Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Milagros- Ty się póki co skup na nie-rodzeniu, bo do porodu to masz kupę czasu. Ja też oglądałam "porodówkę", razem z moim D. i uważam, że nam to dobrze zrobiło- kwestia podejścia. Musisz zapanować nad sobą, żeby umieć zapanować nad swoim porodem- wtedy masz ogromne szanse przeżyć go najlepiej jak można. Jak nie zapanujesz nad sobą, to możesz zgotować sobie koszmar, bo chyba nie ma nic gorszego w porodzie, niż kobieta która wpada w panikę czy inną histerię.
A tak z ciekawości-czemu Ci ten pessar wpakował tak wcześnie? Coś się działo?
Milagros- Hm...a miałaś stwierdzone przyczyny poronienia...?
Pewnie źle trafiłam, bo dla niej takie martwienie się jest urocze.
Na co dzień staram się robić wszystko, by na dziecku to się nie odbiło - czytam, zajmuję się hobby i oglądam filmy.
Blubis ale kiedy byłaś u tego lekarza ? Czas płynie. Ty nie będziesz matką za 22 tygodnie, Ty już nią jesteś i jeśli sama wiesz o swoim problemie i tym że nie umiesz go rozwiązać, bo koło się zamyka, to powinnaś na przedwczoraj umówić się do lekarza, bo tu na forum nikt nie pomoże tak jak on.
Ale może to jest tylko radzenie sobie z powierzchownym problemem a ciągle mi się wydaje, że niedługo już będzie dobrze (jak poczuje ruchy, jak zrobię połówkowe). Staram się, ogromnie się staram ale panicznie boję się, że nie dam rady.
że niedługo już będzie dobrze (jak poczuje ruchy, jak zrobię połówkowe).
bo jak sama widzisz Twoja psychika na miejsce jednych problemów produkuje drugie i tak w kółko...
pomoc uzyskam na forum, od osób, które też przez ciążę przechodzą niż psycholog, która mówi, że strach o dziecko jest normalny.
brzuch Ci córcia opadł
Czemu nie ma Cie tu w normalnych rozmowach? O książkach, wielkości brzucha, badaniach, szkole rodzenia, o zwykłych pierdółkach dnia codziennego cieżarnej???
Może zacznij normalny dialog z nami?