EWELINA, więc to nie są chyba badania prenatalne, tylko, jak rozumiem, USG w 12-13tc, kiedy to dokładnie dzieciaczka mierzą, badają przezierność, etc...

AMA, widziałam tę kampanię w autobusach i tramwajach w Warszawie. Popieram ją w całej rozciągłości... nie tylko dlatego, że sama niedługo będę w potrzebie. Ja zawsze ustępuję miejsca starszym ludziom i kobietom w ciąży...a jeżeli nie siedzę a widzę, że stoi koło mnie ciężarna w widocznej ciąży, to grzecznie proszę jakąś młodszą osobę o ustąpienie jej miejsca. Szczerze powiedziawszy, to ja nie będę miała skrupułów w proszeniu o zwolnienie miejsca, kiedy już będę tego potrzebowała (brawo Fiu!). Niestety, przerażająca większość współpasażerów ma w nosie to, że po 1. stanie w zaawansowanej ciąży jest niewygodne, a po 2. również bardzo niebezpieczne - ostre hamowanie, przepychanie sie ludzi. Miejmy nadzieję, że ta kampania przynajmniej u części ludzi poruszy jakąś wrażliwą nutę...

Dziewczyny, w którym tygodniu zaczął Wam się zarysowywać brzuszek (już się nie mogę doczekać)? Od którego tygodnia zaczęłyście używać kremów antyrozstępowych na biust i brzuch?

Patrycjo, pamiętamy, pracowałaś zajadle w kaloszach :)

Suwaczek chwilowo można wstawić jedynie po opłaceniu konta i to się nie zmieni do momentu pełnej integracji forum i aplikacji, Damazy pisze o tym w przyklejonym wątku.

Dziewczyny, olejcie chamów, pomyślcie sobie, jak długo - czy też raczej jak krótko - będziecie jeszcze w ciąży i korzystajcie z Waszych praw. A jak ktoś nie ustąpi to można go z czystym sumieniem głośno ochrzanić. Grunt, żeby pierwsza prośba była grzeczna - większość ludzi po prostu nie widzi brzucha, a jak widzą, to do pewnego momentu nie są pewni, jak się zachować, bądź co bądź są też po prostu kobiety z nadwagą, a im straszno taką obrazić.

Ja zawsze zaczynam od "dzień dobry, chciałabym usiąść, czy mógłby pan ustąpić mi miejsca?" lub "przepraszam, ale mam duże problemy ze staniem, czy mogłabym podejść poza kolejką?". Zwykle wystarcza i nawet nie muszę tłumaczyć, dlaczego. Jeśli ktoś się dopytuje - zdarzyło się raz, to mówię z czarującym uśmiechem, że moje Dziecię już sporo waży.

Nie zapominajmy też, że jak w zimie chodzimy "okutane" to często po prostu nic nie widać, hihi.

ja mam pytanie bo jestem na etapie szukania czegos na sciane do pokoiku dziecinnego by go urzadzic znalalzlam na alegro fajne obrazki ale chcialabym cos jeszcze wiecej....widzialam tez te przyklejanki na sciane ale nie powiem zeby mi sie tak bardzo podobaly.Macie jakies pomysly lub stronki internetowe by ozdobic sciany??

Ewelina
Kup sobie szablon malarski, możesz malowac na ścianie różne cudeńka

Chociaz na allegro tez znajdziesz więcej wzorów.

:) tak widze dzieki :) na allegro sporobaly mi sie obrazki trójwymiarowe, a jeszcze gdzies na zdjeciach pokoiku dziecinnego widzialam takie "ala" dywaniki lub obrazki miekkie na sciane ale na necie nie moge znalesc.

Witam wszystkich!!! Już jesteśmy w domku wróciłyśmy wczoraj.
Zaraz postaram się wkleić zdjęcie mojej Oliwki w Naszych dzidziach:)

Saaaaaska, witaj dzielna kobieto!!!
Patrycja, ja też cię pamiętam, napisz co więcej u ciebie :)))

Saska gdzie ta Oliweczka??

Dzieńdoberek

Fiufiu, aż mi się mega uśmiechnęło na twój sposób na kolejki:)) hihi rewelacja:))

Milena to usg co miała Ewelina to z badaniem przezierności w 12-13tc to też się nazywa badanie prenatalne, tylko nieinwazyjne:)), inwazyjne to jak pobierają krew z pępowiny i inne takie..a te USG to na które my chodzimy to są prenatalne tylko nieinwazyjne:)) ale się namądrzyłam:))

Vall, super,że jeste jeszcze w dwupaku:)) Maksiowi podoba się jeszcze u mamusi:))

Dzięki FIU, AMA. Teraz już jest ok.

Saska ale masz dorodna corcie i jaka super czarnulka :)

sliczne malenstwo :)

Niusia malutka, kochana, przesłodziutka, buziak

a słyszałam, że waga urodzeniowa dziecka bardzo często jest zbliżona do wagi urodzeniowej rodziców :))

no, no -duża panienka :) i taka słodka czarnulka

niekoniecznie , Ja miałam 2400 jak się urodziłam a moja córka 3650

Zuza
A ta twoja pani przy suwaczku to już chyba naprawdę zmęczona jest, tak ciągle łazi

saska sliczna córeczka!gratulacje!!!!

Saska śliczna coreczka, miałaś kogo nosić w brzuszku, nie taką kruszynkę

A ja mam do was ogromną prośbę, bo jutro ostatni dzień listopadowej edycji złote dziecko i prosze was już o ostatnie w tym miesiącu głosy, za które wszystkie z Matusiem gorąco dziękujemy.

Ale szaleństwa się dziś odbywają w brzuchu, dziecko siedzi po lewej stronie mojego brzucha bo jak przyłożyłam stetoskop wyraźnie słyszłam serduszko i takie pluskanie i bulgotanie jakby conajmniej tak jakaś podwodna impreza była, nawet jak przycisnełam bardziej to delikatnie coś stunkeło

Tagusia ja nie czuję, ja słyszę bardziej, przez stetoskop. Chciałabym poczuć już ruchy maleństwa ale jeszcze chyba za wcześnie

Myszorka, Matuś śliczny chłopak, ja głosuje z przyjemnością

Dziewczyny, pomózcie proszę w jednej kwestii. Zadałam to pytanie na "poradach" ale Jemma stwierdziła ze to bardziej kwestia medyczna niż kadrowa.

Dziś na wizycie zapytałam gina czy da mi od Świąt L4, on stwierdził, że z jego strony nie ma problemu, ale mam wymyślić jakiś porządny powód, zeby się zus nie przyczepił
A u mnie wszystko w najlepszym porządeczku, nie mam żadnych dolegliwości, na nic nie narzekam.
Pomyślicie, w takim razie po co mi to zwolnienie. Ale ja naprawdę go potrzebuję. Chciałam wreszcie trochę odpocząć. Z pracodawcą sprawa jest ustalona już od wielu miesięcy. Jest już osoba, która mnie zastąpi.

Podpowiecie, co lekarze Wam wpisywali na L4? Albo co najlepiej w moim przypadku? Bo mi jedynie przychodzi do głowy ze praca jest stresująca (bo jest) i może źle wpływać na dziecko. No ale ja się nie znam

Aha, nio troszke za wczesnie... ale jeszcze chwilka i maluszek bedzie Cie budzil swoimi slodkimi akrobacjami

Edma, dziwny ten lekarz troche...no a moze Twoja praca jest w warunkach niebezpiecznych , wyczerpujaca fizycznie, no i w ciazy , dla bezpieczenstwa nie wolno. Nie wiem, nie znam sie na tym

Ja wiem o co chodzi twojemu lekarzowi edma, bo mój jak szłam w 9 miesiącu na L4 to wpisał mi, ze ciąża zagrożona. Ale co tam takiego wymyslił to nie mam pojęcia To musi byc taka dolegliwośc, że jeżeli wezwą cie na komisję to nie może wyjść, że kłamiesz (np. opuchlizna to będą ci kazali pokazac kostki...) ale niestety samych przyczyn na L4 nie znam ...