Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

[/url]mi właśnie przyrasta o ok. 80 % niby książkowo, ale z tak niskimi przyrostami się nie spotkałam.wydaje mi się, że to właśnie jest przeciętny przyrost, taki książkowy? bo powinien wynieść minimum 66% z tego co wiem po 48h wiec ok :)))) za duży też wcale nie jest dobry
[/url]
[/url]hehe doczekasz sie ,jeszcze troszke
[/url]


Venus87- mi morfologie zrobili w 3 trymestrze i wyszla 11.7 czyli lekka anemia, ale to i tak po porodzie moze sie drastyucznie zmienic bo cialo sie oczyszcza z nadmiaru krwi wiec moze spasc do 10, wiec nie ma co sie sugerowac tymi badaniami zanadto...wazne by dbac o diete na koncowce, ja np codziennie zjadam liscie szpinaku na kanapkach zamiast salaty i bardzo mi to smakuje.Takze nie ma co panikowac...no chyba ze masz bardzo bardzo niska hemogl. to wtedy dodatkowo jakis suplement z zelaza i tyle...

[/url]Dziewczyny oglądałam w necie 2 odcinek porodówki i mam nadzieje, że tak nie będę panikować, krzyczeć i
Co do krzyków, to krzycz sobie do woli jeśli uznasz, że to Ci pomaga. To nieprawda, że krzycząc tracisz siły, czasami kobiety krzyczą, żeby skupic sie na własnym głosie niż na bólu lub poprostu łatwiej im w ten sposób "przeżyć skurcz"... Nie ma co się wstydzić. To jest Twój poród, Twój najważniejszy dzien w życiu i pamiętaj, że nie Ty pierwsza i nie ostatnia sie rozwrzeszczysz (lub nie, bo ja np. nie krzyczałam, ale jęczałam hihihihi)... Podczas porodu patrz na To by Tobie był0o "dobrze', a nie na to co inni sobie pomyślą ;)... W ten dzień badź sama dla siebie pępkiem świata...


[/url]
Niestety jak nakręcisz umysł tak go podświadomie nastawiasz na to wszystko, a to Ci na pewno nie pomoże.
[/url]Co do krzyków, to krzycz sobie do woli jeśli uznasz, że to Ci pomaga. To nieprawda, że krzycząc tracisz siły, czasami kobiety krzyczą, żeby skupic sie na własnym głosie niż na bólu lub poprostu łatwiej im w ten sposób "przeżyć skurcz"... Nie ma co się wstydzić. To jest Twój poród, Twój najważniejszy dzien w życiu i pamiętaj, że nie Ty pierwsza i nie ostatnia sie rozwrzeszczysz (lub nie, bo ja np. nie krzyczałam, ale jęczałam hihihihi)... Podczas porodu patrz na To by Tobie był0o "dobrze', a nie na to co inni sobie pomyślą ;)... W ten dzień badź sama dla siebie pępkiem świata...
muszę być silna dla syna
że to staff skundlony z pół bokserem pół owczarkiem a wszystkie te rasy są bardzo uparte
ona nie chce się uczyć
dzięki wprowadzaniu dwa razy dziennie jest lepiej


Skróciła mi się szyjka i to dosyć sporo mimo leków i leżenia. Ma teraz tylko 22mm
Ale nie ma rozwarcia. Ilość wód prawidłowa, łożysko ok II stopień dojrzałości. No i moja niunia anatomicznie wszystko ok. Waży już 1300g 