Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthormeganr1
    • CommentTimeMar 16th 2013
     permalink
    Kandy ja polecam prasowanie na siedząco :-) z przerwami oczywiście, bo 4,5 godz. ciągiem to zbyt długo ...
    --
  1.  permalink
    Dorit ja też ostatnio już myślałam że czuję ruchy ale podobnie jak u Ciebie skończyło się na jednym razie. Czekam cierpliwie ;)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 16th 2013
     permalink
    Katka, bardzo możliwe, dzięki!
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 16th 2013
     permalink
    The_Fragile: Natomiast - boli mnie spojenie łonowe i wydaje mi się to cholernie dziwne. W poprzedniej ciąży zaczęło mnie pobolewać dopiero w II trymestrze

    Mnie na samym początku bolało. Tak koło 10 tc. I jak czytałam o tym na necie, to podobno czasem więzadła bolą aż do spojenia, więc byłam spokojna. Ale fakt, że chodzić mi było ciężko. Przeszło tak koło13- 14 tc.
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 16th 2013
     permalink
    Dżasti, to mi do głowy nie przyszło, może to więzadła! Dzięki :bigsmile: Jakoś to od razu ze spojeniem skojarzyłam, bo pamiętam jeszcze końcówkę Krasnalowej ciąży, a początku nie bardzo ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeMar 16th 2013
     permalink
    Gosia ja mam jezyk niemowlat w pdf. Dostalam od innej forumki :) jak chcesz to Ci wysle, ale jutro bo teraz jestem u tesciow i tylko na chwile wchodze.
    Ja tez miewam dziwne sny o niemowlakach, budze sie cala zdyszana,ale cale szczescie nie pamietam szczegolow.
    Kandy - ja jeszcze nie bedac w ciazy prasowalam na siedzaco, bo inaczej kregoslup mi wysiadal.
    Wczoraj dostalam od szwagierki z UK cala walizke ciuchow dla niuni. Takze ubrana jest od 0-2r.z:)
    Ide do lozka bo padam po dzisiejszym dniu.Dobranoc
    --
    •  
      CommentAuthormagda19800
    • CommentTimeMar 16th 2013
     permalink
    Kobiety, pomocy, mam takie ataki kaszlu, zwłaszcza w nocy że już nie daję rady.co poza prenalenem mogę pić, jaki syrop przeciwkaszlowy? Bo prenalen to raczej ogólnie na zwiększenie odporności jest sądząc po składzie...
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeMar 16th 2013
     permalink
    Frag witaj... :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMar 16th 2013
     permalink
    Frag nie żałuj sobie, uaktywnij się ! :crazy:
    --
  2.  permalink
    Dobryyy..

    Magda ja pilam Stodal - bezpieczny w ciazy i mi bardzo pomogl a mialam niezly kaszel..

    Akirka no ja tez bede musiala na siedzaco prasowac bo mi zostala druga tura ubranek ale to wypiore jakos partiami i to za jakis czas bo to jest 62 i killa 68..

    ja kolejna koszmarna noc z niecalymi 4h snu , przerazajacymi snami i wycieczkami do WC.. stwierdzam ze czasami moj syn to terrorysta brzuszkowy:P
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    witam się no sny czasami ma się teraz porabane... jak ja dziś w nocy... ale dobrze grzecznie siedzą i rosną w nas ci mali terroryści :-)
    mój mnie właśnie okopuje więc nie ma mowy o spaniu poczekamy aż się zmeczy i usnie ;-)
    --
    •  
      CommentAuthormysiamm
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    Ja nie mam żadnych problemów ze spaniem. Dziś mi się moja kochana córeczka śniła :heartbounce: Była taka piękna :rainbow: Pieluszka była jej za duża. Wzięłam ją na ręce i zabrałam do swojego łóżka, już miałam spróbować dać jej pierś, a tu budzik mnie obudził :angry:
    --
    •  
      CommentAuthorKandyzowana
    • CommentTimeMar 17th 2013 zmieniony
     permalink
    no wlasnie ja tez jestem nieprzytomna i bola mnie oczy i moj maluszek powoli zasypia bo od 6rano kopal i sie wiercil.

    oj ja juz chcialabym miec synka przy sobie :) zjadlam wafelka i mnie zemdlilo :o ogolnie odstawilam slodycze wiec moze dlatego? przeszlam na owoce tylko.

    Matko ale mi wywalilo na szyi takich malych pieprzyko. Szwagierka miala to samo w ciazy i mnie uprzedzala ze tez moze mnie to spotkac no i spotkalo.. mam cala szyje w pypciach.. po porodzie i lecie musze je wypalic..

    Mysiam juz niedlugo to bedzie rzeczywistosc hihi :)

    sprobuje sie zdrzemnac :*
    --
  3.  permalink
    Witam się niedzielnie:bigsmile:
    U mnie cisza :bigsmile:Załapałyśmy się z Niezalogowaną na roczny:bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    Treść doklejona: 17.03.13 09:20
    ??????????????????????
    Czy do jutra zaciskać nogi?
    --
    • CommentAuthorAnge
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    hey kobietki :-)
    wczoraj mialam wyczerpujacy dzien i na wieczor odczulam skutki :-( bolalo mnie wszystko ale zrobilam sobie kapiel i dalam rade :-) a dzis mam dziwne bole brzucha a plecy bola mnie jak na @ :-(
    maga jesli chodzi o kaszel to mi lekarz na noc zapisal thiocodin (nie pamietam jak to sie pisalo) na jego uspienie. szwagierka tez go bralam w 8mies. jak miala zapalenie drog oddechowych.
    --
  4.  permalink
    Domi, wydaje mi się że już załapałyśmy się :bigsmile::cool:
    -- [/url]
  5.  permalink
    No nie wiem już zgłupiałam
    http://wyborcza.pl/1,91446,13572275,_Rzeczpospolita___Matki_w_walce_o_urlop.html

    Treść doklejona: 17.03.13 09:27
    chyba jutro możemy rodzić jednak:bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    DominiczkaA: U mnie cisza Załapałyśmy się z Niezalogowaną na roczny


    hurra!
    Miłego weekendu!
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    Mi się wydaję, że już dziś się załapałyście :D
    Ja właśnie tak myślę, czy nie pójść pogadać z mojego R. pracodawcą, czy nie chciałby mnie zatrudnić na 2 miesiące, oczywiście sama zapłacę za siebie składki i podatki do np. pracy biurowych i wtedy bym po tym miesiącu czy dwóch poszła na L9 i dzięki temu bym dostała trochę kasy po porodzie.. Ciekawe czy się zgodzi :D
    -- [/url]
  6.  permalink
    No to dziewczynki sie Wam udalo i roczny przed Wami :D
    --
  7.  permalink
    Asiula zawsze możesz spróbować :bigsmile::bigsmile:Zobaczymy co powie...
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    Witam cieplusio ,za oknem sloneczko wiec mam nadzieje ,ze wiosna nadchodzi kroczkami :cheer:

    Mam problemy ze snem ,trudnosci w oddychaniu ,czuje sie napeczniala (taka nadmuchana ,nie wiem jak to opisac) ,nie moge sobie znalesc miejsca ,stopy mi puchna ,krzyz tez daje juz swoje znaki a co bedzie pozniej :shocked: w 8 dni przybralam na wadze 1,5 kg i obwod brzucha powiekszyl sie o 2cm ,jestem w szoku bo nie mialam tak wielkiego brzucha w tych tygodniach ,zreszta baaa co ja pisze-ja wogole jeszcze praktycznie brzuszka nie mialam a tu juz taki balonik hm dziwne ,ale wazne ,ze rosnie bo to oznacza ,ze jest ok:thumbup: tylko jak moje plecy to wytrzymaja,no i czy doczlape sie do USC hihi , z sukienka do slubu cos czuje ,ze bede miala problem :tooth: tak jak np.wczoraj przyszla mi oczta tunika (kupilam sobie na lato) ale sek w tym ,ze ona jest dobra na teraz :swingin: bo latem to juz lipka :rolling:
    --
  8.  permalink
    Chyba jednak musimy zaciskać te nogi dziś, bo w wydarzeniach mówili że od jutra:bigsmile:
    --
  9.  permalink
    A ja nadal w dwupaku:-) Musimy nogi zaciskać do północy.

    Niunia baaaardzo aktywna. Po dzisiejszym ktg przyszła położna i z tekstem: o matkooo! Jaki piękny zapis. Książkowy. Nikt takiego dzisiaj nie miał:-) Czyli niunia ma się chyba dobrze. W nocy mnie żebra bolały tak się wypychała. Ciekawe ile jeszcze wytrzymamy ale boję się bardzo. Trzymajcie za nas kciuki bo ja coś czuję, że do 21.03 się rozpakuję:-)

    A dzisiaj mi się śniło, że złapałam ją przez brzuch za rączkę:-)
    --
    •  
      CommentAuthorEwelajna87
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    Witam Mamusie :)

    jak pięknie za oknem dziś :) Wyruszę później na dłuuugi spacer :)

    Nercia ta Twoja ciąża jest inna od poprzednich więc coś czuje, że to jednak siusiorek będzie :D
    -- [/url][/url]
  10.  permalink
    Cytrynka no to zaciskam kciuki:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormagda19800
    • CommentTimeMar 17th 2013 zmieniony
     permalink
    Dzięki dziewczyny :) stodal zakupiony, chociaż nie mam przekonania do homeopatii ale już jestem zdesperowana... Wzięłam antybiotyk, bo drugi tydzień mam zielony katar :( a ticodinu myślałam, że nie można w ciąży...
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    Ewelajna87:
    Nercia ta Twoja ciąża jest inna od poprzednich więc coś czuje, że to jednak siusiorek będzie :D


    fajnie by bylo :thumbup:
    --
  11.  permalink
    Nerka a kiedy bierzesz slub? Nam sie udalo w 23tc i jakos dalam rade ale.dobrze sie czulam :-)
    wiesz to Twoja 3cia ciaza wiwc organizm juz jest zmeczony ale i wszystko inne reaguje nie tak jak za pierwszym razem. oby bylo lzej troszke - czego Ci zycze. Idz do lekarza moze cos doradzi :)

    a ja zjadlam zupe mleczna z musli ale bylo mi za malo wiec jem twarozek z hiszpanskimi truskawkami :o srednio dobre.. takie duze i wole.nasze polskie ale niestety tego lata ich nie zjem z karmieniem noworodka a potem niemowlaka..
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    Kandyzowana: Nerka a kiedy bierzesz slub? Nam sie udalo w 23tc i jakos dalam rade ale.dobrze sie czulam :-)


    slub biore 29 czerwca (nie cale 2 miesiace przed porodem ) obawiam sie ze moze byc mi ciezko bo naprawde intensywnie odczuwam juz uroki ciazy :wink: i robie sie taka duzaaa :boogie:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    No okaże się jutro :D Przecież pracę biurową można wykonywać w domu, więc mam nadzieję, że się zgodzą :) do czerwca bym pracowała, a potem 3-msce na zwolnieniu.. Warto spróbować a może się uda.. Moja koleżanka ze studiów się załapała na etat właśnie w 12 tc i po 2 msca poszła na l9 ale ja teraz nie widzę żadnych ofert.. Więc może tam mi pomogą.. Tym bardziej, że jeśli by chcieli pomocy w papierkach czy np. wystawianie aukcji allegro czy coś, to mogę to jak najbardziej robić :D Oni mają dużą firmę, mają sklep w dużym centrum handlowym i niby bym mogła pójść tam do pracy, ale tam jest tak średnio.. takie dziwne dziewczyny.. chociaż jakby był mus to i to mogę :D:P
    -- [/url]
  12.  permalink
    Dziewczyny mam pytanie z innej beczki trochę...
    Przeprowadzałam wywiad ze znajomymi które rodziły,i jedne mówią że płaciły swojemu ginekologowi i położnej za pomoc przed i przy porodzie,a niektóre nie:bigsmile:A Wy jak tam zamierzacie coś płacić??Kupić upominek w podziękowaniu czy coś takiego??????
    --
    •  
      CommentAuthormagda19800
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    Chyba każda ciąża jest inna :) ja byłam przekonana, że tym razem będzie chopak, bo wszystko inaczej niż w poprzedniej ciąży, nawet smaki inne, kształt brzucha itp. No i wymyśliłam sobie że będzie na pewno Rysiek :) Ae już od kilku wizyt doktor jest pewien, że dziewczyna, nawet ostatnio na 3d zrobił takie zdjęcie, że nie ma wątpliwości, że będzie Baśka :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKandyzowana
    • CommentTimeMar 17th 2013 zmieniony
     permalink
    Nera to bedziedz musiala bardzo chill outowy slub zrobic i zapomnij o tancach. dobrze ze.to cywilny bo bedzie.krotki i jak cos uda sie zawrzec zwiazek i ew do lozka wrocic.. hehehe

    Dominiczka ja place za polozna 1500 szpitalowi i ona jakas tam czesc dostaje kasy ale lekarz jest pod telefonem i jak cos bedzie sie dziac to powiedzial ze o ile nie bedzie mial cesarki w tym czasiw to przyleci do nas (za ro nie zaplace). Jesli bedzie fajny porod i uznam ze sie nalezy to na pewno costam w upominku jeszcze zostawie. ja juz mam.i znam ta polozna.i super babka. Motywujaca i bardzo doswiadczona ktora sie przyjazni z moim lekarzem i wiem od niego ze juz o mnie gadali i ustalali pare spraw :) chociazby pierwszenstwo do sali z wanna bo na 7sal porodowych tylko 4maja wanny a redzta prysznice. uwielbiam swojego lekarza :P

    Asiulka ja sie nie znam ale zycze powodzenia:))
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    No ja też myślę, że kiedy pójdziemy do Szkoły Rodzenia będziemy chcieli podpytać o swoją położną..
    Jaki to jest koszt i ciekawe czy kogoś fajnego znajdę :) Bo myślę, że to może bardzo pomóc :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    DominiczkaA: A Wy jak tam zamierzacie coś płacić??Kupić upominek w podziękowaniu czy coś takiego??????
    --

    mi nawet przez przedsionek mozgu nie przeszla mysl, zeby cos komus placic albo dawac upominki... tym bardziej, ze na prywatne wizyty wydalam niezla kase.

    Treść doklejona: 17.03.13 10:36
    ...jedyne co dalam mojej ginekolog to zdjecie mojego dziecka z podziekowaniem - na pamiatke :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    hej mały dał mi jeszcze dospac :-)
    u nas słoneczne ale zimno aż ciągnie mnie na dwór a tu plackiem trzeba leżeć jeszcze chociaż z tydzień bo jak skurcze całkiem ustały to chyba po dwóch tygodniach w łóżku będę mogła zacząć się ruszać troszeczkę :-)
    --
  13.  permalink
    aguncia: mi nawet przez przedsionek mozgu nie przeszla mysl, zeby cos komus placic albo dawac upominki... tym bardziej, ze na prywatne wizyty wydalam niezla kase


    Ja tak samo. Nikt ode mnie dostal zadnych profitow, moj lekarz nawet nie pracuje w tym szpitalu co rodzilam, poloznej tez nie wykupowalam a i tak zostalam potraktowana bardzo dobrze. Lekarz byl non stop przy mnie, a kilka godzin przed porodem jak lezalam na porodowce podpieta pod KTG, to do rodzacej przychodzil tylko na chwile.
    --
    •  
      CommentAuthorMinia85
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    aguncia: mi nawet przez przedsionek mozgu nie przeszla mysl, zeby cos komus placic albo dawac upominki... tym bardziej, ze na prywatne wizyty wydalam niezla kase.


    Dokładnie, a później dzieje się w naszym kraju jak się dzieje. Bez łapówki nie można liczyć na ludzkie traktowanie. Wszystko w naszych rękach, żeby to zmienić i nie przyzwyczajać lekarzy do dobrobytu.
    --
  14.  permalink
    [quote=DominiczkaA][/quote]
    Osz ty w życiu mojemu ginekolog to jedynie zafundowałabym intensywnego kopniaka w dupę :bigsmile::bigsmile::bigsmile::cool:

    Treść doklejona: 17.03.13 11:21
    a mój lekarz i tak przy moim porodzie nie będzie.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorKandyzowana
    • CommentTimeMar 17th 2013 zmieniony
     permalink
    Kurde, musze sie wyżalić - wszystko jest cudownie ale uda to mi sie tak rozrosły ze jeansów ciazowych ktore kupowalam kilka miesiecy temu juz nie ma szans bym naciagneła :o nie mowiac o tym, jak mi Cellulit 4 stopnia wywalilo ze az mam takie dziury i pełno fałdek - nie musze nic robic tylko stac.. Mam nadzieje, ze to kwestia wody w organizmie i po porodzie spacerki z młodym i jakaś gimnastyka mi pomoże ale powiem wam, jakos sie zmartwilam , ze aż tak dużo przysżło mi w udach i dupci z tym cellulitem dodatkowo...

    Na szczescie powodem tego jest dzidzia i ciaza i niedługo nagroda w postaci Maluszka na świecie i napewno bym tego nie zamienila na piekna figure -\ ale pomarudzić musze czasem:P

    Co jeszce do upominków ot uważam, że to kwestia znów bliskości i relacji z lekarzem. Nigdy nie dawałam żadnemu lekarzowi zadnego upominku i moi rodzice a czesto z racji wieku sa w spzitalach i u lekarzy - też nie, natomiast my mamy swoich lekarzy od lat wielu i np. wielu lekarzy naszych mieszka z nami na osiedlu i znamy ich 20 lat ponad to jak zawsz ew nocy czy cos sie dzieje i zadzownimy i wujek/ciocia (znam ich od 3 r.ż i jakos sie mowilo wtedy ciocia i wujek -tak zostalo) przyjdą i załatwią w swoich szpitalach super opieke i sie interesuja i leczą itp - to zawsze na jakiś obiad czy coś ich zapraszalismy/ rodzice zapraszaja albo jakis koniaczek/winko dostawali. Natomiast to sa bliskie relacje i znajomosc wieloletnia widujac ich na spacerach, na wspolnych biesiadach u sasiadow itp.

    Co do obcych lekarzy - tez nie jestem za dawaniem czegokolwiek bo to ich praca, ale tez intuicja podpowiada w odpowiednich momwntach jak sie zachowac.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    Kandy mi się wydaje, że to bankowo woda :)
    Moja znajoma ma za miesiąc rodzić a ma taki mały brzuch, że ludzie się zastanawiają czy w ciąży jest i po za ttym ten brzuch niestety nie wygląda na ciążowy ale tłuszczowy..
    Nie lubi jak się jej go dotyka, bo jak dała to naprawdę ciężko tam dotrzeć do macicy tzn. twardości :D
    Ona ma straszne uda i pośladki ale ja widzę, że mi też w uda idzie :( i boczki..
    No ale co tam.. Czego się nie robi :P
    Ja teraz naprawdę się piluje, bo w tygodniu urodziny wpadły znajomych jedzonko, w piątek bylam cały dzien w warszawie więc dowaliłam się szybko fast foodem i leci tak waga.. :((
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    Ja osobiście zamierzam coś kupić ginkowi jak pojedziemy do niego po połogu... z maluszkiem, we trójkę...
    nic niewiadomo jakiego, jakieś winko dobre... i mocno mu podziękuję...
    Mimo , że wizyty tylko prywatne- sama sobie wybrałam, mimo , że on już nie pracuje w szpitalu i nie będzie przy porodzie...
    Ale bardzo mi pomógł, interesował się... zawsze wizyta trwała ile trzeba , a nie ile pokazywał limit czasu... każda sprawa, problem omówione a nawet i więcej...
    Cenię bardzo tego człowieka i mam ochotę w taki właśnie sposób podziękować mu za to, że u niego znalazłam poczucie bezpieczeństwa i udało się bezpiecznie i z sukcesem poprowadzić ciążę (w cześniejsze doświadczenia z przeróżnymi "specjalistami " mam fatalne- i wszystko to były wizyty prywatne).
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeMar 17th 2013 zmieniony
     permalink
    Ja chyba tak jak Ev zrobię.
    Albo z tym zdjęciem dobry pomysł :D

    Choć jak tak dłużej sie zastanawiam to ja tam już przyszłam z ciążą ;)
    --
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    W szpitalu nikomu nic nie dawałam z góry, ale jak wychodziłam, mąż podarował aktualnie dyżurującym pielęgniarkom czekoladki. Nie chciały wziąć "bo to ich praca" ale powiedzieliśmy, że to z okazji Bożego Narodzenia (21.12.). Ucieszyły się.
    --
    •  
      CommentAuthorKandyzowana
    • CommentTimeMar 17th 2013 zmieniony
     permalink
    Ev - dokladnie mam takie samo zdnaie jak Ty, stad podkreslam wielokrotnie , że wszystkie nasze rozmowy, akcje czy w tym pryzpadku podziekowania - zależą od relacji i bliskości z lekarzem.
    Nigdy nie dawałam upominkow innym ekarzom ale to dlatego ze interniscie/okuliscie itp sie nei daje.
    Co innego moim zdaniem ktos, kto z Toba przechodzi kila miesiecy ciazy , interesuje sie, pomaga Ci w tym najpiekniejszym czasie, i mozesz na niego/nią liczyć w kazdym momencie ciazy.
    Ja sie nigdy na nim nie zawiodam i wiem też, że ja od niego bede chodzić również po porodzie bo to moj ginek wiec musi to oznaczac, że czuje u niego bezpieczenstwo, zainteresownaie i jestem mu wdzieczna, że tak ze mną przechodzi ciążę, że ja naprawde jestem w niej spokojna dzieki niemu. Jesli chodiz o położną też ją znam i zobacze cyz po porodzie bede tak zadowolona itp ze np Kwiatki jej dam w podziekowaniu i nie widze wtym w ogole zadnego złego zahcownaia a juz na pewno nie jako to, ze przyczyniam sie potem do łapówkarstwa wsrod lekarzy itp :o Dziekuje jej za coś PO wykonaniu usługi a nie, ŻEBY wykonała usługe.

    A co do płacenia położnym to uważam, że to jest indywisualne podejscie - przecież to nie jest nakaz i każdy ma prawo do płożnych i one odbieraja zawsze porody i jesli komus sie placenie za indywidualna nie podoba to nie musi tego robic. Ja uwazam, ze to nie jest cos zlego jesli chce sie wynajac dla własnej wygody i bezpieczenstwa kogoś, kto bedzi eTYLKo dla Ciebie i sie nie zmieni w trakce porodu itp. Fakt - nie jest to tania usługa, ale poród nie odbywa się co miesiąc i ja postanowilam zainwestowac tym bardziej ze w kazdej chwili moge do niej zadzwonic, mam z nia kontakt i na te kilka tyg przed porodem fajnie si edogadujemy i ustalamy co i jak i czuje sie spokojna ze przyjade i bedzie mi odbierac porod ktos kogo znam, lubie i szanuje ( bo jest bardzo motywujaca).

    To jest tylko moje zdanie i mam nadzieje, że nikt nie bedzie uważał mnie za NIEROZSADNĄ bo o gustach sie nie dyskutuje i kazdy ma prawo do własnego wyboru, zdania i nie osądzania innych dajac do zrozumienia , że robi coś "niewłaściwie".

    ale sie rozpisalam.. az mnei palce bolą.
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    Kandyzowana: To jest tylko moje zdanie i mam nadzieje, że nikt nie bedzie uważał mnie za NIEROZSADNĄ.

    badz spokojna - jak zwykle wymieniamy wlasne poglady, kazdy ma prawo do wlasnego zdania i robi to, co uwaza za sluszne.
    ja np. uwazam za sluszne nic nikomu nie dawac, a tym bardziej placic :wink:
    Kandyzowana: o gustach sie nie dyskutuje

    w tym wypadku raczej nie jest to kwestia gustu, tylko sposobu postrzegania swiata.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    Ja jeszcze dodam, że gdyby 1 moja ciąża szła z sukcesem i byłabym u poprzedniego lekarza , który był jaki był to chyba by mi nie przeszło przez myśl coś dawać, do tego wizyty miał dość drogo.

    A zdjecie dziecka... fajne jeśli można spostrzec coś takiego w gabinecie... wiem , że niektórzy lekarze "zbierają"
    Natomiast jeśli nie to niby co ten lekarz zrobi z tą ramką ze zdjęciem z obcym dzieciakiem... jakoś tak dziwnie...
    --
  15.  permalink
    Właśnie chciałam zobaczyć jak Wy patrzycie na takie sytuacje,bo na forum jest trochę więcej ciężarówek niż w życiu.Ja z początku nie chciałam nic dawać bo w końcu to ich praca,ale teraz zastanawiam się czy po porodzie nie dać położnej w podziękowaniu jakiejś bomboniery a lekarzowi whisky czy coś tak symbolicznie
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeMar 17th 2013
     permalink
    eveke: Natomiast jeśli nie to niby co ten lekarz zrobi z tą ramką ze zdjęciem z obcym dzieciakiem... jakoś tak dziwnie...

    moja ginekolog ma w gabinecie cala kolekcje pieknych zdjec maluchow - wiec raczej jest to zwyczajem, bardzo symatycznym :bigsmile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.