Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

[/url]
[/url]Zabrałam się za mycie okien i wszystko było ok dopóki nie zaczęłam firanek wieszać.
[/quote][quote=edytak1984]abrałam się za mycie okien i wszystko było ok dopóki nie zaczęłam firanek wieszać

Zabrałam się za mycie okien i wszystko było ok dopóki nie zaczęłam firanek wieszać
A czy nie słyszałaś, ze w ciąży nie powinno się podnosić wysoko rąk? Łożysko może się odkleić... Moja koleżanka wpadła na taki pomysł jak Ty i tego samego dnia po południu odeszły Jej wody - poród przedwczesny.


[/url]
Ciąża się kiedyś kończy, a mały człowiek daje powera do tego, żeby obrobić dom na błysk
Warto zaczekać z wygibasami. Lepiej się dwa razy zastanowić niż potem wyrzucać sobie.


witam sie z średnim dziś humorem.
jak się czujesz z myślą, że synka się spodziewasz??
hihihihi jaka zbieżność 

Izuk to samo do roboty 


plecy bolą, co chwile nerwowa, szok!! katastrofa...
jestem zmęczona, jutro mam wizytę u mojej gin, już widzę jaką będzie miała minę jak mnie zobaczy, że nie urodziłam jeszcze!A my dziś wkroczyliśmy w 30tc!
Dzięki dziewczyny Jestem szczęśliwa, że wszystko ok i że znam już płeć
ja po wizycie u gina - powiedzial ze nic nie szkodzi ze jest owinieta tą pepowiną, ze to nie jest wskazanie do cc...nie znam sie, ale zdziwilo mnie to. Powiedzial ze w takich wypadkach sie rodzi naturalnie i jak wychodzi glowka to sciagaja ta pepowine i juz, wazne jest natomiast to ze dziecko jest prawidlowo ulozone do wyjscia.
Jak sie rowniez okazalo moje skurcze nie obyly sie bez echa - szyjke mam skrocona, ale na chwile obecna sie wszystko uspokoilo i do porodu jeszcze daleko wg niego
Zabrałam się za mycie okien i wszystko było ok dopóki nie zaczęłam firanek wieszać. Stałam na taborecie i chcąc zejść spadłam a do tego z całym impetem spadłam na kant dużej plastikowej skrzyni na szczęście obiłam tylko tyłek i trochę mnie nadgarstek boli ale strach był olbrzymi zaraz mi się słabo zrobiło iu duszno ale chyba z synkiem wszystko dobrze bo jak usiadłam to maluszek się zaczął wiercić i aż mi łzy ze szczęścia wypłynęły. Mam nadzieje że nie będzie z tego powodu żadnych problemów i skończy się tylko obita pupą.
tyle razy było mówione, że nie można w ciąży robić takich rzeczy, nie jedna spadła i najadła się strachu ( dzięki Bogu tylko strachu ). A jak już trzeba zrobić to się uważa i bierze nie byle jakie krzesełko tylko coś stabilne. Dobrze, że nic się nie stało Tobie i Synkowi!!! No tak się zdenerwowałam, że jak bym była przy Tobie to byś na dupę dostała ode mnie!!!!
Dzięki ze pytasz...ja czuje się dobrze co jakiś czas czuje lekkie kłucie na przy szyjce no i mam czasem na wkładce ten lekko brązowy śluz.Jeżeli chodzi o męża to miał dziś znowu operacje ale lepiej ją przeszedł niż tą robioną tydzień temu,nie wiadomo kiedy wyjdzie,ale ciesze się że córcia postanowiła jeszcze poczekać na tatusia aż wyzdrowieje
ja jestem po wizycie, rozwarcie na palec, główka ładnie ustawiona, czop odchodzi, czyli takie glutki co jakiś czas które mam od wczoraj, to był czop faktycznie :)
teraz czekamy na rozwój sytuacji
bo u mnie to cisza!!!! 
) Ale dopiero teraz otworzyli grupę. Jestem zadowolona, bo dużo fajnych informacji można się dowiedzieć. No i ćwiczenia też fajne
Ale mam dzisiaj PODŁY humor
i jutro koniecznie idę do apteki po melisę no i w końcu kupić herbatę z liści malin. Melisę muszę kupić aby dotrwać do terminu bo wszystko mnie wkuuurza... A najbardziej ten mój dupiaty lekarz :/ Ale nie będę już tu narzekać wam..
Dobra dziewczyny bierzcie się do roboty i rozpakowujcie się już już !
no to może foto albo link plis

bardzo się cieszę, bo coraz więcej nas się pojawia 
i nie wiem czy się cieszyć czy się bać? Dobranoc kochane




