Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Cytrynko... ja byłam "posiadaczką" nadreaktywnej macicy calusieńką ciążę. Miałam ponad 20 skurczy dziennie już jakoś od 30tc. Byłam pod ciągłą opieką ginekologiczną, sporo leżałam. I powiem tak, moja szyjka trzymała się dzielnie ;) pomimo skurczy. Była od początku ciąży do końca niezmienna :) A też nerwusek byłam - chodziłam do psychologa :) Wiadomo, jak przyszedł TEN czas, to zaczęła się skracać i rozwierać... finalnie i tak zrobili mi cc, bo skubana na 4cm rozwarcia stanęła i ni chu chu dalej ruszyć nie chciała :) Także spokojnie kochana, będzie dobrze :) Dotrzymasz :) Uważaj na siebie i dbaj o malucha :) Powodzenia :)
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    beagraf-gratulacje:smile:
    --
  1.  permalink
    Katka dziękuję Ci bardzo za miłe słowa :) Często zagladam na zdjęcia dzieciaczkow i podziwiam Twoja Misię:)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Niezalogowna, właśnie dziś przy wkładaniu butów pomyślałam, że to dobrze, że nie jestem na samej końcówce, bo bym się chyba zastękała a i tak tych butów nie ubrała ;)
    --
  2.  permalink
    No to jest masakra jakaś :bigsmile: Ale mam nadzieję, że brzuch dużo już mi nie urośnie :wink:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Dziewczyny, a ja tak sobie analizuję te dzisiejsze wizyty i w sumie to się trochę martwię...
    No bo ostatnią miesiaczkę miałam 13 maja, więc zgodnie z suwaczkiem jestem w skonczonym 36 tyg.
    Natomiast wymiary Kajusi wskazuja na skonczony 35 tydz...o co tu może chodzić?
    Może tą lekarkę z Luxmedu to zaniepokoiło w kontekscie mojej przebytej infekcji? Mam nadzieję, że Kaja nie przestala rosnąć...
    --
  3.  permalink
    No to jadę na wizytę jak wrócę to dam znać i nadrobię wszystko co dzisiaj wyprodukowałyście ;)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Addictive ja bym chyba się nie przejmowała, bo jak widzę moją tabele z połówkowego i tam przy każdym pomiarze gdzie robił pomiary maszyna szacuje tydzień ciąży a dodatkowo obok przy tych różnych pomiarach mam napisane +- 10dni, +-11dni, +-14dni
    --
    • CommentAuthorzelazna
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Addictive spokojnie, przecież mała rośnie, może nie będzie jakimś gigantem, ważne, że od ostatniego badania urosła i jest mniej więcej w tym samym tygodniu wszystko. Błąd pomiaru jest nawet 2 tygodnie, a każdy maluch rośnie swoim tempem. Ja bym się bardzo nie przejmowała tym :) Mam nadzieję, że Twoje obawy lekarz rozwieje jak najszybciej :)
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    addictive - dzieci sa rozne, jedne mniejsze, drugie wieksze, tak jak ja mam dziecko wieksze o 1,5tyg tak ty masz ja mlodsza o tydzien tzn ze nie urodzi sie 3600 jak srednia tylko np 3200 i nie oznacza to ze jest cos nie tak, jakbys miala problemy z jej patologicznym przybieraniem to byloby to widac od 30tyg ze cos slabo rosnie, tydzien "mlodsze" dziecko to na pewno nic zlego
    a ja mam z kolei dzis stresa ze maly sie strasznie marnie rusza, cos tam czasem sie przeciagnie i tyle, wole jak jest bardziej aktywny ehhh
    -- [/url]
  4.  permalink
    Addictive- ja bym się nie przejmowała wzrostem i ogólnie rozmiarami córeczki, bo każde dziecko jest inne :wink: i rośnie swoim rytmem :wink: moja koleżanka nie dawno urodziła, zgodnie z terminem też dziewczynkę i ważyła ona zaledwie 2700g a było wszystko w porządku tylko po prostu taka kruszynka :wink:

    Treść doklejona: 22.01.13 19:30
    Milka Twój mały zrobił Ci wolne i odpoczywa może :bigsmile:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    cytrynka251: Katka dziękuję Ci bardzo za miłe słowa :) Często zagladam na zdjęcia dzieciaczkow i podziwiam Twoja Misię:)

    Jeszcze troszkę i będziemy podziwiać małą "cytrynkę" :wink: Trzymaj się dzielnie mama :) Będzie dobrze :)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Addictive: o co tu może chodzić?

    o nic zupełnie :wink: to tylko tydzień, czasem pomiary są jeszcze dziwniejsze, głowa o dwa tygodnie za duża, nogi o dwa tygodnie za małe i wszystko jest ok. Jeśli lekarz nie widzi nic niepokojącego to znaczy, że jest ok. Na tym etapie dzieci już różnie rosną :) Dlatego jedno waży 4 kg po urodzeniu a inne 2.7 i oba są zdrowe :> To są tylko pomiary, wystarczy milimetr w tę czy tę stronę i już jest pomiar zaburzony, a mama rwie włosy z głowy.
    Niezalogowana0: zgodnie z terminem też dziewczynkę i ważyła ona zaledwie 2700g a było wszystko w porządku tylko po prostu taka kruszynka

    Ja uważam, że kiedyś takie dzieci były właśnie nie kruszynkami, tylko była to normalna waga. Teraz są witaminy, dobrobyt, ciężarnym niczego nie brakuje i dzieci się rodzą większe niż te 200 czy 300 lat temu :) Usłyszałam kiedyś takie zdanie od koleżanki, która była po usg malucha (jednym z pierwszych) :" Będzie Pani jadła Maternę i urodzi Pani Manna ", więc chyba coś w tym jest.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    *beagraf* GRATULACJE :clap:

    * Karolina* trzymam kciuki, sama bylam w zeszlym tyg na usg w podobnym czasie ciazy.
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    PENNY: :" Będzie Pani jadła Maternę i urodzi Pani Manna ", więc chyba coś w tym jest.


    Dobre :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    A taki gin żartowniś :tooth:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    • CommentAuthorzelazna
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Usłyszałam kiedyś takie zdanie od koleżanki, która była po usg malucha (jednym z pierwszych) :" Będzie Pani jadła Maternę i urodzi Pani Manna "
    Się zakrztusiłam ze śmiechu :bigsmile: ale dużo prawdy, teraz się często rodzą duuuuże dzieciaki, kiedyś to była rzadkość :smile: Ja tam wolę, że moje jest w 40 centylu, bo liczę na to, że tak zostanie i urodzę 3200g a nie 4000g :)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Zelazna ja tam zjadłam jakąś witaminę od święta jak mi się przypomniało, bo całą ciążę miałam dobrą morfologię i urodziłam córę 3110 :> to tak tyle ile sobie wyobrażałam :wink: no i teraz też do największych nie należy :tongue:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    ja nie mam zludzen ja w dniu narodzin wazylam 3900 i mierzylam 59cm moj j 4200 i 57 cm, wiec dziecko bedzie pewnie duze. Biorac tez pod uwage ze wysocy bardzo oboje jestesmy i w mojej rodzinie duze dzieci sie rodza... Juz teraz jak bylam na usg to mi powiedziano ze dziecko bedzie w granicach od 3500 do 4500 nie wiem jak to wyliczyli ale takie jest ich zdanie.
    --
    • CommentAuthormilena1984
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Beagraf-gratuluje!
    Dzieki za wszystkie zacisniete kciuki...jakims cudem usnelam na 4h wzielam benedryl to cos podobnego do nospy chyba...skurcze mnie mecza dalej i chodze i skacze na pilce i kolysze sie jak nadchodzi skurczybyk...ale chodze jakas zla nie wiadomo na kogo....z drugiej str nie chcialabym byc na tym etapie porodu w szpitalu bo kurka to moze potrwa...jutro ide do gina ciekawe czy rozwarcie sie powiekszylo i o ile...
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    zelazna: liczę na to, że tak zostanie i urodzę 3200g a nie 4000g :)

    Święte słowa... :whorship:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    cytrynka ja od 28 tygodnia miałam przeboje ze "stwaiającym" się brzuchem, skracającą się szyjką... Od chyba 32 tygodnia szyjka była znikoma, skurcze się pojawiały, duuuużo odpoczywałam i dotrwałam do tego 37 tygodnia i co się okazało przy porodzie, że szyjka trzyma i jest twarda mimo wcześniejszego rozwarcia i skrócenia:P Pewnie pochodziłabym jeszcze z tą szyjką i skurczami, ale z całkiem innych powodów musiałam urodzić wcześniej :)

    Weszłam na ten wątek i wróciły do mnie wspomnienia :D Łooo matko czasami zacznę namawiać m. na drugie dziecko!!! :devil::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Co do pomiarów z usg, to Pamiętajcie, że jak dzidzia leży zgięta w chińskie dzień dobry już na końcówce ciąży, nogi przy głowie, albo w ogóle nad nią, to naprawdę trudno ją zmierzyć. Zresztą jak wcześniej ciągle się rusza to też się błędy zdarzają.. Wystarczy mm w tą czy w drugą stronę i już się tygodnie ciąży nie zgadzają.
  5.  permalink
    Rozpakowanym dziewczynom bardzo mocno gratuluje i duzo zdrówka dla nich i Maluszków!!:):)

    Anula ja mam ślub w sobote tą :) juz dziś próbny makijaż zaliczyłam, wszystko mam w 97% przygotowane tylko pozostały szczegóły kosmetyczne ;-)
    i tak jakoś... stresuje mnie ta zmiana mojego stanu cywilnego :P

    Dziewcyznki ściskam Was ciepło i wracam do sprzatania bo mam tyle pracy a w pt juz przyjezdzaja rodzice i musi byc blysk - zmiana stanu cywilnego musi isc w parze z czystoscią i łądem.. w koncu za kilkanascie tgodni juz nie bedziemy Sami i trzeba szykowac miejsce i dla potomka;-)
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Milenko trzymam kciuki abyś się nie musiała długo męczyć :wink: Uciekam spać dziewczynki, miłych i spokojnych snów mamusie.

    Kandyzowana jak tam makijaż próbny?? :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorcloe78
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    beagraf gratulacje :clap:

    cytrynko super wiesci, napewno donosisz Corcie do bezpiecznego momentu :thumbup:

    bilcia witamy na przyszlych mamusiach :hugging:
    --
  6.  permalink
    Venus - bardzo mi sie podoba. U mnie pod kartą ciąży oprócz dodania dwóch zdjęć brzuszka, to na jednym kolorowym widac troszke ten makijaż - jest ładny podoba mi sie :P
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Hej dziewczyny, podczytuje Was już jakiś czas, ale póki co nie dołączam bo boję się zapeszać :D Poczekam, aż zobaczę serducho :)
    Ale mam do was pytanko :)
    Bo mam cały czas paznokcie żelowe i się zastanawiam, bo przydałoby się je dolać czy to nie zaszkodzi maleństwu ?
    Z góry dziękuję za odpowiedź :*
    -- [/url]
  7.  permalink
    Asiula, ja pytalamm o to wielu lekarzy itp i nie widz aprzeciwskazan bo to malutka dawka UV jest.. ja robie na ślub sobie zelowe paznokcie ackzolwiek na codzien nie nosze.. jak Ty nosisz na codzien to nie wiem cyz nie lepiej je jednak na czas ciazy zdjąć ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    No właśnie też tak sądzę tym bardziej w pierwszych tygodniach.. Bo nie chce Maluchowi zaszkodzić :)
    A i jeszcze chciałam spytać, bo od kiedy zaszłam w ciąże to wyskoczyło mi pełno syfków, tyle że nie nie twarzy ale na ramionach i plecach.. normalnie nie wiem juz co z tym robić...myślicie, że są na to jakieś domowe sposoby ? Jak nie to w czasie ferii śmigam do dermatologa z tym może on coś poradzi..
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Asiula ponoć robienie pazurków nie szkodzi dzidziusiowi (chociaż spotkałam się i z opiniami, że takie pewne to to nie jest).
    Osobiście jednak uważam, że to bezpieczne.
    Mimo to, ja w 3-cim miesiącu ciąży (po 7 latach uzupełniania pazurów non stop) - pościągałam moje sztuczności. Pomyślałam, że wygodniej mi będzie przy małym dzieciątku z naturalnymi szponkami. Poza tym ciąża - kiedy to się lepiej odżywiamy i poprawia nam się jakość wlosów i paznokci - sprzyja regeneracji mojej naturalnej płytki także od jakiegoś czasu jestem bez żeliku :)
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    A i jeszcze chciałam spytać, bo od kiedy zaszłam w ciąże to wyskoczyło mi pełno syfków, tyle że nie nie twarzy ale na ramionach i plecach

    Ja rowniez mialam problemy skorne - dekold i plecy , minelo chyba w 4mc.
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    IzUK: Ja rowniez mialam problemy skorne - dekold i plecy , minelo chyba w 4mc

    to mi moze niedlugo tez przejdzie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    PENNY: Zelazna ja tam zjadłam jakąś witaminę od święta jak mi się przypomniało, bo całą ciążę miałam dobrą morfologię i urodziłam córę 3110 :> to tak tyle ile sobie wyobrażałam :wink: no i teraz też do największych nie należy :tongue:

    Ja zaczęłam brać witaminy dopiero na samej końcówce II trymestru jak mi się morfologia pogorszyła i urodziłam synka 4342g.. Może jakbym nie brała to udałoby się sn, kto wie? ;) Ale teraz przestał koksować, spadł z 97 na 50 centyl i jak na razie się go trzyma :)

    doti_p: Co do pomiarów z usg, to Pamiętajcie, że jak dzidzia leży zgięta w chińskie dzień dobry już na końcówce ciąży, nogi przy głowie, albo w ogóle nad nią, to naprawdę trudno ją zmierzyć. Zresztą jak wcześniej ciągle się rusza to też się błędy zdarzają.. Wystarczy mm w tą czy w drugą stronę i już się tygodnie ciąży nie zgadzają.

    U mnie prorokowali całą ciążę, że będzie duży chłopak.. W dniu porodu wg pomiarów z usg wychodziło niecałe 4400g, czyli pomyłka tylko o ok. 50g :) a to dlatego, bo zawyżyli obwód główki o 2cm, była już bardzo nisko.. Wyszło 37cm, a urodził się 35 :)
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Czyli pewnie przyszło mi to przeczekać :) Dziękuje dziewczyny za pomoc :*
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Ja wpadam powiedziec Dobranoc.
    Po pracy padlam na kanapie i obudzilam sie po godzinie, i na to wyglada ze zaraz ide znow spac:)))
    Do jutra mamuski :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    asiula - ja tez przez pierwsze 3 mies ciazy mialam dramat pryszczowy, ale minelo tez ok 4 mies i do tej pory mam ladna cere, mnie lekarka mowila ze to trzeba przeczekac bo i tak nic na pryszcze w ciazy brac nie mozna
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Dziewczyny - dzięki za wasze opinie:), uspokoiły mnie. Sama też staram się nie nakręcać, w końcu nie mam jakiś poważnych objawów, ze coś jest nie tak, po prostu dwie różne opinie lekarek potrafią wzbudzić wątpliwości i myślenie, która ma rację.
    Wybieram opcję, że wszystko jest ok, nie chcę niepotrzebnie panikować. W czwartek zrobię KTG a następna wizyta za 2 tygodnie, więc będzie dobrze. :)

    Milena - trzymam kciuki, abyś za długo się nie męczyła i żeby rozkręciły się porządne porodowe skurcze!
    --
    •  
      CommentAuthorkarolinka81
    • CommentTimeJan 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    No właśnie Dorit jesteśmy na prawie takim samym etapie;)

    Jestem po wizycie, spokojniejsza ;) Ciąża potwierdzona. Maleństwo ma 2 cm i bijące serduszko ;)
    Dostałam skierowania na badania i usg prenatalne, następna wizyta za m-c lutego ;)



    Milena trzymam kciuki żebyś nie musiała się za długo męczyć.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    • CommentAuthorjustyna883
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Milenko i jak tam? Trzymam kciuki i czekam na wiadomosc :bigsmile:
    -- . [url=http://www.suwaczki.com/][/u
    • CommentAuthorzelazna
    • CommentTimeJan 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Asiula_6_9_91 ja miałam masakrę na twarzy, dekolcie, plecach, chyba koło 16 - 18 tygodnia zaczęło mi schodzić i już do teraz nie mam problemów :)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Asiula_6_9_91: normalnie nie wiem juz co z tym robić...myślicie, że są na to jakieś domowe sposoby


    Asiula, najlepiej przeczekać i nic z tym nie robić. Ja miałam wysyp na czole, ale minął z początkiem II trymestru i od tego czasu ani jednej niespodzianki :)

    Dziewczyny jak mowa o paznokciach, to ja baaaardzo polecam Expresową odżywkę Peggy Sage. Jest w formie lakieru, na początku smaruje się codziennie, a jak już paznokcie się odbudują, to starczy raz na tydzień. Jest bardzo dobra jako podkład pod lakier (ja maluję paznokcie raz na tydzień i nic nie odpryskuje). Dzięki tej odżywce mam efekt żelowych paznokci (są mocne, twarde, nie ma szans, żeby się łamały). Koszt może niejest zbyt mały, ale naprawdę warto. Kupić można w Douglasie (ok.70zł) albo na All (ja kupiłam za 40 :)
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    Asiula co do paznokci to ja noszę żelowe cały czas, jedynie przed porodem będę ściągać...

    poza tym gdyby to była jakaś szkodliwość to kosmetyczka powinna mieć taką wiedzę i poinformować, jak np w przypadku depilacji laserowej...
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 22nd 2013
     permalink
    A ja zaszywam się w lekturę Chołuniową bo mi w końcu przyszła :D
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    no to sie wyspie nie moge spac... jedyna pociecha jest taka mala rybka w brzuchu :)
    --
    • CommentAuthormilena1984
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    podczytuje was ale na wyrywki bo jakos trudno mi sie skoncentrowac....
    no po calym wtorku moge powiedziec ze zaczelam oddychac pelna piersia,poczulam taka jakas ulge...ile to potrwa jeszcze to nie wiem...pije wode jak smok...jak mam czyms rece zajete to jakos da sie zyc...
    sciskam was mocno.ja tez ide sobie pomalowac paznokcie
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Czytałam ze same zelowe czy hybrydowe paznokcie nie szkodzą, jedyne co niedobre to siedzenie w oparach tych
    lakierow i odczynnikow i wdychanie, jak z farbą do włosow.
    Ja teraz ograniczylam wizyty u manikiurzystki wlasnie dlatego ze draznily mnie zapachy w salonie
    mam na oku wiekszy i lepiej przewietrzony :)

    Milego dnia
    Karolina gratuluję!! U mnie tez 18 mm i genetyczne w polowie lutego.)
    dzis 9 tydzien, hurra
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    akirka taką ? http://allegro.pl/peggy-sage-odzywka-express-nail-hardener-11ml-i2940791004.html :D?
    Może się skuszę :D
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    milena widzę że dalej cię skurcze męczą :-*

    a ja chyba kogoś zsgryze jak kolejną noc się nie wyspie zatkany nos plus koszmary i znowu od 3 do 6 pospalam z jeszcze jedną przerwą po środku...
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    witam was z rana,
    ja dzis mialam fatalna noc, co chwile zmienialam boki, juz mi na zadnym nie wygodnie i oczywiscie przy kazdej zmianie sie budzilam zeby nie robic tego za gwaltownie, jestem jakas podenerwowana, porodu samego w sobie sie nie boje, bardziej tego zeby za wiele nie przenosic bo marze o porodzie sn a moj synke duzy i jak za dlugo bedzie chcial w brzuchu posiedziec to moge miec problem z urodzeniem, jakos taka niespokojna jestem, chcialabym miec juz malucha po tej stronie brzucha....
    milenka - pewnie lada chwila urodzisz, oj zazdroszcze ci, tez bym chciala po 38 tyg urodzic, bylebys sie za dlugo nie meczyla z tymi skurczami, ja to nie wiem na razie co to skurcz
    -- [/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.