no moje drogie moze ktoras sie w niedziele rozpakuje :-D ja trzymam kciuki za wszystkie :-D

U mnie ten czop to taki wielki żółty glut- dziwne to, ale na zdjęciach w google wygląda prawie identycznie :)
Dzięki za kciuki i mam nadzieję, że w najbliższych dniach ruszy się samo, bo wolę uniknąć wywoływania...dzisiaj zarłwno z mamą i mężem latałam po całym szpitalu jak głupia w tą i z powrotem heh mam nadzieję, że to coś pomoże...
Też trzymam kciuki za wszytkie finiszujące- mamy prawdziwy wyścig

Sardynka,, Venus i Milka - no to naprawdę niesamowite, że tak nam się udało z tymi czopami.

Jednak mój "czop" to bardziej jak białawy glutek był, niewielki i mam śluz zabarwiony na lekki beżowo różowy kolor, ale nie jest tego dużo. Może u mnie to nie czop?

Z drugiej strony miałam dwa razy tu w szpitalu dość bolesne badania na fotelu ginekologicznym, gdzie lekarka i położna wkładały mi palce do szyjki, więc podejrzewam, że celowo mi ją rozwierały.

No i jeszcze jedno - od 15-16 mam skurcze, obecnie są co ok 15 min, nie są zbyt bolesne, jedynie twardnieje bardzo brzuch i ból schodzi do dołu i boli delikatnie jakbym miała okres.

Lekarz na obchodzie powiedział, ze to jeszcze nie to, jak skurcze będą regularne co 10 min i będą bardziej bolesne mam przyjść na badanie.
A Położna dodała, że na rodzącą to jej nie wyglądam :).

No to mnie pocieszyła....

Trzymaj się dzielnie Addictive ;)

Addictive kciuki niech Kajusia wychodzi

Addictive, Sardynka, Venus i Milka to zescie sie kochane zmowily :)))) Trzymam mocno kciuki za kazda z osobna Szybkich i jak najmniej bolesnych porodow Wam zycze Ale nam sie emocjonujace dni szykuja :)))

addictive - ale jak masz juz takie skurcze przepowiadajace to pewnie to juz kwestia 2 czy 3 dni i bedziesz tulila mala, ja nie wiem nadal co to skurcz, za to moj synek daje mi w brzuchu popalic az sie czasem kule z bólu, mam nadzieje ze to normalne bo troche mnie niepokoi ta jego zwiekszona aktywność, w ogole ja mam jakiegoś małego doła przedporodowego, mam nadzieje ze przejdzie jak sie zacznie, bo jedynie o tym teraz marzę

nie wiem czy to jakaś zmowa dzisiaj, ale u mnie też chyba czop odchodzi, cały dzień mi mokro i wylatują takie gluty jakby przeźroczysto białe i na śluz zwykły to nie wygląda:) Coś się dzisiaj dzieje jak nie wiem:)

Dziewczyny :P Sutki w ruch i jedziemy

Ew3ame - spokojnie, może to jakaś infekcja. Ja miałam glutowaty śl właśnie przy infekcji bakteryjno-grzybiczej i przybierał on różne kolory tęczy.
Nie masz tam jakiegoś polskiego gina, żeby zajrzał co się dzieje w środku? Byłabyś spokojniejsza. Możesz też kupić papierki lakmusowe do mierzenia PH w pochwie, bo ponoć w UK jest to bardziej popularne niż u nas i kobiety same kontrolują wydzielinę.

oby to byla infekcja pierwszy raz mam taka dziwna wydzieline a juz sie cieszylam ze brzuch przestal twardniec...

Treść doklejona: 16.02.13 22:41
brzuch nie boli ale od dwoch dni biore wiecej magnezu i pol nospy rano i wieczorem... nienawidze tego strachu czy wszystko ok dzwonilam do poloznych mam czekac do wizyty w srode... usg polowkowe maluch sie rusza wiec chyba z nim wszystko ok czemu zawsze cos musi mnie tak zestresowac...

dziekuje wam dziewczyny ze jestescie :* nie wiem co bym bez was zrobila :*

infekcja tlumaczyla by skurcze... dobra ide spac a bynajmniej sprobuje i tak nic dzis nie moge z tym zrobic...

Treść doklejona: 16.02.13 23:00
jeszcze raz dziekuje i przepraszam ze narobilam tu paniki :*

Trzymaj się Ew3ame będzie dobrze nie martw się...masuj, dotykaj i mów do dzidzi
Kochane ja kładę się spać zaraz...ale najpierw poskaczę na piłce, pójdę się umyć do rana kochane

Ale się tu dzisiaj działo, chyba nocny przelot asteroidy tak zadziałał, hehe trzymajcie się dziewczyny i oby było szybko i w miarę bezboleśnie :)

Sardynko, jak zobaczyłam Twój wpis tak wcześnie rano, to myślałam, że relacjonujesz z już z sali porodowej :)

morning, wstałam zrobić mężowi śniadanie do pracy , no i skoro żadna nie rodzi wracam do łóżka

Milagros ja do ostatnich chwil myślałam, ze jest takie coś jak cc na żądanie w PL. Ale niestety, na sali porodowej uświadomiono mnie ze niestety nie. Musisz mieć zaświadczenie od lekarza. Ja na Twoim miejscu wzięłabym zaświadczenie od psychologa, że cierpisz na nerwicę. Tak mi na porodówce powiedziały położne. Ja nie miałam takiego zaświadczenia i męczyłam się 18h. Przemek chodził i prosił ordynatora o cesarkę, że zapłaci... ale niestety... przez to moje dziecko leżało 3 tygodnie w szpitalu, bo za długo trzymali mnie bez wód... Michalinka cudem przeżyła.

ann222425: cały czas czuje podbrzusze tak jak na @ czy to normalne?

całkiem normalne :) I dość długo będziesz tak czuła :) Dziwne uczucie bo jesteś w ciąży a ciągle masz wrażenie, jakbyś miała dostać miesiączkę :) Pamiętam to :)

Addictive: Jutro pewnie będę miała indukcję,

powodzenia kochana :) Piękny czas przed Tobą :)

witam sie z rana,
ja tez nie rodze jeszcze. dzis fatalnie spalam, jakis taki niepokoj mnie ogarnal, martwilam sie zbyt duza aktywnoscia synka i nie moglam spac.
addictive - no to jak twoja szyjka nie gotowa do porodu to wywolanie moze nie zadzialac, tak mi mowili w szpitalu ze staraja sie wywolywac jak narzad rodny jest gotowy. ja tez mialam ostatnio 1 cm szyjki ale ponoc miekka i ustawiona juz centralnie, ale tez mowli ze raczej jeszcze nie gotowa. trzymam kciuki za ciebie zeby sie samo zaczelo albo zeby jutro oxy na ciebie podzialala. ale skoro wody przezroczyste to musza ci juz wywolywac? ja do wtorku mam relax, we wtorek ktg i jak sie okaze ze moj maly znow dostaje szalu na ktg i tetno skoczy mu do 180 to nie wiem czy tez nie zostane w szpitalu. na razie dzis zaczal dzien leniwie i mam nadzieje ze bedzie spokojny w miare w ciagu dnia.
trzymam kciuki za was wszystkie w terminie, strasznie jestem ciekawa ktora pierwsza urodzi :) milej niedzieli zycze, ja za 2 g do mamy jade, a teraz prasuje ostatnie rzeczy, moze posciele kosz dla synka i moge rodzic :)

Dzień Dobry Mamusie
Widzę, że jeszcze żadna nie urodziła a wszystkie zaglądamy na forum, jak na szpilkach czekamy
Ja w nocy też spać nie mogłam, dostałam mocne bóle jak na @, w ciągu 10 minut chyba z 5 razy do ubikacji chodziłam na sisiu...nagle poczułam, że chce mi się tą drugą część ale nic z tego...już miałam nerwa i wszystko mnie wkurzało....ale później się uspokoiło ( po 1 h ). Mama wydzwania czy już, mąż co chwile się pyta jak się czuje i mam wrażenie, że zaraz oszaleje...
Addictive no to mocnooo będę trzymać kciuki za Was kochana, abyś- mimo porodu wywoływanego- szybko urodziła i się długo nie męczyła cieszę się bardzo, że z małą wszystko ok i wody płodowe masz przejrzyste
Nie mam ochoty na jedzenie, mimo, że głód czuje ale jakoś tak nie chce mi się jeść.....

o kurczę, widzę, ze sporo z Was już "na wylocie":)))) Zazdroszczę tego oczekiwania w nieświadomości, kiedy nastąpi...ja jadę jutro zameldować się w szpitalu i we wtorek rano cc sprowadzą na świat moją Oliwkę....Strrrrrasznie sie boję, ale to chyba normalne:)
Od kilku dni moje skurcze przepowiadające przybierają na sile, coraz częściej pobolewa mnie brzuch...nie wiem, może ze stresu...mam nadzieje, ze nie zaszkodzę Małej-nie potrafię nie myśleć i nie stresować się...

mam nadzieję, że jeszcze do jutra wieczorem przeczytam tu o szczęśliwych rozwiązaniach:)
Trzymam za Was kciuki, i proszę o to samo:) Pozdrowionka

Kandyzowana: Venus - no co z tym Venusiątkiem - kiedy na świat się wybierze?? :D

VENUSIĄTKIEM No zapytałam się Venusiatka kiedy będzie chciał wyjść i odpowiedział, że mu tam dobrze i ma to gdzieś nie wychodzi!!

Szklania79: Trzymam za Was kciuki, i proszę o to samo:) Pozdrowionka

Trzymam bardzo mocno!!!!!! Ja uciekam bo jadę do teściowej na obiad a później do koleżanki więc będę wieczorkiem. Buziaki dla Was

Szklania to i wielkie kciuki za Ciebie :)

Też myślałam, że coś ruszyło... ale skoro nie to idę na śniadanie ;D