Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
coś przegapię, że za późno trafię do szpitala i nie uda się powstrzymać porodu.
ktos tu napisal ze w 38-40 tyg to bedzie sie marzyc o prodzie bo juz nigdzie miejsca sobie nie zagrzejesz z tym klocem z przodu. Swieta prawda! ja juz marze o tym zeby dziecko ze mnie wyszlo...
Co do porodu zostało mi 2 miesiące a ja już bym chciała mieć to za sobą
o i tak to trzeba będzie zrobić w szpitalu
Kochane to az tak potem ciezko z tymi brzuszkami?
jestem gebiuszem bo tak leczylam i katowalam oklafami chlopa mojego itp ze juz dzis mial rano 36,7 :)
Manga, pisałaś, że Twoim marzeniem jest nie przyjechać za wcześnie do szpitala. Moim też, ale ostatnio słyszałam kilka historii o porodach last minute - np. w 15 min. po wejściu do szpitala... Więc, hmm... Ten tatuś akurat musiał przejeżdżać na czerwonym świetle i pojechać kawałek Wisłostradą pod prąd, żeby zdążyć... Tak też bym nie chciała
kuurde skąd głowa wymyśla takie rzeczy?
Lęki się leczy i skoro się pojawiają, to chyba potrzebna tu terapia a nie szukanie "ukojenia" na forum.
Ja w ciazy miewalam bardzo czesto sny erotyczne :P nie wiem czy to przez brak seksu czy moze cos innego
czy innym czynnikiem wywołującym lęk musielibysmy iść na psychoterpapię... Juz sobie wyobrażam te gabinety pełne ciężarnych "bojących" sie porodu...
nie zrozumiałaś... Milagros pewnie wie o czym piszę
A poza tym kazdy ma prawo szukac "ukojenia" gdzie uwaza za stosowne, najwyzej go nie znajdzie.
A tak, to zawsze ma się większe lub mniejsze lęki, ale jeśli potrafimy sobie z nimi radzić i po prostu wszystko jest na takim samym poziomie jak dotychczas to pomoc lekarza nie jest niezbędna.
choćby niewiadomo jak się dziewczyny starały to i tak Ty zawsze znajdziesz jakieś ale... Przepraszam, musiałam to napisać.
Ale za co przepraszasz? A ja sobie przypominam, jak pisalam, ze zbieram informację, ze musze sie przestawic w druga stone, ze dziekuje za rady dotyczace lektury Ireny Cholduj i ze poczytam, ze rozwazam rozne opcje by sobie ulzyc w bolu, ti chyba normalna debata a nie wypieranie?
[quote=katka_81]Masz czas Milagros, bierz się za siebie, bo szkoda, byś spanikowała w TEJ ważnej chwili. A pewnie wiesz ze od lęki do paniki bardzo blisko...
obawa przed porodem pojawila sie niedawno ale i za to sie wezme najlepiej jak potrafie:-)
Sama sobie z nimi niestety nie poradzisz...
Nie jest to prawda, czasami można sobie poradzić z lękami bez interwencji lekarza/psychoterapeuty. Czasami lęki nie powodują, że nasze życie jest istotnie zaburzone i po jakimś czasie wraca się samemu do równowagi..
No i jeszcze czasami bywa tak, że to osoba bliska swoim wsparciem i miłością konsekwentnie leczy (u mnie tak akurat było).
--
Zaleczyć można na chwilę krótszą bądź dłuższą.
bo to nie jest psychologiczny problem kochana...
leczy czy zaleczy?
leczy czy zaleczy?
Myslę, że hormony w ciąży mogą te lęki uwolnić, a że w tym stanie szaleją one jak mogą to tez towarzysza nam różne emocje.
pochwal sie jakie wybraliscie ?