscie wpisaliscie zla date mojego porodu mam rodzic 15 lipca :) nie 13 ale milo by bylo bo to urodziny mojej babci ten 13 lipiec :) trzymam kciuki za karolka i jego rychle naturalne pojawienie sie na swiecie :)

Anula85: W ogóle mi to się wydaje ,że to z tym cukrem może być coś nie tak dlatego Piotruś jest taki duży ,ale chciałabym się mylić.

Nie myśl tak - teraz najważniejsze, żebyś powtórzyła to obciążenie. Ja robiłam 2 razy dla pewności, a po urodzeniu badali cukier synkowi i wszystko było ok.
Po prostu taka jego uroda i pewnie tak samo będzie u Ciebie, trzymam kciuki!