Blanka bardzo mi przykro !!
A co było w przypadku Hefalumpik?

Blanka-bardzo mi przykro...


Witam
Wpadlam do Was na chwilke ,moje dziecko ,to cud ,aby niezapeszyc ,budzi sie tylko nakarmienia :)
Wlasnie lezy mi na kolankach bo wlasnie jadla ;)
Wogole jaki zarloczek z niej ,najlepiej nieschodzilaby mi z cyca :)

Niemoge sie rozstac z Wami i z tym watkiem ;) wiec Was podczytuje od czasu do czasu ;)

Blanka tak strasznie mi przykro:((

Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi. Ja bywam straszną panikarą, a jak sobie już coś wmówię to koniec...choć pracuję nad sobą:) i tak od wczoraj walczę z tymi myślami o tej pępowinie...no nic...musi być dobrze;)

Blanka przykro mi...a który to tydzień? Pytam, bo u mnie też nie było zarodka...czekaliśmy jakiś czas i w końcu serduszko zaczęło bić!

magku wg OM zaczęłam 9,wg usg dzisiejszego jest 6tc.
U was nie było widać serduszka czy zarodka? Bo u mnie nie ma już zarodka choć tydzień temu jeszcze był.
Jeżeli jutrzejsza beta potwierdzi to co mówi gin, to mam świadomość, że gdyby nie leki podtrzymujące za pewne poroniłabym już przy pierwszym plamieniu tuż po terminie miesiączki.

Blanka81 bardzo mi przykro :(

Blanka słoneczko straszne wieści, ale jest jeszcze nadzieja więc proszę nie poddawaj się.....
Mońka dobre wieści, najważniejsze, że wszystko jest ok...a uważam, że lekarz ma rację z czekaniem na cc, niech się ruszy samo...po co wywoływać córę w pospiechu. Dbaj i uważaj na siebie
Emenemss bardzo się cieszę Twoim szczęściem a tak mówili, że ciąża młodsza o dwa tygodnie a córcia wyszła w ustalonym terminie

Blanka mi również bardzo przykro.
Ja też jutro mam ostatnią wizytę i KTG ciekawe co tam wyjdzie.

Dziewczyny powiedzcie mi od którego tygodnia zaczęłyście mieć robione KTG?? bo się zastanawiam czy ja będę mieć?! czy to są przymusowe czy dobrowolne badania ...

Blanka oprócz tego pęcherzyka nie było nic.... Był to dla mnie straszny okres...płakałam dzień w dzień do kolejnego USG...byłam pewna, że zarodek się nie pojawi i nie usłyszę bicia serduszka...ale stał się cud! Zuzolkek pojawił się i seduszko pięknie biło... Życzę Ci, aby zarodek się pojawił i abyś usłyszała bicie serduszka! Trzymam kciuki!

Treść doklejona: 08.01.13 18:20
venus ja miałam jakoś od 27 tc...aczkolwiek niektóre dziewczyny z forum miały robione dopiero ok. 36 tc (o ile dobrze pamiętam)

Jej Blanko to może jest jeszcze jakaś szansa.
Zatem kciuki odpalam ! :D

JA dziękuję za kciukensy :D
No więc dzidzia bryka sobie słodko w brzuszku, nie mam foty bo wizyta na chybcika, ewidentnie Ginkowi się spieszyło, no ale przeciez niedawno miałam foty okruszka z genetycznego to styknie :)
Serduszko bije, wymiary takie jak trzeba lub troszkę większe :) Myszkul się rozkraczył ale na tym etapie niewiele to wnosi ;) Gin powiedział, że niestety nie jest w stanie ocenić płci bo w profilu dzidzia podkurczyła nóżki i nie można ocenić kąta nachylenia wyrostka płciowego.
Za 4 tygodnie kolejna wizyta to już coś powinno być wiadome, choć ja tam widziałam oczyma wyobraźni piśkę pomiędzy nogami :DDDD

Anairda tak wypadło, bo Gin chciał mnie widzieć by sprawdzić wyniki bada z krwi ;)
No i mam niestety białko całkowite poniżej normy i zalecenie by wcinać dużo mięsa (ryb nie mogę ze względu na alergię), obok nabiału. Fakt, trochę mnie odrzuciło ostatnio od mięsiwa, jadłam prawie same jaja i sery.
-1kg na wadze od początku ciąży.

też się martwiłam tym bardziej, że jak zapytałam mojego starego gina to powiedział, że nie powinno takiego być.

ehh.. co chwilę coś:( Tak jak wczoraj pisałam, że te robione globulki nie wypływają, tak dziś się wzięły i na raz wszystkie:( Po prostu masakra, ale mam nadzieję, że przynajmniej pomogą i dadzą radę z tą bakterią.

Witam Dziewczyny !!
Dzisiaj kolejny dzień sie toczyłam w pracy juz sie zastanawiam czy nie pójść na macierzyński od poniedziałku czekam na wizytę w piątek w szpitalu to sie wszystkiego dowiem i wtedy zdecyduje

IzUK dlatego ja mam pierwsze ciuszki unisex pokupowane jak by mojej Małej siusiorek nagle urósł



Grazien ty sie niczym nie przejmuj najważniejsze żeby z Maleństwem było wszytko dobrze. Odezwiesz sie po wszystkim życzę dobrego porodu



Blanko81 trzymam za ciebie i dzidzie kciuki u mnie w 6tc nie było widać nawet echa zarodka tylko sam pęcherzyk ciążowy


akirka moze oni coś schrzanili za przeproszeniem przy tych globulkach jak robili przecież one tak raczej zalegać w pochwie nie powinny

Cześć dziewczyny,
właśniee wruciłam od lekarza, jestem w 6tc i dowiedziałam się iż są dwa serduszka.
ciąża jednojajowa, trudno coś jeszcze na jej temat powiedzieć dokładnie bo jest za młoda i tak napradę jeden zarodek w każdej chwili może się wchłonąc.
DZIEWCZYNY JESTEM SPANIKOWANA. nie wiem co mam myśleć, raz płaczę raz się śmieje .
Jesli któraś miała czy też raczej ma prosze o jakieś wsparcie bardzo mi jest potrzebne, bo czuję że za chwilę sfiksuje.

Mamciu az 2 serduszka? Super! :D
Nie bój się dasz radę. A dlaczego się w ogóle martwisz - dlatego, że będą dwa czy że jeden się może wchłonąć?

mamcia - gratki:-) ale trochę szok jak sie kobieta dowiaduje o dwojeczce:-) no i hormonki bardziej dają sie we znaki ale dasz rade
blanka - 2 razy stracilam ciaze, w przypadku drugiej bylo tak jak u Ciebie, brak zarodka i brak serca i bardzo dobrze to znioslam, tyle ze szkoda ze sie nie udalo. Za pierwszym razem mialam juz serduszko i do dzis nie moge w pelni sie z tym pogodzic...

Mamciu poradzicie sobie, trzymam kciuki!

cytrynka251: Też tak mówię, że ciągle coś. I modlę się żeby minął chociaż 30 tc. Biorę tyle leków a twardnienia dalej mam:( Fenoterolu lekarz zalecił mi 4*1/2 ale nie działa. Dzisiaj naliczyłam 9 skurczy. Bezbolesnych ale bardzo nieprzyjemnych. Próbowałam dodzwonić się do gina ale nie odbiera i do końca tyg nie będzie przyjmował. Chciałam zapytać czy mogę sobie zwiększyć ten fenoterol do 6*1/2. No i sama zadecydowałam, że zwiększe tą dawkę. Zobaczymy co będzie jutro.

Cytrynko, za każdym razem leki rozkurczowe ustawiano mi w szpitalu. Brałam bodajże 3x1 a może 4x1 już nie pamiętam. Dawkowanie było ustawione co do godziny i mimo długiego łykania bez zegarka wiedziałam, że zbliża się pora wzięcia tabletki. Myślę, że 9 skurczy na cały dzień to całkiem niezły wynik. Mój brzuch w obu ciążach twardniał bardzo często, nie liczyłam, bo nic innego bym nie robiła. Oczywiście zwracaj uwagę na charakter twardnień i ich częstotliwość, ale zachowaj spokój.

Treść doklejona: 08.01.13 19:41
A! I tez zaczynałam od połowy tabletki.

Mangaa - super wieści :)))
Mamciu - nie martw się - dwa szczęścia więcej - toż to cud przecież jest :)))

venus87: Emenemss bardzo się cieszę Twoim szczęściem a tak mówili, że ciąża młodsza o dwa tygodnie a córcia wyszła w ustalonym terminie

Dziekuje
No wlasnie tak mowil lekarz ze ciaza mlodsza mu sie wydaje ,ze mala bedzie lzejsza od siostry ,a nadgonila od 19-go grudnia do 2 stycznia -550g :)
Jakby niebylo to tylko sprzet usg ,wiec pierwszt termin byl trafiony :)

mamcia, gratulacje:-) :-) tylko sie cieszyc:-)

dziewczyny mam pytanie, czy robienie paznokci zelowych na poczatku ciazy moze jakos wplynac na ciaze? chodzi mi o lampe uv.

Mamcia, gratulacje!!! Bliźniaki na początku dają w kość, ale potem to jest samo szczęście :) Zwłaszcza jak już masz 2 dzieci i wiesz jak się takiego maluszka obsługuje :) Ciąża jednojajowa (czyli pewnie jednoowodniowa i jednokosmówkowa) jest niestety obarczona większym ryzykiem i pewnie na końcówce będziesz musiała leżeć, ale spokojnie, większość mam dubeltowych musi swoje w łóżku/szpitalu odbębnić. Co do wchłonięcia - ja w 13tc usłyszałam, że Amelka może w każdej chwili odejść (raz nawet usłyszałam jak trafiłam do szpitala w Tomaszowie, że serduszko jej nie bije), bo ma duże problemy i tak do końca ciąży było, zmartwienie było, bo wtedy już się nie wchłania, w najlepszym wypadku obumiera i się zasusza, więc była też zagrożeniem dla Patki i co? Obie piękne zdrowe i już od jakiegoś czasu zaczynają być mobilne :)

Eeee tam ja mam dwie i obie kocham po równo. Oczywiście każdą z nich kocham inaczej, bo każda z nich jest inna, ale co do siły, to nie ma tak, że którąś kocham bardziej. Są momenty, kiedy mnie bardziej lub mniej wkurzają - Patka jest mega śmieszką, ale też mega złośnicą, czym mnie wkurza, za to Amelka jest przylepą i ciągle coś śpiewa, uśmiecha się, ale u niej nie ma stanów przejściowych - bawi się bawi i nagle uaaaaaaaaaaaaaaaa jeść! To też jest trudne do zniesienia. Ale jakbym miała powiedzieć, którą bardziej kocham??? Obie tak samo!!!

Megi kochanie a Ty w ciąży jesteś??? pisz mi szybciutko bo nie wytrzymam

Witam Cię Mamciu, wielkie gratulacje różnie w życiu bywa ale każde dziecko to cud dasz radę na 100%