Hej jakby kogoś interesowało to u nas powizytowo wszystko ok, szyjka długa, serduszko ładnie bije, moje wyniki ok także to była jedna z najkrótszych wizyt , bo za bardzo nie mieliśmy o czym z ginkiem gadać
NAstępna wizyta pełne usg genetyczne

Cytrynko trzymajcie się

Iza patrzę na ten Twój suwaczek.... przecież to naprawdę już, zaraz...

Addictive szybkiej i pomyślnej akcji porodowej

Hydrozagadka- mam zmniejszoną ilość wód plodowych, i jestem na obserwacji z powodu zmniejszoną ruchów małej. KTG wychodzą raz lepiej raz mała jest ospala i mało się rusza przez co na KTG mało zmian.

Wydaje mi się że w tej sytuacji trzeba mieć zaufanie do lekarzy.

nie... ponoć przy porodzie odwijają w razie czego, ale ja i tak mam przeczucie, że u mnie skończy się na cc jednak

auc , trzymam kciuki co by skonczylo sie na naturalnym i oczywiscie jak najmniej bolesnym :P bo na to kazda z nas liczy

Ja nie moge uwierzyc ze jutro ide ostatni dzien do pracy i w kazdej chwili moze sie zaczac nowy etat Full Time Mummy ♥♥♥

gratuluję udanych wizyt mamusie, migotynko gratuluję dziewuszki - może ja też jednak załapię się na taką zmianę za parę tygodni? kto wie... :)
trafiłam na takie info dziś (Łódź, Poznań, Katowice, Toruń), więc się z Wami dzielę, ja już się zgłaszam:
http://mamapyta.pl/warsztaty-i-konferencje/kategorie/konferencje

U nas też wszystko OK, dzidzia waży 2900, serduszko pięknie bije i nic nie zapowiada rychłego porodu.
Lekarz mnie pocieszył, że skoro pierwsze urodziłam prawie w 42tc, to i drugie nie powinno się spieszyć (szczególnie, że to nasza rodzinna tendencja). Ale wiadomo-wszystko może się zdarzyć. Niech się zdarza, ale dopiero po 22.02

IZUK wreszcie czas na relax i odpoczynek choć pewnie bardzo krótki bo to już bliziutko oj bliziuteńko

W sumie z Płocka do Poznania nie jest taki hektar, zanim Jurek by wyplumknął, tatuś by może zdążył.
A w dniu terminu to nie to samo, co dwa tygodnie po nim

IzUK ja też w pierwszej ciąży do samego końca do pracy pomykałam, w piątek ostatni raz byłam a w niedziele zaczęłam rodzić :)

Nie dosc ze pelen etat to napewno z nadgodzinami

Kochana a Ty magnez bierzesz ?

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 14.02.13 23:05</span>
Mi dzis maluszek dość malo sie rusza :( troche mnie to martwoi, dobrze ze jutro o 9:50 mam spotkanie z polo zna.

Ewa przy takich objawach to nospa i do wyra, może się uspokoi...

Iza malutka odpoczywa przed porodem, toć chyba też "objaw" co nie?

magnez biorę w witaminach dla kobiet w ciąży wezmę ta nospe na noc na wypadek a dziś i tak cały dzień wszędzie leze jak nie na sofie to w łóżku... może to przez to że dzień przed skurczami miałam bardzo aktywny dużo sprzatalam i byłam na zakupach... wkurza mnie ta opieka tutaj trochę...

IzUk nie martw się bo mój synek od 2-3 dni jest bardzo leniwy, ale serio! to już nie jest to co kiedyś, delikatne muśnięcia, gdzieś coś wypnie, trochę czkawki i to wszystko! Dziś na wizycie powiedziałam mojej gin o tym ale powiedziała, że jak czuje ruchy to dobrze, martwiła by się gdybym w ogóle je nie czuła
Ew3ame odpoczywaj dużo, magnez bierz i nospę, obserwuj się jak nie przejdzie to zadzwoń do swojej gin jeszcze raz!
Ja się kładę spać kochane, może na piłce poćwiczę.....zobaczę....dobranoc mamusie

Jak bylam w ciazy tez bagatelizowali moje objawy. Ja sie martwilam, bo bolalo, bo byly dziwne uplawy, ale ich komentarz - w ciazy to normalne. Dlatego 3 razy bylam u Polskiego gina w UK, bo bym zbzikowala. Moglam z nim normalnie porozmawiac, poradzil mi, zeby brac magnez na twardnienia, badal szyjke na kazdej wizycie i powiedzial nam plec, bo w tamtym szpitalu nie mowia.. Wkurzala mnie tu ta opieka nad ciezarna..

Ew3ame - jak brzuch czesto twardnieje, to moze bierz sobie magnez? W tabletkach lub pij ten musujacy. Po tym powinno byc lepiej. Mi pomoglo

Hej mamusie:)

Zgadzam się z Hydrozagadką, dzieciaczki przed porodem przestają się ruszać. Moi chłopcy dokładnie na kilka dni przed porodem odpoczywali i przygotowywali się do tego wielkiego dnia. Oczywiście, jeśli bardzo coś niepokoi należy zgłosić się do lekarza, natomiast wiem z autopsji, że brak lub osłabienie ruchów dziecka na końcówce, oznacza nadchodzący poród. Jednak nie zmienia to faktu, że często lekarze z przymrużeniem oka traktują obawy ciężarnych. Zrozumienie - tego najbardziej brakuje w naszych szpitalach.

Wiecie co, dzisiaj rano jak się obudziłam, pierwsza myśl, czy to, że będę miała dziewczynkę, nie przysniło mi się czasem? Nie mogę się kurka przyzwyczaić do myśli, że to jednak dziewuszka:):)
Miłego piątku:)

witam

a ja dzisiaj zabieram się za sprzątanie pokoju, w którym zrobimy pokoik Małemu.
Dalej czekam na ruchy, ehhh

blubis Twój mały to chyba uparty taki jest jak i mój;-) bo ja póki co nic nie czuje. Znaczy czuje takie bulgotania jakbym głodna była.Ale to sa zupełnie inne niż z głodu.Cholera wie czy to jest to:-(czekam na te wizytę za tydzień jak na szpilkach.

anairda1986: blubis Twój mały to chyba uparty taki jest jak i mój;-) bo ja póki co nic nie czuje. Znaczy czuje takie bulgotania jakbym głodna była.Ale to sa zupełnie inne niż z głodu.Cholera wie czy to jest to:-(czekam na te wizytę za tydzień jak na szpilkach.

hmm bulgotania u Ciebie to może być to
ja jak położę rękę jak leżę płasko to poczuję wyraźnie kopnięcie kilka razy dziennie, tak jakby w oddali pękała duża bańska, więc generalnie myślę, że to TO. Ale jak zapytałam położną to powiedziała, że jelita (nie sądzę, bo tu akurat to dziecko jest - pod pępkiem) a lekarz powiedział, że tylko matka wie, co czuje bo to niezwykła więź Aa i powiedział, że to kwestia tak indywidualna, że i przez 40 tygodni mogę nie czuć ruchów to stwierdziłam, że szybciej na zawał umrę jak tak dalej będzie

blubis: lubis



aAa i powiedział, że to kwestia tak indywidualna, że i przez 40 tygodni mogę nie czuć ruchów to stwierdziłam, że szybciej na zawał umrę jak tak dalej będzie
--

Blubis, spokojnie, te bulgotki, to raczej dzidzia, od tego się zaczyna. A lekarz to chyba po bandzie pojechał mówiąc, że przez 40 tyg możesz nie czuc dziecka
Jestem pewna, ze lada dzień poczujesz nie tyle bulgotki co niezłe kuksańce

Edytka - dzięki

Ewa ja sie lacze w bólu.. tez bede lezec i pachniec bo mnie juz te twardnienia tez dopadly i biore magnez i mam ostatnie dwie tablekti nospy wiec wieczorem maz mi dowiezie..

Musimy sie oszczedzac.. chociaz ja mam jeszcz etyle do zrobienia ze chcialam to zrobic przed 30tc....

blubis
te pekajace banki to sa ruchy dziecka,ja tez tak mialam.Jesli bardzo sie martwisz kup detektor tetna plodu i sluchaj bicie serduszka malucha.To napewno Ciebie uspokoi

Regi79: te pekajace banki to sa ruchy dziecka,ja tez tak mialam.Jesli bardzo sie martwisz kup detektor tetna plodu i sluchaj bicie serduszka malucha.To napewno Ciebie uspokoi

tylko u mnie te uderzenia są tylko jak trzymam rękę na brzuchu, w sensie, ze normalnie ich nie czuję, ale tak to są wyraźne jak przykładam dłoń

a z detektorem to walczę właśnie, by nie kupić. Raz, że boję się, że to tylko pogorszy, bo będę nadużywać a przecież Mały słyszy szum i nie chcę go stresować codziennie - a pewnie bym słuchała każdego dnia a dwa - wolę coś Małemu kupić niż wydać to na swoje schizy

Witajcie Mamusie:)
Chyba dziś jest dzień twardnień, bo mi też już od rana 2 razy się porządnie napiął. Ja od razu biorę magnez i pół no-spy. Ostatnie dwa dni miałam całe na nogach, więc dziś tylko odpoczywam. Niunia mało się dziś rusza i też się trochę martwię, ale może odpoczywa po tych wysiłkach.

Treść doklejona: 15.02.13 11:24
Co do magnezu to ponoć najlepszy jest Magne B6 - nie wiem dlaczego, ale już słyszałam od kilku koleżanek, że właśnie ten brały z zalecenia lekarza. Ja też go biorę. Nawet 6 tabletek dziennie.

Każdy lekarz doradza taki lek jaki promuje jakiś znajomy przedstawiciel:).
Ponoć najlepszy magnez to ten wchlaniajacy się dojelitowo.
Ją też miałam zalecany magnez 2x1 i do tego acard aż do 36 tyg.

Brałam też żelazo na receptę na anemie.
Dzięki temu teraz tuż przed porodem wszystkie badania wychodzą mi bardzo dobre.
Dziś rano miałam ktg i wreszcie wyszło bardzo ładne z ładnym ruchami małej. Cieszę się bo bardzo się boję że mogłaby mieć niedotlenienie .
A w nocy już myślałam że się zaczęło. Po północy obudził mnie bardzo silny ból podbrzusza w stylu tych silnych okresowych i ten ból tak narastał. Już miałam zacząć liczyć co ile się pojawia ale poszłam do toalety i po powrocie jakoś się wyciszyl . Zostało tylko delikatne mulenie .
Biorę czopki scopolan na zmiekczenie szyjki i oby one coś pomogły żeby Kaja zechciała sama się urodzić:). Ma czas do poniedziałku.:).

Blubis co do ruchów dziecka to ją na początku czułam je głównie jak siedzialam i guma od spodni naciskał na brzuszek. Wtedy wyraźnie czułam kopniaczki maluszka .