Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Ja uciekam z psem i na zakupy, papa :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeDec 8th 2012 zmieniony
     permalink
    U mnie mąż jest 'nieomal' z Łodzi, bo z Ozorkowa:)
    Prezenty już mam załatwione. Generalnie temat ogarniam już w listopadzie, żeby potem się nie stresować:)
    A mąż dostanie... 50 metrów liny wspinaczkowej:boogie:
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Ja jestem u mamy w Warszawie i latam za prezentami już mam połowę kupione,teraz mnie czeka druga dla męża , mamy i brata.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Przycupnę tu z wami, dziś zobaczyliśmy dwie kreski na teście :bigsmile:
    -- [*]
  1.  permalink
    Dziś też zlazłam cały port łódź w poszukiwaniu prezentów, zjedliśmy obiad i odpoczywam.

    Mała od wczoraj słabo się rusza, czy to jest powód do niepokoju czy może jej ciśnienie spadło i śpi? Odczuwam jakieś tam ruchy ale słabiutkie i bardzo rzadko, tętna słuchałam wczoraj i jest ok.

    Blanka81 - gratulacje i witaj:-)
    -- [/url]
  2.  permalink
    Blanka Gratuluje :bigsmile::bigsmile:
    Moje maleństwo ostatnio szaleje,bo brzuch mi faluje że szok:bigsmile::bigsmile:
    A co do prezentów ...ja mojemu T kupiłam srebrny gruby łańcuszek z krzyżykiem bo ostatni jaki miał zgubił i żalił mi się:):)Oczywiście strzał w dziesiątkę fajnie ze cieszą go takie proste rzeczy i nie wydziwia:bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Cześć Blanka81 :)
    --
    •  
      CommentAuthorKandyzowana
    • CommentTimeDec 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Blanka bardz mocno gratuluje o sciskam kciuki za bete! :)

    a my sie szykujemy i jedziemy na Jarmark Swiatwczny na.Stare Miasto w Warszawie i na spacer na grzane wino/ herbate. Dla mnie opcja herbaty pozostaje ;)
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Dzięki kochane!
    Na początku bezobjawowo było ale dziś czuję mrowienie, rozpieranie w podbrzuszu i mrowienie w piersiach, więc rozkręca się :bigsmile:
    -- [*]
  3.  permalink
    Witam Blanka i gratuluje!
    Ja dzien spedzam w domu na lezeniu... niech caly swiat szaleje ja sobie odpuszczam wszelka aktywnosc przyslijcie mi troche tego sniegu bo u nas deszczowo jak na wyspach brytyjskiech.
    wstawalam w nocy chyba z 6 razy a maly skacze mi juz od 5rano do poludnia. to sikanie to od tej pokrzywy .... jakas moczopedna chmura wisi nade mna.... milego wieczorku dziewczyny.a wlasnie co z artydtka....urodzila?
    --
  4.  permalink
    Blanka, gratuluję:bigsmile:
    Zajrzyjcie na brzuszki, zastanawiam się czy mi opadł bęcolek.
    Dziś oprócz bólu pachwin i spojenia to mam jeszcze ból bioder. Mały się niewiele rusza, ale sprawdzam tętno i jest ok.

    Treść doklejona: 08.12.12 18:30
    też jestem ciekawa co u artystki
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    I ja się witam z Łodzi:bigsmile: ale u mnie ciagle choroba. Dzisiaj pojechalismy z mężem do lekarza, dostałam krople d nosa z niewielką dawką antybiotyku i inne tabletki do brania. Mam pić wapno, syrop dwuślazowy i mogę wspomóc sie aspiryną w razie temperatury.
    Generalnie infekcja nie zeszła do oskrzeli ale mam stan zapalny zatok..

    Blanka - witamy w gronie cieżarówek:)

    Ps. też wstawiłam fotkę dzisiejszego brzuszka dla zainteresowanych:cool::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    emza - moi rodzice są z Ozorkowa! :bigsmile: Moje ukochane miasteczko gdzie spędzałam wakacje :swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Blanka - gratulacje :)
    Ja położyłam się na drzemkę po południu i obudziłam się z okropnym bólem migdała:( Piję herbatę z cytryną i popsikałam Tantum Verde. Chyba pójdę pod prysznic się wygrzać i do łóżka..
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Niedooooooobrze mi...a rano jeszcze nic nie czułam...piersi tkliwe i okrąglutkie. niesamowite, że "coś" czy raczej "ktoś" wielkości główki szpilki wprowadza takie zmiany :bigsmile:
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeDec 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Witam :)
    I witam nowa kolezanke :))
    Wlasnie "glowka od szpilki"wprowadza w nas takie zmiany ze hej :)) Minie kjeszcze troszke ,tego zycze ,aby trwalo krotko :)

    A ja dzis rano od przebudzenia mialam takie bole jak na @ ,juz mialam film ze sie zaczyna ...ale po nospie sie wyciszylo ,wiec to byly leciutkie skurcze przepowiadajace ...
    Jakos niechcialbym urodzic w tym roku ,czekam na ten styczen jak na zbawienie :D
    Dzis moj tato ,przyjechal i zlozyl mi lozeczko dla straszej corci :) ( maz moj wyjechal)
    I jakos tak dziecinnie sie robi w naszej bylej sypialni.
    Dzis rowniez wstawilam pranie z kolderka po Martynce ,z okryciem na materacyk ,popralam jej wszytskie zmiany poscieli .
    Jutro lub w poniedzilek wymyje jeszcze cale lozeczko ( czas je odswierzyc :D) i bede miala ogolnie wszytsko ,oprocz wozka ...

    Ale z wozkiem mi sie niespieszy ,poniewaz i tak chce kupic po porodzie :)
    --
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Carrotka - jak miło:))
    Emenemss, pierzesz również pościel (w sensie wkładu) i pokrowiec na materac? Właśnie się zastanawiałam, co z tym fantem począć i czy jest sens (bo na kołdrę ubieramy poszewkę, a na materac prześcieradło), ale teraz dałaś mi do myślenia...
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeDec 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Wiesz ja mam po starszej corci ,a pralam latem pokrowiec z materaca i kolderke (wklad) w persilu ,tak samo posciele .
    Dlatego przepralam wszytsko w plynie dla dzieci .
    Bo mojej malej jak skonczyla okolo 1/5 roku piore juz w normalnym proszku ,a ten moze byc za silny dla takiego malucha ...
    Jak mala byla malenka ,to niepralam wkladu kolderki ,ani pokrowca z materaca ,tylko same posciele :)

    Treść doklejona: 08.12.12 20:40
    Wogole z moja corcia zasnelysmy okolo 17.30 ,wstalysmy jakos po 20-tej ,teraz niewiem o ktorej pojdziemy spac :))
    Ta pogoda chyba tak wplaywa ,ze odlecialysmy obie po poludniu :)
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Witam nową koleżankę i gratuluje dwóch kreseczek :clap::clap: co do tych zmian przez nasze maleństwa to masz wielkąąąąą rację i piękne słowa :thumbup: Jak się dowiesz czegoś więcej, np. termin porodu to daj znać, do piszemy Cię do naszej listy wspaniałej :tooth:
    A ja wyszłam przed 12 i wróciłam przed 19, jestem wykończona...ale mam prezent dla Męża i jeszcze w kopertę dostanie szmal i będzie git!!!:thumbup:

    Treść doklejona: 08.12.12 21:43
    Lece dziewczyny spać, dobranoc. :wink:
    --
  5.  permalink
    Mi maz z moim tata przyniesli szafke z garazu, wymylam ja, wywietrzylam i poukladalam ubranka synusia. Zrobilam prasowanie ostatnich rzeczy, choc jeszcze beda mnie czekac chyba dwa prania jesze i prasowania, bo w pn lub wt przyjdzie przesylka z przescieradlami, posciela i rozkami, a w czw chyba pojade do kolezanki po reszte malych ubranek, ktore ma mi odlozyc. Zostanie tylko dopakowanie torby i moge rodzic

    Treść doklejona: 08.12.12 21:50
    W srode wizyta i chyba ostatnie juz usg, juz nie moge sie doczekac:D
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Blanka , ale numer! ja Cie "znam" z forum ślubnego tylko ni cholery bym po nicku nei skojarzyła, ale weszłam na Twój profil... Twój mąż to MAciej co nie no i córa Łucja- zgadza się :) ależ świat jest mały

    no i w ogóle jesteś z moich bliskich okolic :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor1aleks1
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Dziewczyny nie było mnie tydzień bo poleciałam do PL porobić badania dzisiaj wróciłam mam duzo do nadrobienia bo duzo sie pod moja nieobecność napracowałyście
    Pozdrawiam i relacje zdam jak sie trochę ogarnę
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Mamusie ja wróciłam z prezentowych zakupów i jestem wykończona a do tego znowu mdłości mnie męczą .Idę spać.Dobranoc :)
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Aleks - no to czekamy na relację z badań w PL.:wink:

    Anula - ty tez się pochwal co kupiłaś na prezenty:smile:

    Ja czekam aż wyzdrowieję i wtedy rusze na jakieś zakupy prezentowe, nie chce czekać do samych świąt żeby znowu nie podłapać przeziębienia w tych tłumach...
    A tak w ogóle, my dzisiaj po lekarzu z mężem pojechalismy na chwilę do Manufaktury chcąc cos zjeść i cały parking był zajęty, po jakimś czasie jeżdżenia i szukania miejsca do zaparkowania darowaliśmy sobie i pojechaliśmy do domu - wniosek z tego taki, że absolutnie nie widać kryzysu w centrach handlowych i ludzie na potęgę teraz atakują sklepy....
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Addictive ja mam wrażenie , że teraz to już prawie cały czas są tłumy w tych centrach handlowych...

    właśnie niby kryzys, ale wiesz polak potrafi... zastaw się a postaw się... ludzie naprawde potrafią wziąć 1000-2000 kredytu na święta i to wszystko wydac na prezenty i żarcie..
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Blanka gratulacje!
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeDec 9th 2012 zmieniony
     permalink
    Eveke, tak byłam na abc, właściwie nadal jestem, ale brak mi czasu tam zagladać, mój nick tam to miu miu.
    Ale masz pamięć:bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    A z jakich okolic jesteś?
    Co do terminu to kalkulator wyliczył go na 18 sierpnia, więc biorę na klatę caaaaałe lato z brzuszkiem:bigsmile::bigsmile::bigsmile:no ale damy radę:bigsmile:
    Nie wiem czy nie za wcześnie na dopisywanie sie do jakijś listy, ale pod skórą czuje, że bedzie dobrze, dzieci w naszej rodzinie szybko przychodzą i mocno sie trzymają swoich mam:smile:
    -- [*]
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Hej Blanka, gratulacje :bigsmile:
    Ja już w zasadzie wszystkie prezenty mam ogarnięte, przynajmniej koncepcyjnie. Tylko teściom musimy jakieś drobiazgi dokupić.
    Za to mężowi, zgodnie z jego najskrytszym marzeniem, zaczynam robić sweter na drutach w kolorze gorzkiej czekolady. Wzór może nie jest zbyt skomplikowany, ale biorąc pod uwagę, że dotychczas zrobiłam tylko szalik i komin ściegiem ściągaczowym, to mam wyzwanie. Na szczęście jestem teraz aż do Wigilii u mamy, więc pomoże mi w trudniejszych elementach, a w razie pośpiechu - wesprze drugą parą drutów.
    Tutaj link do zdjęcia sweterka, choć będzie w kolorze tej czapki, którą ma pani obok.
    W ogóle rzućcie okiem, jakie cuda dla niemowląt można wydziergać, mam nadzieję, że coś mi się uda przed majem i zdobędę jako taką praktykę.
    U nas pracowity weekend. Od piątku jesteśmy u moich rodziców i dziadków, wczoraj o 12 ślub znajomcyh ze studiów, potem spotkanie opłatkowe z przyjaciółmi z harcerstwa, a wieczorem - imprezka weselna, taka w klubie. Wytańczyłam się z mężem, tęskniłam za tym, w dodatku mam świetny humor, bo sukienka - bombka w kolorze czerwonego wina i strażackoczerwone pazury w połączeniu ze czarnymi szpilkami sprawiły, że ciążowe dolegliwości dały sobie spokój. Wiem, że szpilki niewskazane, ale głównie w nich siedziałam, do baletów miałam balerinki :cool: Poza tym co chwila ktoś mi mówił, że świetnie mi w tym kolorze (a sukienkę pożyczyła mi mama, ma oko!) i nie chcieli wierzyć, że to 5 miesiąc :cool:
    A teraz, zamiast odsypiać, to się obudziłam półprzytomna o 7:30 i zasnąć nie mogę.
    Chyba podejmę kolejną próbę!
    Dobrej niedzieli i owocnych poszukiwań, jeśli ktoś jeszcze poluje na prezenty.

    Treść doklejona: 09.12.12 08:31
    Ach, informacje co u Artystki, jest w szpitalu na obserwacji, wygląda, że falstart, bo mocne skurcze ucichły, zostały tylko delikatne. Nie wiem tylko, czy będą ją trzymać do samego rozwiązania ani w którym w końcu jest szpitalu.
    --
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Aravis, świetny i ambitny pomysł na prezent! Trzymam kciuki, żebyś wyrobiła się w terminie:) A planujesz zapodać na nim jakiego renifera?!;)
    Blanka, termin sierpniowy, to bardzo fajny termin:) Japonki, zwiewna kiecka i po sprawie:) Mnie już te kozaki, swetry i obszerna kurtka trochę wymęczyły:)
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Cześć ja kupiłam kolczyki i getry dla sióstr ale to jeszcze nie wszystko bo dziś jadę po tuniki dla nich.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Emza też się cieszę na ciążę latem, w pierwszej urodziłam w lutym i choć brzuszek miałam mały musiałam płaszcz pożyczać od teściowej. Teraz moja kurtka będzie pasować a o sukienkę na lato z brzuszkiem nie trudno.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Witam :)
    Tez uwazam ze fajnie ,miec koncowke latem ,o sukienke nietrudno ,zawsze sie jakaos dobierze i niemusi to byc "ciazowka".
    Ja moja mala rodzilam w lutym ,ale wtedy mialam inna wage i prezesmigalam zime w mojej kurtce , a traz porzyczylam od siostry i wygldam w niej "idz i niewracaj " rekawy za dlugie itp ,ale stwierdzilam ze na sam jeden miesiac niebede inwestowac w nowa kurtke ,bo to niema sensu, mam termin na poczatek stycznia.

    Smiejemy sie z mezem ,ze my robimy zimowe dzieci :) Tak 11 miesiecy staran ,mialo byc inaczej w planach a i tak wyszlo prawie jak nasza Martynka :)
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeDec 9th 2012 zmieniony
     permalink
    aravals-cudne te sweterki dla dzieciakow ,ja bym chciala tak umiec ,ale to nie robota dla nerwusow :D
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    No ja myślę, że każda pora roku ma swoje plusy i minusy... nie wiem czy byłabym zachwycona chodząc z brzuchem przez całe lato przy temperaturze 30 stopni (jak teraz na początku ciąży ledwo co w takich temp wytrzymywałam :p), z drugiej strony faktycznie dużo łatwiej i taniej można się ubrać :)
    Ja niestety musiałam zainwestować a zimowy "namiot" bo swoją kurtkę mam malutką, a brzuch pokaźny...no i odśnieżanie auta też nie należy do najłatwiejszych czynności :cool:

    W ogóle widzę, że sporo osób z Łodzi i okolic na forum :)
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeDec 9th 2012 zmieniony
     permalink
    Sardynka - ja mam podobne wrażenia odnośnie ciąży latem.
    Pamiętam jak się męczyłam w pierwszym i drugim trymestrze gdy upały były ponad 30 stopni...nie mogłam wychodzić na słońce bo od razu robiło mi się mega duszno i słabo i myślałam, że zemdleję...za to teraz jest w sam raz. Bo ciągle wszędzie mi duszno i wietrzę mieszkanie więc temperatury minusowe są dla mnie w sam raz.:)
    Urodzę pod koniec lutego więc zaraz zacznie się wiosna i będzie fajnie wychodzić z malutka na wiosenne spacerki:smile:

    Też zauważyłam że Łódź i okolice są ostatnio popularne :wink: jednak nie tak jak Wawka:)

    Treść doklejona: 09.12.12 11:39
    A jeśli chodzi o ciuszki ciążowe - to nie kupuję ciążowych, jak mam kupić to wolę rozmiar większe z normalnych sklepów i posłużą mi też po ciąży :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Pierwszy poród był w zimie, teraz warto spróbować czegoś nowego:tongue:
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Dokładnie, Blanko:) ja po styczniowej Gosi, teraz na przełomie kwietnia i maja powitam maluszka:) Cieszę się na tę wiosnę i lato z maciupkiem:)
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Witam dziewczyny :bigsmile:
    PIĘKNE SWETERKI :rainbow::rainbow:
    Mnie też płaszcz już wykończa :confused: denerwuje i najlepiej bym wychodziła w worku czarnym :tongue: takim dużym....:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Witajcie w niedziele,
    mnie cały czas pobolewa migdał i trochę ucho po tej samej stronie, więc siedzę dziś w domu, żeby się coś nie rozwinęło.
    Aravls - ja bym bardzo chciała umieć robić na drutach, ale jestem niecierpliwa i pewnie szybko by mnie znudziło. Ale planuję uszyć misia dla maluszka, bo z maszyną jako tako sobie poradzę :) Sweter dla męża na pewno pięknie wyjdzie!
    Co do rodzenia o określonej porze roku, to ja zawsze chciałam chodzić latem z wielkim brzuchem, właśnie, żeby się ubierać w letnie sukienki ;) Teraz cieszę się na maj, bo to mój ukochany miesiąc.
    Miłego dnia:)
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Cycki mam wielkie i mrowiące, jeszcze wczoraj tak nie było...
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Blanko, wieeeelkie cycki to u mnie gówny znak tej ciąży ;) Aż szok:)

    Treść doklejona: 09.12.12 12:19
    akirka: Teraz cieszę się na maj, bo to mój ukochany miesiąc.
    mój też - sama mam urodziny. Tym razem już z kolejnym dzieciątkiem :)
    --
  6.  permalink
    hej dziewczyny - ponawiam pytanie - 3ci dzien mała mi się bardzo słabo rusza - wykonuje mikro ruchy w kilku godzinnym odstępie czasu, tętno ma 150, czy są powody do niepokoju?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Milagros, moja mała miewa również mniej aktywne dni. Na ogół w takich wypadkach mobilizująco działała na nią wypicie gorącej czekolady:) Ale jeśli intuicyjnie czujesz, że coś może być nie tak, to może umów się na wizytę u lekarza?
    --
  7.  permalink
    wlasnie jak to sie do jutra nie zmieni to pojade do lekarza, bo dzisiaj jest niedziela i izba przyjęć zostaje, dzwoniłam do ojca i powiedzial ze jak jest rownomierne tętno to nie ma opcji zeby cos bylo nie tak, ale on nie jest ginekologiem...najbardziej mnie niepokoi fakt, że nie czuje ruchow w stanie spoczynku, jak leżę jak to bylo do tej pory. Po sniadaniu poczulam 2 male ruchy ale to nie to co bylo. Kojarze to tez z faktem ze ja od 3 dni jestem bardzo spokojna a do tej pory chodzilam nakrecona i zestresowana i moze jakos mniej adrenaliny wydzielam...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Milagros może inaczej się ułożyła i kopie np. " do środka" przez co nie czujesz ruchów?
    Jak do jutra będzie podobnie to podjedź sobie na ktg gdzieś :)
    --
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Nie martw się, na pewno wszystko jest ok. Na wizytę jednak się wybierz - przynajmniej się uspokoisz. Mojej też zdarzają się naprawdę leniwe dni i poza czkawką niewiele czuję.
    --
    •  
      CommentAuthorkasiek80
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    hej dziewczyny :smile:
    ja w środe byłam na genetycznym, wszystko z maluszkiem ok, ryzyka chorób niskie :bigsmile:
    ale wczoraj zaplamiłam - w sumie jeden raz, na brązowo i czekałam czy się rozkręci żeby jechać na ip ale wyleciało co mialo wylecieć i jest czysto a ja chodzę dziś co 15 minut do wc i sprawdzam wkładkę.
    słyszałyście kiedyś o plamieniu w II trymestrze?
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Blanka po prostu pewne osoby są zapamiętywalne.... a na ABC nie byłam już wieki... ale doskonale pamiętam jak zaszłaś w ciążę i jak się rodziła Łucja :)
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Eveke, jestem pod wrażeniem Twojej pamięci :tooth: Przecież na forach ślubnych/psiakowych są setki/tysiące użytkowników :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeDec 9th 2012 zmieniony
     permalink
    Milagros -Jezeli tetno dzidzi prawidlowe ,napewno nic sie niedzieje :)
    Tez napewno ma to wplyw ,ze Ty jestes spokojniejsza i spokojniejszy jest dzidzius :)

    Moja Martynka ,wogole sporadycznie sie poruszyla ,tak siedziala ,jak to okreslil lekarz w kacie :)
    A drogie moje baby wierci sie jak opetane :D

    Wiec moze dzidzius z tych spokojnych ,teraz odpoczywa sobie i rosnie :)

    Treść doklejona: 09.12.12 15:03
    Lozeczko umylam ,moja corcia mi pomagala :))

    Karuzelke wyjelam z szafy zlozylam ,odrazu sciagnelam wanienke po malej :)
    A moja coreczka zachwycona "nowymi "rzeczami.Wiadomo ze niepamieta niektorych zabawek :))

    Jutro tylko wyprasuje posciele ,juz przygotuje to lozeczko,musze jeszcze dopakowac kosmetyki i dokumenty do torby i ,jestesmy gotowi na przyjscie dzidziusia ,tylko niech on sobie czeka do stycznia :)))
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.