Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    To nie wiem skoro wasi lekarze mówią że to nie szkodzi i wysyłaja was na badania to ok każdy ma swoje metody.Mój unika usg jak ognie bo mówi że nie będzie zabijał dziecka ...Dlatego też mam takie zdanie może mój gin mnie nastarszył za bardzo nie wiem
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    sardynka85: a) jeśli to ruchy to prędzej czy później się powtórzą :)


    ja mogę czekać trochę jeszcze, byleby mieć pewność, że z Maluchem wszystko ok. A tak do głowy przychodzą myśli - hmm wczoraj się ruszał, dzisiaj nie, to coś się musiało z nim stać. Jeśli bym wiedziała, że wszystko u niego ok, to bym spokojnie czekała i nie popędzała go jedzeniem słodyczy :wink:
    --
  2.  permalink
    Blubis Ja szczerze mówiąc pewnie nie jechałabym te 200km tylko pewnie poszłabym z mężem na to badanie bo nawet na zwykłym sprzęcie dobry lekarz zobaczy i sprawdzi wszystko dokładnie.Osobiście miałam 2 usg narazie i mój lekarz się krzywi jak pytam o następne więc zapisałam sie prywatnie na 14.01 ale tylko dlatego ze to moze być moje ostatnie usg a chce sprawdzić czy wszystko ok.Miałam mało usg więc moge zrobić 3.

    Treść doklejona: 11.01.13 10:58
    A i ja płace 120 zł mam w tym opis usg,płytke i chyba zdjęcia.To wszystko na zwykłym sprzęcie a lekarz jest bardzo chwalony u mnie w mieście:bigsmile::bigsmile:

    Treść doklejona: 11.01.13 10:58
    i mężulka bede miała ze sobą:bigsmile: Wreszcie zobaczy kto grasuje tam w brzuchu:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Tam muszę jechać, bo inaczej ten na NFZ powiedział, że nie będzie prowadził mojej ciąży. Przemyślę faktycznie sprawę nerwów. No i stwierdzenie, że usg zabija dziecko "trochę" mnie zmroziło :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    blubis: hmm wczoraj się ruszał, dzisiaj nie, to coś się musiało z nim stać.


    śpi?:bigsmile: Mój młody i w 30-34 tc miewał leniwe dni, nie mówiąc już o tym, że na Twoim etapie nie było mowy o regularnych, w 100% odczuwalnych ruchach. Ciesz się tymi łaskotkami, bo jak nadejdą nocne kopniaki to będziesz dzieciaczka prosić, żeby na chwilę przestał :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkallipos87
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Migotka, ja miałam 3 razy opryszczkę w ciąży. Gin kazał nie panikować i używać normalnych maści typu Zovirax. Ważna jest tylko higiena, by nie przenieść opryszczki na miejsca intymne!
    --
  3.  permalink
    Ale jaja jak on może coś takiego powiedzieć przecież ma taki obowiązek...a nie ma u Ciebie innych lekarzy na NFZ tylko takie ,,osły " za przeproszeniem???
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Z tą szkodliwością usg to nie ma co przesadzać - w szpitalu jeśli jest konieczność to i codziennie robią...
    ja wyszłam z założenia, że jeśli mam się denerwować to na pewno bardziej zaszkodzę dziecku niż króciutkie usg (często miałam takie ok. 1 min aby tylko sprawdzić czy serducho pracuje)
    Jedyny minus dwóch połówkowych to właśnie 2 opinie, które mogą się od siebie różnić... podobnie wymiary mogą się różnić i trzeba się na to przygotować psychicznie ;)
    --
    •  
      CommentAuthorkallipos87
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Blubis, tak jak sardynka pisze- na poczatku ruchy są bardzo nieregularne. Widzę, że wcześnie czujesz ruchy, jak ja (od 16 tyg), po 20 ruchy bedą juz regularnie wyczuwalne bo i dzidzia większa. Ja też robiłam 2 razy połówkowe usg, bo mój gin prowadzący ma słaby sprzęt.

    Co do usg- czytałam liczne opinie, że częste szkodzi dziecku..Odczuwalne jest przez niego jak dźwięk pędzącego pociągu lub samolotu..No ale to w miarę nowe badanie, więc cięzko ocenić, jaki ma ono np wpływ na zdrowie w późniejszych latach..Jak my się rodziłyśmy to nie robiono usg, nawet 10 lat temu było ono bardzo rzadkie..
    --
  4.  permalink
    mój gin mówi że jak chce wiedziec jak dziecko reaguje na usg to zebym sobie głowe do mikrofalówki wsadziła to bede wiedziała.Dlatego tez nie naciskam na niego bo mnie wystraszył a może dobrze mówi nie wiadomo ale przecież to nie problem zlecić usg a on się kurczowo trzyma rekami i nogami żeby unikac tego.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    kallipos87: Co do usg- czytałam liczne opinie, że częste szkodzi dziecku..Odczuwalne jest przez niego jak dźwięk pędzącego pociągu lub samolotu.

    to akurat wydaje mi się mało prawdopodobne - jakby tak było to dziecko podczas każdego usg byłoby raczej nerwowe itp. a przecież wiele dzieci śpi normalnie podczas usg, więc chyba nie może być aż tak "głośno"
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Blubis - ruchów nie czuję się na początku regularnie. Może minąć kilka dni zanim poczujesz znowu i nie jest powiedziane, że kolejne będą na następny dzień. To zależy też od tego jak się dziecko ułoży. Ja do teraz czuję ruchy jak leżę, a najbardziej jak kładę się spać ;) Jak chodzę czy stoję, to dzidzia chyba śpi:)

    Co do usg - bez przesady - po co Ci dwa usg połówkowe?? Zrób tam, gdzie radzą lekarze, choć dla mnie to chore, żeby posyłać pacjentkę do lekarza 200km dalej.. Z tego co czytam, to rzeczywiście często masz te usg robione, a nigdy nie wiadomo jakie ma to oddziaływanie na dziecko.
    Z drugiej strony, jakbym miała lekarza takiego jak DOminiczka, który by mi powiedział, że usg zabija i robił 2 w czasie całej ciąży, to też bym mu podziękowała.
    Dominiczka a on długości szyjki też Ci nie bada usg przezpochwowym??

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 11.01.13 11:16</span>
    jak dziecko reaguje na usg to zebym sobie głowe do mikrofalówki


    a skąd on to może wiedzieć?? dziwne i bardzo radykalne poglądy i jeszcze niepotrzebnie Cię straszy.
    Ja teraz mam usg na każdej wizycie, na początku, jak były 2 płody, miałam co tydzień.
    A co do połówkowego - to nie zależy tylko od jakości sprzętu, bo lekarze, którzy wykonują to badanie muszą mieć odpowiednie szkolenia i certyfikaty.
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Hej Emza mam nadzieje, że zniosą ten zakaz odwiedzić i, że Mąż będzie mógł być przy Tobie bo cholera powiem szczerze, że ja sobie nie wyobrażam rodzić sama!!!!!! a szczególnie, że to pierwsze dziecko i chcemy z Mężem byc razem :bigsmile: Po za tym przy nim czuje się bardzo bezpiecznie i czasami działa jak "tabletka przeciwbólowa" na mnie, wystarczy, że się przytulę i jest przy mnie a czuję się o wiele lepiej :grouphug:

    Blubis Gratuluję pierwszych ruchów :winkkiss::clap: na pewno poczujesz następne ruchy szybciej niż się Tobie wydaje, bądź cierpliwa :thumbup: Co do częstego robienia USG dzidzi to też słyszałam, że jest to nie dobre i źle wpływa na płód :confused:

    Jeżeli chodzi o to znieczulenie to będę musiała iść jeszcze raz do szpitala, który wybrałam :wink: tam już wcześniej znieczulenie jest za darmo ale wolę się upewnić....
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 11th 2013 zmieniony
     permalink
    Migotynko a ja polecam w 100% bezpieczny Erazaban - jest skuteczny i można na pewno stosować w ciąży - tzn został pod tym kątem przebadany. To jego wielka zaleta, bo co do Zoviraxu i innych to jest niewiadoma.
    Oraz plastry Compeed.

    Ja osobiście mam problemy skórne i opryszczkę mam średnio co 2 tygodnie. Leki powyżej dają radę w zupełności.

    Jeśli chodzi o moje podejście do leków przepisywanych przez lekarzy to nawet to co jest niby polecane, że bezpieczne jest przeze mnie weryfikowane - sprawdzam ulotkę i szukam badań w necie i jakiej kategorii jest to lek wg FDA. Nie wiem, to chyba wynika z tego, że już miałam sytuację, ze lekarz polecił niby bezpieczny kwas fusydowy na zmiany bakteryjne na skórze. A później czytam, że to lek kategorii C w ciąży - "leki poprzez swoje działanie farmakologiczne powodują szkodliwe skutki (z wyjątkiem wad rozwojowych) u ludzkiego płodu lub noworodka, które mogą być odwracalne."

    U mnie jakby dodatkowo jest kicha bo ja niestety teraz w ciąży muszę stosować dużo maści antybiotykowych i również od czasu do czasu maść sterydową więc staram się wybierać to, co chociaż w badaniach na zwierzętach pokazało, że nie uszkadza płodu. Bo bardzo się boję że to moje leczenie zaszkodzi Okruszkowi.:(

    Jeśli ktoś ma tylko sporadycznie jakąś oprychę to wydaje mi się, że na małe powierzchnie niewielkie ilości nieprzebadanych leków specjalnie nie szkodzą.
    Ale jeśli ktoś ma stosować tą maść regularnie co 2 tygodnie to już bym się 100 razy zastanowiła i wybrałabym to co w 100% bezpieczne. Trzeba po prostu zachować zdrowy rozsądek.
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Dziękuję Mangaa, zaraz lecę w takim razie do apteki:)
    --
    • CommentAuthorzelazna
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Emza bardzo Ci współczuję i mocno trzymam kciuki, żeby jednak okazało się, że możesz rodzić z mężem. Ja byłabym pewnie podłamana i cały czas mam nadzieję, że u nas się uda.. Ale nawet jeśli nie, to może chociaż co jakiś czas będziesz mogła do niego dzwonić? Wiem, że to słaba pomoc, i przy porodzie pewnie ciężko będzie to zrobić, ale zawsze chociaż namiastka, żeby Cię podtrzymał na duchu..

    Co do szkdliwości USG to nie ma żadnych dowodów na to, że jest w jakikolwiek sposób szkodliwe dla malucha, jeśli trzeba, to robi się je co tydzień, a w szpitalu czasem nawet codziennie.. Jedyne na co zwracam uwagę, to fakt, że aż 2 lekarzy poleciło Ci pojechać do ośrodka, Może coś w tym jest. Ja od swojego lekarza dostałam nazwiska osób, które najlepiej się zajmują USG genetycznymi (czyli tym w 11-14 tyg. i 18-24 tyg.) w mieście, mają skończone najlepsze kursy i znają się na tym. Dlatego myślę, że warto sie przejechać, żeby tak ważne badanie zrobić w dobrym miejscu. Takie moje zdanie :)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Mangaa - jak byłam w szpitalu, to jedynym lekiem rozkurczowym podawanym kobietom z twardnieniami był Scopolan. Brałam, no bo przecież w szpitalu dają dobre leki. Na wyjście też dostałam receptę na ten lek. Ale jak zadzwoniłam do mojej ginki, to powiedziała, że nie mam tego brać, bo nie jest to lek zarejestrowany do brania w ciąży.....Tu dopiero się zdziwiłam.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Blubiś gratuluję pierwszych ruchów :)
    Ja w poniedziałek czułam fajne bulgotki pośrodku podbrzusza jak przybrałam niewygodną dla okruszka pozycję i troszkę spodnie mi się wbiły w brzuch. Od razu wiedziałam, że to maluch daje znać bym zmieniła pozycję.
    A tak to cisza, jeszcze sporo czasu przede mną na takie konkretne i regularne ruchy:)
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    A ja jeszcze nic nie czuję, czekam cierpliwie:) Ale moi chłopcy tak mnie kopali, zwłaszcza młodszy Bruno, iż czasami miałam wrażenie, że zaraz przebije mi skórę:) Wyginał się na wszystkie strony:)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Akirko no bo tak naprawdę mało jest leków przebadanych pod kątem bezpieczeństwa w ciąży i tu jest problem. I wszystko opiera się na praktyce i doświadczeniach lekarskich. Zwykle jest to kwestia wyboru pomiędzy mniejszym, a większym złem - jest jakieś potencjalne ryzyko, bo lek nie jest przebadany, no ale jak się go nie poda to jest realne zagrożenie dla dziecka... No i koło się zamyka.
    Też to przerabiam.

    Obecnie stoję przed wyborem antybiotyku do leczenia doustnego gronkowca na skórze i można spotkać bardzo różne opinie na temat danego leku. Ale jak tylko dostanę antybiogram to będę korzystała z tej stronki: http://www.erodzina.com/index.php?id=31,373,0,0,1,0
    Moja Dermatolożka w ogóle nie chciała robić wymazu i antybiogramu...
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    hej dziewczyny ja też kuźni powoli czekam na pierwsze ruchy wiem że szybko ale czekać mogę skoro jeszcze ciążą niby o tydzień starsza
    emza współczuję że męża nie możesz mieć przy sobie i trzymam kciuki że zniosą to przed twoim porodem :-*
    gratuluje dziewczyna które poczuły pierwsze ruchy :-)

    Treść doklejona: 11.01.13 12:16
    hej dziewczyny ja też już powoli czekam na pierwsze ruchy wiem że szybko ale czekać mogę skoro jeszcze ciążą niby o tydzień starsza
    emza współczuję że męża nie możesz mieć przy sobie i trzymam kciuki że zniosą to przed twoim porodem :-*
    gratuluje dziewczyna które poczuły pierwsze ruchy :-)
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Mój lekarz też mi mówił, że zbyt częste USG nie jest dobre dla dziecka. Ale on mi robi co 3 tyg, bo tak mam wizyty. Zbyt częste, to takie np co tydzień. Ale podobno nie powinno się na każdej wizycie słuchać bicia serca - bo tu dawka tych fal jest bardzo wysoka.
    A 3 razy usg w ciągu całej ciąży to jest minimum, które otrzymuje się od lekarzy na nfz. Ja nie szaleję z badaniami, ale też 3 usg w ciągu całej ciąży to jak dla mnie za mało.
    -- ,
  5.  permalink
    co do USG to sie nie zgodze. Ja mam 2x polowkowe usg - jedne w enel medzie dzis a drugie u certyfikowanego specjalisty chorob genetycznych, ultrasonografa i polecanego przez wielu prowadzacych ciaze. Nie ma.dowodow ze.usg jest szkodliwe a jesli jest zaleceniw by zrobic tak wazne badanie dwa.razy to znaczy ze trzeba je zrobic. u mnie roznica bedzie 4 dni i nie sadze by lekarze tak zalecali jesli by to bardzo szkodzilo zdrowiu dziecka.

    ja musze isc dwa razy bo 1. musza odnotowac jak prowadza ciaze dwa.usg u siebie w placowce (tak mnie poinformowano- do dokumentacji) a tam spezet jest lichy i dlatego potem ide prywatnie by miec 100% pewnosc ze moj maluch ma siw dobrze bo to bardzo wazne badanie ja nie mam usg na kazdej wizycie i to min co 4tyg jest podgladany.

    takze ufajcie SWOIam lekarzom a nie lekarzom kolezanek z forum bo kazy ma inne zalecenia i ile lekarzy tyle opinii.
    --
  6.  permalink
    dokładnie:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    ja wysłałam męża do mojego lekarza prowadzącego prywatnego po receptę i żeby zapytał o sens wyjazdu tak daleko i powiedział, że decyzja należy do nas, ale że sprzęt to nie wszystko i tam oprócz sprzętu są także specjaliści od genetyki więc prawdopodobnie pojadę tylko tam. Chociaż nie wiem jak wytrzymam 3 tygodnie bez usg :)
    --
  7.  permalink
    dominiczka :D

    blubis wytrzymasz! czesye usg moze byc szkodliwe jedynie dla Twojej psychiki. Ale ufaj lekarzowi swojemu. On Cie zna i Twoja ciaze i stan malicha. zalecenia swoich lekarzy trzeba sluchac.

    ja podjelam decyzje dwoch usg polowkowych ale po rozmowie z moim lekarzem a ufam nu 100%.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Monka, grubiosc Twojej blizny jest wystarczajaca do podjecia proby porodu sn. Jest na tyle gruba,ze mozna probowac. Ja mialam 3.2mm i tez porod zaczal mi sie naturalnie,ale zakonczyl cc.
    • CommentAuthorzelazna
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    blubis Dasz radę, ja mam wizyty co 4 tygodnie i trochę się zawsze stresuję, że tak długo to trwa, ale jak nie ma potrzeby to po co biegać po lekarzach :)
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    jak będę codziennie czuła ruchy to będzie mi zdecydowanie łatwiej a tak dzisiaj nic, zero nawet po przyłożeniu ręki i zjedzeniu tony słodyczy. ehh, mój mózg nie jest przygotowany na ciążę:confused:
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    mangaa , ja jakiś czas temu odstawiałam luteinę i duphaston, i też mi jakoś dziwnie z tym było, obawiałam się, że jeśli odstawię te leki to tak jakbym traciła koło ratunkowe,,, tak jak Ty,. i an kolejne usg szłam jak na szpilkach czy aby wszystko jest w porządku, na szczęście było :) a odstawiałam dużo wcześniej niż Ty ,,, :) trzeba ufać lekarzowi bo w końcu działa dla dobra dzidziusia i na pewno wie co robi , trzymam kciuki żeby i u Ciebie było wszystko w najlepszym porządku :wink:
    --
    • CommentAuthorzelazna
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    blubis ja codzienne ruchy młodego czułam dopiero koło 21 tygodnia! Wcześniej, to zależało od tego, ile biegałam i jak mu się chciało ruszać. I dalej tak jest, że czasem jest bardzo aktywny, czasem mniej :) Pomyśl, że to tylko bardzo mały człowiek i tak jak każdy ma bardziej i mniej leniwe dni :)
    --
  8.  permalink
    a ja mam takie dni nawet na tym etapie ciazy ze dziecko sie wycisza i potrafi 2 dni wegetowac, a jak znowu zacznie to nie spie po nocach - non stop po prostu kopie
    -- [/url]
  9.  permalink
    moj ma dni aktywne i dni leniwe.. czasem potrafi kopac do wewnatrz jak to mi lekarz wyjasnil i wtedy nie poczujesz.. cierpliwosci az bedzie wiekszy! moj to mnie co prawda codizennie juz katuje od srodka ale musialam na to cierpliwie poczekac ;)
    --
  10.  permalink
    witam nowe mamusie:) <strong>tejsha</strong> mój synuś to też Antoś będzie:)

    <strong>mangaa</strong> ja też już powoli odstawiam luteinę i dupka, lekarz powiedział mi, że od 16 tyg. ciąża sama w stanie jest się utrzymać;)

    jeśli chodzi o ruchy dzieciaczka, to też mi powiedziano w klinice, że przy pierwszej ciąży to ok. 20 tyg można wyczuć ruchy dziecka, choć też wsłuchuje się i czasem mam wrażenie, że takie łaskotanie to chyba to...poczekamy zobaczymy:)

    a jeśli mowa o aktywności boba to czytałam w pewnej książce, że w 18 - 20 tyg ciąży dzieciaczek śpi w ciągu dnia nawet do 20 godzin
    --
  11.  permalink
    od wczoraj moj mąż maluje pokoj dziecka polozyl farbe na sufit i dzis rano pierwsza warstwe na sciane, drugą warstwę polozy o 17:00, ja siedze u rodzicow, jak myslicie jesli mieszkanie bedzie dobrze wywietrzone to czy moge juz wrocic na noc do domu?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Blubis - ja też już czułam pierwsze ruchuy - bardzo delikatne, ale jednak to bylo to. Nie czuję tego codziennie, bo dzidzia jest jeszcze malutka i ma w brzuszku dużo miejsca.. Czekam więc cierpliwie, na pewno za kilka tyg poczujesz już regularne ruchy.
    --
  12.  permalink
    blubis nie tylko ze bedziesz miec niezle imprezy w.brzuchu to czasem bedziesz wrecz sie modlila by maluszek zasnal i tak nie fikal bo im wiekszy tym troszke mniej przyjemne bo bolesniejsze te.kopania fikolki itp. chociaz oczywiscie kocham to srednio przyjemne uczucie bo wtedy wiem.ze.moj Adas.kocha mamusie i o niej pamieta by ja.pomaltretowac i by sie nie.martwila co z nim :P
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    no właśnie się tego kopania nie mogę doczekać i obiecuję, że nie będę narzekać :wink:
    A nie lubię takiej ciszy jak dzisiaj bo go głowy różne myśli przychodzą
    --
  13.  permalink
    Ja u siebie pierwsze ruchy poczułam w 17tc i od razu wiedziałam że to moje maleństwo, ale to było przeżycie :bigsmile:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    blubis: i obiecuję, że nie będę narzekać :wink:

    Żeby za Twoimi obietnicami szły stuzłotówki...
    Jaka szkoda,że nie idą...Byłybyśmy milionerkami:shades::shades::shades:
    --
  14.  permalink
    blubis: no właśnie się tego kopania nie mogę doczekać i obiecuję, że nie będę narzekać


    będziesz narzekac ze nie kopie jeden dzien albo kilka godzin, znamy swoich forumowiczów:wink:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Jaheira: Żeby za Twoimi obietnicami szły stuzłotówki...
    Jaka szkoda,że nie idą...Byłybyśmy milionerkami


    MilagrosCud: będziesz narzekac ze nie kopie jeden dzien albo kilka godzin, znamy swoich forumowiczów:wink:



    ehh :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    migotynka i tejsha gratuluje chlopakow....mam przeczucie ze i u mnie chlopak
    choc maz ma odwrotne przeczucie
    :cool:

    ale jeszcze pewno poltora msc by sie dowiedziec.
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Blubis dziewczyny mają rację, znamy Cię na tyle, że jesteśmy pewne, że Twoje narzekania i obawy nie minął :cool::cool:

    Jaheira: Żeby za Twoimi obietnicami szły stuzłotówki...
    Jaka szkoda,że nie idą...Byłybyśmy milionerkami


    Dobre :bigsmile:
    --
  15.  permalink
    dziewczyny czy ktos moze cos doradzic w kwestii tej farby? ktos juz przezyl malowanie? dodam ze farba dulux
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    DominiczkaA: mój gin mówi że jak chce wiedziec jak dziecko reaguje na usg to zebym sobie głowe do mikrofalówki wsadziła to bede wiedziała.

    DominiczkA, wybacz, no ale to lekarz najwyraźniej spał na zajęciach z radiologii :wink: Kuchenka mikrofalowa emituje promieniowanie - niespodzianka - mikrofalowe, elektromagnetyczne, a aparat ultrasonograficzny - emituje falę dźwiękową o wysokiej częstotliwości. Tak wysokiej, że nierejestrowalnej dla ludzkiego ucha. Porównywanie tych dwóch rodzajów oddziaływań energetycznych to nieporozumienie. Tym bardziej, że oddziaływanie mikrofalowe na organizmy żywe i tkanki jest jednoznacznie złe, a fali ultradźwiękowej - bezpieczne lub nieznane.
    Emza, współczuję Ci takich emocji i niepewności na końcówce :sad: A może w Twoim szpitalu jest możliwość rodzenia z własną, dedykowaną położną? W razie, gdyby utrzymano zakaz porodów rodzinnych, nie byłabyś sama i miałabyś kogoś, kto wspierałby Cię w porodowym wysiłku. Wiem, to nie to samo, co mąż, ale może jakieś rozwiązanie?
    Życzę jednak, żeby grypa poszła precz i żebyście mogli wspólnie przeżywać te chwile.
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    MilagrosCud: dziewczyny czy ktos moze cos doradzic w kwestii tej farby? ktos juz przezyl malowanie? dodam ze farba dulux


    Ja Tobie nie pomogę bo nie maluję, a słyszałam ogólnie, że musi się wywietrzyć dobrze za nim kobieta w ciąży wróci do domu, może 2 dni?? a w necie nic nie piszą?? na innych forach??
    --
  16.  permalink
    aravls dzięki za wyjaśnienie ale pomimo tego że lekarz nie jest za usg to jest naprawdę dobrym,miłym polecanym przede wszystkim lekarzem:bigsmile::bigsmile:Za nic go nie zamienie na innego:bigsmile::bigsmile:
    --
    • CommentAuthormilena1984
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    MilagrosCud- latexowe sa bezpieczne bo sa na bazie wody,na opakowaniu powinno pisac jaki o odzaj farby, z reszta bym nie eksperymentowala...wywyietrz 2 dni nonostop i nie wchodz do pokoju przez jakis czas
    Ja osobiscie jestem monitorowana co tydzien przez USG by sprawdzac przeplywy, serce i aktywnosc dziecka...nie rozumiem skad ta fobia do USG wsrod PL lekarzy...ta mikrofalowka to rzeczywiscie marne porownanie
    --
  17.  permalink
    wiem wiem że nia zaciekawie to brzmi...ale każdy ma swoje jakieś zdanie i metody na temat prowadzonych ciąż...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.