Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Albo, co też wynika z powyższych postów, nie trafiłaś na kogoś, kto pomógłby Ci przezwyciężyć trudności.
mam wrażenie że to zależy kogo spotkamy na swojej drodze.
Mnie pomagało wiele osób, a jednak nie wyszło. Długo potem "godziłam się" z tym, że jednak karmię mm,w końcu się pogodziłam, ale jak czytam powyższe teorie, jest mi najzwyczajniej w świecie przykro.
Bolą mnie kości i chodzę jak kaczka
czy to możliwe, żeby mały jakoś się ułożył miedzy nogami??
ale jak czytam powyższe teorie, jest mi najzwyczajniej w świecie przykro.
uczucie jak by mnie ktoś skopał w kroku dosłownieBolą mnie kości i chodzę jak kaczka
To na pewno to. U mnie moje małe od początku jadły sondą, potem butlą i nie chciały z piersi jeść. Pielęgniarki mi mówiły, żebym próbowała jak już wrócą do domu, w szpitalu to jednak jest dodatkowy stres, to miejsce nie sprzyja karmieniu. W domy na początku nie wychodziło, w końcu powiedziałam dość, jak nie zaczniecie jeść z piersi, to koniec, przechodzimy na mm, bo ja nie mam siły i czasu ściągać pokarmu przy 2 maluchach. I co? Powoli małymi krokami nauczyły się :) Odnośnie laktacji jest lepiej chyba po prostu było mi trzeba opuścić szpital.
blubis ja byłam tydzień temu na usg genetycznym, dzidziuś miał 6 cm, a wczoraj miałam wizytę u mojej ginki i u niej wyszło, że 6,2 cm,ale na zdjęciach widać wyraźnie, że na genetycznym ciałko było bardziej wyprostowane niż wczoraj, więc faktycznie zależy od ułożenia dziecka.
blubis z tego wszystkiego wynika, że ciąża jest starsza na usg niż wg om, więc zupełnie nie wiem czym Ty się przejmujesz ;) a genetyczne będziesz jeszcze mieć? tzn. to z pomiarem nt?
zaopatrzyłam się w książkę Warto karmić piersią, M. Nehring-Gugulskiej
Ktoś czytał?