Dzień dobry dziewczyny, noc mam nie przespaną jestem zmęczona.

Hej IzUK, dobrze że z małą wszystko w porządku. A ty się jednak oszczędzaj, bo jeszcze trochę Wam zostało
Co do żelaza, to popijaj je sokiem z pomarańczy (wit.C jest potrzebna do lepszego wchłaniania żelaza) i nie zażywaj z produktami mlecznymi (nabiał spowalnia wchłanianie żelaza) i jeśli masz nudności to nie bierz na czczo, lepiej w ciągu dnia lub na wieczór przed pójściem spać.
Powodzenia!

Lapa nie zazdroszczę tych nieprzespanych nocy, ja po wojarzach z Mają w ciągu dnia szybko zasypiam, potem budzę się właśnie koło 1.30 na siku i nie mogę spać, potem znów zasypiam ale byle hałas w domu to od razu się przebudzam, na szczęście potem szybko zasypiam. Malutki czasem też nie daje pospać, najgorzej jak prostuje nóżki to aż boli - pupę wypina z prawej strony a nogi w lewym boku i normalnie aż podskakuję na łóżku
IzUK nie bierz żelaza na czczo, bo właśnie ja tak brałam i mnie na nudności i wymioty zbierało, teraz biorę po południu lub wieczorem i jest dużo lepiej:-)

aszlim - gratulacje

hey dziewczyny ja biore zelazo od kilku dni i poczatkowo stosowalam popoludniu i mialam straszne mdlosci przed spaniem teraz biore przed sniadaniem i jest okey pewnie to zalezy od organizmu

Aszlim GRATULACJE :)

mnie ginekolog odradzała szczepienie przeciw grypie w ciąży, ale ja też i bez ciąży bardzo źle znosiłam coroczne szczepnia.
Mam nadzieję, że szybko poczujesz się lepiej.

Witam z wieczorka:)

Aszlim Gratulacje

U mnie ciężko ze spaniem ostatnio...niby śpię ale nie śpię,nie mogę się przekręcić za bardzo bo brzuch robi się twardy i boli:(

i boli w pachwinach ostatnio jeszcze...

Anula tyle że Ty jesteś na końcówce... a ja skończyłam 25tc i już masakra jest z tym;/

witam,
ja też biorę żelazo ale żadnych skutków ubocznych nie mam na szczęście-jutro idę z tatą na wizytę do lekarza (tatko przyleciał i posiedzi sobie z nami troszkę-nacieszy się malutką) -codziennie chodzimy na spacerki tak po 2h- po poniedziałkowym bólu pachwin niewiele pozostało teraz troszkę odczuwam ale nie ból raczej takie rozciąganie-mała sobie bryka i dobrze :)
teraz mniej postów mamy bo mało kobietek na finiszu i odstępy są sporo większe niż miesiąc temu więc i na forum spokojniej

Ja tylko piszę jak jest :)

Aszlim - gratulacje!!!

Dziewczyny - odnośnie dolegliwości w ciąży to przecież każdy organizm jest inny i tak samo każdy maluch w brzuszku inaczej daje o sobie znać więc każda z nas inaczej przechodzi szczególnie ostatni trymestr ciaży.
Rzadko się zdarza, że ciąża jest bezobjawowa i nie ma ani bóli ani innych dolegliwosci.
Ja np dzisiaj miałam pierwszy raz twardnienie brzucha i to po pierwszych zajęciach ze szkoły rodzenia na których porozciągaliśmy się troszkę. Ale przeszło mi po odpoczynku w domu.
Nie ma co się dołować, ze mamy kłucia pachwin, czy nam niewygodnie. Zdecydowałysmy się na sprowadzenie na świat naszych dzieci więc powinnyśmy spodziewać się różnych związanych z ciążą doświadczeń. Ja też nie przesypiam nocy tylko budzę się w nocy, chodzę do toalety, często zmieniam pozycję z racji pobolewania bioder, i po prostu budzę się i nie mogę zasnąć ale tłumaczę to sobie tak, że widocznie natura przygotowuje mnie do nocnego wstawania i karmienia maluszka

Milagros - będzie dobrze , ale Anula też ma rację - możliwe, że będzie jeszcze mniej wygodnie ...

Witam
Troszke pusto na forum ,ale kazda z nas moze zajeta :)
Ja bylam dzis z mala u mamy ,troszke Was podczytalam w wolnej chwili :)
Zjechalam na dol do Gdanska ,bo dzis przyplynal Mikolaj ,mala wnizbowzieta ,az jej szczeneczka opadala :) bardzo sie ciesze ze z nia pojechalam :)Uwazam ze Gdansk stanal na wyskosci zadania i swietna imprezke dla dzieci zrobili :)

Dominiczka ja mialam taki etap ,ze niemoglam chodzic ,bo az mnie pachwiny kloly ,potem mialam zakaz spacerkow ,oszczedzania sie ,a dzis zrobilm wiekszy spacerek i mam nadzieje ze sie nic niewydarzy ,bo mala szaleje w brzuszku ze hoho ,az mnie zebra czasami bola :D

Hej, faktycznie coś tu dziś cicho. Ja właśnie zaliczam wcześniejszą sesję na studiach, więc ciągle się uczę. A co do dolegliwości to do wstawania w nocy i nie spania już się przyzwyczaiłam. Najgorzej jest u mnie wysiedzieć na zajęciach jak mam dwa ćwiczenia i 3 godziny siedzę praktycznie w jednym miejscu to mój kręgosłup zaczyna mnie nieźle boleć. Ale jeszcze tylko przyszły tydzień mi został.
Anula ja też nie wiem jak ty na plecach leżysz. Mnie wtedy jakby cały brzuch ciągnie.

misia ale mi niewygodnie na plecach nawet jak poduszke podkladam pod krzyz bo ponoc taka pozycja odciaza scisniete organy od macicy... to juz czasem na pol siedzaco spie ale i tez powoli sie przyzwyczajam do bolu bioder bo coz ja na to poradze...i tak mam tempo staruszki podczas wstawania do wc ale ja i z tego sie ciesze momentami....ale boli czasem no coz wazne ze do wc juz nie mam po schodach hihi

No to jak narzekamy to ja też dorzucę coś od siebie ;) otóż zaczęły mi sie duszności, pewnie macica na przeponę naciska:).
Ale i tak najgorsze sa pobudki w nocy:) tylko że ja wtedy myslę, ze to musi tak być i to zupełnie normalne w ciąży

Niestety dzisiaj dopadło mnie przeziębienie tzn katar masakryczny i osłabienie....wypiłam już mleko z miodem ale pewnie jeszcze skuszę sie na kanapkę z czosnkiem...

montenia - mieszkam w uk a tu od jakiegos czasu panuje krztusiec i zmarlo juz kilkanascie noworodkow, wprowadzono szczepionke dla kobiet w ciazy by zmniejszyc ryzyko zachorowan noworodkow.

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.12.12 21:47</span>
Dla mnie wstawanie w nocy tez nie jest meczace, szybkie "siusiu" i zaraz zasypiam.
Co wstanie zmieniam bok bo cierpnie mi wszystko, ale chyba juz lepiej nie bedzie :P
no i maz sie smieje ze od kiedy jestem w ciazy to juz jego ramion do zasypiana nie potrzebuje tylko stosy poduszek :)

pozostaje wierzyc i ufac poloznym i lekarza , ktorzy wielokrotnie powtarzaja ze zmniejszy to ryzyko zachorowan.

Ja też ponarzekam bolą mnie plecy i to bardzo uciekam spać, dobranoc

No i ja się dołączam do grona ciężarówek z bolącymi pleckami. Dzisiaj dużo czasu spędziłam w kuchni i przypuszczam że to ze zmęczenia złapał mnie okropny ból pleców. Taki ciągnący. Do tego brzuszek zrobił mi się twardy. Teraz leżę i troszkę przechodzi.Ale szczerze mówiąc to się wystraszyłam. Dobranoc

Witam Mikołajkowo!!! Mam nadzieje że mikołaj w prezencie da mi dzisiaj spokojny wieczór, bo codziennie wieczorem dopadają mnie mdłości i wymioty. Trochę mleko pomaga ale wiem, że tez nie ma co z mlekiem przesadzać.

Witam się Mikołajkowo proszę ucałować swoje narodzone i jeszcze nie narodzone maluchy od e-cioci Mikołajkowej
Mój synuś dziś się rusza od rana, gdy był już na świecie to bym go wycałowała Teraz boli, a raczej kluję w kroczu jak się schylam, kucam lub chce usiąść no ale cóż.... Rany co się dzieje na tym Morzu Północnym .....życzę spokojnego, bezbolesnego i wypoczywającego dnia Mikołajkowego

Treść doklejona: 06.12.12 10:30
Anula to super powoli zacznij pakować sobie lekkie rzeczy w kartony aby łatwiej było by przenosić Tobie do dużego salonu

Witam się również mikołajkowo:)
Venus dziękuję za całuski dla naszych dzieciaczków

Anula a jaki wózek kupiliście?

Uciekam dziewczyny, będę pod wieczór