Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
A chusty juz jakaś mama ma wypróbowane i coś godnego polecenia?Nasze dziewczyny wynoszone obie w chustach i nosidełkach ergonomicznych. Teraz nie mogę się doczekać noszenia Piotrusia. Mam wypróbowane chusty TULA, PENTELKA, LENNY LAMB - -osobiście i na moich klientach, którzy są b. zadowoleni. Obecnie na naszym juniorkowo.pl i aukcjach allegro sprzedają się zdecydowanie najlepiej PENTELKA ELASTYCZNA i TULA ELASTYCZNA. Obie poelcam gorąco :) Potem jakd ziecko starsze polecam nosidełka MEI TAI i zblizone. Też np PENTELKI. Sama mam chrapkę na NOSIDŁO TULA - jest z wkładką dla noworodka. dla starszego np. MEI TAI PENTELKA - super! Zobaczymy, może się szarpnę. Bez chustnoszenia sobie nie wyobrażam już :)))
Czy Wasze pociechy w brzuszku też mają kilka razy dziennie czkawke?mają mają ;) Piotruś mniej, ale córcia czkawkowała kilka razy dziennie ;)
pogoda w Lodzi beznadziejnano niestety - przyznaję rację... CHCĘ WIOSNY!!!
My kupimy nosidelko bo maz befzie nosil ale tez po 3 mcu zycia :)tylko KONIECZNIE ERGONOMICZNE! Żeby nóżki nei wisiały wyprostowane! Jak takie widzę nosidła to aż mnie kłuje serce.. to dopiero może narobić szkody. A jest ich niestety dużo. Sama dostaję propozycje współpracy - sprzedaży, ale w myśl tego, że sprzedaję o, czemu sama ufam, nie wchodzę w takie interesy. Uważajcie proszę na takie nosidła. No i NIE PRZODEM DO ŚWIATA!

[/url]ale dla mnei cena kosmiczna :/ i nie wiem czy warta wydania :/
I jakie fajne ceny.
.Myślałam, że ubranka 5-10-15 są dobre jakościowo.
Mónikha jaką firmę ubrankową polecasz?
więc myślę, że na etapie noworodka czy małego niemowlęcia nie ma co wybierać aż tak firm i się zrażać już na samym początku. Kupicie, zobaczycie ;) i tak będziecie miały te ulubione ubrania i te mniej ulubione i te nie trafione....a później będzie żal wrzucac do wora bo takie fajne a on nigdy nie miał tego na sobie albo tylko raz :)Bez przesady.. te ubranka zaklada sie i tak kilka razy.. wazne by były z bawełny i dobrze prane i utrzymywane beda sie nosic te kilka razy dobrze..
wszyscy naokoło będą Cię przekonywali,że okazanie bliskości dziecku jest złe, bo się przyzwyczai

Który potem z powodzeniem służył nam na codziennych spacerach i wcale nie przeszkadzał w korzystaniu z chusty, tylko się z nią świetnie uzupełniał. Niedawno robiłam też porządki w ubrankach po moich dziewczynach - jak widzę niektóre, które kupiłam w pierwszej ciąży, np. urocze (i z pewnością niezmiernie wygodne
) dżinsy na noworodka, to wierzyć mi się nie chce, że to naprawdę ja je kupiłam
Kojca nie miało być - jest i nie wyobrażam sobie go nie mieć, bo to jest w tej chwili jedyne bezpieczne miejsce dla mojej młodszej, jak muszę do wc albo jak mam np. coś usmażyć i ze względów bezpieczeństwa nie chcę, żeby mi się w tym czasie pałętała pod nogami (raczkuje zawzięcie i wstaje przy czym tylko się da). I tak dalej, i tak dalej
), bo "moze sie przyda". bylo lozeczko, wozek, wanienka - to, co wiedzialam, ze na pewno bedzie mi potrzebne. reszte kupowalam bez pospiechu, w miare potrzeb.
co do planowania - lubie miec zaplanowane podstawowe rzeczy przy tak waznym wydarzeniu szczegolnie jak pojawiajaca sie nowa istota. wiem, że zycie zweryfikuje kilka rzeczy ale przynajmniej na chwile obecna czuje sie spokojniejsza i czuje , ze na razie mam nad tym jakas kontrole i to mi pozwala wszytsko przygotowac do dnia narodzin.

Zanim się Wojtuś urodził to wydawało mi się,że najlepsza metoda usypiania to 3-5-7
planuje co miec podstawowego bez czego ciezko sie obyc a reszte zweryfikuje mi zycie :)