Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    dzień dobry wszystkim mamusiom jak tam przygotowania przed świąteczne ja ze względu na uziemienie w łóżku narzucone przez męża wogóle nie czuje tych świat ale może jak dziś jajka pomaluje to w końcu poczuje to coś ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Hej :smile:
    Gratulacje Cytrynko :clap:
    Ja mam już wszystko posprzątane, ale też nie czuję tych Świąt, bo wyjeżdżamy nad morze, więc przygotowań jakichkolwiek nie czyniłam i brakuje mi tego baaaardzo...
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Witam :bigsmile:
    u mnie bardzo świąteczna pogoda za oknem :wink: aż mam ochotę zaśpiewać Merry Christmas :crazy: a zamiast jajek to chyba choinkę ubiorę:swingin:
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Witajcie mamusie:)

    Żabciu - ubawiłaś mnie, hihi:)

    U mnie w chałupce tez już czyściutko, wczoraj upiekłam 2 serniki no i to tyle co poczynię na Święta, bo małż zabrania mi wszystkiego:( Dzisiaj wyjeżdżamy do mojej mamy i wracamy dopiero we wtorek. Tak więc dziewuszki życzę Wam Spokoju i Ciepła podczas tych Świąt i oby każda z Was i Wasze rodziny otrzymały jak najwięcej łask od Zmartwychwstałego Jezusa:)

    No i ciepłego Śmigusa - Dyngusa:):)


    :kissing::kissing::kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    wszystkiego dobrego migotynko, odpoczywaj z dzidzią ,niech rośnie :**
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeMar 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Witam cieplutko w ten piekny wiosenny zimowy poranek :swingin: Chyba czas ulepic ze sniegu zajaczka bo druga taka okazja moze sie nie natrafic :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    u mnie o dziwota słońce się pokazało ale temperatura i tak koło zera... zimno i wietrznie...
    zebra bolą już od rana ech boję się wieczora...
    --
  1.  permalink
    I ja się witam piątkowo...my za chwilę wyjeżdżamy do rodziców na święta.
    Nasz syn jedynie z rana był aktywny, a teraz chyba drzemkę złapał...

    ja dzisiaj czuję się tak sobie....chyba ciśnienie jest do dupy:angry: bo znowu serce mi wali jak oszalałe i zatykają mi się uszy...jestem nieziemsko osłabiona...grrrr....


    WESOŁYCH ŚWIĄT I SMACZNEGO JAJA!!!:bigsmile:
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorAgosa
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Kochane,

    życzę Wam zdrowych, wesołych Świąt w szczęście owocnych.

    Niech Zajączek uśmiechnięty przyniesie wreszcie TE prezenty !!!!

    Wesołego Alleluja !!!! :)


    Ps. Świeżo upoeczonym Mamusiom serdecznie gratuluje. Niech Maluchy zdrowo rosną.
    • CommentAuthoredytak1984
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Dziewczyny witam się piątkowo. Ja troszkę ogarniałam dom. Dzisiaj w nocy mały dal mi popalić - kopał w żebra. U mnie też zapowiada się biała Wielkanoc.
    DZiewczyny nie daje mi spokoju wczoraj pisałyście o siarze z piersi już w połowie ciąży, u mnie ani śladu czy to normalne?
    --
  2.  permalink
    Wesołych Świąt życzę Wam kochane:bigsmile:

    Treść doklejona: 29.03.13 12:00
    edytak ja też nie miałam wogóle żadnej siary a mleczka teraz w cycach mam jak w mleczarni:bigsmile::bigsmile:Nie martw się:):bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorcloe78
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    edytak1984: DZiewczyny nie daje mi spokoju wczoraj pisałyście o siarze z piersi już w połowie ciąży, u mnie ani śladu czy to normalne?


    edytak1984 jak najbardziej normalne :) kazda z nas jest inna...u mnie ani sladu siary, pewnie pojawi sie dopiero po porodzie :)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Brak siary podczas ciąży nie oznacza, że będzie problem z laktacją.

    U mnie była przez chwilę i znikła, teraz jej nie mam. ;)
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    U mnie też siary brak. Zobaczymy co będzie później. Ale najważniejsze by mleczko było jak maluch będzie na świecie.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Kochane! My już od wczoraj w domku (wypuścili nas po 48h).
    Lolek jest przecudowny, przekochany i w ogóle... :heartsabove:
    .
    Dziękuję wam za kibicowanie, kciuki i dobre słowo! :kissing:
    Trzymamy kciuki za wszystkie ciężaróweczki.
    Później ponadrabiam co tam u was, bo widze lista ciutke ruszyła :)
    .
    Ja zakładam nowy cykl, także jak coś tam zamieszczę fotki i szybki opis.
    --
  3.  permalink
    zapraszam na brzuszki wrzuciłam na chwile zestawienie z 9 miesięcy:bigsmile:
    --
    • CommentAuthoredytak1984
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Dzieki dziewczyny za odpowiedź.
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeMar 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Wolnymi kroczkami Wielkanoc sie zbliza http://www.twojegify.pl/gify/1173.gif

    http://i.pinger.pl/pgr364/d9eba5f30003035b4bb622b5/hkw081.jpg

    Wierszyk dla spodziewających się dzidziusia

    "Sekret Anioła Stróża"

    Zanim dzieci się urodzą w Bożym blasku sobie brodzą,
    przykrywają się chmurkami, rozrabiają z aniołkami…
    Święty Piotr się z nimi bawi, a Bóg Ojciec błogosławi.

    Gdy z tęsknoty drży już ziemia, wołają - do zobaczenia!
    I skaczą przez nieba progi.
    Hej smyki! Szczęśliwej drogi!

    Na każdego anioł czeka,
    szepcąc: będę miał … człowieka ,malutkiego, bezradnego…
    O ! Już jest! Witaj kolego!

    Coś wymyśleć prędko trzeba, by nie uciekł mi do nieba,
    więc zapomnij mój kochany tamte łąki i polany.
    Zapomniałeś ? Znakomicie !
    No to teraz ciesz się życiem!

    Gdyby ci się zaś przyśniło jak tam w górze było miło,
    to pamiętaj - ani słowa!
    Jak umowa - to umowa….
    Po tych słowach Anioł Boży lekko palec swój położył na usteczkach niemowlaka.

    Jeśli kto się zna na znakach już rozwiązał sekret cały:
    skąd pod nosem dołek mały.
    --
    • CommentAuthorAnge
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Witam sie piatkowo :bigsmile:
    Kochane u mnie tez nadal siary brak , rozmiar "cycanów" ten sam ale sa takie pelniejsze :D juz sie nie martwie ta siara i zobaczymy co bedzie po porodzie :wink:
    Wlasnie za oknem pojawilo sie sloneczko a rano snieg sypal :wink:
    WESOŁEGO ALLELUJA kochane :bigsmile:
    --
    • CommentAuthoranutka99
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Ja bym bardzo chcicla karmic naturalnie ale moje piersi niestety ale sa male no teraz troszke urosly ale....no niestety rodzinne. A po drugie jak rozmawialam z mama to na karmila mnie przez jakie stydzien a potem juz nie miala mleka moja ciotka tak samo. Jestem zmuszona zaopatrzec sie w mleko w proszku a tu mam najwiekszy problem nie mam pojecia jakie:sad:
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    anutka wielkość piersi nie ma na szczęście żadnego związku z ilością pokarmu. Moja kuzynka właścicielka maleńkich cycuszków miała po obu ciążach tyle pokarmu, że jak karmiła jedną piersią dziecko a do drugiego sutka podstawiała szklankę i nakapało przez 10 minut pół szklanki, ja miałam od niej piersi większe o dwa rozmiary a miałam mniej pokarmu.
    Moja mama nie karmiła mnie piersią, bo jak twierdzi nie miała pokarmu, ja karmiłam córkę do 10 miesiąca życia, więc tego nie dziedziczy się.
    Wtedy były inne czasy, mówiono że jak dziecko płacze np godzinę czy półtora po karmieniu to znaczy że mleko jej złej jakości i trzeba dokarmiać bo karmiło się co trzy godz a nie na żadanie, teraz wiemy że nie ma mleka gorszej jakości, nie tłustego bo nawet kobiety z krajów ubogich, afrykańskich, gdzie jak wiemy ich dieta jest tragiczna w składniki odżywcze też karmią swoje dzieci
    więc nie poddawaj się nie słuchaj "dobrych rad"
    powodzenia
    --
  4.  permalink
    anutka ja tez mam małe piersi a mleczko jest:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    anutka99: Ja bym bardzo chcicla karmic naturalnie ale moje piersi niestety ale sa male no teraz troszke urosly ale....no niestety rodzinne. A po drugie jak rozmawialam z mama to na karmila mnie przez jakie stydzien a potem juz nie miala mleka moja ciotka tak samo. Jestem zmuszona zaopatrzec sie w mleko w proszku a tu mam najwiekszy problem nie mam pojecia jakie:sad:


    Anutka, błagam, chyba nie wierzysz w te bzdury... :confused: Laktacja nie zależy od rozmiaru piersi. I nie ma czegoś takiego jak "rodzinny brak pokarmu". Nie musisz kupować mleka modyfikowanego na zapas, rozsądnie natomiast byłoby poczytać choć trochę o karmieniu, żeby wiedzieć, czego możesz się spodziewać w pierwszych dniach po porodzie.

    Ciężarówki drogie, taka refleksja mi się nasuwa - większość z was pisze, że chce karmić naturalnie. Dlaczego więc nie edukujecie się na ten temat przed porodem? Ja rozumiem, że może zakup wózka, ubranek czy zdjęcia brzucha są bardziej ekscytujące, ale włosy się jeżą na głowie, jak się potem na rozpakowanych czyta o kłopotach z karmieniem. I to wyłącznie kłopotach wynikających z niewiedzy... A potem mnożą się mity o "braku pokarmu"...
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMar 29th 2013 zmieniony
     permalink
    hydrozagadka: Dlaczego więc nie edukujecie się na ten temat przed porodem?

    Dokładnie!
    Przy pierwszym dziecku nie byłam tak wyedukowana i uwierzyłam położnej, że w moich piersiach nie ma mleka(wniosek wysnuła na podstawie tego, że piersi były miekkie:confused:)
    W drugiej ciąży moją lekturą obowiązkową była książka "Warto karmić piersią"- przeczytałam ją kilka razy, serio! I jakoś miękkie na początku piersi karmią właśnie mojego syna:bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormysiamm
    • CommentTimeMar 29th 2013 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthormagda19800
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Racja, ja nie czytałam przed pierwszym porodem o karmieniu piersią bo mi się to takie proste i naturalne wydawało... jakże się myliłam... przeszłam swoje ale walczyłam jak lwica i udało mi się rok karmić :)
    --
  5.  permalink
    a propos karmienia piersią to chyba edukacja przed porodem nie do końca starcza, ja zaczynam mieć problem z karmieniem dopiero teraz - mała je coraz więcej toteż coraz częściej ją przystawiam ale mimo to nie mam w piersi więcej pokarmu - nie wiem co jest grane, musze ja po prostu dokarmic butlą bo w cycach nie ma a ona krzyczy wnieboglosy. Czesto przystawiam ja tez do takiego cycowego "flaka" ale nie najada sie i to nie powoduje rozkrecenia laktacji. Odciagam tez pokarm ale 20 ml to wszystko co wyplynie. W nocy na szczescie jest duzo tego pokarmu.

    Treść doklejona: 29.03.13 15:52
    kolejnym moim problemem jest to ze chudne w oczach, co zjem to ona wysysa ze mnie. Lekarz zalecil mi morfologie i powiedzial ze jesli wyniki beda niedobre to niewykluczone ze bede musiala ja odstawic od piersi bo byc moze moj organizm w ten sposob sobie reguluje utrate wagi - mniejsza iloscia pokarmu
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 29th 2013 zmieniony
     permalink
    MilagrosCud: nie wiem co jest grane, musze ja po prostu dokarmic butlą bo w cycach nie ma a ona krzyczy wnieboglosy. Czesto przystawiam ja tez do takiego cycowego "flaka" ale nie najada sie i to nie powoduje rozkrecenia laktacji. Odciagam tez pokarm ale 20 ml to wszystko co wyplynie. W nocy na szczescie jest duzo tego pokarmu.


    1. Skąd wiesz, że się nie najada? Nie przybiera, nie moczy pieluch? Bo to, że krzyczy, niekoniecznie oznacza głód.
    2. "Flakowate" cycki to norma, nie można przecież wiecznie mieć nawału. Piersi mają być miękkie.
    3. To, że odciągasz 20 ml nie znaczy nic. Laktator działa inaczej niż dziecko. Dużo kobiet jest całkowicie odpornych na laktator, a ich dzieci mają się dobrze i przybierają aż miło.

    Treść doklejona: 29.03.13 15:54
    MilagrosCud: kolejnym moim problemem jest to ze chudne w oczach, co zjem to ona wysysa ze mnie. Lekarz zalecil mi morfologie i powiedzial ze jesli wyniki beda niedobre to niewykluczone ze bede musiala ja odstawic od piersi bo byc moze moj organizm w ten sposob sobie reguluje utrate wagi - mniejsza iloscia pokarmu


    A z tym chudnięciem, to warto sprawdzić tarczycę. I nawet jeśli to o nią chodzi, to nie sądzę, żeby to był powód do odstawiania. Raczej kwestia odpowiedniego leczenia.

    Znalazłam taki artykuł na ten temat: Choroby tarczycy a ciąża., jest też coś na temat chudnięcia po porodzie:

    Jeśli jednak młoda matka wróciła do wagi sprzed ciąży, a ekspresowe chudnięcie się nie kończy, jest roztrzęsiona, nerwowa i wiecznie zmęczona, ma spocone, drżące ręce i duszności nasilone podczas wchodzenia po schodach, a także odczuwa kołatanie serca, to powinno budzić niepokój. Przyczyną może być poporodowa nadczynność tarczycy, którą może spowodować choroba Hashimoto.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    MilagrosCud: to chyba edukacja przed porodem nie do końca starcza


    z całym szacunkiem, ale po tym co napisałaś w dalszej części swojej wypowiedzi śmiem twierdzić, że poziom tej edukacji był na prawdę mizerny
    bo gdybyś się edukowała należycie to wiedziałabyś, że:
    a) cycki flaki nie oznaczają braku mleka
    b) ilość mleka ściągana laktatorem nie jest żadnym wyznacznikiem
    c) dziecko [zwłaszcza tak maleńkie] płacze nie tylko z głodu
    d) ok 3-go tygodnia życia dziecka może wystąpić pierwszy kryzys laktacyjny i trwa on 2-3 dni albo więcej po czym laktacja dostosowuje się do potrzeb dziecka
    itp
    itd

    także tego.....

    Treść doklejona: 29.03.13 15:57
    ups
    pisałam dość długo posta i wyszło na to, że się z Hydro zdublowałyśmy troszkę :smile:
    --
  6.  permalink
    hydrozagadka - tarczyce juz badalam - jest ok, to chudniecie zaczelo sie od kiedy zaczelam karmic...

    hydrozagadka: 1. Skąd wiesz, że się nie najada? Nie przybiera, nie moczy pieluch? Bo to, że krzyczy, niekoniecznie oznacza głód.
    2. "Flakowate" cycki to norma, nie można przecież wiecznie mieć nawału. Piersi mają być miękkie.
    3. To, że odciągasz 20 ml nie znaczy nic. Laktator działa inaczej niż dziecko. Dużo kobiet jest całkowicie odpornych na laktator, a ich dzieci mają się dobrze i przybierają aż miło.


    Ad1 masz racje - przybiera, moczy pieluchy, ale ciagle szuka cyca wiec moim zdaniem sie nie najada i wsadza raczki do buzi i ssie
    Ad2 ale takim cyckiem sie wlasnie nie najada
    Ad3 wlasnie chyba naleze do tych odpornych na laktator:-(

    Treść doklejona: 29.03.13 16:01
    Teorka - ja nie mowie ze we flakach nie ma mleka, mowie tylko ze ona sie tym nie najada

    Mimo wszystko nie poddam sie:-) tylko nie wiem jak to rozkręcic mocniej
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 29th 2013 zmieniony
     permalink
    MilagrosCud: przybiera, moczy pieluchy, ale ciagle szuka cyca wiec moim zdaniem sie nie najada i wsadza raczki do buzi i ssie



    a moim zdaniem ona ma po prostu silną potrzebę ssania i bycia blisko Ciebie [czyli trafił Ci się książkowy cycozwis :cool:] i gdybyś podała jej pierś to pewnie by przy niej zasnęła ciumkając :wink:
    --
  7.  permalink
    TEORKA: a moim zdaniem ona ma po prostu potrzebę ssania i gdybyś podała jej pierś to pewnie by przy niej zasnęła ciumkając


    a to swoją drogą, ciagle by mi najchetniej wisiala na cycku i zasypia w ten sposob, jednak nie minie pol godziny a ona znowu chce
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    MilagrosCud: Ad1 masz racje - przybiera, moczy pieluchy, ale ciagle szuka cyca wiec moim zdaniem sie nie najada i wsadza raczki do buzi i ssie


    Jak przybiera, to znaczy, że się najada. Nie ma innej możliwości. Natomiast potrzeba ssania to inna historia. Dla tak maleńkiego dziecka pierś to nie tylko jedzenie, ale też uspokajacz, sposób na zaśnięcie, zaspokojenie potrzeby bliskości. Dlatego się domaga i to jest normalne. Na pewno nie jest to powód do zapychania dobrze przybierającego dziecka butlą.
  8.  permalink
    dodam ze mloda dobrze przybiera bo wazy juz 3700 czyli rowniutko 1kg od porodu przybrala
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    MilagrosCud: tylko nie wiem jak to rozkręcic mocniej


    Odstaw butelkę i zamiast niej przystawiaj.

    Treść doklejona: 29.03.13 16:09
    MilagrosCud: to swoją drogą, ciagle by mi najchetniej wisiala na cycku i zasypia w ten sposob, jednak nie minie pol godziny a ona znowu chce


    To też jest normalne na tym etapie!
  9.  permalink
    hydrozagadka: Na pewno nie jest to powód do zapychania dobrze przybierającego dziecka butlą.


    jak jej czasem nie zapcham to by tak 2 godziny wisiala :bigsmile: Czasem nie wiem juz kogo sluchac bo polozna mowi ze dobrze robie dokarmiajac ja, zebym czasem pozwolila sie tym piersiom zregenerowac, nabrac pokarmu.. No nic mam nadzieje ze jakos sie to unormuje
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Wiem że to nie ten wątek, ale Milagros napiszę jak było u mnie.
    Przez pierwsze 3 m-ce życia mojego dziecka wisiała non stop na cycu, nawet nie mogłam iść do ubikacji bo był ryk. Około 3 m-ca wszystko się unormowało, jadła rzadziej a ja odetchnęłam. Często karmiłam z obu piersi, bo jeden jej nie wystarczył. Bywało że nakarmiłam ją z jednego, drugiego a po 1,5 godziny był ryk, wszyscy w rodzinie mi mówili ciotki, treściowa że dziecko płacze bo jest głodne i że mam kiepski pokarm i powinnam ją dokarmić to będę miała spokój i dziecko po mm będzie spało jak zabite przez 3 godziny, ale jak mogła być głodna skoro potrafiła w m-c przywalić kilo na wadze, więc wszystko było super.
    Nie poddałam się i karmiłam córkę do 10 m-ca życia i też miewałam kryzysy i właśnie pierwszy koło tego 3 tyg życia dziecko bo wtedy młoda szybciej urosła, potrzebowała więcej mleka a piersi potrzebowały czasu aby się do niej dostosować, więc nie poddawaj się, będzie dobrze, a noworodki mają silną potrzebę ssania, w ten sposób zabezpieczają swoją potrzebę bliskości i bezpieczeństwa, moja córka nie dostała smoczka, czasami żałowałam bo może wtedy moje sutki nie były by traktowane właśnie jak smoczek, bo tak często bywało
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    MilagrosCud: Czasem nie wiem juz kogo sluchac bo polozna mowi ze dobrze robie dokarmiajac ja, zebym czasem pozwolila sie tym piersiom zregenerowac, nabrac pokarmu..


    Z całym szacunkiem, ale bzdury opowiada ta położna. Dokarmianiem robisz coś dokładnie odwrotnego, zmniejszasz laktację. Piersi działają tak, że produkują tyle, ile dziecko ssie. Dziecko ssie - mleko się wytwarza. Nie ssie (bo zamiast piersi podajesz mu butlę) - mleko się nie wytwarza. Nóż mi się w kieszeni otwiera, jak słyszę, że położne środowiskowe tak mało wiedzą o kp. Dla mnie to skandal, przecież to one własnie powinny być pierwszą pomocą w razie problemów, a często wręcz szkodzą swoimi radami sprzed 30 lat :angry:
  10.  permalink
    kachaw - moja nie cierpi smoczka:-) to pocieszajace co piszesz moze rzeczywiscie powinnam sie uzbroic w cierpliwosc poczatki sa ciezkie i to zmeczenie, czasem czlowiek chce po prostu odsapnac a tu sie nie da:-)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    rozumiem cię, że możesz być zmęczona. Ja jak byłam pod prysznicem to słyszałam płacz mojego dziecko (mimo iż nie płakała), wszędzie słyszałam jej płacz, a czasami przykładałam ją do piersi i szłam spać a ona leżała obok i ciumkała
    wiesz mi że będzie lepiej, ale nie poddawaj się ja też chudłam, ale nie miałam anemii, jadłam dużo i piłam ponad dwa litry wody dziennie.
    dasz radę tylko cierpliwości i jest tak jak pisze Hydro im częściej przystawiasz tym bardziej rozkręcasz laktację a jak dokarmisz mm to dziecko omija jedno lub dwa karmienia naturalne,
    Mam pytanie czy Ala dobrze przybiera na wadze??
    --
  11.  permalink
    kachaw - tak, wlasnie pisalam ze wazy juz 3700 a urodzila sie z wagą 2800 g

    kachaw: a czasami przykładałam ją do piersi i szłam spać a ona leżała obok i ciumkała

    tez tak robie:-)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Milagros to super że ładnie przybiera, życzę Ci cierpliwości będzie lepiej nie każda ma tyle pokarmu że może wykarmić na raz trojaczki, ale możemy wykarmić własne dziecko
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    jesli chodzi o karmienie piersia - wielkosc nie ma znaczenia . Moja kolezanka Majka ma rozmiar piersi A i uwaga -karmi corke juz 2,5 roku :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Nie mam czasu i sil przejśc przez wszystkie posty, ale VENUS< powiem Ci, ze kryzys laktacyjny to normalne, tez przeszłam kilka razy piersi jak flaczki, płącze itd. Nie uznaję terroru karmienia piersią, ale uważam, ze warto próbować utrzymywać laktację. Zwłaszcza, że u wielu kobiet, większości chyba takie zjawisko jest zupełnie normalne. Tez płakałam, do tego miałam silny ból mimo dobego przystawiania, ale przetrwałam jakoś. Karmiłam 10 miesięcy bo równo po 10u Gosia sama się odstawiła. Popróbuj może... Wiele jest niedopowiedzeń, błędnej wiedzy, mitów. Może warto dobrego doradcy laktacyjnego się poradzić. Co do rozmiaru piersi - moja przyjaciółka swoimi mini naprawdę piersiami, najmiejszymi jakie widziałam na żywo wykarmiła 4kę dzieci. I to karmiła każde ponad rok
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Ja gdyby nie to, że bardzo dużo.przeczytałam o laktacji i trafiłam na dobrą doradczynię laktacyjną to poddałabym się od razu, zresztą i tak chwilowo włączyłam na początku mm, bo po prostu fizycznie i psychicznie nie dawałam rady- mój klocek ważył prawie 4kg w chwili narodzin i miał tak silny odruch ssania, że kojarzył mi się z małym potworkiem, który jakby mógĺ to by mnie zeżarł w całości :wink:
    wszędzie czytałam też, że dzieci w pierwszej dobie nie chcą wcale dużo jeść tylko śpią...niestety mój całą pierwszą dobę przewisiał na cyckach płacząc- po naradzie z położną podałam mm i dopiero się uspokoił, w międzyczasie mąż kupił mi laktator i zaczęłam rozkręcać laktację...no i okazało się, że nawał (w 3 dobie) to było zbawienie dla mojego dzidxka, bo wreszcie się najadał i mogłam przejść na pierś całkowicie...
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Dziewczyny a nie lepiej z tym się przenieść na wątek laktacyjny? :bigsmile:

    Cytrynko jak tam, zaglądasz? Skrobnij coś jak się uda :wink:

    Kandy?
    --
  12.  permalink
    Witam się piątkowo .
    Sernik upieczony, chata posprzątana i można świętować ;)

    Radosnych Świąt Wielkanocnych życzę Wam wszystkim :)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorvenika
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Witajcie
    My po wizycie u lekarza i usłyszałam że jeszcze na mnie nie pora, ale wstępnie na czwartek 04. kwietnia jesteśmy umówieni na cc, jeszcze w środę mam na chwilkę podejść na krótką wizytę i wtedy ustalimy co i jak dokładnie.
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    Kandy co u Ciebie i Adasia kochana ??????? :whorship:

    Treść doklejona: 29.03.13 22:35
    Dobrej nocki wszystkim :grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeMar 29th 2013
     permalink
    venika- już niedługo i będziesz trzymać kruszynkę na rękach :) Też bym chciała być już na tym etapie :bigsmile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.