Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
a ja Was podziwiam, że oglądacie ten program o porodach
ja bym się chyba będąc w ciąży nie odważyła
większą rolę spełniło chodzenie (ruch ogólnie),wanna, piłka.
Uswiadomcie mnie - Porodowka to jest pl wersja, czy zagraniczna ?
obejrzalam ten odcinek i stwierdzam ze mam dosc - dalej jestem zdania ze nie ma w tym nic pieknego, ta kobieta krzyczala nie dlatego ze jest panikara tylko dlatego ze ja tak bardzo bolalo i ja to w pelni rozumiem. Trzeba chyba wziac ZZO i tyle, po cholere sie tak meczyc. A ten gaz g.... daje juz kolejny raz to widze
Nie pamiętam Kakai :) Zresztą ja się darłam tak różnie, nie cały czas. Jak mnie Marcin masował i dobrze oddychałam, to było dużo lepiej. Przy 9 cm to chyba krzyczałam, że nie dam rady, róbcie ze mną co chcecie, albo coś w tym stylu Słaniałam się na nogach itp. Ale tak na poważnie, to najbardziej z tej całej imprezy bolał mnie ten masaż szyjki.Tylko, że ja miałam wywoływany poród. Byłam podpięta pod oksy, i dostałam od razu na wywołanie skurczy 3 tabletki dopochwowe ;/ I to bardzo potęguje ból. Jest inaczej niż przy naturalnie postępującym rozwarciu, skurcze się inaczej odczuwa, dużo mocniej.
I to też ma niemały wpływ na wstawienie się główki dziecka w kanał.
ciekawe jak to jest, że ta ruda dziewczyna przy 2 cm rozwarcia darła się nieprawdopodobnie mimo wdychania gazu a ja przy 5 cm nawet nie jęknęłam
Nie traćcie czasu na oglądanie strasznych filmów, tylko weźcie się za Irenkę Chołuj i uwierzcie, że potraficie
Milagros- nie ma czegoś co spowoduje, że poród będzie bezbolesny.
To jest najlepsza przedporodowa lektura uspokajająca
poród, to był kop energetyczny, który napędza mnie cały czas od tamtej pory.
a jak przychodzi ten moment to drą się prosząc o znieczulenie
No i zastanawia mnie to dlaczego nie zaproponował żadnego szwu czy krążka
Cytrynko pessara moze boi ci się zakładać aby nie wywołać czynności skurczowej jesli ty jestes na lekach
wszystko pieknie sie czyta jak to opisujecie, ze trzeba sie z tym zmierzyc a nie nakrecac, ze i tak bedzie bolalo, i trzeba to przyjac za pewnik. Tyle ze czesto jest tak, ze kobiety potrafia miec takie wlasnie pozytywne nastawienie, a jak przychodzi ten moment to drą sie prosząc o znieczulenie. I wcale nie wpadają w panikę tylko nie mogą zniesc tego, ze tak boli, mowia ze sie nie spodziewaly i wcale nie sa slabe psychicznie, to po prostu ludzka reakcja.
Ale do lektury wspominanej już Ireny Chołuj i tak zachęcam.
ryzyko cc jest duże,
Mogę z ciekawości zapytać dlaczego? Coś nie tak z blizną? Jeśli nie chcesz, nie odpowiadaj.
Na pociesznie mogę dodać, że znam wiele matek po pierwszym porodzie CC, które drugie dziecko z powodzeniem rodziły naturalnie.
U mnie nie będzie nawet dwóch lat przerwy.