Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorcloe78
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Ange: "szczypie" po pecherzu


    Ange a ja sie zastanawialam jak to gmeranie mojego synka przy pecherzu nazawac :)))) jest dokladnie tak jak piszesz - to takie "szczypanie" po nim :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Ana nooo to studniówkę masz
    i powiem Ci, że pamiętam jak u nas na suwaczku było 100dni... i wydaje mi się, że to ledwo , ledwo co chwilę temu :wink:
    --
    • CommentAuthorAnge
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Jeszcze tylko troszke i juz beda z nami te nasze kochane bobelki :bigsmile:
    --
  1.  permalink
    ... dla mnie to tylko jakby dalo sie sam moment porodu przeskoczyc to byloby cudownie :P no ale to impossible wiec juz tez pocieszam sie ze poboli ale juz bedzie Adiś ze mna... ;)
    --
  2.  permalink
    a ja właśnie wróciłam z SR i powiem Wam, że jak człowiek od października ledwo co się rusza, to te ćwiczenia mogą wykończyć:shocked:
    --
  3.  permalink
    eveke mam nadzieję że te 100 dni zleci....bo już bym chciała być na takim samym etapie jak ty:)
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    powodzenia na wizytach :)

    A ja dzisiaj założyłam kartę ciąży :) Szybko, nie? :wink:
    --
  4.  permalink
    Witam,
    Blubis co ty dopiero u lekarza założyłaś kartę ciąży? Na wizyty nie chodziłaś wcześnie?

    no wiesz becikowego nie dostaniesz :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    edytak1984: Blubis co ty dopiero u lekarza założyłaś kartę ciąży? Na wizyty nie chodziłaś wcześnie?


    nie, karty to ja mam 3 :) ale tutaj założyłam na 28dni :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Ana gwarantuję Ci , że zleci jak z bicza....
    mam wrażenie , że ledwo u siebie pisałam o studniówce, serio...
    także zabieraj sie za wyprawkę hihi

    ja dziś po większym sprząataniu, większym spacerku normalnie klapnę i nie wstaję....
    a na suszarce już schną ręczniki dla małej i tetry oraz flanelki poprałam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKandyzowana
    • CommentTimeApr 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Byłam na USg - jestem mega NIEzadowolona .

    Otóz wyjątkowo poszłam do innego lekarza o b.dobrych opiniach bo mój lekarz od USG ma długi urlop i wraca w maju...

    zapłaciłam 200 pln (za usg 3/4d z płytką) tak jak zawsze..

    Wchodze a on zacyzna badac i mowi - nie widze powodow do niepokoju, wszystko jest ok ( po 2 min obserwacji) po czym waga szacowana jest 2025g ( czyli wychodziloby , że urósł w 1,5 tyg tylko 100g, co nawet przy pomiarze błędu +/- 10% cos mi nie pasuje.. no ale oni wiedza lepiej chyba..)

    Nagle mowi - no to moze zobaczymy czy cos widac w 3d - po czym włączył mowi - "zakrył sie rączka to nie ma sensu- ale jest ok." i wyłącza wszystko i zmienia na dopochwowe by szyjke ocenić.. Ja zbita z tropu ze tak krótko i , że brak 4d i płytki ( a przeciez zaplacilam tyle co zawsze - gdzie moj dr to sie starał i majdrował i majdrował az mi chociaz nóżke pokazał czy coś a ten - NIC... ) no ale zagadał mnei i byłam już zakręcona.. i nie zbuntowałam się, czeog bardzo żaluje bo przecież za ot płace!

    Po wizycie moj maz był niezadowolony i zły, że tyle kasy i ostatnie takie USG a ten koleś ewidentnie sie śpieszył i całe usg trawo - niecałe 5 min!!!!!

    No nic - ocenił, że mały zdrowy więc to chociaz pocieszające..

    A co do szyjki to jest 24 mm i powiedział, że to b,dobra długość .. to dlaczego w szpitalu każdy lekarz mowil , ze 28 mm to jest skrócona i mam leżeć ? Zgłupiałam......

    Tak sie cieszyłam, ze synka zobacze a widziałam.. NIC! Przepraszam, czoło i nosek widziałam ... przez ułamek sekundy...

    aghr..... mam nadzieje, że u Was wizyty przynajmniej były udane! :* Czekam na relacje..
    --
    • CommentAuthorAnge
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Kandy nie zalamuj sie grunt , ze Adas zdrowy!! odpoczywaj nadal, bo jego opinia nie powinna zmieniac twojego wczesniejszego trybu!! Ale szczerze to ja bym mu chyba powiedziala co mysle albo zapytala za co zaplacilam :angry:
    Dla mnie wyglad synusia bedzie wielka niespodzianka bo nie zdecydowalismy sie na usg 3/4 d :wink:
    mam nadzieje , ze Krystianek bedzie caly, zdrowy i silny :bigsmile:
    --
  5.  permalink
    Ąnge ja dzis byłam jakas zakrecona i normalnie bym mu powiedziala i nie wiem czmeu dzis tego nie zrobiłam :/

    Totalnie niezadowolona jestem ehhhhh!!

    No napewno Krystianek bedzie śliczny i zdrowy jak koń :D
    --
    • CommentAuthorAnge
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Kandy a moze to ten dzien taki jakis bo ja chodze przymulona na maxa :neutral:
    jakbym dzis miala rodzic to pewnie bym glowy do szpitala zapomniala zabrac :wink:
    --
  6.  permalink
    Ja to juz bym chciała mieć ten dzień za soba.. jakos nie wie ale nie czekamm na niego z niecierpliwoscia..z niecierpliwoscia czekam na moment jak poznam moje synka nareszcie ale... na sam moment czekania az sie wyłoni... wcale nie czekam :P jakoś nie wyobrazam sobie siebie podczas porodu.. ja przeciez bede uciekac z krzykiem ze strachu z porodówki :P
    --
    • CommentAuthorAnge
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Kurcze nie bedzie tak zle tyle kobiet przed nami rodzilo i dalo rade to my tez!!!!!
    --
  7.  permalink
    Ja wiem, ale jakoś mnie nigdy to nie motywowalo i nie pocieszało :P bo inne to nie ja heheh.. nie no oczywiscie ze damy rade bo nie mamy wyboru :D i tak dzidziuś musi wyjść :D
    --
    • CommentAuthorAnge
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Oj musi! , musi! byle szybko i w miare bezbolesnie :D
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Dziekuje Wam kochane za kciuki!!

    No i mamy córcię…aaaale fajnie.:))
    Ja obstawiałam chlopca, ale jednak przeczucia meza sie spelnily….

    pomiary idealne na ten wiek ciązy jest 19+5 realnie a na usg 19+4 :)) wszystko gra i buczy.
    Choc jest jeden kłopot- pępowina jest jedynie dwunaczyniowa zamiast trzy…lekarka powiedziala zeby nie wpadac w panike,,,,chwala Bogu ze mimo tego nerki i serducho w porzadku, :)

    Z taka pepowina rodza sie zdrowe dzieci jak najbardziej. uff
    --
  8.  permalink
    Dorit gratuluje dziewuszki!!!! :):):) No oczywiscie ze pepowina dwunaczyniowa daje również zdrowe dzieciaczki. Wazne ze wszystkie pomiary i narzady są ok!!:)
    --
    •  
      CommentAuthorkasiek80
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Dorit, gratki córeczki
    Kandy, moje ostatnie usg 4D skończyło się podobnie :neutral: zapłaciłam za widok 4D a było 5 sekund bo niby Młody przyklejony do kręgosłupa i nic nie widać :confused:
    ale byłam zła... chociaż tyle że w tej cenie zrobił porządne usg genetyczne III trym.
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Witam

    Dorit gratulacje dziewuszki :flowers:

    Kandy tez bym sie baaaardzo zdenerwowala ,ale najwazniejsze ,ze Adas zdrowy .

    moje USG 18 kwietnia -ciekawe kto tam siedzi ,mam nadzieje ,ze ladnie nozki rozkraczy :wink:

    Dzis mialam smieszna sytuacje - tak jak wspomnialam ,moja mlodsza corka Gabi uwielbia tulic sie do brzuszka ,gadac do dzidziusia ,glaskac . kiedy poszlam do swojej mamy odebrac ja bo byla na weekend u babci oczywiscie zaczela sie witac z brzuchem , a wtedy malenstwo dalo mocnego kopniaczka kiedy to Ona miala glowke na brzuchu ,ale szybciutko odskoczyla,popatrzyla -zakryla szybko brzuch bluzka i uciekla ...normalnie mina bezcenna ,nie da sie tego opisac :thumbup: usmialysmy sie z mama ,ze hoho
    --
    •  
      CommentAuthorcloe78
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Dorit gratuluje corci :swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Dorit, gratuluję córeczki i udanego badania.
    Kandy, ale bym się wkurzyła za taką kasę, takie beznadziejne podejście lekarza?? Masakra!
    Ja mam dziś dzień jakby mnie walec rozjechał - ani humoru, ani sił i energii. Zaraz chyba idę spać, bo do niczego się nie nadaję:(
    Zrobiłam dziś 3 prania - zestaw taki jak Eveke czyli ręczniki, tetry i flanelki; ochraniacz na łóżeczko i pieluchy wielorazowe. Jutro reszta pieluch wielo i koniec prania.
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Dorit - super , gratulacji pipeczki :clap:
    ja też dzisiaj nie w formie .. nie wiem co się dzieje ale już mam dosyć tego dnia ;/
    --
  9.  permalink
    Miło, że ktoś rozumie moje wkurzenie na to USG, ale najwazniejsze , że przepływy prawidłowe i dzidziuś zdrowy wg tego błyskawicznego drogiego USG...

    Nerka, hahaha, no to sie córaa wystraszyła..... rozmawiałaś z nią o tym potem? hehehe...

    Kasia, ja tez mam takie dni.. wczoraj taki dzień miałam jak Ty dziś... ja jutro musze wyprasowac tylko otulacze i przeprasować becik bo tak dziwnie mi pachniał, ze go dobrze wyprałam i sie taki zrobił mało przyjemny wiec go przeprasuje... ale to na spokojnie.. to ze szyjka jest 24 mm i zakmnieta nie znaczy, ze mi brzuch ciagle nie twardnieje bo mega twardnieje momentami no i i tak musze sie oszczedzac...

    jakas senna jestem a mąż juz 2,5 h poza domem - pojechal na siłownie :o mam nadzieje, że nei padł gdzieś twarzą przy bieżni i nie dogorywa:P bo on tak ostatnio to w ogole nie cwiczyl i tył ze mną :D hahaha

    no nic, mi sie sennie zrobiło, najwyzej jak przyjedzie to pojde spac..a jutro mocz i krewka - sporo badań wiec sporo pobrań... i powtorka glukozy tylko, że po jednej h by sprawdzić wzrost... nie musze siedzieć dwóch godzin....
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeApr 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Hej. ja po wizycie. Ale najpierw wstęp Wam zrobię... U nas w domu od Wielkanocy OSPA... :( mamy zmartwienie. Niestety po konsultacji z pediatrami i spec. chorób zakaźnych spadła na nas smutna wizja. nie ma innego rozwiązania jak koniecznośc izolacji Gosi, jesli zacznę rodzic a ona nie będzie już PO OSPIE… Starsza ma ospę owd Wielkanocy, młodsza - Gosia jeszcze nie wywalona krostami... Więc czekamy aż jej wywalą krosty – potem 2 tygodnie chorowania. Jesli w tym czasie się zacznie rodzenie to Gosia musi byc odizolowana do końca chorowania… B. to przezywam, bo nie wyobrażam sobie że będe musiała ja odstawić do taty czy dziadków jeszcze w chorobie i to w momencie kiedy urodzi się jej braciszek. Ale ryzyko i powikłania dla noworodka mogą byc dramatyczne i nie ma innego rozwiązania. Więc teraz czekamy, oby jak najszybciej ją wywaliło a ja obym jak najdłużej w tej sytuacji trzymała Piotrusia w brzuchu… CIĘŻKO MI SIĘ BARDZO ZROBIŁO Z TĄ WIZJĄ :( Ślijcie fliudy byśmy jak najszybciej odkryli kropki u Gosi., Jeśli (co mam nadzieję tak jest) zaraziła się od Marcelki (95%szans na zarażenie podobno) to ma 21 dni na rozwój choroby – to do 21.04… ale jeszcze miała w sobote kontakt z kolezankami z przedszkola więc od soboty trzeba teoretycznie liczyć… to do 27.04 :( MASAKRA. Zbiegły się terminy fatalnie:/ M. mnie pociesza, wspiera, ja to b,. przeżywam bo może sie okazać że czeka nas długie rozstanie i to w takim momencie…
    __
    wracając do wizyty dzisiejszej - gin powiedział, że szyjka się trzyma, nie rozwiera się.UFF… Chociaż mało pocieszające, bo z Gosią kilka dni przed porodem jeszcze pani dr mówiła że jeszcze trochę pochodzę w ciąży… On też powiedział, że teraz nic się nie zaczyna ale to nie znaczy że nie zacznie się lada dzień. Od czw. ciąża donoszona i może się Piotruś decydować na rodzenie… Polecił mi się w tej sytuacji ospowej oszczędzać i tyle…
    Od gina mam zaleconą jeszcze jedną morfologię i ktg za tydzień mam zrobić. Stwierdził że brzuszek opuszczony, Piotruś nisko.

    CZEKAMY
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Karko, trzymam kciuki!

    Ja wierzę,że wszystko poukłada się jak najkorzystniej dla Was.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    dzięki, Jaheira. Staram się tej myśli trzymać
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Musi być dobrze , wystarczy w to wierzyć a się ułoży ..

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 08.04.13 22:04</span>
    my się żegnamy i idziemy spać , niech ten dzień się skończy , mam nadzieję ,że chociaż noc będzie spokojna ..
    buziaki mamuśki ;*
    --
    •  
      CommentAuthormagda19800
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    o kurczę, KARKO to niewesoło z tą ospą. Pamiętam, że jak ja byłam chora to mojej siostrze ze 3 krostki tylko wyskoczyły, a za kilka lat znowu choć to ponoć niemożliwe. A mama tak się starała żebyśmy się zaraziły, tak samo było ze świnką- ona miała, ja nie... Najgorsze że w ospie taki długi okres wylęgania... Rzeczywiście musisz się oszczędzać, niech młody jak najdłużej w brzusiu siedzi i się na świat nie pcha.
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeApr 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Kandyzowana: Nerka, hahaha, no to sie córaa wystraszyła..... rozmawiałaś z nią o tym potem? hehehe...


    rozmawialam ,mowilam jej ,ze dzidzia urosla i teraz bedzie kopac w brzuszek coraz mocniej ,a ona na to - "pfffff ,mama cio ty gadasz,dzidzia w buchu (brzuchu) jest malutka i ona kocha mnie baldzio " ,a wiec jak narazie nie za bardzo zdaje sobie sprawe z tego ,ze wkoncu ta dzidzia pojawi sie na swiecie i "Ona juz nie bedzie tym jednym jedynym najmlodszym oczkiem w glowie" .Bede starala sie by dziewczynki nie czuly odrzucenia ,ale wiecie ,ze przy takim malenstwie ciezko bedzie to ukryc :sad: im blizej porodu tym bardziej sie martwie,ze dla mojej calusnej bedzie to duuuuzym przezyciem ,swiata poza mna nie widzi ,nawet starszej corce niepozwalasie patrzec na "jej mame" .Latem zaczne uczeszczac z Gabrysia do poradni pedagogicznej -tam specjalista napewno pomoze naprowadzic ja na zmiany .Julcia w pelni pogodzila sie z pojawieniem sie nowego czlonka rodziny -obie zyjemy dniem wyprawkowym i nie mozemy sie doczekac zakupow. Jedyne u Julii martwi mnie to ,ze nie chce braciszka tylko siostrzyczke .moze zmieni zdanie jak zobaczy malenstwo ...
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeApr 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Dorit gratuluję córeczki ! :D

    Ana gratuluję studniówki :D Teraz to nam będzie leciało szyyybciutko :)

    Kandy też bym się wkurzyła...

    Karko trzymam kciuki by się ułożyło wszystko jak najkorzystniej ! :thumbup:

    Spadam spać, padam, dziś znowu nic aż takiego wykańczającego w pracy. ale jestem strasznie słaba. Nie wiem czy przez anemię czy te wahania cukru ale nie daję rady z energią.
    --
    •  
      CommentAuthorcloe78
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Karko no to niewesolo :( Trzymam kciuki, zeby wszystko sie korzystnie ulozylo :)
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    dorit gratuluje córki :-)

    kandy normalnie pod reklamacje to podchodzi...

    karko oby ospa szybko wyszła a mały siedział jak najdłużej

    ja dziś mam dzień pełen smaczkow ciągle bym coś jadła :-D ale staram się zachować zdrowy rozsądek :-)
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Karko - trzymam kciuki kochana, aby krosteczki szybko się pojawiły. Choć wcale nie muszą. Ja miałam dylemat na Boże Narodzenie, bo nikt w mojej rodzinie nie pamiętał czy przechodziłam ospę, a córka siostry mojego K miała właśnie ospę. Ale mnie udało się zrobić badania i okazało się, że przechodziłam.
    Współczuję problemu i naprawdę uważaj na siebie i Piotrunia,teraz Wy jesteście najważniejsi. Wierzę jednak, że wszystko dobrze się skończy:)

    Dorit - witaj w klubie mam dziewczynek:):)

    Kandy - współczuję sytuacji, choć nie rozumiem, dlaczego nie zwróciłaś mu uwagi podczas wizyty? Trzeba się upominać o swoje i koniec:wink:

    Ja tez lecę spatki, choć od 20 leżę przed tv i oglądam na TVP1 wszystkie filmy i programy o katastrofie smoleńskiej. No i ciśnienie mi się podniosło już niejednokrotnie..
    Buziaczki kochane, papatki:)
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Dorit gratuluję córuni :bigsmile:

    Karko w takim razie kciuki aby dzidzia siedziała póki co w brzuszku :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Dorit - gratuluję córci :))
    Karko - nie daj się - oby mały był cierpliwy :)
    --
  10.  permalink
    Migot. ja wlasnie tez nie wieem :shocked: chyba to zagadanie tego lekarza sprytne wybilo mnie z tropu i uswiadomienie ze jest nie tak cos doszlo do nas jak wyszlismy z przychodni... na szczescie to ostatnie usg i juz nie bede musiala.tam isc ... szkod ze mojego lekarza od usg tam nie bylo bo postanowil siw urlopowac dlugi czas tylko jakis zastepczy bubek..

    ja nie spie bo mnie obudzil domfon o 6.. aghrrr a za godz budze.meza.i na pobranie.krwi i oddanie moczu jedziemy.. :/
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    powodzenia na badaniach
    mój m właśnie wrócił z pracy więc zaraz znów zapadne w sen :-)
    mały dużo się dziś z rana rusza :-)
    a z nowych rzeczy mam coś z okiem całe zaropiale i źle przez nie widzę normalnie wstyd iść do lekarza bo ciągle coś mi jest chyba się rozpadam spróbuje rumiankiem wyleczyc :-)
    --
    •  
      CommentAuthorKandyzowana
    • CommentTimeApr 9th 2013 zmieniony
     permalink
    Ewa no organizm vo i rusz w ciazy plata figle bo to nie jest dla niego codzienny stan.. idz do lekarza!

    ja mam dzis poranek z serii " a nie dam mamie spac".
    Moj maly terrorysta stwierdzil ze najlepiej mu kiedy mama spi i lezy na lewym boku... ale czasem juz boli mnie cale.biodro..brzuch i dretwieje od tej pozycji wiec z trudem i bolem przekrecam sie na.prawy bok a wtedy fostaje serie kopniakow pod zebra..
    ja uparcie leze na.pr boku by mi oddretwiala lewa strona ..a on uparcie kopie i sie rozciaga i ewidentnie zlosci:shocked:
    kiedy moj sprawdzian wytrzymalosci oblewam.. i wracam na lewy bok... nagle robi sie spokoj... no to jest terrorysta!! :devil: a spac nie moge bo niewygodnie z tym bolem lewrj strony... :neutral: chyba ide sie juz myc i na pobranie krwi mykam..
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    Hej dziewuszki, hej Kandy:)
    OO to widzę, że moja mała ma podobne zadatki na terrorystkę. Jak leżę na lewym ( a dodam, że już mi się odechciewa) boku, to kopie jak szalona. Przekręcę się na prawy - podobnie, jak położę się na plecach na parę chwil to przelewa się okrutnie po całym brzuchu. Olaf ( starszy syn) stwierdził, że wygląda to jak gdybym miała jakiegoś obcego pod skórą, bo tak faluje mi brzuch:)
    Ja już małża do pracy pożegnałam, teraz odliczam czas, kiedy dzieci wybiorą się do szkoły, hehe:) Będę miała trochę spokoju i ciszy:)
    A potem znów kieracik:)
    Miłego dnia dziewuszki:)
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    hej ;DD
    Kandy- nie jesteś sama ;) ja o 6 miałam pobudkę ;)) spałam na wpół siedząco (bo na boku już mi biodra padają)i strasznie mnie bolało prawe żebro , to się przekręciłam na chwile na lewy bok a mała -pyk -wyciągnęła z pod żeber swoja główke i obraczyła mamusie serią boksów ;))) czuje się jakbym dostała porządnie wpierdziel w nocy :pirate: taka obolała jestem :devil: mała sadystka, upodobała sobie te żebra i koniec :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    Dziewczyny, ZAZDROSZCZĘ!
    Ja właśnie w podłym nastroju zasnęłam i w takim samym się obudziłam..
    Kiedy nie było najmniejszych ruchów było ok, a teraz jak się pojawiły, a jestem pewna, że te pstryczki które czułam to od dzidzi, to jest masakra...
    Ostatnio je czułam 3 dni temu :( i mi się płakać chce..
    Napiłam się mleka, leżałam i nic.. Nic, nic, nic :(
    Zaczynam panikować i histeryzować jak zawsze :( a mąż na dodatek zaczyna mi wmawiać, że może jeszcze wcale go nie czuje, skoro czułam go tylko zawsze przed snem jak się kładę na plecach w ciągu dnia nic.
    normalnie masakra............. :(((((((
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorcloe78
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    Asiula nic sie nie martw u Ciebie to jeszcze stanowczo za wczesnie na codzienne czucie ruchow, jeszcze troche bedziesz musiala na to poczekac. Nie denerwuj sie, bo napewno wszystko jest w porzadku :hugging:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    No i najgorsze jest to, że ja o tym wiem.. Ale leżę jak jakiś głupek na tych plecach i głaskam brzuchol z każdej strony, potem trochę potrzęsę a tu nic.:(
    A jak jeszcze czytam u kogoś pod kartą w 17tc, że on już czuje cały dzień ruchy to wpadam w ryk :((
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    racja Cloe - Asia ,to jeszcze za wcześnie , mogłaś czuć jakieś pojedyncze smyrnięcia ale na regularne ruchy musisz poczekac :grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorcloe78
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    Asiula_6_9_91: No i najgorsze jest to, że ja o tym wiem.. Ale leżę jak jakiś głupek na tych plecach i głaskam brzuchol z każdej strony, potem trochę potrzęsę a tu nic.:(


    robilam tak samo na Twoim etapie, rozumiem Twoj niepokoj ale uwierz, ze wszystko jest ok :) i nie porownuj sie do innych, kazda ciaza jest inna :) Po kolejnym USG napewno sie uspokoisz :)))
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    Asiula, ryk nie pomoże maluszkowi ani tobie. Może być dla Ciebie za wczesnie na ruchy! Sa kobiety które czuja je w 16 tyg, ale wiele czuje później i też są przerwy w odczuwnaiu ich. Uspokój się, a jesli masz strasznie schizować idź na usg. Ale 17 tydzień to naprawdę możesz jeszcze nie czuć, możesz poczuć, potem znowu minie, bo dzidzia się przesunie inaczej. SPOKÓJ jest najwazniejszy. Wiem że to niełatwe, ale nie możesz latać po wykresach, szukać kiedy dziewczyny czuły i ryczeć
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    Nie nie ;d To nie jest jeszcze panika, żeby iść na USG :D
    Nie czuje jakiegoś niepokoju, że coś się dzieje złego, tylko jestem jakaś nerwowa przez to :P
    że sobie Jaś mamę w bambuko robi :D
    -- [/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.