Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.



nareszcie !!!
pochwal go 
GRATULUJĘ UPRAGNIONEGO DZIDZIUSIA I JESZCZE DZIEWCZYNKA
Super wieści, że wszystko jest dobrze
już Cię dopisuje




Nie martw sie tak bardzo na zapas ja po poprzednim porodzie powiem tak wiele rzeczy można dokupić po urodzeniu zobaczycie z M co wam brakuje a co uważacie ze wam sie przyda i zamówicie. Na poczatku i tak małe jest najwalniejsze i nawet jak bys nic nie miała to będziesz na takim haju ze całe życie i tak będzie sie w około niego kręciło

Jak byłam w pierwszej ciąży, trafiłam w 6 miesiącu do szpitala z silnym krwowtokiem - krew lała się ze mnie strumieniem. Byłam przerażona sądząc, że zaczyna się przedwczesny poród. Ponieważ byłam zdenerwowana i płakałam, przy przyjęciu na oddział zostałam na dzień dobry obsztorcowana przez położną, która zamiast mnie uspokoić i pocieszyć, fuczała na mnie, że panikuję. Nie omieszkała również skomentować mojego wieku ...
Potem lekarz dyżurny zrobił mi usg nie odzywając się słowem i nie mówiąc co jest / mogło być przyczyną tak silnego krwotoku.
Przepłakałam całą noc i dopiero rano na obchodzie mogłam cokolwiek wyciągnąć z lekarzy.


Macie rację, nie zostawię tak tej sprawy. I położnej nie odpuszczę.
--


jak czytam takie historie to mnie szlak trafia 


na pewno nie dam rady spakować się w małą walizkę podręczna

Być może będzie on jednym z kamieni zaczynających lawinę? Kto wie... Razem z bratową możecie zjednoczyć siły, więc będzie Wam łatwiej. Życzę jak najmniej takich trosk 
już nie mogę się ich doczekać

Byliśmy dziś w szpitalu na USG i KTG - wszystko ok. Dok powiedział, że następny weekend spędzimy już w trójkę
Skurcze się nie zapisały, ale mnie cały czas pobolewa krzyż i podbrzusze jak na @, więc pewnie stąd to rozwarcie. W środę było na opuszek i tylko na zewnątrz. Ilość wód płodowych bez zmian. Następna kontrola w poniedziałek.
Poza tym, w pon i wt ma ważne spotkania, które z jego powodu odbywają się w W-wie, bo powiedział, że w styczniu i lutym z PL się nie ruszy, i mogłoby być trochę głupio, gdyby teraz w nich nie uczestniczył.
Ale to już będzie zależało od synka. A raczej od siły perswazji tatusia 
A ja zabrałam się za pieczenie - napoleonka już w piekarniku, następne będą ptysie już nie mogę się ich doczekać

bardzo ja Ciebie proszę 
bo zaraz ja zacznę z wrażenia odczuwać bóle
ale tak serio to bardzo się cieszę, że powoli coś się zaczyna
już tylko 9 cm brakuje a nie 10 cm
a może w poniedziałek będzie już 2 cm? chodź dużo po schodach, ćwicz na piłce i dużo seksu+masaż sutków 
Buziaki dla Was
sardynko oczywiście jak nic nie zelży to zapitalam do lekarza, nie ma co...
Ech, to mam nadzieję, że mój maluch nie będzie tak wrażliwy na zapalenia zatok, właśnie jestem w trakcie trzeciego w w czasie ciąży... Taki mój urok, wszystkie bezgorączkowe i niestety wirusowe, więc laryngolog mówi, że leczyć nie ma jak...
Zresztą rok przed ciążą, jak miałam stresującą pracę z mega dalekim i uciążliwym dojazdem, to też tak chorowałam, więc lepiej to dziecko ze mną mieć nie będzie, taka mu się matka trafiła
Jak zmieniłam warunki pracy, to infekcje minęły jak ręką odjął!