Ide na spacer dotlenic siebie i Synka :))) Do pozniej Kobitki :)))

O mój dobry Boże a Ja zaczynam 32 tc

Venus, kochana, według Twojego suwaczka, to Ty właśnie skończyłaś 32 tc, a wkraczasz w 33 :))) Coraz bliżej!!

Jeśli Cię to pocieszy, to moja mama urodziła mnie w 26tc (już jakiś czas temu )

Mnie to pociesza:) I tak jak co chwilę wyznaczałam sobie daty, dzięki którym będę się czuła bezpieczniej (najpierw po 8tc, potem II trymestr, potem połówkowe) to teraz czekam na 26tc i będę się cieszyć, że dotrwałam :) A później to tylko 10tygodni jakoś zleci do 37:)

Oglądam właśnie przeceny zabawek w Smyku i kurka wodna jakie to wszystko drogie!! Chyba będę liczyć na prezenty, a sama kupię jedynie gryzaczki;)

akirka: Oglądam właśnie przeceny zabawek w Smyku i kurka wodna jakie to wszystko drogie!! Chyba będę liczyć na prezenty, a sama kupię jedynie gryzaczki;)

My z Mężem też oglądaliśmy, tylko, że mój Mąż to by wszystko kupował i wydał fortunę....na szczęście dostaliśmy trochę zabawek od rodziny bo nasza rodzina wielodzietna jest i czekamy na prezenciki

Treść doklejona: 12.01.13 13:02
Montenia nie chodziłam do szkoły rodzenia, kupiłam sobie piłkę gimnastyczną, dużo czytam i korzystam z basenu....do tego moje kuzynki mi mówią i pokazują co i jak więc jakoś jestem przygotowana teoretycznie, a czy praktycznie? hmmm okaże się za dwa miesiące a czemu się pytasz?

Akirka, narazie zabawki malutkiej niepotrzebne . Nim zacznie sie interesowac czymkolwiek mina 2-3 m-ce po porodzie.
Dziewczyny Bydgoszczanki, bede niedlugo uczestniczyc w tym kursie na Doule i jesli skoncze czy ktoras z Was bylaby by chetna na takie wsparcie? Chcialabym nabrac doswiadczenia, dac wsparcie. Jesli ktoras z Was sie zgodzi na moje uczestnictwo,to bede tam bezplatnie.

Treść doklejona: 12.01.13 13:07
Venus, a tak sie pytam,bo kiedys chcialas isc .

zelazna: Poki co caly czas sie boje, ze gdyby teraz sie urodzil, to musialby lezec pod respiratorem w inkubatorze. Ale tygodnie leca i juz polowa lezenia za mna i jestesmy na dobrej drodze :-)

Moje urodziły się w 29 tc i leżały w inkubatorze przez miesiąc, w tym czasie na oddział przychodziły dzieci urodzone w 34tc, to leżały dzień dwa, albo w ogóle od razu do łóżeczek trafiały niektóre, więc już naprawdę daleko zaszliście :) A co fajne, to te maluchy praktycznie od razu zaczynały jeść normalnie, więc szybciej wychodziły. Moja Patka zaczęła jako tako jeść w 36tc skończonym, więc się naczekałam na wyjście.

Treść doklejona: 12.01.13 13:16
Co do zabawek, to my do tej pory żadnej nie kupiliśmy, a dostaliśmy tyle, że nasze mieszkanie tego nie mieści... Tylko matę kupiliśmy sami.

Mój mąż będzie pełnił funkcję douli, a tak serio to nie myslalam o tym ale czytalam i chyba i tak by mnie nie uspokoila, im mniej osob przy tym tym lepiej.
Szkole rodzenia juz ukonczylam i nie pozbawila mnie lęku.

Venus - filmy z pewnoscia pogorszyly sprawe a chcialam sie dzieki nim jakos z tym oswoic, stalo sie jednak na odwrot...

zelazna: będę mogła ponarzekać na 40 tydzień i zaliczyć parę razy seks przed rozpakowaniem, bo już tyyyyle czasu minęło, a po porodzie też swoje odczekać trzeba będzie ;)

a ile u Ciebie czasu mineło? mnie pessar 20 lutego zdejmuja wiec bede nieobecna na forum

mnie zaladowal pessar jak sie trzeci miesiac ciazy skonczyl, bezlitosny gin:-)

sardynka85 , ja dostałam na SR taką listę co jest niezbędne do spakowania do torby i wg niej się pakowałam. Jeśli jesteś zainteresowana to mogę przepisać :)

cały czas was czytam ale nie wiem co wtracic :-D czuje się ok a sobota mija dobrze :-)

Ja mialam dzis isc do znajomej , ktora tydzien temu ur.przec cc synka, a ona od wczoraj w szpitalu :(
ma problem z chodzeniem.. mowa :(((
maly tez na obserwacji jak narazie nie wiadomo co jej jest :(((

Niestety nie znam szczegulow dzis mialysmy porozmawiac bo rodzila w szpitalu, gdzie i ja bede rodzic.
Maly mial sie urodzic naturalnie , ale tetno zaczelo spadac i szybka cesarka - mial pepowine wokol szyi, mowila mi tylko ze uspili ja...
wiec chyba bylo pod narkoza, czula sie super w srode z nia rozmawialam a w czwartek nie mogla wstac z lozka, mowic.

Dziewczyny wynik cukru po wypiciu 50g glukozy wyszedł mi za duży na czczo było ok. Teraz będę musiała chyba powtórzyć 75 g glukozy. Myślałam, że to może fenoterol zafałszował wynik. Ale od wczoraj mierze sobie glukometrem który mam w domu i tak : badanie wieczorem 86, rano na czczo 56 , 1 h po obiedzie 88. No ciekawe dlaczego mi tak dużo wyszło w laboratorium

Hej dziewczyny, może pomożecie mi Od rana męczy mnie strasznie zgaga, wiecie może bo zrobić żeby ją zwalczyć ?

Treść doklejona: 12.01.13 16:15
A Venus kochana, ty to zaczęłaś 33tc, bo 32 już skończyłaś

Niezalogowana - imbir, siemię lniane (zrobić galaretkę i wypić), łagodząco rumianek, mleko niby też...

Ja po mleku miewam zgagę, więc polecam jednak kefir, bezpieczniej. Przy problemach ze zgagą trzeba jeść regularnie i w niewielkich porcjach, unikać potraw słodkich, dużo pić. Na męczącaą zgagę można wypić wodę z cytryną lub zjeść cytrynę, choć sama jest kwaśna, to w wyniku trawienia - obniża pH w żołądku. Mnie bardzo pomagało siemię lniane.
Warto zadbać też o to, żeby przez 2h po posiłku utrzymać pozycję pionową przełyku, w nocy można spać w pozycji półleżącej lub na lewym boku. Zapobiega to cofaniu się treści żołądkowej do przełyku.
Można sobie pomóc rennie - działa tylko w żołądku, nie wchłania się i nie na działania ogólnoustrojowego, maks. 16 tabletek w ciągu doby. Nie wolno brać leków typu polprazol, bo zmieniają działanie pompy protonowej i nie są dowolne w ciąży.
Niektórym pomaga też pozycja jogi, trzeba stanąć np. przy blacie kuchennym, możliwie najbliżej biodrami (tu ograniczeniem jest długość stóp ) i prostymi rękami odepchnąć tułów od blatu, wyginając się ku tyłowi.
Powodzenia w zmaganiach!

Dzięki Kochane za rady, mam nadzieję, że długo to nie potrwa.

O hohoh no Milagros ale Ci się na żarty zebrało za 9 tyg bede wyła z bólu pewnie o tej porze

Niezalogowana0: O hohoh no Milagros ale Ci się na żarty zebrało za 9 tyg bede wyła z bólu pewnie o tej porze

spoko, wtedy zapomnisz o zgadze:-P a tak na serio dzis rozmawialam z mamą ze ja nie mam zgagi a wiekszosc kobiet ma, a ona mi mowi ze jeszcze moze sie pojawic, ze jej sie w ciazy ze mna pojawila pozniej i do zwariowania, myslalam ze jej cos zrobie za to straszenie mnie

Do lekarza mam w piątek ale myślę ,że w poniedziałek albo najpóźniej we wtorek powtórzę badanie z 75 g glukozy. Czytałam teraz o objawach cukrzycy ciążowej no i jest np. chudnięcie. A ja przed ciążą ważyłam 55 kg a teraz ważę 56kg. Na początku schudłam do 50 kg dopiero niedawno odzyskałam wagę sprzed ciąży. Jem normalnie, nie ograniczam się no i do tego cały czas jestem na zwolnieniu, nic nie robię bo większość dnia leżę co by nie mieć skurczy. Oj oby to nie cukrzyca.

Dominiczka i prawda ze nie bedziemy miały?

Oj dziewczyny, pamietajcie, wszystkie dolegliwosci przejda Wam po porodzie :P wiem, marne pocieszenie, ale zawsze cos :) Na zgage pomaga tez rennie i gaviscon.

Czytam was pilnie i dzis zajrzalam do kategorii lekow bezpiecznych w ciazy
ku mojemu zdziwieniu kwas acetylosalicylowy jest w kategorii D, b niebezpiecznych lekow, ktore w szczegolnych przypadkach powinne byc stosowane

*jakie macie doswiadczenia ze stosowaniem acardu?* ja brałam przed ciaza ze wzgl na drobna wade zastawki serca oraz na lepsze ukrwienie endo...teraz tez biore codziennie 75mg, ginka pozwolila brac nadal....ale zaczynam miec obawy lekkie po tym co przeczytałam

<em>leki z kategorii D :niesteroidowe leki przeciwzapalne, leki przeciwbólowe – kwas acetylosalicylowy w całym okresie ciąży, ibuprofen, ketoprofen i naproksen – w III trymestrze ciąży;</em>
cytat z tego linka http://parenting.pl/portal/kategoria-d

karolinka81: Emenemss Twój mąż marynarz?? Mnie możliwe że też będzie czekał samotny poród ehhh

Cale szczescie nie ... :) Jakby mi tak wyjezdzal co chwilke ,chyba bym zwariowala...

Treść doklejona: 12.01.13 20:30
Co do zgagi ,to ja probowalam wszystkiego ,a co dziala tak naprawde porod :D i wkoncu moge jesc majonez heheh,gdzie w ciazy mialam po nim odruch wymiotny :d

Treść doklejona: 12.01.13 20:30
I witam sie :) Przejzalam tak "po lebkach " co pisalyscie :) i sie nierozstaje z Wami :)

Treść doklejona: 12.01.13 20:33
Milagros-a ja Wam zycze duzo seksu, bo ostatnio juz tylko o tym mysle

Hehe ,a ja co mam powiedziec ,meza niemam od 20 listopada

Dorit myślę, że jeśli masz problemy z serduszkiem i Ginka o tym wie oraz zaleciła brac dalej to chyba powinnaś brać.
Tu też chodzi o Twoje zdrowie, myślę, że Ginka to oszacowała. Ale możesz dopytać o to na następnej wizycie lub przedzwonić by się upewnić.

Powiedz jej o swoich obawach, może jest jakiś bezpieczny substytut?